-
Liczba zawartości
175 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
20
Zawartość dodana przez McGregor
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 6 z 7
-
Podmieniam 26 na 30... do 300 jeszcze trochę... 1. Jaceen 30+30+30+31+32+32+32+33+33+35= 318pkt 2. Budek 32+32+33+32+33+32+32+33+36+35= 330pkt 3. Gryzon 27+29+26+28+28+29+28+30=225pkt 4.Marienty 26+26+31+25+26+28+29+29+0+0=220pkt 5.Booseib 28+28+27+32+25+26+27+29+27+28=277pkt 6. Płatek88... 7. Michalvcf 30+31+29+30+30+31+29+29+32+31= 302pkt 8. Kepes53 9. jaroslav 25+28+27+25+27+30+30+26+29+30=277pkt 10.DonGucak 35+0+0+0+0+0+0+0+0+0=35pkt 11. jacolan 30+25+32+30+30+31+30+0+0+0=208pkt 12. Gu_Miś 26+27+30=83 pkt 13. Danek.... 14. cinek146 15. Marex 16. sylwekt 29+25+28=82 pkt 17. Carloss83 18. RadekM 26+27+29+30+0+0+0+0+0+0=112 pkt 19. KrzysiekG.... 20. Smigolek 21. ESSOX 29+29+28+27+31+0+0+0+0+0= 144 pkt 22.McGregor 29+27+27+27+30+27+27+28+27+37=286 pkt 23.Koczownik 34+28+0+0+0+0+0+0+0+0=62 pkt
-
Dzisiaj wypad nad wodę pomiędzy 8:15 a 11:20, parę brań, próby różnych przynęt, kolorów gum, leciało do wody wszystko, na lekko i ciężko... I tylko jedna 30stka. Podmieniam w tabeli. Bardzo kapryśne zrobiły się okonie. Mam nadzieję, że jeszcze się rozkręcą. Zobaczy jak znowu będzie chłodniej. Jednak tydzień temu przy mrozie -7 nie zabrałem WD-40 i nie było po co się ścierać, szkoda plecionki było. Dzisiaj tylko jeden, zawsze coś.
-
Skoro już jesteśmy z tematem na tapecie to rozwinę bardziej wątek i dodam jeszcze kilka kwestii, do których sam doszedłem, które wskazówki przekazali mi lepsi ode mnie koledzy, a które też przeczytałem w sieci czy w książkach. Więc dopiszę jeszcze kilka wskazówek ode mnie. Przy łowieniu boleni nauczyłem się, że przypadkowi należy pozostawić jak najmniejszy procent. Wszystko musi być dopracowane do niemal perfekcji a sprzęt idealnie zestawiony. Jak już masz przygotowany sprzęt to można atakować wodę. Sprzęt. Istotny jest kijek na jaki łowisz bolenie. Przede wszystkim, to w zależności jakim budżetem dysponujesz i ile chcesz przeznaczyć na zestaw. Uważam, że kijek na bolka nie może być o akcji szczytowej fast, musi bo być kijek z akcją progresywną, taki moderate, który będzie prawie doginał się po dolnik w miarę obciążenia. Dlaczego wyjaśnię niżej. Bolek jest specyficzną rybą silną uderza z reguły w szybciej niż standardowo prowadzoną przynętę. Łowisz go inaczej niż sandacza czy szczupaka. Kijek szybki ale przechodzący progresywnie w parabole daje ci zapas mocy na rybę w nurcie a poza tym lepiej na takim kijku holuje się rybę, nie sprawia wrażenia, że się ta ryba szamocze. Kijek po prostu ją męczy. Tutaj proponuję, jak dla mnie sprawdzone i przetestowane kijki, Z serii starszej tej czarnej Robinson Diaflex, np. na jesień jak dla mnie idealny to 2,7m 10-30 g wersja traveler 3-częściowa z dwiema szczytówkami (wklejanke od razu daj do piwnicy ), jeżeli znajdziesz używkę na jakimś portalu i jest w dobrym stanie za mniej niż 300 zł bierz od razu. Dodatkowo coś z droższego z shimano beastmaster DX tutaj 2,7 może być nawet ten do 40 gr, w nurcie gdy ciągniesz rybę pracuje prawie cały. Jak dla mnie super akcja. No i oczywiście coś z Dragona, Team Dragon to już nie te kijki ale jest seria Moderate i tam też coś można znaleźć. No i blanki z pracowni, droższe i fajne opcje do wyboru. Ja osobiście używam dwój kijków Diaflexa travelera i dłuższy Lamiglas 2,9 m seria brązowa Certified Pro do 21 g z pracowni. Tak jak pisałem wcześniej zależy to od ciężkości przynęt jakimi rzucam. I druga sprawa żyłka czy plecionka? I to i to. A dlaczego? I tu się właśnie zaczynają te niuanse boleniowe......... Z mojego doświadczenia wiem, że na plecionce