Skocz do zawartości
Dragon

FullWengjel

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    151
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Zawartość dodana przez FullWengjel

  1. Bawiłem się spinem na tym stawie po lewej ale raczej w wakacje przy okazji weekendowego wypoczynku i rano (tak do 11) nim się ludzi najedzie trafiają się nieduże okonie i szczupaki. Większe pewnie tez są ale pomimo kilkukrotnego szukania nic nie trafiłem. Co ciekawe koło mnie wędkarz który doskonale zna zbiornik łowił karpie z gruntu - przy mnie przez około 3h wyciągnął chyba 6 sztuk. Brania miał cały czas bez względu na porę i liczbę ludzi w wodzie. Ale znał zbiornik - rzucał daleko od brzegu na pewien stok podwodny.
  2. FullWengjel

    Wędka spiningowa

    Święta prawda. Rozebrałem kilka kołowrotków w swoim życiu i w żadnym tak nie skąpiono ze smarem jak w zauberze. Ecusima z tej samej stajni to pewnie jest podobnie...
  3. FullWengjel

    Wędka spiningowa

    Przy zakupie kołowrotka dołożyłbym do ecusimy od ryobiego - ponizej tego nie ma co kupować bo na średnim spinie raz dwa szrot. Moze w UL taki kołowrotek mikado by troche posmigał. Jak mikado to chyba od SHT a to sporo drożej. ecusima 4000 do wyrwania za 120 z przesyłką na allegrogo
  4. Miałem ostatnio tego kijka w łapie i powiem tak - nie jest to okoniowa dłubaczka jak wskazywałoby cw. Ten kijek to raczej pałka na "niewymiarowe sandacze" i spokojnie obrobi szybszy nurt jak i pstrągi. Jak okonie to raczej takie UP 30cm. Jak ktos szuka ultra czułej okoniowej dłubaczki do 7g to z dala od tego modelu. Pod tym wzgledem duzo lepiej wypada nastepca effzet microflex ale 2,5 stówki trzeba rzygnąć
  5. FullWengjel

    Wędka spiningowa

    Z Sapphire miałem tylko lexusa w łapie a to przecież okoniowa wklejanka. Diamondem 270 łowiłem przez 6 miesiecy i nie powiem o nim złego słowa - waży tylko sporo i czuc go na łapie po kilku godzinach machania ale poza tym w tej kasie trudno mi znaleść cos lepszego z jedolitej rury. Bardzo uniwersalny kij o szczytowej akcji. Mocny blank na którym 70cm szczupły nie robił wielkiego wrazenia za to wykończony delikatną szczytówką która przy 270 gieła sie na tyle daleko, że pozwalała holowac nawet okonie palczaki. Troche wklejanki przypomina ale w diamondzie szczytówka nie jest tak spolegliwa jak szkło we wklejankach i dosyć fajnie obsługuje mniejsze blachy i woblery.
  6. FullWengjel

    Wędka spiningowa

    Nie można tak generalizować bo tak rodzą się durne mity na necie. Poprostu dragon ma sporo fastów i xfastów w swojej ofercie a takie kije wydaja sie byc przeszacowane zwłaszcza jak ktos łowił na med fasta bądź na slow i nagle dostał xfasta o tym samym ciężarze wyrzutowym to xfast wydaje mu sie sztywną pałą na której można 2x więcej podbijać. Poprostu im szybszy kij tym blank mniej sie poddaje przy jigowaniu i jezeli kupisz kija np uniwersał cw 5-25 (powiedzmy dł 270) o akcji med fast to jego blank najpewniej klęknie przy próbie podbicia 12 g główki z 3" gumą. Jeżeli wziąłbyś ten sam model tylko fast to najprawdopodobniej radziły sobie z jigowaniem główką 15g a xfast może jeszcze wyżej. Warto dodać, że opis cw. na naszych kijach to tylko i wyłącznie zakres ciężaru wyrzutowego przy którym kij poprawnie się będzie ładował i nie powinien strzelić a nie ma nic do czucia przynęt podczas ich prowadzenia - dlatego nie można napisać jak kolega wyżej dla mikado diamonda o cw 2-17, że jest przeszacowany bo gówki dobrze czuc od 4 gram i wg niego kijek ma cw. 4-20g. Mam ten kij i tak jak producent uważam, że miota 2 gramowe przynęty na tyle przyzwoicie, ze mozna tak okreslic jego dolne cw. i czucie przynęt w wodzie nie ma tu nic do rzeczy. Też 2 g na nim nie czuję a zaczyna dobrze mi sie łowic 4 g plus gumka ale to nie znaczy ze min cw jest zanizone - to poprostu 2 rózne rzeczy. Podobnie jak z górnym cw - producent określił na 17g i nie ma nic do rzeczy, że można miotać 20g. Zawsze jest to kwestia mocy i techniki wkładanej w rzut i uważałbym z zawyżaniem bo fasty czy tym bardziej xfasty wydaja sie byc nieoszacowane ale mozna sie zdziwić po którymś tam rzucie.
  7. FullWengjel

