maniek

Mowa oczywiście o zasiadce karpiowej jeśli tak to piszemy tu http://haczyk.pl/forum/viewtopic.php?t=9154

O której chcemy dokładnie nie ustalone ,proponuje byc nad wodą o 7 tyle że jeszcze nie wiem gdzie ,może koło papierni.

Nie ,nie chodzi tu o zawodowstwo ,tylko o realne spotkanie z prawdziwym sumem ,nie "szczurem" jak to nazywa Luix ,ale problem jest taki że nie mam jeszcze łodzi ,a z brzegu zatrzymać takiego "byka"40kg nie jest prosto ,dużo mnie kosztowało w zeszłym roku dowiedzieć sie gdzie takie są ,po wielu zasiadkach miałem próbkę mocowania z sumem i moja "sztywna" pała surfcastngowa wygięła sie po samą rękojeści ,po za tym aby realnie i świadomie myśleć o wypuszczaniu takich sumów trzeba sobie zdać sprawę ze hol nie powinien trwać dłużej jak 30min

No nie bardzo ,w niedziele Roman pracuje.

Nikt nie zapomniał na razie tylko jest nas trzech ,i raczej to się nie zmieni ,popatrzcie jakie zainteresowanie zakończeniem sezonu pstrągowego

Ugotować,wystudzić ,wyłuskać i zanęcić,jest to najlepsza forma kuku do nęcenia ,

Damian21, umiesz odebrać koledze marzenia o wielkiej rybie . Wbrew pozorom TB nie stworzył w/w patyku aż tak sztywnej pały mimo ze pisze 5Lbs ,ale zaznaczam to tylko moja opinia ,wielu wędkarzy używa spody na suma ,ale mowa o sumach po wyżej 20kg,sam miałem chętkę kupić spoda na sumy,ale Anakondy z 6Lbs ,tyle ze ta cena mnie wystraszyła.

Należało by sie zorientować najpierw ilu będzie chętnych ,bo jak na razie jest nas trzech ,a dla tylu znalazło by sie miejsce na Odrze.

To skoro kupowałeś wolfram na metry ,to trzeba było pomyśleć o zaciskach do niego .Nie znam węzła do wolframu bo nigdy tak nie montowałem ,ale spróbuj zawiązać węzłem bez węzła ,tak jak karpiarze wiążą zestawy włosowe ,może się uda.

Do krętlika wstaw kółeczko łącznikowe i na nim haczyk lub możesz zamocować agrafke tylko musi być rozbieralna z dwóch stron.

A co potrzebujesz kija jeszcze do spławikówki nie ma lekkich kijków do gruntówki ,po za najwyższa półka cenową .

dudi, nie zrozum mnie źle ale nie bardzo jest jak zorganizować zasiadki na "mojej" miejscówce ,no chyba ze będziesz targał bagaż ze 3km lasem

Miro1956, W zasadzie to spotkanie to "zakończenie sezonu pstrągowego"czyli tylko spin ,natomiast spotkanie z możliwością karpi-owania to temat otwarty i czekam na propozycje .

Po rozmowie z Romanem nie widzę problemu aby spotkać sie nad Kaczawa w ta sobotę .

Ale dużym minusem jest brak stabilności ,trzeba mocować do podłoża

Na pewno jest ,trochę temat wspólnego spotkania i wędkowania się nam zdewaluował brak chętnych ,brak czasu ,i wiele jeszcze brak ,brak nie mniej ja jestem chętny co do spotkani,wielu z nas grupy dolnośląskiej to spinningiści wiec zapraszam chętnych na 1Nocny Spining Haczykpl miejsce i czas dowolny do ustalenia jak zarówno czas trwania.

Grey, Ważne jest aby zanętą na dużym uciągu nie miała zbyt dużych ilości składników "pływających"np takich otrąb lub płatków bo spowoduje ci to odsunięcie sie ryb za daleko od koszyka co w istocie od przynęty i haczyka ,mielone ziarna ok ale tylko jako grubą frakcje

A próbowałeś koszyki zamknięte z dwóch stron ,nie jest to idealne rozwiązanie ale nie kiedy trzeba tak próbować .Podaj jakie gramatury koszyków używasz.