bolek dostaje dziwnej korby walczy jak szalony, wiem bo kiedyś miałem twardy kij i powerpro 0.18 Więc na plecionce łowisz tak, kijek akcja szybka parabolik ( moderate ), dobrej jakości plecionka ja używam 0,10 Dragon Invisible Braid albo Daiwe Tournament 8 splotową. Do tego przypon z fluorocarbonu można nawet do metra. Jest on elastyczniejszy niż zwykły sznur chroni przed przetarciem i daje jako taką amortyzację. Do tego mocne kotwice bo przy samym uderzeniu w nurcie wszystkie fabryczne są prostowane. Proponuję Ownery podwójnie wzmocnione 2x rozmiary 6 i 4 zależy od wielkości woblera, kupując wobka, od razu zmieniam kotwice to jest podstawa! Kółeczka, krętliki, agrafki...dobrej jakości. I kołowrotek, swego czasu używałem Spro Gold Arc 10400 z przełożeniem 5:1. Czemu taki duży? Bo szeroka szpula i leci wobler. Bo mam 10200 i tam jest mała szpula - po prostu niby też przełożenie ale mam wrażenie, ze trzeba się nakręcić. A są momenty, że potrzeba zasuwać szybko woblerem. Oczywiście kwestia najważniejsza ustawiony hamulec w ten sposób, że przy uderzeniu ma zagrać...bez obawy przy taki uderzeniu boleń sam się zatnie bo jest długa plecionka, która nie amortyzuje. Przy dobrym kiju dobrze dostrojonym hamulcu boleń nie dostaje wścieklizny a i hol jest przyjemniejszy. Natomiast z żyłką jest inaczej, ja stosuje tylko 0.22. Dlaczego żyłka? Po pierwsze nie "szumi" w wodzie - fala hydroakustyczna jest malutka i nie płoszy ryby, pleciona szumi w wodzie bo jest to skręt z mikrowłókien i co by nie pisali nie jest okrągła, monofil jest gładki. Żyłkę używam w bardzo czystych zbiornikach, stałych wodach, jak stawy i zbiorniki gdzie boleń przypłynął po powodzi:) no i na Mietkowie. Hol ryby jest spokojniejszy, ryba tak "nie kopie" na kiju, żyłka bardziej je "usypia". Wyciągałem już kilka lat temu w centrum bolki 70 cm na żyłkę 0,18 we wrześniu czyli bardziej napasione i nie było problemu. Przyjemny hol bez szarpania. Sama frajda A ryba w dobrej kondycji wracała do wody. Znam takich fizycznych co na "chama" zwijają rybę. Ale wtedy boleń szału dostawał. Tak więc podsumowując, zależy co i zależy gdzie. I żyłka i pleciona będą potrzebne. Z tym że przy żyłce nie musisz mieć fluorocarbonu. I oczywiście hamulec dostrojony a nie zakręcony, bo na plecionce zwykłe kotwiczki się wyprostują. Hamulec gra tu pierwszorzędną rolę. A więc, gdy bolek nie bierze to żyłka i na stałej wodzie, i w czystej wodzie też. W nurcie bolek nie ma czasu na myślenie bo mu przepływa ryba więc czy mu "szumi" plecionka czy nie, to nie ma już dla niego znaczenia bo ukleja ma być w pysku:). W nurcie jest tak głośno po prostu woda tłucze o kamienie, piach, przeszkody.. Niby nic ale te wnioski z szumami w wodzie podpowiedział mi kiedyś kolega, który produkuje swoje woblery i łowi bolenie trochę dłużej niż ja. Ostatni aspekt dlaczego dwa kije? Bo jesienne bolki są mocniejsze cięższe, waleczniejsze, są z reguły głębiej już, w maju to jeszcze szczurki:) No i woblery cięższe używam do 26 gram. Znaczenie ma tutaj wszystko i nie możesz w kwestii zestrojenia sprzętu pozwolić sobie na błędy bo stracisz być może rekordową rybę. Wybór łowiska. Wytypuj sobie na początek miejsca łatwe gdzie wiesz, że boleń jest na pewno, bliżej jazów oczywiście przy zachowaniu regulaminowych odległości, złap kilka, kilkanaście sztuk, żebyś wiedział jak ta ryba walczy na kiju. We Wrocławiu nie zaproponuję ci w tej chwili żadnego miejsca. No chyba że Rędzin - przełowiony, Powodziówka - zależy kiedy jazowy odkręci lub dokręci kurek - bliżej jazu Bartoszowickiego przy niskiej wodzie nie połowisz płoszy się, no i jaz Opatowicki. Tam jeszcze woda jeszcze płynie. W centrum też pozakręcane. Lepiej