Skocz do zawartości
przynęty na klenia     Dragon

FullWengjel

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    151
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Zawartość dodana przez FullWengjel

  1. WĘDKA spinning MIKADO BIXLITE FAST 225cm 4-18g plus Ryobi ECUSIMA szp.alum. 2000
  2. Jak już długa to zaczałbym od tego Wędzisko Bixlite Light Spin 260cm c.w. 3-14g Przynajmniej tanio
  3. Z opisu wynika, że to kij o wolnej akcji. Lubisz takie? Przy 2,90 to będzie kawał kluchy pomimo fajnego lekkiego zbrojenia. Łowiłes już klenio-jazie? Masz jakieś doświadczenia i preferencje? Klenia można łowić dosyć różnymi kijami w zależności od upodobań. Ogólnie przyjeło się - akcja medfast i długośc ze 2,75cm ale np ja nie lubię wolnych kijów. Miałem catanę 2,75 pod klenie i zmieniłem. Wolny kij dobrze trzyma rybe ale zaciecie nim pozostawia sporo do zyczenia zwłaszcza jak jest długi. Niby ryb nie gubi ale... No i te 290cm... Jak staniesz na zarośniętym brzegu to masakra. Wiesz, w niskiej cenie kije bedą wolne bo niski moduł wegla. Co prawda ostatnio jest moda na bardzo lekkie zbrojenie, co znacznie poprawia prace kija ale przy długich kijach zysk jest raczej połowiczny - im dłuższy tym gorzej. Dzisiaj w niskiej cenie mozna kupić fajny patyk długosci 230 czy 240 bardzo lekko zbrojony gdzie niski moduł wegla da fajną (akceptowalną jak dla mnie) predkość kija przy dobrym ugieciu pod rybką ale chyba nie przy tej długości. Takie długie kije to juz trzeba sypnąc groszem bo blank powinien być dobrej spręzystosci a do tego najlepiej zbrojony bardzo lekkimi przelotkami. W tanich kijach szybkośc blanku bedzie wynikała z jego grubości, co przełozy sie na jego masę i mniejsze ugiecie. Jak dadzą lekki i cienki blank i nawet bardzo lekkie zbrojenie to otrzymasz kij jak ten z tytułu - fajny ale wolny. Takie kije trzeba lubieć. Jezeli w ogóle zaczynasz przygode ze spiningiem to szybkośc kija wiekszej róznicy Ci nie zrobi ale operowanie 290 nad wodą jak w poblizu bedzie sporo drzewek moze Cie nawet zniechęcić do tej metody :). Ja uzywam 240 na klenia i na moich ulubionych rzeczkach kleniowych jest za długi. Jak zaczynasz to kup coś taniego ale krótszego a dopiero jak dojrzejesz do długiego kija to wtedy sypniesz groszem.
  4. Grubo. Jakbyś pogadał z Hitlerem to też twierdził, że wyrywa chwasty. Wiesz możnaby zastosowac analogie - jak pyta jeden ss man drugiego - czy trzymanie słowianina z psami w budzie na łańcuchu jest spoko?
  5. Szybkimi kijami swietnie sie podbija ciężkie główki i fajnie czuć prace przynety ale zeby szybki kij pracował pod rybką to nie będzie tani. W niskiej cenie to bedzie niski moduł wegla (niższa sprężystość) i cięzkie zbrojenie na cięzkich przelotkach no name. Sztywność kija wtedy wynika z grubości maty na blank, co tez przekłada sie na masę kija i na jego słabą prace pod rybką. Firma dragon fajnie zbroi swoje kije ale akurat w cenie 200zł to jest jak jest, chociaż jak dobrze poszukasz to obecnie znajdziesz w tej cenie kije które będa szybkie i fajnie pracujace pod rybką ale nie szukałbym powyższej 230cm. Kup sobie za stówkę jaxona grey streama 5-23 lub 8-30 wtedy zobaczysz jak mozna tani blank bardzo lekko uzbroić i tym samym uzyskac jego znaczną szybkość. Sa też oczywiscie inne firmy które tak robią swoje tanie kije ale jaxon jest najtańszy. Jak boisz sie jakosci jaxona to w podobnej cenie masz MIKADO BIXLITE FAST SPIN 2,40m 5-25g To dwie najtańsze propozycje na rynku na tanie i szybkie kijki a pozwalają poczuć dobrodziejstwo nowoczesnego zbrojenia blanków. Gdybyś chciał takie cos na przelotkach fuji to niestety przygoda zaczyna się od około 3 stówek
  6. Jeżeli pod sandacza to się sprawdzi x-fast plus plecionka - plecionka poprawi czucie tego co dzieje się z przynętą a kij x fast pozwoli przywalić sandałowi tak, że "chrupnie w łokciu" Sandacz ma twardy pysk i im sztywniejszy kij tym wprawniej taką pałą można go zaciąć. Niestety hol takim sztywnym zestawem jest obarczony wiekszym ryzykiem spadku ale akurat sandacz wyjeżdza na brzeg jak przyslowiowa szmata i jak jest dobrze wcięty to jest na brzegu. Gorzej jak sie trafi wyżarty i waleczny szczupły. Osobiście nie lubie x fastów. Zdecydowanie wolę fast na lekkim zbrojeniu bo pozwala zaciąć równie skutecznie a zdecydowanie lepiej pracuje pod rybką.
  7. Jak wchodzi w grę troche krótszy to proponuje mikado bixlite fast spin 240cm 7-28. Kijek ma uwzglednione najnowsze trendy - zapewne stąd waga 127g - przy tym bedzie szybki i nie pałowaty i z 2 stówek zostanie jeszcze na plecionkę Jak trzyma standardy wykonania mikado - a czemu miałby nie trzymać, to w tym przedziale cenowym praktycznie brak konkurencji. Albo to w wymaganej długosci: DAM Effzett Yagi Light Jig 2,70m 8-35g
  8. Miałem kilka feederów z róznych półek cenowych w łapie i jak dla mnie to nie spinning czy mucha gdzie kij to prawie magiczne doznanie. Feeder jak feeder, polecam tylko omijac tanie kompozyty bo cięzkie i lejace a tak to jak sie podoba i w łapie dobrze leży. Ja celowalem duzo nizej cenowo w zestawie dla siebie - w końcu hol na federze to zadne doznanie. Pomyśl nad kołowrotkiem z wolnym biegiem bo to sie przydaje. Ja po doswiadczeniu jak gonilem kija do wody kupilem niedrogą okume longbow xt wyposazona w wolny bieg. Fajny i tani młynek to federa - takie podstawowe krecidło bez fajerwerków.
  9. FullWengjel

