Co zaś tyczy sie quadów, one musza posiadać homologację. A ta chińszczyzna za 4 koła takiej nie posiada w większości. Druga sprawa, to taka, że karta motorowerowa, to tak sao jak prawo jazdy, lub orzeczenie lekarskie kierowców tirów. Bez takich rzeczy nie wsiada się za kierownicę, bo jest to niezbędne, tak jak legitymacja przy zniszkach. A trzecia najwazniejsza: musze cie zmartwic bo na quadzie nie mozesz jezdzic , przynajmniej puki przepisy sie nie zmienią. Bo mowia one jasno, że karta motorowerowa uprawnia do jazdy pojazdami mechanicznymi o pojemnosci skokowej nie przekraczającej 50ccm. Tak więc życzę wiele szcześcia.
naprawde bajeczki to włóż miedzy książki
Powiedzmy sobie szczerze: czy ktos kompetentny, kto jest policjantem, puścił by jakiegoś kierowcę kierującego bez uprawnien? Na dodatek bez ubezpieczenia, oraz dowodu rejestracyjnego. Pomijam fakt, że do poruszania się pojazdami mechanicznymi potrzebne jest AKTUALNE badanie techniczne pojazdu, oraz ubezpieczenie-bez tych rzeczy policja nie pusci nikogo, tak więc: ubawiłem się- w sumie dobrze, bo w szkole było drętwo