podjedź do Wałów Śląskich od Elektrowni w dół rzeki, ogólnie poniżej Wrocławia lub w górę w stronę Oławy. Ogólnie sam Wrocław jest teraz trudny jak na początek boleniozy, przed przebudową powiedziałbym ci że łapie się wszędzie dosłownie. Teraz sam nie łowię go u nas we Wrocku, tutaj to mogę okonie łowić a nie bolenie. Musisz wytypować sobie kilka łowisk i jeździć tam regularnie w ramach swoich możliwości czasowych. I ciągle w te miejsca, nie możesz się zrażać musisz próbować kombinować. Kilka wskazówek. Istotne są ruchy wody, czy woda spada czy rośnie. Na to musisz zwrócić uwagę. Wybierz kilka miejsc, wytypuj lub dowiedź się od kogoś kto łowi i bądź konsekwentny wtedy będziesz miał wyniki. Przynęty i Obserwacje. Jak wyżej we wcześniejszym moim poście. Zrób notatki, wyciągaj wnioski z zapisów, do tego dobieraj przynęty, które najbardziej były łowne. Oczywiście nie zapominaj o testowaniu jakiejś ciekawej nowości bo... zawsze warto. W każdym regionie mają różne boleniowe zabawki ale musisz pamiętać co jest dobre tam nie będzie dobre u nas. I vice versa. Trzeba dobierać i testować. Nie można kupować bezmyślnie wszystko jak leci. Nie zawsze jest tak że to co było nowością i hitem w zeszłym roku sprawdzi się w nowym sezonie. Kiedyś bolki łowiłem na białe relaxy twistery, dragony bustery i perłowe predatorki mann'a:) Detale i niuanse co jest istotne. I co decyduje o sukcesie? Tak w skrócie. bo do tego musisz sam dojść Co jest istotne? Wszystko:) Zestawienie sprzętu, kij, dobór żyłka czy plecionka, wybór woblera. Pogoda, ciśnienie, słońce czy zachmurzenie, pora roku, rzeka czy zbiornik, wybór łowiska, aktywność drobnicy. Gdzie indziej łowisz w lecie i na wiosnę gdzie indziej po przymrozkach i późną jesienią. Odpowiednie wejście na łowisko na główkę, odpowiednie podanie przynęty (szybkość prowadzenia, głębokość - zależy od pory roku), czy z nurtem czy pod nurt czy przecinasz nurt. Czy boleń występuje czy nie. Czy chlapie czy nie. Czy niżówka czy stany podwyższone wody. To wszystko to są niuanse, detale i zależności, które decydują czy połowisz czy nie. No czasami jest tak że ryba jest po prostu nieaktywna i musisz uznać wyższość przyrody...Patrz i wyciągaj wnioski, po prostu. Wyeliminuj czynnik przypadkowości do minimum. Wszystko musi ze sobą współgrać. Analizuj, działaj czasami niekonwencjonalnie, czasami odpuść, zmień taktykę i myśl nad wodą. Bo nastawienie zarzuć zwiń nic nie da. To po prostu przypadkowość. A chodzi o łowienie z premedytacją a szczęście to tylko czy wyjmiesz 1 czy 0 bolków czy trafisz 80tkę czy 60tkę. To już jest element szczęścia. Ale też połowicznie bo obserwując wodę możesz namierzyć grubą sztukę... Bolenioza to jedna z tych nieuleczalnych chorób w wędkarstwie spiningowym:)
-
Gryzon, możesz jeszcze robić sobie selekcję przynęt. Wobki uklejopodobne i chlapaki - poperki, okres wiosny i lato po wczesną jesień. Jak widać że drobnica idzie głębiej to można uklejki dociążyć lametą kotwice i potem przerzucić się na ciężkie bezsterowe woblery - "zawieszki" i szukać w głębszych rynnach czy klatkach są ciężkie możesz dalej rzucić i obławiać. Tutaj nawet przyłowem może być każdy drapieżnik od klenia, okonia po suma. I nie zawsze w lecie musisz zasuwać młynkiem to też trzeba wyczuć. Czyli co sezon zabierasz do pudełka te które są najskuteczniejsze i łowne dzięki temu nie zabierasz mnóstwa niepotrzebnych wobków. Są przynęty, które są łowne zawsze i co roku coś na nie weźmie, więc takie zawsze warto mieć w pudełku. Warto mieć też dwa kijki pod bolki. Przynajmniej tak łowię w lecie mam plecionkę 0,10 i kijek do 21 gram 2,95 m a gdy są już chłody mam 2,7 m do ok. 30 g wyrzut z plecionką do nawet 0,14 mm. Na