ok89, Witam .Coś z tą sielawa nie bardzo wierzę aby dała dzierżawcy przychód ,ale to jego biznes więc życzę powodzenia.Wegorz rośnie długo i narybek drogi ,ale sandacz cyklicznie zarybiany przez 3 do 5 lat może sie przyjąć i to może być ryba tego łowiska na którym gość może zarobić.
Co do leszcza ,z grochu zrezygnuj od razu jak już chcesz ziarno to lepiej łubin słodki ,tyle ze nie jestem pewien czy przyzwyczaisz leszcze w dwa tygodnie.
Twój plan ma pare pomyłek [moim zdaniem]
marker ,postaw jeśli jesteś pewien czy nikt cię nie podsiądzie ,jeśli nie jesteś pewien nie stawiaj.Pomyłka w polu nęcenia nawet kilku metrów nie ma znaczenia dla leszczy .
Jak chcesz zwrócić uwagę leszczy to zwiększ porcje do 5kg ,naprawdę te kilo zanęty nie zwróci uwagi na leszczach.Teraz pora nęcenia ,mimo wszystko ,przy większych leszczach jest ważna ,gdy zaczniesz nęcić rano to w większości będziesz miał na nęcisku mniejsze sztuki przez cały dzień ,wiadomym jest ze drobna ryba żeruje za dnia.Natomiast nęcąc z wieczora istnieje już szansa na duże leszcze ,duży leszcz właśnie tą porą żeruje oczywiście nie całą noc ale z przerwami.
Teraz co do atraktorów ,nie każdy nadaje się do każdej zanęty np melasa nie nadaje sie do kukurydzy .Jak już ustalisz czym będziesz nęcił to podpowiem czym "podrasować" zanętę.
Jeśli nie masz pomysłu to pytaj .