    Dragon

    Pomyśl też nad Mikado Bixlite - podobna cena do streama a może być fajniejszy
  10. FullWengjel

    Dragon

    Okoń i szczupak to zasadniczo dwa różne kije ale od biedy można opędzić jednym - chyba 5-23 byłby najcelniejszy ale o paprochach pod okonie zapomnij. Takim cw bedzie raczej okoń na ciężko. Zastanów się dobrze nad długością. Na nizninna rzeke wszyscy polecaja 2,70m ale w sumie nie wiem po co. Na małym siurku długim kijem mozna lepiej prowadzic przynetę i bardzo lekkie przynety kleniowo jaziowe lataj dalej ale na tym chyba koniec zalet długich kijów. Na duzej rzece i tak wiekszosc brań jest do 7-8 m od brzegu. Moim podstawowym kijem na odrze jest kijek 1,83 m ale na decyzję wpłynąl ponton z silnikiem. Gdyby nie to celowałbym w długość 2,10-2,30.
  11. FullWengjel

    Dragon

    Tak jak napisał Essox - daruj sobie taki zestaw. Jak ma byc bardzo tanio a dobrze to kręcioł ryobi ecusima plus kijek jaxon grey stream. Napisz co chcesz łowić a dobierzemy parametry. Z przesyłkami zamkniesz sie do 250 zł.
  12. Nie miałem go w łapie ale patrząc na zbrojenie wygląda na to, że i robinson sięgnął w najtańszych seriach po najnowsze trendy w zbrojeniu blanków - dlatego mozna strzelic w ciemno że bedzie to fajne fast moderate Coraz wiecej firm oferuje ten typ zbrojenia w najnizszych seriach kijków - fajnie byłoby go porównac z serią jaxon grey stream bo ta sama idea a taniej 50 zł. Pamietam, ze konger tez wypusił cos takiego drozesze od jaxona o 60 zł a w zasadzie było to to samo. mając 2 stówki patrzyłbym w tym kierunku - Dragon Flash XC40P LT Spinn 275cm / 4-18g
  13. Tak to prawda, własnie wszedłem na stronę sejmu i sprawdziłem ten przepis. Przepis w chodzi w życie od 1 sierpnia br z wyjatkiem art. 26 i 30 które dla wedkarzy są bez znaczenia. Także od 1 sierpnia nie trzeba rejestrowac jednostek pływających poniżej 7,5 metra długości do zadań wedkarskich i nie tylko .Ustawa z dnia 12 kwietnia 2018 r. o rejestracji jachtów i innych jednostek pływających o długości do 24 m została zsynchronizowana w zakresie rejestracji i nie tylko z obecnymi przepisami - ustawie z dnia 18 kwietnia 1985 r. o rybactwie śródlądowym, ustawę z dnia 21 grudnia 2000 r. o żegludze śródlądowej, ustawie z dnia 18 września 2001 r. – Kodeks morski oraz ustawie z dnia 18 sierpnia 2011 r. o bezpieczeństwie morskim. W cytowanych wyzej przepisach pojawiły sie odpowiednie informacje o zmianach od 1 sierpnia br.
  14. Ecusima czy tez zauber i ich wszystkie klony u innych firm to najlepszy wybór cena/jakość w tych przedziałach cenowych. Co do wyboru żyłki to ja nie lubię i ograniczam jak tylko można. Na szczupaka? A po co? Chyba tylko jak łowisz szczupaki na sandaczową pałę od miotły. Na plecionce masz lepsze czucie, zdecydowanie wieksza wytrzymałość. Po stronie żyłki jest tylko jej elastyczność, co dodatkowo zabezpiecza hol ryby zwłaszcza na sztywnym kiju. Niestety ta rozciagliwość przeszkadza przy zaczepach - nie odstrzelisz przynety jak na sztywnej plecionce. Na rzece jak np odra strata