obu zestawach zawsze mam 80 -90 cm przypon z fluorocarbonu 0,28 mm ( można cieniej ale mi się to sprawdza ) ze względu na kamienie i przecieranie plecionki. Są też miejsca gdzie łowię tylko na żyłkę 0,22 mm. Czasami w lecie chodzę z dwoma kijkami jak wiem że lekkim woblerem nie dorzucę więc używam cięższego zestawu. Ja na przykład prowadzę sobie zapiski i odnotowuję. Stan wody, temperaturę, oraz ciśnienie, dzień oraz ogólne warunki pogodowe w jednym zdaniu, zdjęcie miejscówki czasami zrobię. Są to przydatne informacje. Znam kolegę, który rozpisał sobie kiedyś na dużej niżówce główki poniżej Brzegu Dolnego na odcinku dwóch kilometrów. Ponumerował je sobie i opisał gdzie rynna, gdzie zatopione konary itp... Daje to na przyszłość dobre rozeznanie i wiedzę i znacznie zwiększa szanse na konkretną rybę w tym przypadku bolki. Można przy niżówce fotki sobie porobić przy niedoborze wody. Każdy ma swoje sposoby niemniej jednak zbiór danych na pewno dużo pomaga, czasami człowiek pewne fakty zapomni jak zajrzy do notatki jest już inaczej. Każdy ma swoje metody i doświadczenie, które prowadzą do sukcesu. We Wrocławiu problemem jest to że Odrę poszerzyli zniszczyli główki koło mostu Millenijnego a dodatkowo pozakręcali wszystkie jazy w mieście. Woda nie płynie. Ta ryba gdzieś jest ale nie ma nurtu więc zmieniła przyzwyczajenia a przepływ wody się nie zmienił, przepływa ta sama ilość wody co przed remontem. Jest naprawdę ciężko ją upolować, woda stoi boleń ma więcej czasu na reakcję łatwiej go wypłoszyć, natomiast, możesz spróbować jeszcze na Bystrzycy ale w lecie i we wrześniu. Zmieniła się charakterystyka rzeki w mieście to i ryba zmieniła system żerowania. Ten rok dla boleniarzy we Wrocławiu jest fatalny, jeżeli chodzi o odcinek miejski. Znajomy zaczął już ładne liny łowić na rzece bo trzcina się pojawiła...o czymś to świadczy - woda stoi. Wcześniej używał koszyków 90-100 g a teraz 30-40 g jest ok. Boleń lubi jakikolwiek nurt na rzece po prostu.
-
Jacek ma 100 % racji. Ja dodam od siebie, że problem z boleniem zaczął się dodatkowo po przebudowie Odry. Rędzin jest maksymalnie przełowiony, ale tam jeszcze woda jako tako płynie na Odrze. Miasto to jeden wielki stojący kanał. Więc trzeba podjechać na dziką Odrę. Kolego dodatkowo proponuję Ci również trochę teorii polecam książeczkę, "Boleń. Moje techniki połowu" Jacka Stępnia. Tutaj specjalista opisuje co i jak gdzie szukać boleni na główkach, klatki, zapływy, napływy, rynny. Jak podawać przynętę, jak się ustawiać. Warto zakupić sobie za 14 zł na internecie na allegro jeszcze taniej. Wszystko jest bardzo fajnie opisane. Dobra książka dla kogoś kto zaczyna od podstaw. Pozdrawiam i połamania kija życzę
-
Podmieniam 26 na 27. Teraz już czas na te większe okonie. 1. Jaceen 30+30+30+31+32+32+32+33+33+35= 318pkt 2. Budek 32+30+30+32+33+29+32+33+36+30= 317pkt 3. Gryzon 27+29+26+28+28+29+28=195pkt 4. Marienty 26+26+31+0+0+0+0+0+0+0=83pkt 5. Booseib 28+28+27+32+25+26+27+29+27+28=277pkt 6. Płatek88... 7. Michalvcf 30+29+29+30+30+0+0+0+0+0= 148pkt 8. Kepes53 9. jaroslav 25+28+27+25+27+30+30+26+29+30=277pkt 10. Don Gucak 35+0+0+0+0+0+0+0+0+0=35pkt 11. jacolan 30+25+32+30+0+0+0+0+0+0=117pkt 12. Gu_Miś 26+27+30=83 pkt 13. Danek.... 14. cinek146 15. Marex 16. sylwekt 29+25+28=82 pkt 17. Carloss83 18. RadekM 26+27+29+30+0+0+0+0+0+0=112 pkt 19. KrzysiekG.... 20. Smigolek 21. ESSOX 29+29+28+27+0+0+0+0+0+0=113 pkt 22. McGregor 29+27+27+27+26+27+27+28+27+37=282 pkt 23. Koczownik 34+28+0+0+0+0+0+0+0+0=62 pkt
-
