Skocz do zawartości
Dragon

Unises

Administrator
  • Liczba zawartości

    2 177
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Unises

  1. t.zn co masz na myśli ? bo nie kojarzę bym coś podawał.
  2. OT sic to jedynie określenie pierścienia wykonanego z węglika krzemu i najlepsze przelotki z takim pierścieniem (i w ogóle najlepsze przelotki) robi własnie Fuji, obecnie produkuje je też kilka innych firm, ale nie są tak dobre/gładkie absolutnym wypasem są Fuji sic w tytanowych ramkach, bardzo lekkie (można więcej wycisnąć z blanku) niesłychanie gładkie, i prawie nie do zajechania, cenę też mają odpowiednią . Tutaj możesz sobie poczytać że sic sic'owi nie równy, ...jak również to co sam wybadałeś że jakiś 'no name' pomimo że 'sic' i tak czasem może być gorszy niż przelotka z pierścieniem z materiału o klasę niższego ale wykonana przez fuji http://www.haczyk.pl/forum/viewtopic.php?p=137508 kocur nie przejmuj się przynajmniej masz jakiś cel,w życiu pomyśl jakbyś np. rzucił palenie to masz fajni kijek za dwa miechy za następne 2-3 kupujesz krecioł nie żebym Cie jakoś specjalnie namawiał, ale zastanowić się możesz Wow ale kaszanka zrobiła się w tym temacie lepiej dajcie propozycje na jaki tytuł mam to zmienić by trzymało się kupy
  3. i tu za wiele nie pomogę, kijami tej klasy łowie tylko okazyjnie czasami macam z ciekawości w sklepie. Choć pamiętam, że urabiałem kiedyś kocura na klasowy patyczek, ale ostatecznie z braku funduszy i czasu kupił coś tańszego z polecanej prze ze mnie stajni i z tego co wiem jest zadowolony do dziś http://haczyk.pl/forum/viewtopic.php?t=9672 ...tylko ta waga mnie przeraża choć kocur to kawał chłopa , całkiem niezłe (za te pieniądze ) kije robi też mikado, ale to też trzeba się troszkę znać by coś od nich fajnego wybrać, co do proponowanego przez kolegę czerwcowy0520, Diaflex'a złego słowa nie słyszałem o tych kijach choć nie wszystkim one dobrze leżą, czyli tak czy siak musisz sam chodzić i macać Coś pokręciłeś Shimano ze średniej półki są dla mnie za wolne i bez ikry usypiają mnie takie kije choć przyznam druga generacja na Biofibre to już inna bajka ale za te pieniądze myślę że znalazł bym coś lepszego,..a prawda mam jakiś Catane Float 3,6m do specjalnych poleceń ale to nie matchówką ; obecnie zostałem przy dwóch patykach bo kumplowi dałem 2 sezony temu Trabucco Match Gold Medalist aktualnie w kącie stoi Colmic Artax Sensitive 4,2m i Daiwa Spectron XP 3,9m jeszcze w wersji M1 ten pierwszy to semiparabolik ale mimo to dość szybki, i czasem w porównaniu okazuje się że dużo szybszy niż to co inni uważają za fasta, ten drugi to nawet z wygladu (zbieżność) nie próbuje udawać że jest wolny lecz mimo to obciążony gnie się całkiem ładnie, taki progres. match to minimum to 12ft 360cm obecnie od 13ft , owszem trafiają się na rynku pojedyncze kije 10-11ft np. do niedawna garbolino czasem coś takiego miało ale o pełnym ugięciu zapomnij, trzeba się cofnąć do lat 90 i wymacać na allegro np Daiwa Harrier za 300-400 zł dostaniesz jeszcze szkockiego klasyka 3,60 o pełnym ugieciu czyt. parabolik, choć z drugiej strony szkoda by mi było takiego kija na łódce obijać może poszukaj pod spławik lepiej jakiś pickera 2,7-3m, bedziesz miał i długość przepraszam krótkość i ugięcie.
  4. Dobra zacznę skrótowo "od stworzenia świata" generalnie obecnie wędki do odległosciówki dzieli się na dwie kategorię. 1. kije nieco wolniejsze ale o pełniejszym ugięciu, służą w zasadzie do połowów na spławik zamontowany przelotowo, ze względu na technikę zarzucania ze startu zatrzymanego ustabilizowanego, wędka bardzo dobrze ładuje blank podczas takiego zarzutu, świetnie nadaje się do łowienia, cięższymi spławikami na duży odległościach i przyjemnego holu większych ryb. 2. oraz wędki szybkie i sztywne, te drugie zwykle stosuje się do spławików zamontowanych na stałe (nieprzelotowo) i zwykle delikatniejszych (mniejszych gramatur) - tutaj zarzucanie wygląda nieco inaczej - następuje wymach do tyłu i od razu płynnie do przodu jeden dynamiczny świst , tzw "strzał z bata" tylko w ten sposób taki kij się najlepiej ładuję energią , a trajektoria lotu zestawu jest bardziej płaska sam lot szybszy (super np. gdy mocno wieje a łowisko nie jest zbyt głębokie). To