Dzisiaj byliśmy we trzech tj Ja, brat i kolega po raz pierwszy tego roku w Wieńcu.
Łowiliśmy od około 6 rano do 14:00, brat i kolega spining za szczupakiem/sandaczem ale tylko jeden średni szczupak wyjęty przez brata oraz po kilka brań. Brat jeszcze podciął karpia za bok takiego 7 kg + jazda była konkretna zanim się nie ukazał
Ja natomiast jak zwykle, jedna wędka na spławik blisko brzegu a druga na klasyczny grunt tzn żyłka główna 0,22 mm sprężyna z obciążeniem 20 g przelotowo i przypon 0,18 mm z hakiem nr 8. Używałem zanęty goodfish karp wanilia ( dopaliłem atraktorem halibut ) wymieszaną z kukurydzą zwykłą z puszki i białymi robakami. Na haczykach zarówno przy spławiku jak i przy gruncie miałem kukurydzę o smaku tutti frutti i białe robaczki.
Ryby bardzo dobrze współpracowały na spławik złowiłem w sumie 11 linów i karasia, natomiast na grunt 4 karpie i 3 liny.
Generalnie zasiadka bardzo udana, było co robić przez te kilka godzin
Poniżej kilka fotek :