przynet na zyłce jest kilkiunastorkotnie wieksza niz na plecionce. Niektórzy dostrzegają zalety żyłki łowiąc w bardzo czystej wodzie płochliwe ryby i to prawda ale i tak wolałbym plecionke i dowiazac do niej - najlepiej fluorokarbon - ale nawet metr zwykłej zyłki. Do szczupaka zyłka? I tak zakładasz przypon z metalu chroniacy przed obcinką albo bardzo gruby fluorokarbon więc nici z niewidocznosci. Kup sobie plecionkę o mocy jakie masz zaczepy w wodzie. Kiedys miałem plecionke 0,18 to rozginałem haki główek na zaczepach Teraz wolę lzej i na kiju na grubasy o cw do 30g mam 0,12 plecionkę zakończoną metalem a na drugim kiju 3-18g na którym łowie bolenie, klenie, jazie i okonie mam 0,8 plus metr fluorokarbonu 0,22. Niestety wytrzymałośc fluorocarbonu 0,22 to najwiekszy mankament takiego rozwiazania przy zaczepach w wodzie ale fc jest sztywny i sporo daje sie odstrzelić. Poza tym duzo odporniejszy na scieranie niz plecionka czy nawet zyłka.
  15. Kriss jestem po sezonie na barku 330 z chińską spaliną - silnik german 6,5km. Napiszę tak - zajebioza. Ale w szczególach wyglada to tak, że... Zajebioza :). Dlaczego ponton? Jasne, że łodź na przystani albo w garazu byłaby lepsza i to nawet nie ma co spekulować ale ieszkam w bloku i mogę trzymać go w piwnicy. Nie jest to super wygodne ale całkowicie tanie i wykonalne. Worek waży sporo pomimo, iż dechy do niego nosze i trzymam osobno. Wytargać go po schodach z piwnicy samemu jest trudne, ponton w worku jest nie tyle ciężki, co duży tzn podłużny i przy jego masie jest sporo bólu w tyłku ale do wykonania. Jak jest dwoje do tego to nie ma o czym gadać. Nad wodą rozłożenie i zwodowanie to pikuś. Zajmuje mi około 20 minut przy tylko nożnej pompce. Najbardziej męczące jest włożenie podłogi ale do 30 minut samemu i jestem na wodzie - we dwoje zdecydowanie szybciej. Gorzej jest przy składaniu. Trzeba wprawy i wysiłku zeby sie zmiescił do oryginalnego opakowania a do tego trzeba go dokładnie osuszyć zeby nie zgnił spakowany. Trochę to ogranicza jego użytkowanie i pakowanie do dobrej pogody. Do tego jest się zmęczonym po całodziennym pływaniu ale i tak jest zajebioza i tyle. Dojeżdżasz blisko wody, około 20-30 minut i masz przed soba cały dzień na Odrze, wszystkie miejscówki, które oglądałeś z brzegu i zastanawiałeś się czy gdyby tam dałoby sie rzucić to czy cos by sie zaczepiło . Teraz znam odpowiedź Poza tym możesz tak napłynąc na głowkę żeby woblera postawić w napływie na dłuzszy czas... Z brzegu niewykonalne. Wiesz dalej biegam ze spiningiem z brzegu ale tylko wtedy gdy nie opłaca się wodowac gumiaka tzn jak nie mam przynajmniej 5 h na pływanie to szkoda sie pałować. Duzo pływam bo nowe miejsca poznajesz od nowa i schodzi na poszukiwania. To nie tak, że kupisz pływadło i branie za braniem. W polskich wodach zeby łowić trzeba to wypracować, tak z brzegu jak i z łodzi ale pływadlo poszerza możliwości dosyć znacznie. Nawet tylko wtedy gdy dalej jesteś brzegowym łowcą ale od drugiej strony. Żeby jeszcze poszerzyć możliwosci to trzeba siegnąc