    WROCŁAWSKA ODRA

    Ja tak mam z sandaczami - jak kwiecień i siedzą na gniazdach to się trafiają a jak ochrona minie to albo króciak albo ani widu ani słychu. Ale za to wiem gdzie są: "O panie... Ja to na emeryturce codziennie jestem. W zeszłym roku na filecik ponad 60 sztuk wytargałem... W tym trochę gorzej...".
  8. Sporo jest na sieci o tym kiju. Ponoć bardzo fajny tylko pałowaty i raczej mocno cw zaniżone.
  9. FullWengjel

    Wędka spiningowa

    Podejrzewam, że w tak tanich kijach wielkiej różnicy nie będzie i jakiegoś super kija w tej cenie nikt Ci nie poleci. Może uzywki na olx przepatrz. I tak pierwszy kij to jest rozpoznawczo kupowany bo jeszcze nie wiesz czego chcesz. Ja zaczynałem też od uniwersała 270 7-28 ale srednio sie na okoniach i kleniach sprawdzał dlatego szybko przeszedłem na przedział cw 3-18 i dzisiaj z takim kijkiem chodzę wzdłuż brzegu i łowię na niego prawie wszystko - tylko do jigowania za sandałem czy ciagania za sumem mam drugi sporo mocniejszy kij. Nawet z 270 zrezygnowałem na rzecz krótszego bo długosc kija ma znaczny wpływ na jego szybkość i ugięcie zwłaszcza w tańszych badylach. Gdybym dzisiaj miał polecać uniwersał najataniej jak mozna to mikado nihonto red cut diamond 270 do 17g (za 109 zł mozna kupić) i do tego kołowrotek ryobi ecusima 3000 w podobnej kwocie. Mikado to bardzo ciekawy (nie wklejka) kijek tyle, że tez nie za bardzo lekki ale obowisz nim praktycznie każda rybę a jigowac spokojnie od 2 do 12g głowkami sie da. Strasznie sztywny i mocny blank pozwalajacy z metrówami sie mierzyć ale z delikatną szczytówką która przy 270 dosyc daleko sie gnie co ułatwia hol nawet małych rybek i bardzo przyjemnie mi sie łowiło na nią okonie. Kijek ma charakter wklejankowy ale bez przesztywnienia i podobny do kongera iry lucky tyle że cieższy.
  10. FullWengjel

    Wędka spiningowa

    Cóż Ci można doradzić przy takim budżecie... To będą ciężkie badyle i to będzie ich największa wada. Dobry wedkarz połowi wszystkim bo bedzie umiał skorygowac wady kijka ale waga zostaje zawsze. Do kijka jak tytułowy jaxon jak dowalisz tani kołowrotek w rozmiarze 4000 to będziesz miał grubo ponad półkilowy zestaw do wymachiwania... A najlepsze to, że w naszych pustych rzekach i jeziorach tego machania będzie sporo a ryby która "sprawdzi" kija o cw 10-40g jak na lekarstwo... Nie wiem czy nie lepiej cos lżejszego czym bedziesz mógł za okoniem podłubać a mocy zeby miało tyle że jak przyłów sie trafi to wyciagniesz. Kwestia jaką lubisz długosc i akcje kija bo tego zaden z nas nie zgadnie i to co podaba sie 10 wedkarzom wcale nie musi lezec Tobie
  11. FullWengjel