tyle jeśli chodzi o podział/zastosowanie , jak ktoś ma jakieś wątpliwości lub uważa że to bzdura zachęcam wiosną do spaceru na zawody i rozmów z zawodnikami, choć zapewne Ci bardziej wnikliwi na pewno spotkali już opisy w katalogach poważnych producentów pod jaki 'typ spławika' jest przeznaczony dany kij odległosciowy. jedziemy dalej,... każdym z tych patyków można bezproblemowo rzucać dwoma metodami/ rodzajami zestawów choc zawsze w przypadku jednego z nich nie będzie to aż takie optymalne, jak w przypadku zastosowania konkretnego kija. Ja wolę kije które wymieniłem w punkcie 1, Ponieważ; - tam gdzie łowię nie mam na brzegu tyle przestrzeni by 'strzelać z bata' - przelotowym ze startu zatrzymanego rzucam celniej i dużo ciszej (nie zwracam na siebie uwagi) a i czasem szukam ryb dość głęboko. - patykiem o głębszym ugięciu holuje mi się wyśmienicie, mało co mi spada z haka, i ryba jest dużo spokojniejsza niż holowana sztywniakiem. - wiem ,że w granicach rozsądku kij mogę czasem przeciążyć i nawet nie kwiknie. a jak siądzie coś większego, pod koniec holu nie zastanawiam się czy braknie mi mocy gdy nieco dokręcam. i tutaj dochodzimy do indywidualnych preferencji, które wraz z biegiem lat/sezonów czasem się zmieniają. Czasem może się okazać w praktyce że dobrze zaprojektowany patyk mimo że półparabolik i tak jest szybszy niż przeciętny fast, a w dodatku zacina pewniej i mocnej na dużej odległości Kije droższe zwykle ze względu na materiały są lżejsze sztywniejsze i nieco szybsze niż ich tak samo opisane tańsze odpowiedniki, ale tak naprawdę o akcji kija (szybkości) decyduje tzw. zbieżność blanku i to czy nie jest zbyt przeładowany tanimi ciężkimi przelotkami. A jakie ryby będziesz najczęściej łowił w jakiej wodzie , odpowiedz sobie na te i wiele innych pytań oraz na to ile możesz maksymalnie wydać na patyk + krecioł. Przekop ten dział post po poscie http://haczyk.pl/forum/viewforum.php?f=78 poczytaj i dopiero wtedy zacznij zadawać pytania.
  5. coś takiego nie istnieje to bzdura rozpowszechniana często przez karpiarzy w ich pro gazetkach Nie istnieje bo akcja to zjawisko zachodzące w określonym czasie , czyli może być szybka średnia wolna i inna typu bardzo szybka - extra fast itp.[poczytaj sobie w wolnym czasie o definicji akcji i ugięcia na stronach rod buliderów] Natomiast prawdą jest że kije o szybkiej akcji z reguły mają ugięcie szczytowe, i stąd też ta szybkość bo ugina się tylko szczytówka i wraca do pierwotnej pozycji w bardzo krótkim czasie. Jak będę miał czas (tzn. jak dojdę do siebie ) to opiszę co jest na plus a co na minus w szybkich kijach match , ale nie zgłębiając się w szczegóły na początek i długo dłużej... polecam kij o akcji średniej + i ugięciem semiparabolicznym bo to chyba najlepszy kompromis i największa przyjemność.
  6. Dzisiaj wybieram sie do Lidla po harmonijkę za 15z Z natury raczej muzykalny nie jestem ale zamierzam umilać sobie w sezonie czas nad wodą o dużej presji
  7. za dobrze by było gdyby grudzień przeleciał w nastroju świątecznym Widzę ,że jak zwykle w walce o prawdą obiektywną nie ma wygranych, tym bardziej jak jest typowa 'Strefa Gazy' t.zn. kamienie kontra czołgi czuję się zażenowany ...i zaniepokojony bo zima i związane z nią zadymy jeszcze się na dobre nie rozpoczęła, a młoda Awangarda forum już prawie poległa
  8. pyramidhead, dobrze ,ze podjąłeś temat , ja zjawiłem się po czasie ale czytałem ten temat http://haczyk.pl/forum/viewtopic.php?t=233&postdays=0&postorder=asc&start=1815 jak się domyślam zaczeło sie od posta z 9:15 gdzie pojawił się cytat z 9:03, owszem można tu spbie zadać pytanie czy kara w stosunku do winy była salomonowa czy też raczej drakońska. Pytanie czy były jeszcze jakieś posty które maniek pokasował i w jakiej temperaturze serwowane Nie oceniam mańka ani tego w jaki sposób zareagował, (wg Was w nieproporcjonalny) ponieważ nie leży to w mojej gestii, a poza tym cokolwiek bym napisał zawsze byłbym stronniczy, kwestia tylko z której strony barykady się spojrzy Myślę, że tego typu kwestię sporne rozstrzyga tomik a wiec proponuje z nim kontakt na PW w celu reklamacji, być może zdejmie każdemu po jednym oczku z ostrzeżenia by przynajmniej mogli sobie życzenia świąteczne złożyć.
  9. Unises

