maniek
Użytkownik-
Liczba zawartości
7 942 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez maniek
-
Finczyk, można dodawać linka do aukcji z aledrogo tylko regulamin wymaga opisu co ten link dotyczy ,to bardzo proste jak drut od sprężyny ,wystarczy znać regulamin. Ten co wytrzyma godzinę ze mną nad Odra bez U;tratronu ma zapas wszelkich środków na rok :lol:Zapraszam. Nie polecam wszelkich maści atomizerów czy rool -on ,polak potrafi z 2 opakowani zrobić 3
-
essewissa, poczytaj temat jest sporo .Jedno jest pewne ,chcesz daleko rzucać kup wędkę 4,5m .
-
Albo mu temperatura zaszkodziła. No ceny szok.A Browningi wszystkie co oglądałem łącznie z tym Kingiem są "mietkie ",na pewno zadowolił by cie model daiwy TOURNAMENT F-1 Heavy Feeder ,nie tuzinkowy kijek ,z górnej półki materiałowej jedyna wada tego modelu to cena ,możesz poszukać Team Daiwa -2Heavy Feeder stara wersja tu cena na poziomie.Teraz co do Sangera to fakt sygnowany jest przez Shakespeare ,ale pewnie zdziwił byś sie kto robi kije Moseli albo dla Balzera ,stawiam na Szkocje zeby było jasne chodzi mi o blanki .
-
Pokaże ci "moją" czapeczkę z logo haczyka i ocenisz czy żałować
-
Zanęcasz jak rasowy mistrz , ale zapodaj fotkę jak wyszły czapki z haftem.
-
A tego ci nie podpowiem ,nie mierzyłem[Daiwa infiniti 8-35 ma długość dolnika 45cm] .Dla mnie wszystkie modele Daiwy Infiniti maja za długi dolnik ok 5-10cm ma to swoje uzasadnienie nie wszyscy mamy równe ramie reki ,jest dwa wyjścia albo uciąć dolnik albo sie przyzwyczaić ja wybrałem to drugie .Wędziska seryjne idealnie sie nie dobierze do siebie ,zawsze cos nie pasi ,dlatego istnieją zbrojmistrze którzy robią wędki na miarę.Co do kołowrotka tu jest sprawa bardziej indywidualna ,dla mnie najlepiej wyważa Daiwe kołowrotek Okuma Salina SA 55 a to już nie małe bydle wszyscy mogą mówić że za duży że lepiej mniejszy ale mnie pasi akurat ta wielkości .Wybór wędziska i kołowrotka to bardzo indywidualna sprawa .
-
saitt, Obydwa modele są szybkie ,ale znacząco różnią sie w pracy w górnych cw.Mam Daiwe Infiniti Q 2,7m cw 8-35 ,kupiłem z myślą o rzecznych sandaczach ,a najlepiej mi sie łowi pstrągi ,klenie itp.Za sandaczem na Odrze często trzeba chodzić z główkami 20-25g ,obydwa modele doskonale obsługują ten ciężar ,ale kijek z cw 8-35 jest za ciut powolny na sandaczowe pstryknięcia na Odrze .Miałem świetne porównanie łowiąc wspólnie z Romanem Gawlasem który ma DI z cw 15-45g ,kiedy ja czułem każde branie i nie zdążyłem z zacięciem ,Roman zacinał z sukcesem każde pstryknięcie.łowisko Odra łowiliśmy w tym samym miejscu.Jeśli masz wątpliwości to wybierz Daiwe Infiniti z cw 15-45 ale stara wersje .Ta stara wersja Daiwy 2,7m stała jeszcze nie dawno w Magnoli za 325pln.
-
Pierwsze słyszę No nie mów że o kapuście i bocianach też nie słyszałaś.
-
Zapodaj fotkę jak masz możliwość ,a tak z ciekawości za ile wyrwałeś .U mnie nie do dostania.
-
Parasol wędkarski - jaki polecacie?
maniek odpowiedział Lary → na temat → Pozostałe akcesoria wędkarskie
toko, Parasole o podawanych parametrach 2,50 m , maja srednice czaszy 2,20 + /- 5cm ,na długość to wchodzi bez problemu ,natomiast gorzej jest z szerokością ,pamiętając że po środku jest sztyca .Od biedy wejdzie ,bo osłonę można na dole rozszerzyć śledziami ,ale osłona nie jest z gumy. Użytkujemy prawie wszystkie wersje ,które są minimalistyczną wykładnią mini komfortu ,z racji ograniczonego transportu. Osobiście kupiłem parasol z bokami zebko 2,5m ,za cenę parasola Sangera 3m ,teraz żal ściska bo mogłem kupić 3m Sangera i doszyć boki ,a w tym wypadku wchodzą dwa łóżka karpiowe.Jak masz możliwości [dobra krawcowa] to pomyśl i nad tą wersją. -
Parasol wędkarski - jaki polecacie?
maniek odpowiedział Lary → na temat → Pozostałe akcesoria wędkarskie
toko, Z "bandy rowerowej"* posiada juz ten owal[parasolo-namiot] dwóch maniaków ,wyrób jak na Jaxona do polecenia ,aby była pewność mowa o tegorocznych produktach ,nie z lat poprzednich. Strona techniczna - omawiany owal rozkłada sie szybciej niż parasol z bokami ,co do pojemności wnętrza ,ja widać [na fotkach] parę postów wyżej ,chodzi jedno-osobowy materac i reszta podręcznych maneli ,krzesło a nawet fotel karpiowy wchodzi bez problemów ale z tym staniem na baczność w środku będzie problem ,jeśli chcesz pełna wygodę to polecam parasol z bokami np.Kongera.Nie stety omawiane produkty nie posiadają siatek na komary ,ale to już może zbytnie wymagania -
Pytałem o ten wiatr ,bo mi nigdy nie przeszkadzał ale ja nie schodzę z gramatury po niżej 20g.