    Widawa

    1. Odys80 2. Fido (przeboleję tą samołówkę DS) 3. Booryss ( może ze 3 razy wyskoczę nad Widawę) 4. jaceen ( ja postaram się być przynajmniej 4 razy;) 5. michalvcf( z 5 razy napewno bede bo nad wode kilka krokow) 6. carloss83 7. jacolan (postaram się być 2 razy więcej niż w zeszłym sezonie) 8. MARCIN82 9. DAZ (tez sie pewnie pojawie kilka razy) 10. fullwengjel (w tym roku powalcze Odysie :P)
  12. FullWengjel

    Kijek

    ES600 jeżeli leżała Ci catana to najpewniej lubisz blanki o wolniejszej akcji i sporym ugięciu pod rybką. W tym przedziale cenowym polecałbym daiwe excellera jiggerspina 8-35g tym bardziej, że jak piszesz wyższy model daiwy Ci leżał. Oczywiscie nie mówie ze kij połowe tańszy bedzie dawał to samo ale... cos kupic musisz. Ja przymierzałem sie do tej daiwy ale z cw 3-18. Świetny srednioszybki blank ale dla mnie jednak zbyt spolegliwy. Potrzebowałem kija z takim cw którym będe mógł również jigować za sandaczem w tym zakresie cw i wybrałem inny kij znacznie szybszy. Niestety nie lubie podbijać gum blankami o akcji medium a częsciej podbijam niz prowadzę i stąd taka decyzja. W ten sposób kosztem głębszej pracy blanku przy mniejszych rybkach zyskałem agresywniejsze podbicie głowek w zakresie do 10g. Jasne ze wolę holowac rybke blankiem który pracuje na całej długości ale niestety w tej cenie to cos kosztem czegoś a i przy duzo drozszych blankach wcale te dwie rzeczy nie chodzą różnymi drogami. Na cos musimy sie zdecydować. Oprócz tej daiwy pomacaj kongery wch np classic bo to uznane blanki w tym przedziale cenowym i ichnie mediumy zapewne powinny Ci sie podobać. Oczywiscie jednolite rury a nie wklejanki.
  13. Fajowskie Radzio... Co się łamiesz i tak pójdą na odstrzał A to wczorajsze fotki. Niestety już po okowicie i są jakie są
  14. No mój dzisiejszy czwartek to też nie jest piknik... Ale najgorsze jest to że zaczął sie o 6:30... Zeby tak chociaz do 9 dali pospać... Radku nie wiem czy do kręcenia much dobrym pomysłem jest saportowanie się kolejnym literkiem :D. Pomijam, że drogo wyjdą i wiem, że pierwsze muchy pójdą na odstrzał i nie musza być niewiadomo jakiej jakości ale... Palce pokaleczymy o haki :P. Wiesz, ja w pracy dużo pisze tymi palcami i trochę mi przeszkadza jak są poorane.
  15. Odbyło się wczoraj spotkanie Team Dragona i Szekspira Odysseya xt... Kije musiały się polubić bo na tą okazje zeszło mi z barku ponad litr okowity Dobrze, że nie musiałem wstać dzisiaj o 6:30 do roboty Pstryknęliśmy parę fotek ale, że pisze z roboty (tej od 6:30) to nie mam ich przy sobie - wrzucę później. Na ile można obmacać na sucho w domciu to na tyle obmacaliśmy. Oczywiście oględziny odbyły się nim okowita sprawiła, że mogliśmy iść nad wodę muchować z kijem od mopa Kijki tej samej długości 270 ale smok to klasa #5 a poeta #6. W samym wykończeniu kijków bardzo podobnie jakościowo. Anglik był dużo mniej używany i jego korek wyglądał