    Konserwacja kołowrotka.

    dodam jescze słowo a dlaczego nie ? bydle tego formatu jest dużo bardziej odporne na radosną inwencje serwisanta niż zwykły średniak , ot choćby łożyska ceramiczne praktycznie bezobsługowe , sama przekładnia to też coś więcej niż wytłoczka z gównolitu, byle tylko w środku piachu nie było Jeszcze się nie spotkałem, ale mozesz sam coś zrobić lub zlecic zaprzyjaźnionemu serwisantowi parę prostych ruchów które odczujesz w pracy krecioła;wymiana tulejek 'plastykowych' [pseudo łożyska ślizgowe] na łożyska toczne (rolka podparcie osi korbki i osi rotora ) lub wymienić nawet istniejące łożyska na inne - klasy wyższej lepiej spasowane {choć trzeba to przemyśleć i dobrze skalkulować bo łożysko lepsze niż podstawowe może być z 3 razy droższe w detalu} Kolejna akcja to 'układ hamulcowy' polerowanie przekładek itp.. właśnie łączenie środków smarnych powstałych na różnych bazach to majstersztyk nie polecam bo czasem obie substancje się 'gryzą' tracą swoje właściwości [dlatego takie partyzantki [jak już ktoś musi tanio i szybko bo lepsze to niż nic lub obecny smar z piachem i wodą i mułem]to lepiej robić na czymś z jeden bajki np olej wazelinowy + wazelina tech. itd.. smar do przegubów samochodowych na MOS2 z powiedzmy olejem silnikowym też na MOS2 czyli oba środki na dwusiarczku molibdenu. Nie zalecam powyższego tylko podaje metodę zgodnie z wspomnianą zasadą że nic nie zastąpi myślenia, czyli jak ma być lub musi być, mniej profesjonalnie to niech będzie przynajmniej z głową . To że nie zalecam stosowania środków innych niż dedykowane wcale nie znaczy,że czasem te przeznaczone do innych celów nie są lepsze niż tani smar do kołowrotków typu mikado, insel oraz inne wynalazki za 4 zł tubka kupione przecież w sklepie wędkarskim Owszem jak kiedyś nie było wyboru ładowało się co się dostało i nikomu kołowrotek sam w rękach nie wybuchł ale też krecioły były inne mniej spasowane bardziej toporne dużo prostsze i bardziej tolerancyjne [prawie 0 tworzyw sztucznych wewnątrz] W tych renomowanych bywa różnica kolosalna , bo nawet jak uda Ci się skompletować 'domowym sposobem' powstały na jednej bazie olej + smar to nie jest powiedziane akurat, że obydwa środki będą miały optymalne właściwości do zastosowań w takiej specyfice pracy jak kołowrotek wędkarski...i możesz np. dokonać bolesnego odkrycia jak choćby w przytoczonym przez mańka przykładzie o zimowych trociach, ale nie tylko zimą w upalne lata też bywają niespodziewanki
  10. Unises

