-
Liczba zawartości
151 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Zawartość dodana przez FullWengjel
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 5 z 7
-
Ostatnio namierzyłem ładne okonie ale na spining nie mogłem ich niczym zainteresować. Próbowałem wszystkiego co miałem w pudełkach i nic. No może oprócz bocznego troka bo mi sie go wiazac nie chciało. Tzn. nie tyle, że nic ale same palczaki się wieszają. Pomyślałem, że następnym razem wezmę i bocznego i jakiś spławik bo jak kolejny raz wszystko zawiedzie na spiningu to postawie czerownego i/lub żywczyka na spławiku. Niestety spławikowiec ze mnie żaden i chciałbym sie zapytać o kilka detali kolegów bardziej oblatanych w tej metodzie. Przy okoniu na spławik np. na czerwonego robaka jak głęboko ustawiacie przynętę? Leży na dnie czy postawiona jest w toni? Podobne pytanko przy żywcu na okonia. Taka mała uklejka czy płoteczka to wpół toni przy dnie czy pod płytko? jak znam zycie to pewnie trzeba szukac na kazdej wysokosci ale od czego zaczynacie itp. Oczywiście interesuje mnie skuszenie tych największych osobników
-
No połowiłem trochę z Fc... Efekty jak najbardziej zadowalajace. Do plecionki 0,10 przez krętlik dowiązany fc 0,23 (niestety nie pamietam teraz firmy) i jest super. Liczba brań jak na cienkich zyłkach a szybkośc zaciecia i czucie To jest to co tygrysy lubia najbardziej. Trochę zabawy z wezłami ale warto. Niestety nie potrafiłem zwiazac plecki z tak cienkim fc ale kretlik i plecka na palomara a fc z obu stron na uni knot i nie mam zastrzeżeń choć narazie połowiłem na tym tylko okonie.
-
Moim zdaniem powinieneś kupić coś lżejszego tj. z przedziału do 15 czy 18g w jednolitej rurze. Dobry czuły kijek sprawdzi się na okonie a i za jaziem, kleniem czy nawet bolkiem można pocisnąć. Bez problemu ogarnie rybki od 10cm do 70 a tego chyba trafia sie najwięcej. Ostatnio szukałem jednego kija do wszystkiego i u mnie padło na ten zakres. Kupiłem mikado red cut diamond 270 2-17g i idac z nim wzdłuz brzegu odry tylko zmieniam przynęty - od paprochów okoniowych po gumy 3-4" na 10 gramowych główkach. Co prawda sandaczowe podbijanie takiej 10g główki jest dosyć średnie ale da radę a sandała w dzień szukać... Jak już tak ide łowic to biore drugiego kija 15-45g xfast i czesanie 3-4x wiekszymi główkami czy kogutami po dnie. A do całej reszty na codzień mikado 2-17g wystarcza. Do tego plecionka 0,10 i przypon z fluorocarbonu 1,2 m lub wolfram jak spodziewam się szczupłego i jazda. Wszystko na jednym zestawie i jakoś nie zauważyłem zebym wiecej wyciagał na specjalizowanych kijkach i zestawach. Do tego kołowrotek 3000 jak ma byc tanio to ryobi ecusima lub spro passion a jak drozej to ryobi zauber lub spro red czy blue arct. Napewno nie kołowrotek shimano catana. Wedka jak ktos lubi kluseczki to tak. Mam catane serii cx a dx podobno jest toche szybsza co napewno by temu modelowi nie zaszkodziło. Catana 3-14g jest do rozważenia jako uniwersał jak wyzej pisałem ale jak ktos lubi wolniejsze kije o głebokim ugieciu. Ja wolę zdecydowanie szybszego jak wyzej opisany mikado ale catanke tez lubie :). W sumie jednolita rura dobrej firmy za 140 zygli. Tylko ten dolnik obłednie długi w catanie...