troszkę lepiej ale najprawdopodobniej jako nowe miały go tej samej klasy. Pierwsza różnica pojawia się w mocowaniu kołowrotka - ten w smoku wyglądał na lżejszy a tym samym trochę delikatniejszy i miał tylko jedną nakrętkę dociskająca obręcz ruchomego mocowania. Patrząc na ten element odniosłem wrażenie, że jak najmniejsza waga każdego elementu smoka przyświecała jego konstruktorom, co chyba w tej kategorii wędkarstwa jest wielkim plusem. Zaznaczam, że pisząc delikatne mocowanie w żaden sposób nie sugeruję jego niewystarczającej wytrzymałości. Niestety nie da się na dotyk sprawdzić gdzie zastosowano wytrzymalsze stopy metali lekkich. Ten element mogłaby rozstrzygnąć tylko wieloletnia służba obu kijków w tych samych warunkach a powiedzieć trzeba, że kijek dragona ma na swoim koncie już kilka latek i żadnych niedomagań w tym zakresie. Oceniając na oko mi ciupke bardziej podobało się rozwiązanie stosowane w mocowaniu szekspira ale chyba też miało kilka gram więcej. Dragon w 4 składzie a szekspir w 3. W obu przypadkach łączenia elementów bez zastrzeżeń, wszystko spasowane jak trzeba. Przelotki równo bez nadlewów na omotkach. Pierwsza różnica jaka od razu rzucaj się w oczy to większa ilość przelotek na dragonie. W sumie różnica wynosi 2 sztuki tj. 9 vs 11 przy czym szekspir ma dwie pierwsze klasyczne z wkładką a dragon tylko jedną. Przy tej samej długości przelotki dragona są gęściej upakowane co zapewne ma wpływ na rozłożenie obciążeń blanku podczas holu większych kluseczek. Ostatnia rzecz to akcja kijków. Dragon jest szybszy, to od razu czuć w łapie. Różnica nie jest jakaś bardzo znaczna ale wyczuwalna od razu a przecież dragon jest o oczko niżej w klasie atmfa. Szekspira zaklasyfikowałbym do kijków medium a dragon ciupkę wyżej to chyba medium fast. Dragon w tym zakresie bardzo zbliżony do kongera wch 5/6 tej samej długości. Do obydwu kijków zapinalismy popularny kołowrotek okuma airflame 4/6 i wyważał on obydwa badyle idealnie. To chyba tyle co mozna na sucho wybadać - reszta wyjdzie nad wodą. Dragon wygląda na świetnego kija. Nad wodą zobaczymy jak szybkość blanku wpływa na początki nauki tej metody. Na tym etapie cieszy mnie jako własciciela szekspira, że pomimo sporej różnicy cenowej blank anglika nie jest toporniejszy od smoka.
  16. Fajna wyprawa Panowie... Pozazdrościć. Mam nadzieję, że niedługo uda mi się do Was dołączyć bo wczoraj dotarł mój szekspirek. Niestety nieprzyjemne dla mnie okoliczności wczorajszego dnia całkiem zeżarły radość z dotarcia nowego sprzętu. Dzisiaj przyjrzę mu się lepiej i zaproszę Radka (Odysa) ze swoim nowym nabytkiem od dragona. Zrobimy jakieś porównanie na sucho obu kijków. Dla mnie pierwszy kontakt z tym szekspirem super. Spodziewałem sie w tej cenie czegos toporniejszego tym bardziej, że dopiero co, przy okazji spotkania z Borsem, namachałem się wspomnianym dragonem obecnie Odysowym i kongerem wch.
  17. FullWengjel