po echo co własnie zrobiłem na nadchodzacy rok.Jak zwykle przy jej wyborze, tak jak i przy innych rzeczach mało nie skręciłem mózgu ale ostatecznie dokonałem wyboru. Doszedłem do wniosku, że utrzymam mocno w ryzach koszty bo rynek strasznie kusi bajerami. Zdecydowałem się na stosunkowo prosty model pomimo, iż garmin striker plus 5 cv swoimi mozliwosciami wydaje sie być najlepszym wyborem cena/możliwosci to 1,5 kafla z osprzętem uznałem za zbyt dużo. Kupiłem jego uboższego brata tzn striker 4 plus, który chodź ustepuje mu w niektórych funkcjach znacznie, to z osprzetem kosztuje połowe mniej.
  16. I nie polecam firmy german - nie potrafia pakowac przesyłki, silnik przyszedł z połamanymi częściami, co było spowodowane gównianym pakowaniem. Silnik dali tylko w karton i nic wiecej. Wystarczyło karton połozyc na boku i cały silnik spoczywał na plastikowej obudowie filtra paliwa. Trzeba byc debilem zeby tak cokowiek wysyłać. A reklamacja? No wina kuriera, protokoły odsyłanie. Jak cos to polecam sobie darowac firme german bo to same problemy.
  17. Ja zdecydowałem się na coś co pojawia się np jako silnik zaburtowy german ale można go znaleźć również pod innymi nazwami. To 4 suw chłodzony powietrzem opisywany jako 6,5 km ale to bzdura i nawet nie wiem czemu tak postepują. Napęd stanowi sprawdzony LONCIN LC1P70FA 196cc silnik bardzo dobrze znany i chwalony w kosiarkach do trawy - jak wiekszosc u chińczyków jest to kopia, w tym przypadku hondy. Silnik ma około 5km i jest naprawde fajny. Stopa na jakiej go posadzono to już chinol pełnym ryjem i na niego mógłbym troche ponarzekać. Zwłaszcza na sprzegło odsrodkowe które lubi pozgrzytać podczas pracy ale po całym sezonie na nim nie mam prawa narzekać. Najlepiej pływać na maks momencie obrotowym, który szybko można wyczuć - płynie około 12-13km/h i przy tym pije litr na godzinę. Na maks nie ma co dawać bo przyspiesza może do 15km/h a pije dużo wiecej i jest głośny. Jak na 1200 zł super. Napewno po gwarancji w nim podłubie - gazu dodaje sie poprzez regulator obrotów, co jest pewnym ograniczeniem dla mocy. Chętnie bym to pominął i dał przepustnice do końca ale nie wiem czy ta chińska stopa na odśrodkowym sprzegle sie nie rozpadnie. Wydaje mi się, że bez tego regulatora na maksa slizg w pojedynke byłby mozliwy. Ale dopiero po tym sezonie podłubie w nim na grubo.
  18. Samemu w 10 minut? Grubo. Mi schodzi ze 20 minut z barkiem 330 ale pompuje tylko nozną pompką od zestawu. Dla mnie silnik to podstawa ale w moim przypadku na odrę tylko spalina. W sumie za 1,2kzł jest nowy chińczyk do wyrwania na aledrogo o mocy 5km i na takiego sie zdecydowałem. Bardzo jestem tak z barka jak i ze spaliny zadowolony po sezonie
  19. Dzizas chłopie... Poziom twojego posta woła o pomste do nieba. Napisałbyś chociaż nazwę jeziora jakiego szukasz - mamy sie domyslać? Mapa barymetryczna? Echo sąda? Do sąda to sie nadajesz za gramatykę.
  20. Też jestem zaskoczony. Pływam od zeszłego sezonu barkiem 330 i jakos nie zauwazyłem tych mankamentów
  21. FullWengjel

