W federze na rzece liczy się każdy szczegół ,nie kiedy dochodzi sie latami do skuteczności ,kształt ciężarka nie byle jaki ,zwykła gruszka nie pomoże ,spłaszczona groszka jest lepsza ale też potrafi sunąc po piasku na dnie,bardzo dobre ciężarki mają karpia-że taka podkówka[jak poszukasz na forum to znajdziesz foto] z wypustkami taki kształt pozwolił mi zredukować ciężar ze 120 na 90,używam od lat i jestem bardzo zadowolony ,to samo dotyczy koszyków ,najlepsze są prostokąty ale tzw longi,musi być duża powierzchnie przylegania ,bajer że koszyki się toczą po dnie zostawiam "bajkopisarzom".Natomiast bardzo ważne jest umocowanie ciężarka-koszyka na zestawie ,nie na sztywno ,krętlik i agrafka to minimum nie kiedy lepiej dwa kretliki.