    WROCŁAWSKA ODRA

    Jak obejdziesz płot to bez problemu sie dostaniesz od strony Odry. Mi straż niec nie powiedziała na wedkowanie na barkach to chyba mozna tym bardziej że dzisiaj były tam zawody jednego z kół zrzeszonych w PZW.
  18. FullWengjel

    WROCŁAWSKA ODRA

    Ja wczoraj miałem kontrolę strazy rybackiej na barkach jeden i to juz dobrze po zmroku. Stałem w pobliżu mostu milenijnego jak podjechała do mnie terenówka. Swoją drogą zaskoczony byłem że udało im sie wjecac na cypel autem bo nie dośc że szlaban to ostanio jeszcze zagrodzili wjazd. Przed wejsciem na barki na płocie wisiała kartka o dzisiejszych zawodach koła chemik i nie zajmowaniu w tym dniu stanowisk w danych godzinach i moze dlatego...
  19. Dziękuje Panowie za szeroki odzew. Jaceen nie wiem czy jest się czym pochwalić bo zestaw to żaden HIGHEND. Ani nawet MIDEND ale myślę, że swoją rolę spełni na poczatek. W ogóle nie planowałem zaczynać muchy jeszcze w tym roku tylko na przyszłą wiosnę ale jak to mówią "okazja czyni złodzieja" i tak było w moim przypadku. Oczytałem sie co niemiara o muszkarstwie do tego pare wizyt w sklepach z kijami muchowymi ale trochę ciężko wymacać swojego kija jak nie wiesz całkowicie o co chodzi. Tym bardziej, że człowiek ma spiningowe przyzwyczajenia i dobrze leżą mu w łapie kije ekspresowe a muchówę jak weźmiesz pierwszy raz w rękę... Nawet nie slow a taką medium fast... Dzizas pomyslałem... A co to za bat do poganiania koni. Masakra. No ale teoretycznie byłem przygotowany na takie coś i po macanku doszedłem do wniosku, że kijek do 200 stówek na początek spełni moje wymagania. Nie ukrywam, że w jednej łapie miałem kijki za 200 a w drugie za 1000 i jakoś różnicy w akcji na sucho specjalnie nie widziałem. Nie bedę wnikał w jakość materiałów, wykończenie itp bo to się rzucało w oczy od razu ale doszedłem do wniosku, że do nauki wezme cos mocniejszego i tańszego a jak juz ograne temat to wtedy zejde z klasą aftma a wejdę z ceną wyżej. Początkowo padło na mikado cast fly 270 #6 chociaz bardzo podobał mi sie dragon viper trout w podobnej klasie bo wygląda pięknie - smolisty blank i krwistoczerwone omotki. Różnica w cenie prawie żadna. Był jeszcze jaxon silver shadow który niewiele ustepował im akcją a kosztował prawie połowę mniej od dragona. Były tez inne tańsze jaxony ale ich blanki to jakas porazka - toporne i cięzkie ale ten silver shadow jak na 109 zł... Do niego kręcioł okuma airflame i jakis cortland za 100. Miałem moment, ze rozważałem czy nie lepiej zacząc aż tak tanio - zestaw z decathlonu też mi chodził po głowie. No ale w tym czasie przegladam olx a tam 3 razy używany szekspir oddysey xt w trójskładzie 270#6 z tubą kodurową, kręciołem airflame okumy i jakąś linką a wszystko za 150 zygli. Jaka by ta linka nie była to cena i tak fajna za kija i okumę. Facet nie potrafił mi powiedziec jaka linka a tylko, ze zestaw składał mu kolega muszkarz, który wyjechał do angli a on został i nie ma z kim jeździć. Może nie jest najgorsza i da sie na niej połowic. Byłbym wtedy "content" całkiem
  20. Właśnie poszła kasa na mój pierwszy muchowy patyk a w zasadzie cały zestaw. Mam nadzieję, że w miare szybko dotrze bo paczka ekononiczna i uda mi się nim pomachać nad Odrą w przyszłym tygodniu. Ogólnie wiekszość wiedzy o muszkarstwie przyswoiłem ale "jakie muchie" na odrzańskie muchojady to jeszcze nie bardzo. Z czasem pewnie sam będę krecił ale narazie planuje zakupy. Panownie Wrocławianie podpowiedzcie coś - gdzie i jakie muszki zakupic na poczatek przygody nad Odrą i jej wrocławskimi dopływami?
  21. Jeżeli jeszcze tu zaglądasz to co przesadziło o zakupie szekspira w stosunku do mikado? Cena podobna... Miałem ostatnio w sklepie kijek mikado w łapci tyle ze #6 i bardzo mi się podobał. W sumie dojrzałem do jego zakupu ale z chęcią bym posłuchał o alternatywie.
  22. FullWengjel