    Konserwacja kołowrotka.

    Z reguły jestem za kompletem smar+ olej dedykowany pod krecioły, ale z tym się zgodzę zawszę jest to x razy lepsze niż proponowane w tym temacie wazeliny, towoty, WD40 inne wynalazki...choć nie powiem w dawnych czasach gdy nie było takiego wyboru jechało się na ŁT itp.
  11. Proszę obudźcie mnie z tego koszmaru
  12. wow tomik, widzę, (i być może mocno po czasie) ale się baner zmienił na portalu haczyk.pl
  13. Unises

    Rozmowy o wszystkim i o niczym

    dobrze Cie widzieć ,ale nie zagaduj Nas , tylko nawijaj gdzie to się bujasz jak Cie nie ma
  14. [glow=red]...może to jeszcze nie ksenofobia ale w tych grafikach wyczuwam pewną nieuzasadnioną obawę przed poczynaniami wędkarzy ze środkowej i wschodniej europy. [/glow] Ps. hmm... coś ten efekt 'glow' jakoś nie działa na tekst
  15. Jest sporo recenzji które, do dnia dzisiejszego nie zostały uzupełnione zdjęciami, między innymi Twój test również. Dawno temu administracja wprowadziła ten wymóg by zainteresowani mogli zobaczyć opisywany sprzęt w realnym świetle (niekatalogowym) Sam odpowiedz sobie teraz na pytanie które zacytowałem wyżej. Jeśli ktoś publikuje test kompletny opis + fotki z reguły akceptuje to od strzała , natomiast jesli załącza sam tekst i czeka aż zostanie poproszony przez moda na PW o drugą rate..a następnie doda ją po paru tygodniach/miesiącach bywa, że coś czasem przeoczę na upomnienie czy na bana nawet nie masz co liczyć poruszyłeś istotną kwestie, sam kiedyś dawno temu molestowałem tomika o akceptacje moich zaległych (kompletnych) recenzjiInna sprawa jest taka, że zdjęcia na zewnętrznych serwerach z czasem wygasają (np. fotosik dosc szybko pozbywa sie fotek freeuserów) mamy niestety takie recenzje dlatego korzystając z okazji pragnę zaapelować..póki nie mamy własnego serwera foto polecam http://imageshack.us/ fotki nie znikają tam bez powodu i nie ma też zbędnych reklam. Przypominam i proszę zainteresowanych o uzupełnienie swoich zaległych recenzji fotkami.
  16. kuźnia rękodzielnictwa jest tutaj http://haczyk.pl/index.php?option=com_content&task=blogcategory&id=45&Itemid=95oprócz tego mamy jeden temat na forum http://haczyk.pl/forum/viewtopic.php?t=663 Tłoku tam nie ma, ale...może jakby to było wyeksponowane jako dział to była by to jakaś zachęta dla majsterkowiczów z forum by czasem błysnąć jakimś "patentem" Owszem można do tego działu na 'dzień dobry' przenieść istniejące już tematy o domowej produkcji woblerów, kogutów.. itp, ale co dalej?, ja raczej na eksplozje pomysłów bym nie liczył.
  17. Nie wiem czy aż tak egzotyczny przykład jest potrzebny, tomek1, jak bedziesz miał okazję pogadaj ze swoimi kolegami co na Rybnik regularnie jeżdżą, (w miarę świeża sprawa) zapytaj czy ostatnio 2-3 miesiące temu nie leżał tam martwy sum + 60 kg zadławiony z 8-9 kg karpiem w przełyku.
  18. obecnie jest nawet jeszcze lepiej Hardy a ostatnio i Van Staal czyli trochę więcej niż 600pln mirek z, szczerze mówiąc nie spodziewał bym się za te pieniądze czegoś przyzwoitego i na lata - płacisz za markę a gdzie materiały..dla przykładu do niedawna fajniejsze kije i tańsze (w podobnym segmencie technologicznym) co nieco leciwa Daiwa Regal mozna było znaleźć choćby w ofercie TB, może lepiej zastanów się (przez zimę) nad czymś ciut droższym i mniej markowym może jakaś anaconda, yad..ultimate, sam nie wiem. ale przede wszystkim łaź po sklepach i macaj nawet zakurzone/przecenione modele z przed 2 sezonów jak tylko gdzieś mają...i pamiętaj jak już macałeś np 12ft na żywo i się spodobał to wcale nie oznacza ,że możesz w ciemno zamówić przez net ten sam model 13ft, bo często bywa, że jest to całkiem inna bajka która powstała ad hoc (potrzeby marketingu, rozszerzenie oferty itp.. ) skutkiem często jest zwykłe przeskalowanie ( i bardzo drętwy patyk ) niż przeliczenie/przeprojektowanie.
  19. Chćby tu masz patyki z tej serii Daiwa Black Widow https://www.kogutomania.pl/black-widow-carp-c-28_29_523_3259.html Co do 13ft i 2,75 jednocześnie to może nie być w ofercie (i nie tylko Daiwa) bo z reguły te dłuższe są wypuszczane od razu jako te mocniejsze minimum 3lb i w górę.
  20. Unises