-
Ponieważ nikt nic nie napisał to ja opowiem swoje wrażenia bo własnie wróciłem. Nie wędkowałem dużo i tylko w okolicy ośrodka "Łabędź". W sumie na łodzi może z 5h spędziłem a większość wieczorami na pomostach. Tylko spining i dla spiningistów jezioro dostępne tylko z łodzi ewentualnie z nielicznych pomostów. Dużo małego okonia i tylko taki mi się wieszał nawet na 3" gumy. Z paprochów szybko zrezygnowałem bo ileż można wyciągać okoni 7cm. Na sprawdzone przynęty czasami co rzut to okoń ale 22-23 cm max a w przeważającej większości 12-15 cm. Tylko jeden okoń pod 30 cm mi się zawiesił. Ogólnie wyciągnąłem chyba z setkę okoni ale powyżej 20 cm miało może z 7 a jeden pod 30 cm. Było kilka kontaktów ze szczupakiem. Z pomostów to wczesnym rankiem takie po 30cm a z łodzi trzeba je "wyrywać z trzcin" ale sztuka pod 70 cm się trafiła i ze 2 około wymiarowych. Naoglądałem się grunciarzy jak z pomostów co chwile wyciągali białoryb wielkości dłoni i czasem coś pod 30 cm a nawet pod 50 cm. Z łodzi niewiele lepiej choć krąpie po 50 bywały częściej. Ogólnie jak widziałem co było czyszczone na stołach w przeważającej większości to szkoda gadać. Jednak chłop żadnej rybie nie przepuści...
-
Jestem świeżo po Biebrzy na odcinku koło Wrocenia. Spływ tratwą przez około 7h i przy okazji trochę spiningowania we dwóch. Niestety łowienia nie za wiele bo sporo dymania kijami jest przy tych tratwach. Wysoka woda - czasem 5 metrowy kij schodził praktycznie do zera. Bardzo dużo zielska choć miejsc głębszych bez roślinnych również sporo i głównie tam staraliśmy się łowić. Kumpel ciągał za szczupłym na gumy i nałowił masę zielska a z rybą najmniejszego kontaktu. Ja macałem za okoniem i przewaliłem wszystkie przynęty jakie miałem i tylko jeden okoń na głębiej schodzącego woblera... Tak słabego wyniku na okoniach, stricte na nie nastawiony, nie miałem od niepamiętnych czasów. Poszło kilka naprawdę sprawdzonych przynęt i praktycznie nic.
-
Fajnie, że zasypaliście mnie postami... Dobrze, że zbliża się mój urlop to będę miał czas je wszystkie przeczytać
-
Udało sie cokolwiek połowić w okolicy Augustowa? Niedługo tez tam laduje i zastanawiam sie czy wogóle brac kije
-
Witam. Poproszę o kilka rad od Jegomościów łowiących okonie z użyciem przyponu z FC. Ja do tej pory używałem głownie cieniutkiej żyłeczki ale i próbowałem plecionki. Zdecydowanie wolę czucie na plecionce ale plecionkę okonie widzą... Pamiętam jak zdziwiony patrzyłem jak okonie przy pomoście atakowały moją plecionkę 0,08 nim dopłynęła do nich przynęta. Oczywiście tak robiły tylko mikrusy, większe sztuki odpuszczały sobie tak plecionkę jak i przynętę. Po tych doświadczeniach przerzuciłem się całkiem na żyłkę 0,14 i pomimo, iż łowię je z powodzeniem to jednak tęsknie do czucia jakie dawała plećka, zwłaszcza przy większych odległościach. Chciałbym spróbować dowiązać Fc do okoniowej plecki tak ze 1,2-1,5 metra tylko i wyłącznie ze względu na jego niewielką widoczność i rozciagliwość. Nie interesuja mnie informacje o obcinkach Fc przez szczupaki i wytrzymałości FC na ich zęby. Tylko i wyłącznie zmniejszenie widoczności i rozciągliwości. Jakie macie doświadczenia w tym temacie i czy warto takie coś stosować czy lepiej sama plecka o grubości poniżej ludzkiego włosa? Jeżeli Fc to jakiej grubości i może jakaś konkretna firma. Nie ukrywam, że celowałbym w coś miękkiego żeby nie zakłócało pracy paprochów. A może wystarczy ten kawałek ze zwykłej żyłki? Kto próbował różnych rozwiązań i jakie ma doświadczenia.