Dochodzi jeszcze sprawa reklamacji ,łatwiej jest reklamować w sklepie niż wysyłać na drugi koniec kraju.

maryaChi, nigdzie nie napisałem ze ty nie rozpoznasz krąpia od leszcza Fajnie opisałeś różnice ,choć nie dodałeś jeszcze jednej ważnej rzeczy a co rzuca sie w oczy każdemu , leszcze maja taki swoisty ryjek skierowany w dół ,krąpie takiego ryjka nie maja ,a każdy wędkarz odczepiając rybę z haczyka powinien to zauważyć. maryaChi, może z mojej strony była to lekka prowokacja ,ale popatrz nieco młodzi się doszkolą.

Hej Sir chmury, możesz nęcić tylko pamiętaj dużo oleju ,olej powoduje że makaron nie zapada sie głęboko w muł ,nie wiem jak to zjawisko wytłumaczyć Tak ,tu musisz sam ocenić jak mocno ścisnąć kulkę makaronu ,bo to tylko od tego zależy, najlepiej popróbować . Tak ,koniecznie ,tu tylko próby ,bo każdy makaron ma swoje właściwości. Najlepiej stosować na ciepło i kurkume i zioła czy zapachy i olej ,oczywiście wpierw odlać wodę . Tak zgadza sie ,dlatego trzeba go "zahartować" tak jak po gotowaniu makaronu zalewa sie zimna wodą ,tak samo po zaparzaniu makaronu ,trzeba pilnować aby w odpowiednim momencie go schłodzić , ja nie mając czasu na gotowanie makaronu ,bardzo często zaparzam ,wsypuje do woreczka foliowego dodaje dodatki i nad wode po 15-25min. otwieram woreczek i jest OK .

maryaChi, Popełniasz błąd jak wielu wędkarzy ,kierujesz się [przede wszystkim] w rozpoznawaniu gatunków ubarwieniem ryby ,ale zapewne wiesz ze ryby w nie typowych warunkach przybierają skrajne ubarwienie dostosowane do otoczenia ,które nie jest przypisane swojemu gatunkowi ,i co powiesz mi jak krąp przybierze kolory leszcza ,ze to leszcz .No nie załamuj mnie ,mając obie ryby np10cm o identycznym ubarwieniu będziesz przekonany o tym że to leszcz czy krąp. Oczywiście ze w typowych wodach przyjęło się w pierwszej kolejności brać pod uwagę ubarwienie pewnych cech danego gatunku ryby ,ale nie jest to i nigdy nie będzie miarodajne w rozpoznawaniu ryb. Podstawową zasadą w rozpoznawaniu będzie różnica w budowie ciała ,a miedzy leszczem a krąpiem jest bardzo widoczna ,wiec zapytam JAKA ktoś wie ,bo jak na razie to nikt nie wymienił ,nawet szczegółu . Druga cechą w rozpoznawaniu gatunków w razie identycznych cech gatunkowych jest właśnie liczenie łusek ,w pierwszej kolejności liczy sie wzdłuż Lini bocznej zawsze jest to przedział od - do ,ale bywają gatunki które maja zbliżoną liczbę łusek wzdłuż lini bocznej i co wtedy jak się okaże zbliżona ,jest jeszcze jeden wzór liczenia łusek mniej rozpowszechniony ,a mianowicie liczy się łuski w pionie na wysokości płetwy grzbietowej i ten drugi sposób jest bardziej miarodajny ,bo okazało się że nie ma dwóch gatunków o identycznej lub podobnej liczbie łusek liczonych w pionie . wiec mniej wiecej tak sie rozpoznaje nawet krzyżówki ryb. Ale czekam na odpowiedzi czym sie różni leszcz od krąpia i nie chodzi o ubarwienie.

A w czym problem ,na spód szpuli dajesz te 80m a na wierzchu 135m i nie ma problemu.

Widzę ze temat się bardzo wyczerpał i staje się co dla nie których "stajnią" ,no cóż czas go zamknąć . Niemniej czytając wasze posty sadze ze jak bym zapytał czym różni sie krąp od leszcza to na 10 może 1 by wiedział.

To nie zależny od sygnałków tylko od centralki ,ponoć w tym roku są już wzmocnione [sygnał] ale popytam.