Skocz do zawartości
tokarex pontony

jony

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    400
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez jony

  1. jony

    Naprawa pontonu

    A ja bym proponował zacząc od rozłozenia w garażu trutki na szczury
  2. Będę miał poważny problem czy przyjechać z wedką czy plecakiem
  3. Kurcze też bym zbaraniał na widok samotnej kobiety nad wodą a muszę dodać że już niejedno w życiu widziałem. ps. Madi strasznie Ci zazdroszczę, że masz w zasięgu ręki połączone moje dwie pasje: wodę i góry.
  4. jony

    pierwszy raz na żywca

    Moim skromnym zdaniem na szczupaka należy zakładać przypony np. wolframowe lub z innego "drutu" zeby nie było problemu z utratą zestawu. Raczej nie haczyk a katwica będzie bardziej przydatna - srednia wielkość i na nia dobrze jest zakładać takiego żywca jaki pływa w danym zbiorniku . Kij to taki jak się powszechnie stosuje do połowu wiekszych rybek duży spławik do tego solidny ołów, mocna żyłka i powodzenia. To tak pokrótce na poczatek
  5. Serdecznie przepraszam wszystkie Panie, iż nie pozdrowiłem Szanownych Kolezanek. Niecodzienny to widok nad wodą wedkujacej kobiety, przeważnie łowią panowie a ich połowice zażywają kąpieli słonecznych itp. uciech na brzegu. Jeszcze raz serdecznie przepraszam za popełniną gafę i życzę wszystkim wędkującym Paniom "wszystkiego najdłuższego"
  6. W roku ubiegłym do lipca było możliwie (sprężyna) a potem to już tylko spławik i szukanie dogodnego oczka Ogólnie nie było zbyt ciekawie. W tym roku mają sukcesywnie wykaszać ziele więc może coś z tego będzie. Jeżeli nie to ew. pozostaną Żółtańce lu Parypse - jezeli będzie tam wolne miejsce ( w zasadzie łowię tylko nocami więć jakaś nadzieja jest)
  7. Witam serdecznie wszystkich Kolegów wedkarzy z woj. lubelskiego, a zwłaszcza wędkarzy z Chełma i okolic. Mieszkam w Okszowie - więc do Stańkowa mam ok. 10 min jazdy rowerem i tam najczęściej można mnie zastać. Mam nadzieję, że koledzy z forum będąc nad zalewem czasami się do mnie będą przyznawać (będzie mnie można łatwo rozpoznać - gość lat 45 brodaty z fajką w zębach) Do miłego spotkania nad wodą pozdrawiam - jony ps. aktywnie działam w kole Chełm - Miasto
  8. Witam serdecznie wszystkich Kolegów wedkarzy. Jako, że to mój pierwszy post więc należy się kilka słów na temat mojej skromnej osoby. Mieszkam praktycznie na obrzeżach Chełma (woj. lubelskie) Wiosenek mam 45 z czego 30 lat spędziłem nad wodą. Metody połowu tradycyjne - spinning wiosną, latem grunt (sprężyna) i niekiedy spławik, jesienią powracam do spinningu, natomiast zimą siedzę w domu i oczekuję nadejścia wiosny pozdrawiam - jony
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.