-
Kijek pod klenia/pstrąga na dosyć szybki nurt
FullWengjel odpowiedział Mr Kaczor → na temat → Spinningi
Jestem po krótkim teście mikado nad wodą i podoba mi się jeszcze bardziej niż na sucho. W sumie miałem go tylko 1,5h nad wodą i połowiłem nim tylko kilka okoni ale pomachałem większością przynęt jakie przy sobie miałem. Bardzo mi ten kijek leży. Jak ktoś szuka szybkiego blanku to z takim mamy tu do czynienia a do tego dosyć delikatna szczytówka - kijek pod tym wzgledem trochę przypomina wklejankę jednak nie jest ona tak spolegliwa i na wobkach i blachach "nie sypie nadmiarem informacji" w nurcie oraz nie ma efektu przesztywnienia miedzy blankiem a szczytówką a ładnie progresywnie sie gnie. Co prawda narazie tylko ciągnąc krzaki z wody mogłem to zobaczyć ale pod wieksza rybką pewnie będzie podobnie. Jak porównałem szczytówke z cataną 270 cw 1-10g to mikado ma ja troszke cieńszą ale same szczytówki pracują podobnie tyle, ze blank mikado to zupełnie inna szybkość. Kijek bez problemu miota i obsługuje kleniowo jaziowe blachy i wobki w tym ze smużakami radzi sobie zupełnie zadowalajaco. Zapinałem na nim wszystko co przy sobie miałem w tym najwieksze były 10g główki na 4" kopycie i zupełnie fajnie sie jigowało na tym. Wszystko w odrzańskim nurcie który obecnie jest dosyc leniwy. Latały 4" woblery typu x-rapa, wahadłówka boleniowa 14g i boleniowe wobki w okolicy 8-12g i kijek radził sobie z tym bez zarzutu. Co prawda nie miotałem 14g z "całej pary" bo jakoś bałem sie tak szczytówke nadwyrężać choć pewnie dałaby radę ale po co. Jigowałem spinmadem 12g - tu połaczenie wirujacej blachy z takim ciężarem w nurcie dało akceptowalny efekt choć moim guardianem 270 o cw 7-28 podobało mi się bardziej, co nie znaczy ze mikado robi to nieakceptowalnie. Biorąc pod uwage jego uniwersalność da sie przeżyć niewielki spadek komfortu na górnych skrajnych parametrach. Obławiałem równiez paprochami okoniowymi dolny zakres i nie mam zastrzeżeń. Co prawda bez problemu wskaże czulszą okoniową wklejankę ale to nie znaczy, ze na niej ich nie połowimy z zadowalającymi odczuciami. Co prawda wole holować okonie na mojej catanie ale biorąc pod uwagę uniwersalnosc mikado catana nie predko wyjdzie z szafy. -
Kijek pod klenia/pstrąga na dosyć szybki nurt
FullWengjel odpowiedział Mr Kaczor → na temat → Spinningi
Ostatnio połaziłem po sklepach wędkarskich w celu macanka kijaszków o wymaganiach jak w nagłówku tematu czyli wg mnie 270 i cw 3-18g i powiem, że ciężka sprawa zeby znaleść cos w jednolitej rurze i przyzwoitej szybkosci. Fajny jest jeden z dragonów ale to ponad 5 stówek w sklepie w którym go oglądałem. Niewiele tańszy savage gear parabellum ale też fajny. Niestety nigdzie nie pomacałem daiwy exceler o zadanych parametrach tylko podobne i robiły dobre wrazenie jedank cena też nie mała. Nie udało mi sie nigdzie pomacać mistrala amundsona 270/12 a wydaje sie byc fajny i troszke tańszy. Ogólnie rzecz ujmując cenię sobie lepsze modele mistrala stąd łaskawym okiem patrzyłem na ten model - niestety we Wrocławiu nie do pomacania. W końcu w jednym ze sklepów dostałem w łapę Mikado nihonto diamond red cut 270 o cw 2-17 i powiem, że kijek jak na 140 zł (cena z aledrogo z przesyłką) zrobił na mnie na tyle pozytywne wrażenie, że go zakupiłem i najprawdopodobniej wyląduje jako podstawowy kij na Wrocławkie cieki. Szukającym kijka jazio kleniowego polecam go pomacać bo na sucho parametry ma 100% trafione w temat. Zobaczymy jeszcze jak wypadnie nad wodą. -
