-
Liczba zawartości
2 691 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
117
Odpowiedzi dodane przez Elast93
-
-
KrzysiekG, No nieźle ty w 2 godziny łapiesz o wiele fajniejsze rybki na wiśle niż ja przez x wypadów Gratulacje, a te brzegi chyba poznaje wydaje mi się że to okolice w których przez okres wakacyjny szukaliśmy boleni i gdzie miałem spiningowy przyłów świnki
-
KrzysiekG, Więcej szczęścia niż umiejętności, nigdy nie łowiłem ryb w grudniu, ale dzięki
Ta ładna pogoda kusi mnie jeszcze żeby jutro pojechać na przylasek ale to jeszcze nic pewnego, jeśli wyprawa dojdzie do skutku dam znać jak było bo planuje jutro definitywnie zakonczyc ten rok
-
Robal, Ostatnio szczupaki łapie tylko na relaxy 10cm, ten skusił się na seledyn z czerwonym grzebietem, ogólnie najlepsze wyniki mam na 2-3 kolorowe obowiązkowo z czerwonym grzbietem lub pyszczkiem
-
kepes53, Racja 1 dzień to za krótko, zębaty prawie 61
-
morelowy, Fakt tęcza złowić z brzegu graniczyło z cudem, ci którzy mieli "zajęte" miejscówki o 10 to do południa połapali jakieś pojedyncze sztuki, z łodzi i pontonów połapali ale też skutecznie przepędzili z pod brzegu. Ja chyba miałem jednego tęczaka na malutkiego pstrągowego woblerka 4,5cm ale ryba się po paru szarpnięciach wypięła :/
-
Wczoraj natchnieni ładną pogodą wybraliśmy się z bratem jeszcze pośmigać spinem, ja na brzegach nr 3 a brat na Wisłę w okolice przewozu. Od 10-15:30 ja zaliczyłem tylko jedno branie i z dna na seledynowo-czerwonego 10 cm relaxa udało się trafić fajnego zębacza. Brat niestety wczoraj bez kontaktu z rybą.
Pozdrawiam kepes53, którego po raz kolejny spotkałem na brzegach
-
A to i ja się pochwalę Wczoraj jeszcze udało mi się wydłubać jednego zębacza
Całe 60 cm
-
Dzisiaj na stronie pzw kraków pojawił się komunikat że zarybiają jutro, więc chyba o to ochłodzenie chodzi
-
KrzysiekG, Dzięki za info, ale raczej i tak jeśli w ogóle pojadę to chyba obrzucać małe przylaskowe jeziorka.
kepes53, Na 99% jutro około koło 14:00 jadę z bratem i ojcem ostatni raz w tym roku na Wisełke postukać 2-3 godzinki w okolice tyńca, jeśli wyprawa dojdzie do skutku napisze jak było
Ps. Nie sądzicie że pięciokrotne w ciągu sezonu zarybianie pstrągiem tęczowym naszych krakowskich jeziorek to jakaś przesada ?
-
Panowie jak sytuacja z szczupakiem na przylaskowych jeziorkach? Ktoś był ostatnio? Gryzie cokolwiek jeszcze? Jako że ma być w miarę ciepło w weekend, korci mnie jeszcze raz tam zajrzeć tego roku
-
Jednak jeszcze wyskoczyliśmy dzisiaj o 10:00 na trzy godzinki na Wisłe powyżej przewozu postukać za mętnookim ale bez dotknięcia :/
-
KrzysiekG, Wolnych chwil na wędkowanie to mi nie brakuje, tym bardziej że chce się więcej i więcej. Tylko niestety jestem w pewnym sensie uzależniony od osób z którymi wędkuję bo sam nie mam prawa jazdy (czekam jeszcze dwa lata żeby móc zrobić A ), jedynie w ciepłych miesiącach jeżdzę samotnie skuterkiem na bagry lub brzegi bo mam najbliżej
-
kepes53, Na tej pierwszej największej przelotce całkowicie odpadł mi lakier, przelotka jest wygięta i nieco luźna dodatkowo chyba we wrześniu nad wisłą przy łączeniu obydwu części pojawiło się kilka pęknięć i szkoda żeby trachnęła w czasie łowienia, mam jeszcze w razie czego naprawdę stare kilkunastoletnie sandaczowe wędzisko jaxona które dostałem od wujka w zeszłym roku więc jak będzie parcie to dam radę
-
kepes53, No wreszcie trafił przyzwoitego zeda Gratulacje, ja miałem połowić i w sobote i dzisiaj ale wyszło że nigdzie nie byłem, a jutro jadę z chrzestnym na małe wędkarskie zakupy i przy okazji oddam wędzisko spiningowe do naprawy ( o ile uznają w ramach gwarancji ) i pewnie wyjdzie na to że zakończę sezon
-
DarekR, Czasem się trafia, sam naocznie widziałem jak facet złowił jakoś w sierpniu na jedynce 88cm taki pod 5kg uwaga na spławik na robaka
-
kepes53, kurde to nie dobrze, chyba będzie trzeba zaatakować przylasek jutro w takim układzie
-
kepes53, Daj znać czy coś gryzło, bo dziś raczej nigdzie się nie wyrwę ( chyba że na godzinkę-dwie na wisełke wieczorem ). Bardziej prawdopodobne że jutro z rana gdzieś zaatakuje może przylasek a może brzegi
-
kepes53, Pewnie masz racje, co do zdechlaków to właśnie tam gdzie piszesz, możliwe że jeszcze jutro zajrzę na Brzegi tylko chyba z rana.
-
morelowy, kepes53, Byłem z bratem od 13:30 do zmroku na trójce, ja wyjąłem dwa króciaki i miałem kilka dziubnięć pistoletów pod nogami a brat jednego +- 45 cm. Kilku dziadków łowiło na spławiki ale tylko jeden miał pstrąga, zresztą tęczaki się nie pokazywały.
Moge niestety potwierdzić słowa pajonka tzn też widziałem kilkanaście padniętych okoni niektóre na wpół zjedzone i jakieś pojedyncze karasie i płocie
-
kepes53, Chyba pojadę na brzegi, ale wezme też drugą szpule z żyłką i pare blaszek jak szczupak nie będzie gryzł
-
Był ktoś ostatnio na Brzegach nr 3? Jakieś efekty ? Jutro planuję gdzieś wyskoczyć koło południa na 3-4 godzinki ze spinem bo ma być w nocy przymrozek a jutro możliwe że coś przyświeci więc zapowiada się obiecująco, zastanawiam się czy wisełka za mętnookim czy brzegi za szczupłym
-
Bolo8888, oddam wędzisko do naprawy za 2 tygodnie jak zakończę sezon to zobaczymy co mi powiedzą
-
Bolo8888, Masz racje co do serwisu Dragona, brat oddał kręcioł za prawie 400 zł który po kilku miesiącach nie nadawał się do użytku i czekał prawie 2 miesiące na naprawe
Co do wędek mam również okume tyle że black rock 2,18 m 5-25 i lakier odpadł całkowicie na tej pierwszej największej przelotce ale po całym sezonie katowania tego wędziska to i tak jestem zadowolony
-
czaplasiwa, Dziękuję i pozdrawiam
Wisła w Krakowie
w Małopolskie
Napisano
Dziś zamiast przylasku była wisła tak jak radził KrzysiekG. Brat trafił małego szczupaka około 45 cm oraz zerwał ładnego 60+ kilka metrów od brzegu. Ja natomiast poprawiłem swój rekord jeśli chodzi o okonia ( z 31 cm na 37 cm )
A poniżej link do filmu