 (336_280 pix).jpg)
-
Liczba zawartości
872 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
67
Zawartość dodana przez andrutone
-
Bardzo dobry dzień
-
Witam, Ostatni raz byłem 26 maja (druga i jak na razie ostatnia wyprawa na Ślęzę w tej turze) w miejscowości Ślęza - tam gdzie było podsumowanie pierwszej tury. Złowiłem wtedy trzy okonki (a cztery spadły mi z haka), przy czym największy miał nawet 19 cm, ale tak się szarpał przed aparatem, że mnie zirytował i poszedł do wody bez zdjęcia Już wtedy woda była zagloniona i łowiło się kiepskawo. Jednak muszę się niedługo przejechać, aby zobaczyć jak się teraz łowi na tym ryżowisku
-
Co to za ryba!!?? Proszę o pomoc w identyfikacji...
andrutone odpowiedział trini → na temat → Tematy ogólne
Według mnie jest to bass słoneczny: Rybka ponoć powszechnie występująca w dorzeczu Odry, na pewno w stawie w Leśnicy, obserwowana w Polsce od 1927 roku. Podobno nawet często łowiona, choć jeszcze jej na oczy nie widziałem. http://www.pzw.org.pl/wroclaw/galeria/362837/img_6251jpg http://www.pzw.org.pl/wroclaw/galeria/362845/img_6288jpg http://www.splawik.com/lofiversion/index.php?t37310.html -
Wczoraj rozpocząłem drugą turę od wyjazdu do Komorowic (godz. 18-20). Widziałem dużo drobnego klonka, który bezskutecznie dobierał się do wobków. Ostatecznie wyciągnąłem tylko jednego okonka.
-
Tydzień temu w poniedziałek, na godzinę przed zmierzchem, byłem pospiningować w okolicach Zoo. Brań nie było, ale jak to w przysłowiu, na bezrybiu...
-
Dzięki Ci jacolan za tak fantastyczne i obszerne podsumowanie bardzo dobrego wyniku. A zwłaszcza za, moim zdaniem również najważniejsze, słowa które każdy z nas powinien wziąć sobie do serca: Pozdrawiam serdecznie i życzę udanych połowów na Widawie
-
Na fajnym zlocie wczoraj byłem dziękuję wszystkim ligowiczom za tak liczne uczestnictwo i koleżeńską atmosferę spotkania. Bardzo miło było Was poznać i pogadać. Teraz jeszcze lepiej będzie się uczestniczyło w tej sympatycznej rywalizacji Dzięki dla kolegi jaceena za przygotowanie upominków, zarówno dla zwycięzców pierwszej rundy, jak i dla wszystkich uczestników, a dla kolegi peekola za fajne przypinki. Chciałbym jeszcze dodać, że kolega PPu88 jest zapisanym ligowiczem, tylko chyba musi uważniej czytać wpisy Oby Cię nie zabrakło na następnym zlocie
-
Ósma wyprawa. Tym razem tam, gdzie byłem za pierwszym razem w tym roku, a więc w miejsce jutrzejszego zlotu. Godziny 17-20. Na miejscu spotkałem spiningistę (nie z forum), który łowił okonie. Chwilę pogadaliśmy i podczas rozmowy złowił szczupaczka, którego nie wyjął, gdyż ten obciął mu żyłkę. Więc ja też nastawiłem się na okonie, ale założyłem stalkę. Szybko miałem dwa brania na paprocha i po celnym rzucie tuż pod drugi brzeg nastąpiło kolejne. Tym razem ryba była na haku. Myślę że był to szczupak, chociaż mimo że udało mi się go niemal dociągnąć do mojego brzegu zobaczyłem tylko błysk w wodzie. Hamulec rzęził, a ryba wyciągała żyłkę jak chciała. Po kolejnym odjeździe weszła w jakiś zaczep przy brzegu i mimo że ją stamtąd wyciągnąłem, to chwilę później się wypięła Emocji miałem dość. Liczyłem bardzo że dziś jeszcze uda mi się zapunktować, ale niestety jak na złość, mimo kilku jeszcze brań, złowiłem tylko okonia 17 cm i klenia 24 cm Do zobaczenia jutro na zlocie
-
Dolnośląska umawialnia na wspólne wędkowanie
andrutone odpowiedział maniek → na temat → Dolnośląskie
Ślęzę znam, lubię i rzeczywiście trudno chyba o lepsze miejsce tuż nad wodą z taką infrastrukturą Również wcześniejsza pora bardziej by mi odpowiadała - 16 lub 17. tak że: Oporów Ślęza x2 Ja też nie miałem raczej okazji do pogadania z kimś, kto już trochę połowił na muchówkę, a że jestem mocno początkujący, więc bardzo chętnie czegoś się dowiem -
Tak, tak, wiem, nie "wychodziłem" jeszcze moich kleni Ale jak na razie w tym roku, mam bardzo mało czasu i do wakacji się to raczej nie zmieni... Tym większe gratulacje dla tych, którzy swoje wyniki cierpliwie wypracowali i swoje wychodzili.
-
Witam! Siódme wyjście nad Ślęzę i znów lipa. Ciągle ciągnie mnie jak pstrąga w górę rzeki. Byłem wczoraj od 17:30 do 20:00 powyżej Żórawiny (już drugi raz tam byłem, pierwszy raz na początku lutego). Tym razem postanowiłem spróbować połowić na muchówkę, w którą usiłuję się co jakiś czas wdrożyć. Ryb widziałem dużo, ale samą drobnicę, głównie płoteczki, kiełbie i ukleje, sporo cierników, okonka i małego klenika. I choć płoteczki nawet były zainteresowane prezentowanymi im muszkami, to żadna ryba się nie skusiła.
-
Dolnośląska umawialnia na wspólne wędkowanie
andrutone odpowiedział maniek → na temat → Dolnośląskie
Witam, Bardzo podoba mi się ten pomysł. Miejsce i czas również są w porządku. Wstępnie deklaruję swój udział. Tylko pytanie - spotkanie o 19:30 i co dalej? Jak rozumiem to tak, żeby sobie postać po zakończeniu łowienia i pogadać do zmroku? Czy też powinienem sobie rezerwować czas na dalszy wieczór? -
Witam, szóste wyjście nad Ślęzę i znowu zero. Tym razem zwiedziłem odcinek między Partynicami, a autostradą (od 16 do 18:30). Nikt nic nie pisze, czyżby pierwszy dzień wiosny nie był łaskawy?
-
Bacyk - byłem ostatnio na tym właśnie odcinku i również nie zaobserwowałem żadnego ruchu w wodzie (chociaż gdzieniegdzie były spławy drobnicy). Jednak potencjalnie dobrych i ciekawych miejscówek jest tam wiele, a największe wrażenie, właśnie uroczyska, zrobił na mnie "leśny" odcinek już przed samymi Komorowicami. Jestem bardzo ciekaw jak będzie to wyglądało jak się drzewa zazielenią.
-
Witam, Dziś byłem piąty raz nad Ślęzą i znów w Szukalicach (tylko tym razem poszedłem drugim brzegiem) w godzinach od 13 do 18. Udało mi się wyciągnąć dwa nieduże okonie, a mały szczupaczek odprowadził mi blaszkę pod same nogi. I to wszystko... Rzeka jest całkiem ładna w tamtych okolicach, ale następnym razem popróbuję szczęścia raczej gdzieś indziej. Jacolan - pierwszego lutego też zsunąłem się po rozmiękłym błocie po kolana do wody, co nie było zbyt przyjemne. Mała rzeczka, a też niebezpieczna - trzeba uważać.