Adii widzę, że jesteś wrocławianinem podobnie jak ja więc pewnie w wiekszości bedziesz łowił tam gdzie ja i to co ja :). Na Twoim miejscu poszukałbym bardziej uniwersalnego kija niz takiego stricte szczupakowego. Napewno 270 cm. Na lodzi bedziesz łowił najmniej a wierz mi ze da sie na 270. Na szczupłe sandacze i bolki fajny uniwersał do 30 g ale nie obłowisz tym klania i jazia za wygodnie a tego pełno w odrze i dopływach. Tu trzeba kijka od 3 wiec moze lepiej kupic taki ale dobrej klasy tak zeby nim równiez obławiac bolenia szczupaka czy sandacza. Co prawda na takim kijku nie podbijesz komfortowo duzej główki ale w sumie potrzebna Ci ona tylko do obławiania głebokich dołów w dzień za sandałem a trafic sanadała w dzień we wrocławiu na spining... Ja tam wolę w nocy woblera a wtedy 14g wystarczy. Gdybym dzisiaj kupował uniwersał na odre i okolice byłoby to kołowrotek zauber 3000 ew. spro lub ecusima z 3 szpulami - jedna z plecionka 0,14-0,16 na sandała i szczupłego, druga szpula z zyłka na bolka cos koło 0,20 i trzecia zyłka 0,16-0,18 na klenia i jazia ew. wiekszego okonia. Do tego kij 270 o cw od około 3g do około 17g ale dobrej klasy tak zeby nie klękał przy większej rybce. Jasne, że super komfortu nie bedzie i kij do 30 g spisałby sie lepiej przy holu bolka 80cm ale dobry kij 15g tez da radę a nad wode idziesz z jedną wedka i jednym kołowrotkiem a po kieszeniach 3 szpule.
-
Kijek pod klenia/pstrąga na dosyć szybki nurt
FullWengjel odpowiedział Mr Kaczor → na temat → Spinningi
I co zdecydowałeś się na coś? Kurcze ciężko zgadnąc co to ten dosyc szybki nurt... Byłem gotowy pojechac do wrocławskich sklepów i pomacac cos dla Ciebie ale od 3 tygodni jestem bez auta a do sklepów komunikacja mi wybitnie nie po drodze. Jak jeszcze nic nie masz to weź catane 3-14g - wydaje mi sie, że w tej kasie nie kupisz nic lepszego chodź moze jest szansa miec krótszy dolnik -
Kijek pod klenia/pstrąga na dosyć szybki nurt
FullWengjel odpowiedział Mr Kaczor → na temat → Spinningi
Niestety troche szybsza pełna rura to wydatek pod 3 stówki Pomacaj też wklejanki z pełnego węgla - chodzi o to zeby taka wklejanka nie była zbyt miekka jak te z tworzywa przeznaczone na okonia. Wklejanek jest wiele rodzajów i napewno mozna dostac jakiegoś fajnego fasta. -
Kijek pod klenia/pstrąga na dosyć szybki nurt
FullWengjel odpowiedział Mr Kaczor → na temat → Spinningi
W tej cenie masz z jednolitych rur kongera trokera 3-14 lub catanę 3-14. Trokera w łapach nie miałem ale z opisów wnioskuję, ze to raczej med fast podobnie jak catana - pomacaj jak mozesz obydwa i cos wybierz. Catana ma długi dolnik - za długi i ja go po gwarancji skróce ale tak poza tym kijek jest fajny. Niedawno miałem jakiegos jaxona w łapach kosztujacego cos koło 180 zł i bardzo mi sie podobał niestety miał cw do chyba 20 albo 25g. Gdyby taki był do około 15 g brałbym jego. -
Kijek pod klenia/pstrąga na dosyć szybki nurt
FullWengjel odpowiedział Mr Kaczor → na temat → Spinningi
Dargon express to bardzo szybki kijek a takie kijki sprawiają wrażenie "niedoszacowanych" przez "pałowatość" blanku. Lubię takie kije do sandaczowego opadu na ciężkiej główce bo nie ma na nich efektu "ciągania przynęty" jak na sprężynce przy jej podbiciu co ma miejsce na miekkich blankach. Niestety 25g to taki "ni pies ni wydra". Kumpel ma okume do 30g xfast i na silny nurt gdzie potrzeba chociaz głowek 15-25g też jest za spręzysty tzn. zbyt "mulasty". Ja mając med fasta do 28g juz przy 15g główce miałem sprężynkę dlatego na sandała kupiłem 15-45g akcja fast i jest ok. Natomiast na klenia jakbyś chciał coś