    Spining do 35g

    Z kijem na lata to Ty się wstrzymaj. Kija na lata kupujesz jak z własnego doświadczenia wiesz co chcesz bo inaczej wywalisz 7 stówek na wypas kija 10-35 który po czasie może wyladowac bezterminowo w szafie. Ja np wyleczyłem się z tego cw bo jak dla mnie ni pies ni wydra - za grubo na okonia a za mało do ciezkiego jigowania w silnym nurcie za sandałem. Jaz i kleń też jakoś nie bardzo... Lepiej przeznacz ta kasę na świetnego kija do 15 czy 18 g, którym obłowisz od okonia przez jazia klenia do bolka. Jak trafi się szczupły czy sandał i jak nie bedzie medalowy to też wyholujesz bez wiekszych problemów. Nie wiem jak to wyglada u Ciebie ale u mnie na Odrze za szczupłym czy sadałem to całe godziny machania kijem a w miedzy czasie widzisz klenie, okonie i machnełoby sie za nimi... Jak masz kija 10-35 to możesz im nim co najwyżej pogrozić. Jeszcze za bolkiem tak ale lekkie przynety okoniowe i kleniowe... Trzeba miec albo drugi kij albo jeden tak skonfigurowany żeby sie dało jednym prawie wszystko . Ja robię tak - kij cw 2-17g i to ja mam dosyc tani a w kasie o jakiej mowisz moznaby poszukac naprawdę wypasionego blanku. Na nim plecionka 0,1 czy 0.8, na końcu metr fluorocarbonu i agrafka z kretlikiem, mała a mocna - jest fajny mały mistrall do 9kg. Na to zapinam wszyskie okoniowo kleniowo bolkowe przynęty. Jak spodziewam sie miejscówy szczupłego to dokładam wollfram razem z wieksza przynetą do tego - zmiana to tylko jedna agrafka więcej. Mój tani kij pozwala mi komfortowo podbijać glówki 8g na 4" gumie. Przy 10g już jest gorzej ale jeszcze się da - mowa o sandaczowym jigowaniu bo ciagac to mozna nawet 12g. To mi naprawde starcza do obławiania wszystkiego co mam wzdłuż brzegu Odry. Do tego drugi kij do orania na ciężko - jakiś szybki blank 15-50 czy nawet 20-60 na silny i głeboki nurt albo głebokie jezioro. I tak masz pełny zakres z dobrym komfortem na 2 kijach.
  23. Dragon o akcji fast... Szczupłe się będzie tym fajnie zacinać, jigować za sandałem też powinno być ok. Ja na podobnym cw wyciągnąłem 1,5 metrowego suma bez najmniejszego problemu ale okonie... Zbieraj lepiej już na okoniówkę...
  24. Okoń i szczupak... Nie znajdziesz jednego kija który specjalistycznie obłowi obie ryby. Z czegoś trzeba zrezygnować i im lepszy kij kupisz na jeden gatunek tym gorzej będzie się łowiło drugi. Oczywiście możesz wybrać złoty środek czyli coś o cw 5-20 jak proponowany tu Robinson trout ale jak wyżej napisano nie będzie to ani super w tą stronę ani w tamtą ale da radę. Napewno nie połowisz takim kijem w opadzie tak jak łowią to okoniowi specjaliści na kijki o wklejanych szczytówkach grubosci włosa które ugięciem pokazują nawet jak okoń przepłynie obok przynety. Ale nie każdy lubi takie wklejanki. Ja łowię okonie sporo cięzej bo na kijka typowo klenio jaziowego w tym przypadku cw o 2-17g który dla mnie jest duzo bardziej uniwersalny na rzecze. Pewnie jakies tam najdelikatniesze brania okoni przegapiam ale nie samym okoniem człowiek żyje - ostanio na okoniową blache bez zajaknięcia wyjałem 0,5 metrowego suma. Na wklejance do 8 czy 10g byłoby szałowo :). W każdym razie wyboru musisz dokonac sam w oparciu o własne doświadczenia bo przy takiej rozpiętości poławianych ryb nikt nie udzieli Ci złotej rady. Popatrz jeszcze w kierunku Mikado Nihonto Medium Spin 300cm, cw 5-25g bo jest w zakładanym budżecie a blank troszke szybszy niż w proponowanym tu robinsonie co przy zacięciu szczupłego będzie miało niebagatelne znaczenie. Oczywiście szybkosc blanku to głównie preferencje wedkarza bo jeden lubi kluske a drugi nie ale namawiałbym Cie na Mikado. Szybki blank i delikatna szczytówka pozwalają obsługiwac komfortowo szeroki zakres przynęt. Ogólnie rzecz biorąc w cenie ponizej 200 zł ciężko znaleźć dla niektórych modeli mikado konkurencję. Mogłyby wazyc troche mniej ale wtedy pewnie nie kosztowałyby tyle ile kosztuja. Jak nie przeszkadza Ci 230g... A 3 metry z brzegu napewno się przyda
  25. Kupiłeś wklejankę. Ma to swoje zalety, zwłaszcza w opadzie na mikro-przynętach ale jako uniwersał to tak sobie. Na stojącej wodzie jeszcze "jak cie moge" ale jak pójdziesz na silniejszy nurt... z woblerem lub blachą... Wędka o jednolitej rurze może nie dałaby Ci takiej czułości na najmniejszych paprochach ale za to sporo większa rozpiętość przynęt większego rozmiaru.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.