-
Dalekie rzuty ciężkimi koszykami ,wykonuj na prostych rękach ,za pleców ,pamiętaj zestaw musi sie uspokoić [nie bujać] zam zarzut spokojny żadnego szarpania ,przy nowych wędziskach zawsze jest nuta obawy ,ale poćwicz a opanujesz zarzucanie na duże dystanse.
-
A co siła wiatru ma wspólnego?
-
A jak to się ma do regulaminu RAPR ,gdzie jest całkowity zakaz połowu jesiotra.
-
Co to za ryba!!?? Proszę o pomoc w identyfikacji...
maniek odpowiedział trini → na temat → Tematy ogólne
peter, Cottus gobio to inaczej na nasze - głowacz białopłetwy , natomiast ten na pokazanej fotce przez kol. Czupa to babka czarna (Gobius niger) Zapraszam do tego tematu http://haczyk.pl/forum/viewtopic.php?t=10465 -
Lecholki siedzą u Manika dostają dobre papu ,po za tym woda jeszcze ciągnie nurtem ,a komary faktycznie makabryczne.
-
Tak miało być sorki za błąd ,to ta maszyna bezduszna ma taki skromny zasób słów Tak masz racje ,całkowita ,ale po biesiadzie wraca do swojej nory . Dlaczego ,mamy 'bankowe" miejsca na rzece ,jeziorze ,bo sumy trzymają sie swoich miejsc ,nie raz latami ,ba nawet gdy sumy zginą [wedkarze ,kłusownicy] takie miejsca nigdy nie stoją puste ,zostają zajęte przez następne osobniki. Zgadza sie ,ale nie mów że sum to nie smakosz ,sumy potrafią rozróżniać swoje jadło na odległość ,czynią to przez echolokacje ,każde stworzenie w wodzie wydaje dźwięk , sumy oprócz receptorów zapachu maja najbardziej rozwinięte receptory wyłapywania dźwięku.Nie wiem czy wiecie ,ale kiedyś najskuteczniejszym "żywcem" na suma były piskorze ,kto raz miał piskorza w ręce domyśli się dlaczego. Bardzo dobrym żywcem jest węgorz ,ale nie stety wymiar w/g RAPR węgorza jest za duży ja pamiętam jeszcze jak w latach 60 łowiono sumy i na piskorze i na węgorze ,leszcze czy właśnie krąpie mogły stać tygodniami ,a na piskorza nie czekało się dłużej jak godzinę. Ale co znamienne ,to że sumy na Odrze [w mojej okolicy ] upodobały sobie nie leszcze tylko właśnie krąpie ,Odra stała kiedyś krąpiem i była to oprócz leszcza główna ryba wody ,mogło nic nie brać a krąp zawsze brał ,od kiedy zarybiono Odre sumami i sumy sie rozpleniły do potęgi ,złowienie krąpia staje się cudem . Sumy to nie smakosze to czemu podczas tarła uklejek ,stawiam na na leszcza i żadnych brań a wystarczy podać uklejkę i jest branie. Panowie jak zaznaczałem wcześniej ,nie chce ujmować nikomu jego wiedzy czy doświadczeń ,ja tylko wyrażam swoja opinie na trudnym tematem . PS -najłatwiejsze jest łowienie sumów zaraz po tarle ,ale czekam na wasze wyniki z Lipca czy Sierpnia.
-
Sand, jednoznacznej odpowiedzi nie uzyskasz ,najprostsza odpowiedzią będzie jednak- suma spotkasz na żerowisku ,a gdzie szukać takich żerowisk suma nie znając wody będzie bardzo trudno. Nawet podając nazwę wody nic nie pomoże ,jeśli ktoś nie łowił na niej. .Teoria w tym wypadku mija sie z realiami.Znając warunki środowiskowe suma trudno będzie wywnioskować gdzie sum ma 'stołówkę",nie mniej sumy to terytoria-liści i nie odbywają długich wędrówek za pokarmem. Co do pory ,to lipiec jest jednym z najcieplejszych miesięcy w roku znając optymalny zakres temperaturowy suma [18-20*C] to w tym okresie najlepszym czasem na zasiadki będzie bardzo późny wieczór i noc .Wiem ze odpowiedz jest zbyt enigmatyczna i cię nie zadowoli ,ale z sumowaniem tak jest ,latami poznaje sie miejsca zerowania suma ,ba latami poznaje sie przysmaki żywieniowe tych ryb, twierdzenie że przynęty z jednego gatunku np leszczy są skuteczne na każdej wodzie jest oznaką nie znajomości w poławianiu sumów .Nie chce tu nikomu ujmować jego doświadczeń i praktyki , ale to stara prawda..
-
SQra, co tak jakieś wyniki były .
-
luix, Dajesz po "garach" tylko proszę bez osobistych "wycieczek". Ale faktem jest że "nowicjusze" po złowieniu paru ładnych ryb staja sie ekspertami.
-
Ozyrys, Ufimki z tego co wiem juz dawno nie sa produkowane.Kupiłeś ponton zleżały ,materiał parcieje dlatego takie mikro pęknięcia .Jeśli nie są to duże skupiska ,tylko pojedyncze "pajaczki " to podklej łatki . Jeśli z czasem będą pojawiać sie nowe pęknięcia ,ponton wywal na śmieci .
-
Na razie rezygnuje .
-
Lipa ,na Odrze płynie "ruda' woda .
-
Avallone, Witaj [młody ] sumiarzu na haczyku.Zapodaj swoje filmiki ,bo mam parę pytań.