Dzisiaj wypad po południu przy nieciekawej pogodzie, nad wodą wieje, chłodno ale próbuję. Niestety te powyżej 30+ nie współpracują pozostaje zadowolić się tylko jednym 27 cm. Wczoraj padało i zamiast okoni był wypad w Bory Dolnośląskie:-) Chyba to jeszcze nie jest zakończenie sezonu w lesie, ale jakoś sobie zrekompensowałem brak wyjścia nad wodę... Szkoda, że tego zbioru nie mogę wpisać do tabeli
-
Zamieniam 25 cm na 27 cm. 1. Jaceen 30+30+30+30+31+32+32+32+33+33= 313pkt 2. Budek 32+30+30+29+28+29+32+33+28+30= 301pkt 3. Gryzon 27+29+26+28+28+29+28=195pkt 4. Marienty 26+26+31+0+0+0+0+0+0+0=83pkt 5. Booseib 28+28+27+32+25+26+27+29+27+28=277pkt 6. Płatek88... 7. Michalvcf 30+0+0+0+0+0+0+0+0+0= 30pkt 8. Kepes53 9. jaroslav 25+28+27+25+27+30+30+26+29+30=277pkt 10. Don Gucak 35+0+0+0+0+0+0+0+0+0=35pkt 11. jacolan 30+25+32+30+0+0+0+0+0+0=117pkt 12. Gu_Miś 26+27+30=83 pkt 13. Danek.... 14. cinek146 15. Marex 16. sylwekt 29+25+28=82 pkt 17. Carloss83 18. RadekM 26+27+29+30+0+0+0+0+0+0=112 pkt 19. KrzysiekG.... 20. Smigolek 21. ESSOX 29+29+28+0+0+0+0+0+0+0=86 pkt 22. McGregor 29+27+27+26+26+27+27+28+27+37=281 pkt 23. Koczownik 34+28+0+0+0+0+0+0+0+0=62 pkt
-
Dzisiaj krótki wypad nad wodę, od godziny 12:00 do 14:30 i w pierwszym rzucie okoń 27 cm, a przynęta tylko wpadła do wody. Pozostali wędkarze kompletnie na zero, i ponoć od rana ryba nie żerowała. Ja dołowiłem jeszcze kilka okonków i do domu. Dzisiaj okonie nie chciały za bardzo współpracować. Spotkałem chłopaczka z trokiem i kilka ale malutkich udało mu się złowić. Ogólnie pogoda na drapieżnika ale nie za bardzo jest aktywny. Podmieniam rybkę w tabeli. 27 cm
-
Podmieniam 25 i 25 na 26 i 27 cm. 1. Jaceen 30+30+30+30+31+32+32+32+33+33= 313pkt 2. Budek 32+30+30+29+28+29+32+33+28+30= 301pkt 3. Gryzon 27+29+26+28+28+29+28=195pkt 4. Marienty 26+26+31+0+0+0+0+0+0+0=83pkt 5. Booseib 28+28+27+32+25+26+27+29+27+28=277pkt 6. Płatek88... 7. Michalvcf 30+0+0+0+0+0+0+0+0+0= 30pkt 8. Kepes53 9. jaroslav 25+28+27+25+27+30+30+26+29+30=277pkt 10. Don Gucak 35+0+0+0+0+0+0+0+0+0=35pkt 11. jacolan 30+25+32+30+0+0+0+0+0+0=117pkt 12. Gu_Miś 26+27+30=83 pkt 13. Danek.... 14. cinek146 15. Marex 16. sylwekt 29+25+28=82 pkt 17. Carloss83 18. RadekM 26+27+29+30+0+0+0+0+0+0=112 pkt 19. KrzysiekG.... 20. Smigolek 21. ESSOX 29+29+28+0+0+0+0+0+0+0=86 pkt 22. McGregor 29+25+27+26+26+27+27+28+27+37=279 pkt 23. Koczownik 34+28+0+0+0+0+0+0+0+0=62 pkt
-
Dzisiaj podmieniam dwa okonie 26 cm i 27 cm. Potwierdzam, zrobiło się ciepło i skończyły się agresywniejsze brania a i wielkość okoni i ilość już nie taka. Hmmm trzeba poczekać do poważniejszego ochłodzenia wtedy powinny się ruszyć większe garbusy. Jak na razie łowione zapięte za skórkę praktycznie i brania delikatne, w porównaniu z tym co było tydzień temu. Dzisiaj łowienie właściwie na mocnej fali bo nad wodą było dosyć wietrznie. Pozostaje już tylko oczekiwać na sprzyjające warunki do połowu tych naprawdę dużych okoni. 26cm mocne 27 cm
-
Podmieniam 25 cm na 27 cm 1. Jaceen 30+30+30+30+31+32+32+32+33+33= 313pkt 2. Budek 32+30+30+29+28+29+32+33+28+30= 301pkt 3. Gryzon 27+29+26+28+28+29+28=195pkt 4. Marienty 26+26+31+0+0+0+0+0+0+0=83pkt 5. Booseib 28+28+27+32+25+26+27+29+27+28=277pkt 6. Płatek88... 7. Michalvcf 30+0+0+0+0+0+0+0+0+0= 30pkt 8. Kepes53 9. jaroslav 25+28+27+25+27+30+30+26+29+30=277pkt 10. Don Gucak 35+0+0+0+0+0+0+0+0+0=35pkt 11. jacolan 30+25+32+0+0+0+0+0+0+0=87pkt 12. Gu_Miś 26+27+30=83 pkt 13. Danek.... 14. cinek146 15. Marex 16. sylwekt 29+25+28=82 pkt 17. Carloss83 18. RadekM 26+27+29+30+0+0+0+0+0+0=112 pkt 19. KrzysiekG.... 20. Smigolek 21. ESSOX 29+29+28+0+0+0+0+0+0+0=86 pkt 22. McGregor 29+25+27+25+26+27+25+28+27+37=276 pkt 23. Koczownik 34+28+0+0+0+0+0+0+0+0=62 pkt
-
Szlifujemy wynik. Dzisiaj tylko jeden okoń. Podmieniam w tabeli. Zastanawia mnie ten zastój na forum. Czy nikt nie łowił przez weekend okoni?