bardzo szybkiego to raczej do 10 no 12 g maks. Moim zdaniem im szybszy kij tym mniejszy cięzar wyrzutowy powienien posiadac aby "pałowatość" blanku pod rybą nie porażała. Oczywiscie to kwestia bardzo indywidualna i kazdy wedkarz moze na to patrzec inaczej ale wg mnie ideałem na klenia byłby szybki kij o głębokim ugięciu. Niestety takie rzeczy "Tylko w Erze" dlatego jedynym wyjściem jest branie mniejszego cw aby głebiej sie giął pod rybka i lepiej amortyzował jej odjazdy. Drugim sposobem jest dłuższy kij - wiadomo, ze długosc blanku i ilosc przelotek ma ogromny wpływ na akcje kija i ugiecie. Wystarczy wziąc ten sam blank goły i uzbrojony żeby dostrzec kolosalną róznice w pracy kija i podobnie jest z długością. Dlatego ja wole dłuzsze kije bo pomimo nieporęcznosci w ciasnych miejscach kijki fast maja głebsze ugiecie od ich krótszych odpowiedników pod tym samym cięzarem. Niestety kijek 270 o fajnym ugieciu i akcji fast do powiedzmy około 13g to zupełnie inny przedział cenowy niż tu omawiany i tyle w temacie. Sam sie do takiego przymierzam ale jak tu żonę przekonać jak dla niej kazdy kij taki sam a mam ich juz tyle ... Pozdrawiam. -
Chciałbym tylko sprostować, że jedna z wyzej wspomnianych elitek była 7-21g a nie 27g jak napisałem. Team dragon był cos koło 27g
-
Kijek pod klenia/pstrąga na dosyć szybki nurt
FullWengjel odpowiedział Mr Kaczor → na temat → Spinningi
Witaj. Kross maxx to chyba wklejanka - raczej nie polecam na nurt i blachy czy wobki. Na rybki jak w tytule tylko i wyłacznie rura fullwengjel Są tacy co łowią je z powodzeniem na miekkie wklejanki ale... Wiesz dobry wedkarz i na leszczynę da radę ale optymalnym wyborem jest rura po całości dlatego KONGER Troker spin L. będzie lepszym wyborem. Musisz tylko pomacać czy lezy Ci szybkośc kija i ugiecie. Niestety w tej cenie kije 270 do szybkich nie beda należeć a takie powinny być - nie x fast ale fast z nieduzym cw tak zeby głębiej niz szczytowo pracował pod rybką co ułatwi hol lub med fast o semi parabolicznym ugieciu. Ja szukałem w podobnej cenie i zdecydowałem sie na catanę 1-10g ale to kluseczka choc przy 270 i akcje med fast i tak fajnie dynamiczna jak na ten przedział cenowy. Jak mozesz to pomacaj wersję 3-14g - to byłby chyba lepszy wybór na klenia ale ja sie nia za okoniem uganiam dlatego kompromis. Kupujac catane macałem jakies kongery w tej kasie ale za bardzo mi się "lały" w rekach. Dopiero konger dancer był fajny ale tez raczej jest to med fast i nie ten przedział cenowy. -
Nigdzie nie użyłem sformułowania z którego możnaby wyciągnąć takie wnioski. Grasz nie fair. Cały weekend spedziłem na łodzi na której było ze 12 kijków tym team dragon fast do 20-kilku gram i 2 modele elite legend st. croix. do 17g i 27g. Padło ponad 20 szczupaków i nawet sum ponad metr sie uwiesił. Obie elitki akcja fast o typowym szczytowym ugięciu... Kijki "wybitne" pięknie pracujące pod rybą - przed zresztą również ale szczupaczki 55-60 cm nie zrobiły z nich nawet semi paraboli. Dla mnie osobiscie lepiej pracował kijek do 27g - pewnie przez to, że był 30 cm dłuższy i troszke przez to mniej fastowaty ale dalej pięknie szybki. Na elicie 210 cm do 17g jak sie ciagneło szczupaka to myslelismy, że jest ze 20cm dluzszy tak szarpało wedkarzem i kijem. Fajnie było porównac je z dragonem, który pomimo bardzo zblizonych parametrów do elitki 27g wypadł jednak wyczuwalnie gorzej - bez watpienia był bardziej pałowaty ale i troszke szybszy. Dla nas wedkarzy przykre jest to, ze w Polsce te st. croix sa prawie 4x droższe niż dragon...
