Skocz do zawartości
tokarex pontony

Elast93

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    2 691
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    117

Odpowiedzi dodane przez Elast93

  1. dziwne, ja ze spławikówką miałem również podobną sytuacje tak jak ty przy wymachu zawadziłem o drugie wędzisko i około 20 cm szczytowej części poszybowało w nieznajomym kierunku ale oddałem wędzisko na gwarancję którą mi uznano z tym że wędkę kupowałem u nas w kraju i nie za jakąś wygórowaną kwotę bo około 200zł w sklepie fishing24.pl

  2. KrzysiekG, Z tego co widziałem w GP ostatnio byłeś na rabie i nawet połowiłeś, ja i kolega wyżej będziemy wdzięczni za kròtką relacje i może jakieś drobne wskazówki bo weekend tuż tuż a kompletnie w ciemno bez znajomości rzeki nie wiem czy jest sens jechać :???:

  3. Zebi123, I jak byłeś wkońcu na tej skawince? Bo jestem bardzo ciekawy czy coś się teraz ruszyło bo na wiosnę jak byłem kilka razy to studnia, a może ktoś inny miał ostatnio jakieś wyniki na skawince?

  4. Koledzy mam pytanko, był ktoś z was w tym roku na rabie wędkować? Nie byłem tam dobre 5 lat i w nie długim czasie chciałbym się wybrać bo chwilowo mam dość jeżdżenia na Wisłę, tylko że kompletnie nie wiem ani jaki odcinek odwiedzić ani czy jest poco.

    Byłbym wdzięczny za jakiekolwiek podpowiedzi czyli jaki odcinek warto odwiedzić i jaką metodą łowić oraz jakie rybki można tam trafić oraz czy da się coś połapać na spining.

    Dziękuję z góry. :wink:

  5. Johnay, Mój brat ma drugi sezon właśnie kijek dragon express spin tylko że wersje 2.7 m 10-30 albo 10-35 gram już dobrze nie pamiętam, kupił go na jakiejś przecenie poniżej 200 zł i okazało się że wędzisko jest po prostu świetne za takie pieniądze lepszego nie widziałem, wyholował nim już dziesiątki ryb od okoni po suma 11 kg. Sam trochę łowiłem jego kijaszkiem i mogę powiedzieć że świetnie czuć brania nie jest zbyt ciężki, ma fajne ugięcie i hol sprawia sporo frajdy. :grin: Jeśli miałbym wybierać między tymi dwoma które wyżej wymieniłeś wybrałbym właśnie Dragon express spin.

    Co do wyrzutu 5-25 na szczupaka czy bolenia wystarczy, ale z własnego doświadczenia po ponad roku użytkowania okumy właśnie z wyrzutem 5-25 gram wiem że jednak trochę brakuje i na przyszły sezon zamierzam kupić coś z dragona tylko mocniejszego w stylu 10/14 - 40/50 gram. :wink:

  6. witaj, napisz najpierw jakimi przynętami zamierzasz łowić (chodzi mi o gramaturę do jakiego ciężaru)

    osobiście miałem dwa sezony temu wędzisko mikado tyle że nie sensei tylko mikado nihonto light spin 245 cm 3-18 gram kupiłem je bodajże za około 90 zł i byłem z niego baaaardzo zadowolony bez problemu dawało rade szczupakom, a jeszcze teraz służy mojemu koledze bezawaryjnie.

    Ogólnie nie polecam kupować wędzisk na allegro bo można się niemiło zdziwić. Lepiej jechać nawet pare km do najbliższego sklepu i samemu wybrać kijek który będzie ci leżał w ręce lub zdać się na pomoc sprzedawcy.

  7. Dzisiaj w godzinach 14:30 - 19:30 odwiedziłem z bratem i dwoma znajomymi Wisłę na odcinku W3.

    Nastawialiśmy się na Bolenia ale ryby totalnie nie współpracowały woda niska że szkoda gadać.

    Przypadkowo jedynie udało mi się zaczepić za grzbiet świnkę 42 cm. Chociaż dałbym sobie rękę uciąć że przywaliła mi najpierw w blaszkę a potem dopiero ją zaciąłem ale właśnie nie za bok czy brzuch tylko nad pyszczkiem, więc może to nie był tak do końca przypadek?

