Michu1234

Wg mnie, a łowię ryby ze 20 lat, wygłąda to tak: szczupak bierze na to co rusza się w wodzie i przepływa blisko jego pyska trochę niemrawo. W latach 90 łowiłem głównie na wahadłówki ( alga 2,3, gnom 2,3) szczupłe średnio ok 2-3 kilo ale bywały i 6 kilowe. Pod koniec lat 90 gdy w sklepach gumy były, zacząłem łowic na gumy. Dlaczego? bo były dużo tańsze od blach to jedyny powód. A dziś łowię i na gumy, na woblery, wirówki i wahadłówki. To na co danego dnia złapię szczupaka raczej zależy od mojego humoru a nie tego na co biorą, bo biorą na wszystko co im przed pysk rzucimy. Nawet obciętą łyżkę. Pozdrawiam.

U mnie w kole rejestr ląduje w koszu przy opłacaniu kolejnego roku, generalnie ja uważam, że ten rejestr jest totalnie do bani, na jego podstawie nie można przeprowadzić żadnych statystyk ponieważ kłusownictwo w tym chorym kraju jest wręcz na skalę przemysłową. PZW poprzejmowało wody po PGRybach na Mazurach, dziś w tych jeziorach jest 10 razy mniej ryby niż przed 1989r. Wędkuję często na Dziećkowicach, tam jest to samo..., biorą łódki na całą noc i na sprzęcie PZW stawiają siatki, żaki, co się da. Oczywiście rano oddając łódki nic w nich nie mają, bo rybka już w samochodach na brzegu zapakowana. Ot to jest Polska. Pieniądze na te beznadziejne druki rejestru połowów powinny iść na straż rybacką i edukację w kierunku zwalczania patologii nad wodą. Tyle ode mnie w tym temacie.

W tym przedziale cenowym masz shimano Beast Master 2,4m 15-40g bardzo dobry i szybki kijek.

Witam, kupiłem taki kijek tj. team dragon 210 c.w. 14-35g w zeszłym roku w Pacific peche, pamiętam ze dałem za niego 270 pln kiedy w fishing markcie kosztowal ~330, kijek pracuje jak na razie elegancko, nie mam z nim żadnych problemów. Używam głównie do kogutów i jigów. Co do firmy dragon... kiedyś na siłę wciskali mi w sklepie ich plecionkę (tą czarną, bodajże HM80), stwierdzam, że przy Power Pro dragon to badziew. Inne ich produkty - raczej nie kupię, za te pieniądze są już kijki shimano bestmaster, brat mój ma chyba ze 2 lub 3 lata i katuje go kogutami, kij chodzi elegancko, żadnych oznak zużycia.