-
Dopisuję pięć okoni, kolejno 27, 25, 28, 25, 37 cm 1. Jaceen 30+30+30+30+31+32+32+32+33+33= 313pkt 2. Budek 32+30+30+29+28+29+32+33+28+30= 301pkt 3. Gryzon 27+29+26+28+28+29+28=195pkt 4. Marienty 26+26+31+0+0+0+0+0+0+0=83pkt 5. Booseib 28+28+27+32+25+26+27+29+27+28=277pkt 6. Płatek88... 7. Michalvcf 30+0+0+0+0+0+0+0+0+0= 30pkt 8. Kepes53 9. jaroslav 25+28+27+25+27+30+30+26+29+30=277pkt 10. Don Gucak 35+0+0+0+0+0+0+0+0+0=35pkt 11. jacolan 30+25+32+0+0+0+0+0+0+0=87pkt 12. Gu_Miś 26+27+30=83 pkt 13. Danek.... 14. cinek146 15. Marex 16. sylwekt 29+25+28=82 pkt 17. Carloss83 18. RadekM 26+27+29+30+0+0+0+0+0+0=112 pkt 19. KrzysiekG.... 20. Smigolek 21. ESSOX 29+29+28+0+0+0+0+0+0+0=86 pkt 22. McGregor 29+25+27+25+26+27+25+28+25+37=274 pkt 23. Koczownik 34+28+0+0+0+0+0+0+0+0=62 pkt
-
Dzisiaj po raz kolejny, tak jak tydzień temu melduję się na moim nowym okoniowym miejscu na Odrze ok. godziny 10:00. Pogoda piękna robi się coraz cieplej i mam nadzieję, że również dopiszą brania... Dzisiaj po prostu to był "dzień konia" i nie spodziewałem, się że tak mocno zapunktuję w naszej tabeli. Aż pięć punktowanych ryb:-) Zaczęło się tak jak tydzień temu, z tym, że warunki pogodowe zupełnie odmienne niż wcześniej. Woda spokojna lekko kręci ale stan bardzo niski Odry. Tak więc posyłam kolejno cykadki, gumki i blaszki, no i właśnie o to chodziło! Wstrzeliłem się z przynętą, która przypodobała się okoniom i przyniosła kolejne rybki. Zaczęło się spokojnie ale z każdym kolejnym rzutem robiło się coraz ciekawiej. Brania agresywne i pewne, okonie prawie połykały cała przynętę. Najpierw na przemian okoń mniejszy potem większy ten do punktacji w tabeli. W sumie 21 okoni ale nie było żadnego okonia poniżej 20 cm. Super bonusem była sportowa klucha może nie rekordowa ale cieszy. Ale zwieńczeniem dnia był okoń 37 cm! I to chyba jak narazie największy w lidze okoń z tego co przejrzałem. Takich wyników nie spodziewałem się ale warto było poczekać do jesieni i połowić piękne okonie. Ale myślę, że po ochłodzeniu wszystko się rozkręci w dobrym kierunku. Jestem podwójnie szczęśliwy ponieważ ten okoń, jest moim największym złowionym na Odrze. Poniżej załączam kolejno fotki z rybkami i dopisuję kolejno ryby: 27 cm 25 cm 28 cm 25 cm 37 cm Bonus
-
Dopisuję 25 i 26 punktów. 1. Jaceen 30+30+30+30+31+32+32+32+33+33= 313pkt 2. Budek 32+30+30+29+28+29+32+33+28+30= 301pkt 3. Gryzon 27+29+26+28+28+29+28=195pkt 4. Marienty 26+26+31+0+0+0+0+0+0+0=83pkt 5. Booseib 28+28+27+32+25+26+27+29+27+28=277pkt 6. Płatek88... 7. Michalvcf 30+0+0+0+0+0+0+0+0+0= 30pkt 8. Kepes53 9. jaroslav 25+28+27+25+27+30+30+26+29+30=277pkt 10. Don Gucak 35+0+0+0+0+0+0+0+0+0=35pkt 11. jacolan 30+25+32+0+0+0+0+0+0+0=87pkt 12. Gu_Miś 26+27+30=83 pkt 13. Danek.... 14. cinek146 15. Marex 16. sylwekt 29+25+28=82 pkt 17. Carloss83 18. RadekM 26+27+29+30+0+0+0+0+0+0=112 pkt 19. KrzysiekG.... 20. Smigolek 21. ESSOX 29+29+28+0+0+0+0+0+0+0=86 pkt 22. McGregor 29+25+27+25+26+0+0+0+0+0=132 pkt 23. Koczownik 34+28+0+0+0+0+0+0+0+0=62 pkt
-
A więc dzisiaj tak samo jak wczoraj, piękna słoneczna pogoda ale od godziny 15:30 do 19:00. Wynik 22 okonie, niestety największy nie chciał pozować do fotki i popłynął Do tabeli 25 i 26 cm.