    Zdjęcie poniżej :cool:

    normal_20150814_162757.jpg

  8. Zebi123, Polecam odcinek przy ujściu skawinki do wisły, kolega kilka dni temu wyciągnął w tych okolicach suma na 105 cm, drugi kolega natomiast w tamtych rejonach skutecznie łowi sandacze i bolenie. W tym roku byłem tam tylko raz na wiosnę za kleniem ale nie wykluczone że w najbliższym czasie zajrzymy tam za sandaczem. Jeśli chodzi o dojazd nie wiem czy da się dojechać gdzieś blisko rzeki, my zostawialiśmy samochód przy najbliższej drodze a później był 10 minutowy marsz do wody :wink:

  9. Dokładnie tak jam mówi przedmówca trzeba szukać miejscówek i próbować.

    Dzisiaj wybrałem się z rana na rybki w planach było jechać z kumplem na przewóz za bolkiem ale ja wybrałem się na brzegi niestety bez szału jeden mały karpik i dużo linków do 30cm. Kolega pojechał sam na przewóz i jak sie okazało słusznie od 5 rano do 11:30 złapał kilkanaście boleni największy 82cm :shock: oraz trafił klenia 55 cm na boleniowego woblera :evil:

  10. Petyr, Nie jest tak źle, ostatnio regularnie odwiedzamy W3 z bratem i kolegami, brat ostatnio dużo połapał boleni takich 45-71 cm i w zeszłym tygodniu trafił się nawet sum 101 cm prawie 11 kilo na boleniowego woblera :D

    Raz nawet przypadkiem zaczepił leszcza 56 cm około 2 kilo na spining za ogon :mrgreen:

    Nawet mój chrzestny sobie upodobał Wisłę w okolicach "Brzegów" i też pisał że połapał krótkich boleni, jakiś sandacz się trafił i sporo okonia. :cool:

    Ps a co do niskiego stanu wody, myślę że dlatego właśnie ciężej o białoryb na Wiśle w tym momencie aczkolwiek przy takim stanie wody sum nieźle tłucze, już mogliśmy się o tym przekonać kilka dobrych brań sumowych już zaliczyliśmy na spining ale tylko bratu jak do tej pory udało się wyjąć :???:normal_11798398_849929375090285_1930580140_n.jpg

  11. Dzisiaj w godzinach 5:30-12:00 odwiedziłem brzegi nr 3 ze spławikami. Ogólnie ryby pięknie współpracowały kilkadziesiąt brań efektem czego wyjąłem 9 karpi 25-45 cm kilka linków takich do 28 cm i kilka karasi.

    Miałem kilka pięknych karpi na haczyku ale w jednym przypadku zawiódł przypon a w innym pękł haczyk :shock:

    Poniżej zdjęcie największej ryby jaką udało się dzisiaj wyciągnąć :cool:

    normal_11755250_461406044027766_1793073710113257158_n.jpg

  12. Zmien żyłkę na cieńszą np 0,16-0,18mm cos lepszej firmy np dragon cenowo do 20 zl ale lepiej kupic cos porządnego, haczyki rozmiar 12-14. Skoro chcesz łowić mniejsze ryby nęć białym robakiem/pinką wymieszanym z zanętą a zestaw rzucaj tak aby haczyk był na dnie. Sam osobiście używam żyłki 0,18mm haczyk nr 14 i czasem okolo 30cm przypon 0,14mm ale czasem lowie bez przypomu no i do tego splawik wagler 1/2 gram np ostatnio zerwalem sporego karpia okolo 50cm na taki zestaw na delikatnej wedce, ale sporo ryb od ploci po karpie lapie najczesciej w wymiarze 30-35cm. Pozdrawiam

  13. dzisiaj byłem znówu na chwilę ze spławikiem na Bagrach ale rybki nie dopisały, za to napotkany wędkarz powiedział mi że jest w planach w ciągu najbliższych pięciu lat "powiększenie Bagrów"

    Ktoś coś podobnego słyszał?