-
Magiczne paręnaście minut gdy drapieżnik agresywniej żeruje... który spiningista tego nie lubi
-
Ile chcesz przeznaczyć pieniążków? Kołowrotek jak ma być tanio to proponuję ryobi ecusima w rozmiarze 4000 lub spro passion tyle, ze to to samo a ecusima troszke tańsza - wyrwiesz ją za 120,-. Jak masz kase na metal body (około270 pln) to ryobi zauber lub jego odpowiednik w spro - red lub blu wg gustu. Do tego kijek ale musisz podac ile masz kasy. Około 150-200 za kija szału nie bedzie ale da sie cos kupić. Musisz podjąc decyzje wklejanka czy pełna rura... Ja tam wolę fullwengjel ale wklejanka też ma swoje zalety.
-
Wiesz co Romcio.fish... Chyba mi się nie chce prowadzić tej dyskusji na takim poziomie... zacytuje klasyka - "Niechcem ale muszem". Cieszę się, że udało ci się pochwalić, że łowisz na CXT'eki i, że piszesz z własnego doświadczenia. A może powinieneś porzucić własne doświadczenia i poczytać co mają do powiedzenia inni? Może się okazać że najzwyczajniej w świecie nie rozumiesz co to jest ugięcie... Bo to, że pod rybą xfast przechodzi w parabole to jeszcze nie znaczy, że ma ugięcie paraboliczne. Jezeli bedziemy rozumowac w ten sposób to kazdy kij bedzie parabolikiem - kwestia uwieszenia odpowiednio dużej ryby. Jakoś nie jestem zaskoczony, że łowiąc kijkiem o cw do 10g klenie uważasz, że masz parabolicznego xfasta. Z mojego 10g kijka med fast 50cm kleń w nurcie robi pętle ale jakoś dalej jestem przekonany, że mam semi parabolika tak jak opisał go producent. No ale kto by sobie zawracał głowę punktem w którym producent mierzy ugięcie... Przecież nad wodą pod rybą widać to lepiej. A potem na klenie proponuje nam sie kijek o cw do 10g bo xfast i parabolik. No ale najważniejsze, że CXT. Przecież jak łowisz na drogi kij to z automatu zawsze masz rację. 3-18 g to nieporęczna przesada... Dobre, dobre... Jasne jak pójdziemy z x fastem to dopiero metrowy sum zrobi nam z tego parabolika... Wyobraź sobie, że zdarza mi się łowić klenio/jazie w silnym nurcie na cw 7-28 i wcale nie uważam, że przesadziłem. I w cale nie jest to rzadko - ot specyfika przelewów na dużej rzece. Wobler 3-5cm o agresywnej pracy z delikatniejszych kijków robi taką masakrę, że nie zauważyłbym nawet jak by mi go koń przydepnął. Nie wspominając juz o tym jak zamiast klenia zapnie się coś większego. Podsumowując - Szybki kij to kij o ugięciu szczytowym a dopiero jak zwolni to sie wygnie bliżej dolnika i to bez względu na cenę. Robi ona różnicę ale pisanie że w wyższej klasie akcja i ugięcie chodzą odrębnymi drogami to wierutna bzdura. Nie ma parabolicznych x fastów. Nie istnieją w naszym wymiarze i gęstości. Co nie znaczy, że pod rybą xfast parabolą sie nie stanie jednak wygiecie będzie daleko poza kątem prostym pomiedzy szczytówką a blankiem. Podtrzymuję to co napisałem w poprzednim poście - każdy xfast trudniej gnie się w blanku i dlatego łatwiej zaciąć a trudniej wyholować. Im wolniejszy kij tym trudniej zaciąć a łatwiej wyholować. Można jak kolega wyżej proponuje brac xfasta o mniejszym cw wtedy będzie pracował pod głebszym ugieciem ale bedzie miał stosunkowo delikatną szczytówke i od wobka czy blachy w nurcie dostaniemy sporo informacji. W dalszym ciągu na klenio/jazie początkującym polecę doszacowanego med fasta o cw 3-15 lub 18 niz xfasta 1-10g; 2-12g itp. a już napewno nie xfasta o cw 3-18g