    RYOBI ZAUBER 3000 - 4000

    rutra, Cieszę się że zwróciłeś uwagę na ten "drobny" szczegół, pozwól ,że Cie zapunktuje by wyróżnić sam fakt, podniesienia dość istotnej kwestii Jest to podstawa wszystkich podstaw bezwzględne zachowanie pierwotnej pozycji względem siebie, ruchomych elementów współpracujących. Oczywiście większość domowych majsterkowiczów nie bierze tego pod uwagę bo nawet o tym nie wie, a Ci którzy wiedzą, częstą bagatelizują "bo przecież w końcu się zejdą" - tak, pytanie tylko; w którym cyklu to wreszcie nastąpi i ile w miedzy czasie na skrawamy Podczas demontażu wypadało by maznąć krechy na tzw. stycznych by móc wrócić do tych samych pozycji podczas montażu (po smarowaniu) wymaga to tylko odrobinę więcej czasu i cierpliwości, ale jest warte tych zabiegów. Wracając do tematu kolejna sprawa z cyklu 'kręcioł chodzi gorzej po smarowaniu niż przed' dotyczy zastosowania środków smarnych i po raz kolejny przypominam do kreciołków stosujemy smar i.. olej , a nie tylko smar, a jaki i dlaczego znajdziecie w odpowiednim temacie na forum.
  21. Unises

    zestaw z koszyczkiem

    Wydaje się że, widzę właśnie taki na pierwszym zdjęciu w tym temacie , a czy jest zły to bym się jeszcze sprzeczał :to zależy tylko od warunków i temperamentu ryb , wg mnie przy odpowiedniej gramaturze koszyczka zadziała to jak zwykły zestaw samo zacinający z tzw. opóźnieniem (op. uzależnionym od odległości ustawienia tego stopera od rurki) inna nazwa to zestaw pół-przelotowy. Też to gdzieś widziałem i obstawiam na; "Feder dla początkującego -pytania i odpowiedzi" lub "Różne pytania dotyczące drgającej szczytówki" niech zainteresowany kolega poczyta sobie w/w, zima długa, na zdrowie mu to wyjdzie
  22. Unises