-
Dopisuję 25 i 27 punktów. P.S. Panowie poprawiłem czcionkę starajmy się trzymać to w jednym standardzie żeby było ładnie i przejrzyście. 1. Jaceen 30+30+30+30+31+32+32+32+33+33= 313pkt 2. Budek 32+30+30+29+28+29+32+33+28+30= 301pkt 3. Gryzon 27+29+26+28+28+29+28=195pkt 4. Marienty 26+26+31+0+0+0+0+0+0+0=83pkt 5. Booseib 28+28+27+32+25+26+27+29+27+28=277pkt 6. Płatek88... 7. Michalvcf 30+0+0+0+0+0+0+0+0+0= 30pkt 8. Kepes53 9. jaroslav 25+28+27+25+27+30+30+26+29+30=277pkt 10. Don Gucak 35+0+0+0+0+0+0+0+0+0=35pkt 11. jacolan 30+25+32+0+0+0+0+0+0+0=87pkt 12. Gu_Miś 26+27+30=83 pkt 13. Danek.... 14. cinek146 15. Marex 16. sylwekt 29+25+28=82 pkt 17. Carloss83 18. RadekM 26+27+29+30+0+0+0+0+0+0=112 pkt 19. KrzysiekG.... 20. Smigolek 21. ESSOX 29+29+28+0+0+0+0+0+0+0=86 pkt 22. McGregor 29+25+27+0+0+0+0+0+0+0=81 pkt 23. Koczownik 34+28+0+0+0+0+0+0+0+0=62 pkt
-
Witam kolegów po dłuższej przerwie bez posta co nie znaczy, że bez wędki:) Dzisiaj wybrałem się w piękne tereny odrzańskie poniżej Brzegu Dolnego, woda niska na główkach, ponieważ we Wrocławiu przez remont Młynu Maria woda stoi i jest zielona, poza tym susza i na całym odcinku dokręcili jazy. Tutaj woda w miarę płynie jest cisza i spokój. Nastawiłem się na bolenie ale zabrałem również ze sobą zestaw okoniowy. O 12:40 zameldowałem się nad wodą piękna słoneczna pogoda przeplatała się z dużymi kumulusami na niebie, które leniwie przesuwały się po niebie zasłaniając co jakiś czas słońce. Po 2,5 h chodzenia za boleniem bezskutecznie zresztą postanowiłem nie dać za wygraną i w ruch poszedł zestaw okoniowy a wraz z nim kajtki, cykadki, wirujące ogonki oraz meppsy. Po ostatniej zmianie pogody ryba zachowuje się bardzo himerycznie i trzeba się napracować żeby coś wydłubać z wody. Jednak okazało się że dzisiaj drobne przynęty to był strzał w dziesiątkę. Zaczęło się od okonia takiego poniżej 25 cm potem trafił się sandaczy na cykadkę i dwa małe boleniki, następnie już po 15 godzinie zaczęły się brania okoni. Najlepiej współpracowały z moimi niezawodnymi mepsami. Efekt? Dwa punktowane okonie 25 i 27 cm dopisuję do tabeli. Skończyło się na kilkunastu sztukach niestety musiałem, kończyć dzisiaj wcześniej zabawę...Ale jutro zaatakuję kolejny raz już do oporu… Zaczęła się jesień i teraz będzie o wiele lepiej na punktowanie i wpisanie grubszych okoni to tabeli. Czekam aż ruszą się te większe Okonie już nabijają masę na zimę są bardzo waleczne i silne! A co do mojego wyjazdu nad jezioro Wędromierz o którym pisałem we wcześniejszym poście. Otóż z łódki i z pomostów na jaskółki, keitechy i cykady wpadały tylko okonie do 23 cm…niestety… Rozmawiałem z miejscowymi na jesień rybacy trzepią wodę jak leci sieciami. Jest mało dużego leszcza okonia również ubyło. No cóż taka praktyka ostatnich lat…Naprawdę połowić jeziorowe garbusy 35 plus to duża sztuka… P.S. Tydzień temu wyjąłem dwa punktowane na Odrze ale zapomniałem o punktacji i wypuściłem do wody. Dopiero po fakcie sobie przypomniałem, że mogłem je udokumentować...;)
-
