Skocz do zawartości
tokarex pontony

Goliat

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    364
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    25

Zawartość dodana przez Goliat

  1. Właśnie na podobnych się wzorowałem robiąc projekt. Niesamowicie funkcjonalne dla wędkarza.
  2. Trochę będzie kosztować, ale mam dostęp do profesjonalnych maszyn do obróbki w pracy, także na pewno duuużo mniej jak bym miał to zamówić gdzieś. A co do użytkowania to stabilność jest nie do pobicia przez żadną łódkę, niezależnie od kształtu. Jak bym projektował kadłub do zwykłej łodzi jednokadłubowej to poszedłbym w tym kierunku http://www.seahull.com/ Na pewno stabilniejsza a dla wędkarza to najważniejsze. A ten rodzaj kadłuba też będzie całkiem szybki myślę. Szerokie V z płaskim dnem też się sprawdza, ale ten ww na pewno stabilniejszy.
  3. Jak pisałem ja kupiłem w sklepie dla gołębiarzy bo tylko tam mieli czerwoną. Zwykłej możesz poszukać na targach rolnych. Kup kilogram na próbę, jak będzie w porządku kupisz więcej. Można też próbować u znajomych rolników jeśli masz takich.
  4. http://zapodaj.net/8c92188f69f1d.jpg.html Ja jestem w trakcie tworzenia katamarana z alu, zaawansowanie na 60%, wiosną będzie pływać
  5. Czerwoną używam regularnie z dobrymi efektami. Po przeczytaniu w czasopismach o nęceniu karpiowatych czerwoną kuku i osiąganych efektach, skusiłem się i kupiłem 20 kg w sklepie dla gołębiarzy. Pisali, że szczególnie w krajach beneluksu nęcenie tym rodzajem kuku jest bardzo popularne i przewyższa zwykłe odmiany. Spróbowałem i wydaje mi się, że rzeczywiście ściąga ryby z lepszym efektem, szczególnie wymieszana z konopią, ale zaznaczam, że to subiektywna ocena. Nie znam nikogo, kto by jej używał i to potwierdził. Co do samego gotowania to moczę 12-24h zależnie od stopnia przesuszenia, potem w tej samej wodzie gotuję na wolnym ogniu aż większość ziaren popęka ( z reguły koło 2-3h). Warcianin, nie miałem nigdy takiego problemu jak Ty, być może miałeś starą kuku. Ciężko powiedzieć. Moja po moczeniu przez noc już robiła się lekko gumiasta, po ugotowaniu jej twardość zależałą w zasadzie tylko od inwencji twórczej gotującego
  6. Co za ludzie . Szkoda tylko twojego czasu kolego Warcianin bo się trochę napisałeś. Ale i tak najbardziej szkoda waszej Warty, chociaż to co się stało w Poznaniu bije każdą inną katastrofę na łopatki. Rzeka Warta jeszcze się kilkadziesiąt lat będzie po tym podnosiła. U mnie na Brdzie jest niewiele lepiej jak u Ciebie, przegrodzona zaporami co kawałek i zarośnięta do samej powierzchni lustra wody. Jeszcze niech więcej lasów powycinają i zrobią z nich pola uprawne, to będą mieli las ale zamiast rzeki. Ehh, szkoda gadać...
  7. Mimo, że nie mój rejon to śledzę temat z zaciekawieniem. Wyłączenie priv pewnie jest pierwszym krokiem do odpuszczenia tematu, tak bym to odczytał na twoim miejscu Warcianin. Kibicuję w każdym razie aby zakład doszedł do skutku będąc ciekawym końcowego wyniku. Pozdro
  8. Hmm nie jestem może fachowcem, ale szczupak ze zdjęcia 2 i 3 od końca to na pewno ta sama ryba, świadczy o tym układ centek, chyba że złowiony ten sam 2 raz co się zdarza. Natomiast te 2 okonie z ostatniego zdjęcia raczej nie wróciły do wody, choćby dlatego że są 2 na jednym zdjęciu. Chyba nie chcesz mi powiedzieć że przemieszczając się ze spinem rozkładasz siatkę na ryby? Za to przynęty piękne, szczególnie łamańce. Pozdro
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.