    zestaw z koszyczkiem

    ...na forum były kiedyś jakieś zdjęcia , ale jak znam kolej rzeczy zapewne już powygasały http://www.zpw.pl/zestawy-do-feedera,sid300.html http://www.narybki.net/news.php?readmore=330 Dobrze by było jakbyś określił na jaką wodę potrzebujesz zestaw stojąca/płynąca i pod jaką rybę, jest tu na forum kilku maniaków może zaproponują Ci coś na miarę potrzeb.
  23. o tej porze to uczciwi ludzie zwykle jeszcze śpią u boku porządnych pań
  24. to odpal nam przynajmniej ten luksus na gwiazdkę od 20 grudnia do 3 stycznia Do lepszego zawsze się szybciutko przyzwyczajamy, co prawda to prawda rokosz miał byś murowany
  25. Nie daj się prosić, odpal na próbę to się przekonamy, najwyżej wyłączysz gdy zacznie notorycznie brakować zasobów. Na początek działający i widoczny shotbox byłby już krokiem w kosmos. Wędkarze wpadają w nostalgie zwłaszcza w późno-jesienne i zimowe wieczory/noce z chęcią by z kimś pogadali, ..a używanie do tego postów na forum [często jak chcesz napisać dwa lub jedno słowo w odpowiedzi na pytanie czy też zagaić rozmowę] IMHO jest jak używanie mikroskopu do wbijania gwoździ, no niby też się da, ale nie jest to optymalne narzędzie. Przynajmniej ja, już wielokrotnie szukając na forum jakiejś konkretnej informacji natknąłem się na 'nocne polaków rozmowy'. Damian21, umówmy się optymistycznie, że ta bałwochwalcza moda chyba już na szczęście upadła. Nazwijmy to 'pogoń za licznikiem' na forum, IMHO jest w jakimś sensie drogą do samounicestwienia, bo magazynowanie coraz większej ilości śmieci, i nagminne rozwadnianie bzdurami działów tematycznych nie prowadzi do niczego dobrego, pewnym wentylem pozwalającym na spadek ciśnienia i chwilowych emocji forumowiczów mógłby być właśnie Shoutbox który nie powoduje przyrostu chłamu. OT Co do samych 'liczników' i 'wyznaczników Potęgi forum' , gdyby to zależało ode mnie mogły by być nawet skromniejsze o 25-40% np. Pokasować konta wszystkich userów którzy 2 lata się nie logowali. Porządki w PW, czyli wszystkich z miesięcznym wyprzedzeniem powiadomić by zdążyli po chomikować swoje złote myśli w skrzynce ale po upływie tego terminu globalnie skasować użytkownikom wszystkie ich PW starsze niż np. 10 miesięcy. Można by się jeszcze zastanowić nad wytropieniem starych nieaktualnych śmieciowych tematów i masowym bez cienia sentymentu pokasowaniem ich. itd..itp Przewiduję, że początkowo by były jakieś 'protesty odyseuszy', tzn. gdy od czasu do czasu wrócił by na forum syn marnotrawny i zobaczył ,że nie ma części jego cudnego wkładu intelektualnego , a co więcej nawet ma wyczyszczone PW! , Myślę, że po jakimś czasie dotarło by do świadomości 'Odyseusza', że o przyszłości kierunkach rozwoju decydują aktywni i obecni, a nie Ci którzy czynią nam od czasu do czasu zaszczyt przybycia. Z drugiej strony można zrobić temat zimową porą;(albo nawet konkurs z nagrodą, no bo marchewka musi być ) pt. "Jakie byś chciała/chciał wprowadzić zmiany, ulepszenia w funkcjonowaniu forum haczyk.pl" ...gdyby cześć odpowiedzi była by spójna i logicznie sensowna oraz technicznie możliwa do wykonania ,wtedy można było by się zastanowić nad opłacalnością/koniecznością wdrożenia w życie najlepszych pomysłów. No i niby wszystko git i cześć się z tym zgodzi, problem może się zacząć gdy ktoś będzie musiał to fizycznie zrobić Brak; czasu, jednomyślności, i chęci do działania rozłożył nawet Babilon.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.