    Czy może to tylko plotki :?:

  14. Dzisiaj popołudniowo w godziniach 17:00-20:00 wybrałem się z kolegą i bratem na Bagry. Brat zaliczył jedną rozszarpaną gumę ( po raz kolejny ). Natomiast Ja z kolegą spławiczki kukurydza i czekamy, niesamowita ilość brań ale nam masakrycznie coś czyściło haczyki nie do zacięcia, mówię ostatni rzut na mieszankę kuku zwykła + oczko ananasowej a tu z opadu hapnął pstrąg tęczowy 42cm, spławik nie zszedł na dno tylko wyskoczył z wody zacinam jest ! a tu hyc pstrąg wyskakuje metr nad wodę i jazdą w stronę trzcin, koniec końców udało się go wyjąć po krótkiej walce :cool:

    normal_10985887_458264124341958_8724105255937384493_n.jpg

  15. Po raz kolejny w dniu dzisiejszym udaliśmy się z bratem i kumplem na Brzegi nr 3, brat tradycyjnie spining ale przy tym dzisiejszym wietrze udało mu się złowić tylko dwa krótkie szczupaczki oraz podobno zerwał jednego już fajnego. My z kumplem spławiki przy tej wichurze, mi udało się złowić trzy karpiki 28-32 cm oraz sporego karasia około 30 cm i kilkanaście linków 15-27 cm. Kolega jeden karpik 31 cm i kilka linków.

    Chociaż pogoda nie sprzyjała to przez kilku godzinny wypad cały czas mieliśmy brania na ledwo widocznych spławikach :lol:

  16. Dzisiaj jako iż było mega gorąco wybrałem się z bratem na Kryspinów wstępnie po piwkować i ochłodzić się, ale wzięliśmy też wędki. Brat coś pospiningował za szczupakami, ale nic nie wyjął jedynie jakiś kaczodziób zniszczył mu jedną gumę. Ja natomiast rzuciłem gruncik i spławiczek i zająłem się "czteropakiem" około godziny 14 udało się zaciąć ładną wzdręgę na dwa ziarenka kukurydzy na spławik, następnie miałem jeszcze dwa ciekawe brania ale raz "coś" poszło razem z haczykiem i przyponem a raz przegapiłem branie.

    normal_11667272_456033887898315_6842263220223338660_n.jpg

    Rybka naturalnie pływa dalej :wink:

  17. dzisiaj wybrałem się z kumplem i bratem po południowo na W2 tj Podgórki Tynieckie No Kill

    Brat zaliczył drugiego sandacza ale znów krótki 42 cm, kolega na 0 ja natomiast Na spławik okonka około 15 cm oraz trzy RAKI na rosówki :D

    Pan łowiący obok pochwalił się zdjęciem ładnego Suma 120 cm z zeszłego tygodnia podobno na wątrobę, być może w przyszłym tygodniu zajrzę na Podgórki za sumem dla nabrania wprawy :mrgreen:

  18. Panowie koledzy jako iż Lipiec lada dzień wnoszę takie zapytanie : Gdzie mogę wybrać się na zasiadkę powiedzmy od godziny 17:00 do 10:00 w za wąsatym?

    Dodam że w zeszłym sezonie byłem bodajże dwukrotnie w poszukiwaniu suma w okolicach Tyńca z wędkami na wątrobę z gruntu i na zero :/

    W tym roku chciałem złowić swojego pierwszego suma ale nie wiem nawet gdzie i na co próbować złapać wąsatego z gruntu. Czy może próbować jedną wędkę z gruntu a drugą na żywca?

    Czekam na jakieś konkretne podpowiedzi bo w łowieniu sumów jestem nowicjuszem.

  19. W dniu dzisiejszym Ja, brat i kolega odwiedziliśmy Brzegi zbiornik nr 3, brat tradycyjnie spining czego efektami było kilkanaście szczupaków 30-53 cm oraz kilka spinek. Ja z kumplem natomiast ze spławiczkami czego efektami było kilkanaście linków 20-27 cm oraz udało mi się złapać pierwszego w tym roku karpika całe 25 cm :mrgreen:

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.