    Wybór wędki Shimano

    Najlepiej żadną. Łowiłes catanami? Lubisz takie wolne blanki? Nie zeby to był zły kij ale pare rzeczy sie ostanio pozmieniało w zbrojeniach blanków a catany zdaja sie tego nie zauważać, co akurat niezbyt dobrze o nich swiadczy. Idź do sklepu wedkarskiego i weź do jednej reki którykolwiek z tych szitmano a w druga rekę kija o tej samej długosci, tym samym cw - dragona, kongera, mikado czy nawet najtańszego jaxona grey streama ale zbrojonego wg fuji new concept i pomachaj obydwoma.
  22. FullWengjel

    Nowa wędka do 250 zł

    Daruj sobie catany - tak kija jak i kręcioła. Moja propozycja jest taka - kij dragon black rock II - ja proponuje cw 5-25 ale jest też 7-30. Kołowrotek wystarczy Ci ryobi ecusima 4000 ale możesz tez dołożyć i sięgnąć po full metal body ryobi zauber. Obydwa to najbardziej polecane młynki w swoich przedziałach cenowych - mam obydwa i sie z tym zgadzam. Co do kija to masz w czym wybierać w tej cenie. Catana to niezły kij ale trzeba lubieć takie wolne kije. Mi to całkowicie nie leży. Samo zbrojenie catany mnie zniecheca - duze i ciezkie co całkiem zamula i tak niezbyt wysokomodułowy blank. Bedę to powtarzał kazemu jak mantrę - szukaj kija zbrojonego na nowa modłe fuji, tak jak ten wyzej wspomniany dragon. Szybki stozek na 3 przelotkach i gesty tunel na malutkich oczkach. Jezeli nie zamierzasz łowić przy temp zero lub niżej to nawet sie nie zastanawiaj. Zasada jest taka - im lżej zbrojony blank tym bedzie szybszy a pracował pod rybą będzie tak samo. Jedyna wadą tego jest zamarzanie małych przelotek w niskich temperaturach.
  23. O rany nie zauważyłem twojego pytania i sorki, że nie odpowiedziałem. Kurcze na stojaca wode kije 140-160g to troche armaty. Czy rivall czy golden bay pokazuje brania płotek 10cm na najmiekszej szczytówce ale to spory zapas mocy w blanku na stojaca wodę - leszcze 50cm wyciagasz jak wodorosty. Ja tak łowic nie lubię - wolalbym pickera do 60g ale nurt jest bezwzgledny w tej materii. Szukaj czegoś lżejszego.
  24. A nie masz jakiegos kolegi w poblizu który dałby Ci połowić kijem weglowym w dwuskładzie stricte okoniowym zebyś w ogóle sie zorientował w jakim jestes miejscu z kijem teleskopowym o cw 30-60g?
  25. Na długich kijach "dżiguje" się tak sobie. Na długich kijach o akcji medium "dżiguje" się parszywie. A na Odrze sie jednak czasem dziguje. Zeby lowic klenie smuzakami lub niewiele cięższymi woblerami (a tak przeciez sie je głownie łowi) na kiju do 28g to sobie nie potrafie wyobrazić nawet gdyby był medium. Taki 275 med cw do 28g to móglby byc pod bolenia i ew. szczupły na wleczonego jak ktos tak lubi - ja nie. Ideał na klenie to kij długi, szybki i głeboko pracujacy pod rybą. Do tego ładujący się już pod smużakami. Zapewne kiedys ktoś taki kij wyprodukuje ale nie wiem czy klenie jeszcze beda w wodach.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.