Ja też dodam coś od siebie w temacie naszej Wielkiej rzeki. Trochę opóźniony wpis ale jednak jest. W sobotę między 17:30 a 20:30 na wobki chrabąszcze tonące 6 sztuk kleni największy 35 cm, oczywiście wszystkie pływają w wodzie. Miejsce gdzie się wybrałem to główki na dzikiej części Odry poniżej Brzegu Dolnego.. Brania tych większych kleni 30 plus były mocne i zdecydowane młodzież tylko skubała woblery. Kleniki wytarte, w dobrej kondycji bardzo waleczne. Pogoda słoneczna i woda stabilna. Warunki perfekcyjne... Natomiast w niedzielę, spinningowałem również o tej samej porze pod wieczór, jednak już wcześniej puścili w Wałach wodę. Od południa była podniesiona o prawie 40 cm, i już kicha a warunki wyglądały na kapitalne...:/ Zero wyjść ryb i brak kontaktu...a czasie łowienia woda spadła może 7 cm... Co do boleni zero aktywności, nie wiem co się dzieje ale naprawdę problem mają nawet koledzy, którzy regularnie startują w zawodach spiningowych. Kompletnie nie współpracuje jak na ten miesiąc. Pogoda w niedzielę była piękna z lekkimi podmuchami, zdjęcie zrobiłem po godzinie 13:00 jak podjechałem na rowerze sprawdzić stan wody. Obawiam się że po otwarciu tamy w Malczycach odcinek rzeki zmieni się na "miejski typ" woda będzie wolna i leniwa. I po rybki chyba pojadę jeszcze niżej. Niby w czerwcu mają tamę już otwierać ale nie muszą się z tym śpieszyć jak dla mnie. W kwietniu 2017 pisali że za dwa lata będzie otwarta na 2019. No cóż decydenci nie patrzą na rzekę z perspektywy ryb i wędkarzy...A szkoda bo kolejne tamy rujnują specyfikę kolejnych odcinków naszej pięknej Odry.
-
Dopisuję 29pkt. za rybkę 1. jaceen 25+26+26+27+27+27+28+29+30+0=245pkt 2.Budek.29+30+30+29+28+26+32+27+28+30= 289pkt 3. Gryzon 4. Marienty 5. Booseib 28+0+0+0+0+0+0+0+0+0=28pkt 6 Płatek88..... 7. Michalvcf 8. Kepes53 9. jaroslav 10. Don Gucak 35+0+0+0+0+0+0+0+0+0=35pkt 11.jacolan 30+25+0+0+0+0+0+0+0+0=55pkt 12. Gu_Miś 26+27=53 pkt 13. Danek.... 14. cinek146 15. Marex 16. sylwekt 29+25+28=82 pkt 17. Carloss83 18. RadekM 19. KrzysiekG.... 20. Smigolek 21. ESSOX 29+29+28+0+0+0+0+0+0+0=86 pkt 22. McGregor 29+0+0+0+0+0+0+0+0+0=29 pkt
-
Dzisiaj pogoda z lekkim wiatrem, więc postanowiłem ruszyć się ze spinnigiem, efekt to okoń 29 cm, oczywiście dodaję go do listy. Miejsce połowu staw na Pilczycach, obok rzeki Ślęzy. Przynęta do blaszka obrotowa nr. 1. Niestety większe nie chciały już współpracować.
-
Dopisuję się do listy 1. jaceen 25+26+27+ 27+28+29+30+0+0+0=192pkt 2.Budek.29+30+30+29+28+26+32+27+28+0=259 3. Gryzon 4. Marienty 5. Booseib 28+0+0+0+0+0+0+0+0+0=28pkt 6 Płatek88..... 7. Michalvcf 8. Kepes53 9. jaroslav 10. Don Gucak 35+0+0+0+0+0+0+0+0+0=35pkt 11.jacolan 30+25+0+0+0+0+0+0+0+0=55pkt 12. Gu_Miś 26+27=53 pkt 13. Danek.... 14. cinek146 15. Marex 16. sylwekt 29+25+28=82 pkt 17. Carloss83 18. RadekM 19. KrzysiekG.... 20. Smigolek 21. ESSOX 29+29+28+0+0+0+0+0+0+0=86 pkt 22. McGregor
-
Zainspirowany nową miejscówką okoniową, postanowiłem zbudować spinning pod garbusy na blanku batsona SP840 2.13m 0,5-5 g z przelotkami fuji slimy. Pod przynety max do 7 gram. Jigi oraz blaszki. Kijek sprawdzi się na łódce oraz myślę, że na Ślezy i kanałach Odry. Miejscówka to jezioro Wędromierz na wysokości Międzyrzecza. Rok temu zlowiłem trochę okoni ale nie miałem dobrze przygotowanego zestawu miałem za mocny kij nie pod okonie. W tym roku będzie inaczej. Zdam relacje z pobytu i połowów. Liczę na naprawdę duże okonie...
-
Panowie czy okoń złowiony w Lidze Ślęzy może być dodany także tutaj? Czy taka ryba może być tylko w jednym miejscu odnotowana? Czyli jeżeli dodam rybę w Lidze, to nie mogę jej drugi raz wstawić do wątku okoniowego...
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 6 z 7