Skocz do zawartości
tokarex pontony

McGregor

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    181
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    22

Zawartość dodana przez McGregor

  1. McGregor

    rzeka Ślęza

    Dodaję fotki z weekendowego wypadu na Ślęzę na wyższym odcinku. W rejonie autostrady A4. Tym razem z niedzieli, w sobotę nie robiłem fotek plenerowych dodałem tylko opis. Tym razem bez kontaktu z rybkami. Kleni i innej drobnicy było trochę jednak nic nie chciało współpracować, wszystko płochliwe na kilometr. W niedziele rybki też zrobiły sobie wolne. Widać że jeżeli sytuacja nie unormuje się szybko i nie będzie w miarę regularnych umiarkowanych opadów to woda będzie całkowicie stała na Ślęzy. Trzeba będzie spróbować wieczorną porą na pewno mniej ostrożne będą wtedy klenie.
  2. McGregor

    rzeka Ślęza

    Wyprawa nr. 2 nad Ślęzę znowu standardowe miejsca. Od godziny 11:30 do 16:20 Pierwsza próba to Ślęza przy autostradzie A4 odcinek od mostu autostradowego w dół rzeki jakieś 350 metrów wody po kolana ledwie kilka rybek ale bez kontaktów zero okonków, potem od autostrady w górę do jazu jakieś 70 metrów przed jazem na obrotówkę trafił się jeden klenik niestety niewymiarowy. Następnie przy ul. Przystankowej w wiosce Ślęza zaczaiłem się przed mostem udało się wyłuskać klenia, wyglądał na wymiar znowu 25 cm, chciałem zrehabilitować się za brak zdjęcia z miarką ale kleń tak mi się rzucał że nie zdążyłem zrobić fotki i kleń popłynął sobie, nie chciał mi zapozować niestety do fotki. Ślęza trudno dostępna strome brzegi i bardzo płytka woda i krystalicznie czysta dużo drobnicy są też ładne klenie jak na te warunki takie do 35 cm widziałem, ale bardzo płochliwe. Lubię ten odcinek bo jest dziki i trudno dostępny a trafić można coś sensownego. Druga tura tym razem krótki odcinek zrobiłem od Kasiny wzdłuż Parku Tysiąclecia, Ludzie opalają się a ja macham kijem. Na moich oczach taka 40-tka zebrała coś z powierzchni i poszła w głębie. Dużo kleni widać w polarkach ale są bardzo płochliwe i nie chcą współpracować, z cykadkami, blaszkami, wobkami i smużakami...chyba zacznę zakładać na obrotówki skórki chleba:) Wróciłem do domu zjadłem i pojechałem na powodziówkę na Bartoszowice na większe klenie do tej pory mam tam swoją życiówkę. Udało się wyhaczyć szczupaczka i okonka oba niewymiarowe. Klenie nie współpracowały tym razem. To mój pierwszy wypad po przebudowie brzegów na powodziówce, potraktowałem to jako sprawdzenie i rekonesans. Optymistyczne jest przynajmniej to, że są jeszcze odcinki Ślęzy, które mimo niskiego stanu wody są dostępne bez ryżowiska. Odpuszczę na chwilę Ślęzę jak uda mi się zameldować trzy wymiarowe ryby:)
  3. Punkty nie zostały zjedzone tylko usunięte bo mój klenik ma zdjęcie bez miarki niestety:/
  4. 1. Marienty...............29s + 25s + 0 = 54 2. Jacolan................ 3. Płatek88............... 4. GuCeK................. 5. peekol.................. 6. Ventus.................. 7. DAZ...................... 8. Rumbler................ 9. Carloss83............. 10. jaceen..................31m + 0 + 0 = 31 11. mefis_7................ 12. andrutone............. 13. PPu88.................. 14. Booryss................ 15. Bacyk................... 16. Jaroslav................ 17. gapcio111............. 18. Tollos.................... 19. Wędkarzyk1......... 20. Bojder................... 21. Rado (Odys80).... 22. Marcin_Lca ......... 23. Klausik................. 24. Lewy1106............ 25. szymek07............ 26. PL1962................ 27. Krznow................. 28. Budek.................. 29. Misiekkk.............. 30. Trochim............... 31. lechur1................ 32. kamil.ruszala....... 33. (Danek).............. 34. jarotao................ 35. Marcinecki.......... 36. assam................. 37. przemass71........ 38. tom@ha.............. 39. Gu_miś............... 40. McGregor............25s + 0 + 0 = 25 41. Jamnick...
  5. McGregor

    rzeka Ślęza

    Dzisiejszy wypad nad Ślęzę, od mostu przy factory aż za przejazd kolejowy w stronę Kuźnik ryżowisko. Próbowałem na wobki, blaszki z chwostami i smużaki. Ten ostatni okazał się najbardziej skuteczny zaliczyłem kilka uderzeń i piękne branie premierowego klenia 25 cm a jakże! na smużaka w II turze Ligi na dobry początek:). Akurat po 21 zaraz się rozpadało a chwilę wcześniej skończyły się wyjścia ryb. Dodatkowo przy kępie trzcin stał piękny szczupak około 55-60 cm zanim przezbroiłem gumę schował się powoli:/ Dodaję zdjęcia z dzisiejszej wyprawy.
  6. Witam kolegów ja również zgłaszam chęć zapisu do II tury Ligi Ślęzy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.