-
Nawet nie tyle jest to rzecz gustu, co umiejętności. Niedoświadczonemu wędkarzowi łatwiej będzie wyjąć klenia/jazia w nurcie na kiju med/fast niż na x/fast, zwłaszcza na plecionce. Co do wklejanek to pamiętajmy, że wklejanka wklejance nierówna i nie możemy wrzucać wszystkich do jednego wora - są wklejanki ze szczytówką z miękkiego tworzywa jak i pełny węgiel x/fast i będą to dwa bardzo różne kije. W każdym razie nie polecam miękkiej wklejanki z tworzywa a takie przeważają w kwocie do 200 zł. To dosyć specjalistyczne kijki do łowienia w opadzie. Średnio sprawdzą się na wolnej lub stojącej wodzie ale da się tym łowić kleniojazie i doświadczony wędkarz skoryguje odpowiednio sposób zacięcia i holu takim kijem choć liczbę spadków i tak będzie miał większą niż miałby na pełnej rurze. Niestety w szybszym nurcie wobler o agresywnej pracy albo większą blachą zrobi masakrę ze szczytówką i dostaniemy na niej taką ilość informacji, że można przegapić branie. Moim zdaniem na klenio/jazie optymalnym kijem jest jednolita węglowa rura o cw 3-18g. Dopiero szybkość takiego kija dobieramy wg upodobań i ewentualnie umiejętności bo początkujący wędkarze powinni sięgać po med/fasty a nie xfasty. Do x fasta trzeba dojrzeć nad wodą W kwocie do 200 a nawet 150 przychodzi mi do głowy shimano catana 270...
-
No to Radek poszalałeś... I nie dałeś znać, że atakujesz Widawę... Gratki chłopie, 49 cm kleniu nie łatwo będzie pobić. Na catane go wyjąłeś?
-
Radku nie wiem czy mnie pamięć nie myli ale chyba regulamin forum zabrania wstawiania zdjęć ryb złowionych w okresie ochronnym także jeżeli zawarłeś tu pytanie to odpowiedź nasuwa się sama. Podobnie chyba rzecz się ma z rybkami niewymiarowymi. Moje doświadczenia z Widawy są takie, że ciężko tam o wymiarowego szczupaka a trafia się sporo pistoletów poniżej 50 cm i podobnie sprawa ma się z bolkiem. Nieraz brakuje kilku centów i zastanawiałem się czy nie dałoby się ich podpiąć pod ligę w ten sposób, że wymiar daje 25 pkt a każdy centymetr poniżej odejmowałby jeden punkt - odwrotnie niż powyżej i tak za szczupłego 45 cm byłoby 20 pkt. Na Widawę przecież taki szczupły to też jest jakiś wynik. Problem jest taki, że to też narusza regulamin forum w sposób jw.
-
Nie no drop... Ktos wyjechał z leszczami, płociami itp. ale chyba wszyscy się zgodzimy, że drgająca szczytówka to nie za bardzo do spinu i muchy. Radek rozumiem, że włączając ds do regulaminu miałeś na myśli drop shota?
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 5 z 7