Skocz do zawartości
tokarex pontony

kocur

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    2 907
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez kocur

  1. kocur

    Rozmowy o wszystkim i o niczym

    hexman, nie miałem zamiaru ale wyszło jak wyszło Unises, jak zamiast złożyć kije na czas transportu samochodem wsadza się je i wiezie po bezdrożach w całości i wystające za okno to można natrafić na mocniejszy krzak. W sumie moja głupota i wina a do tego dochodzi jeszcze sympatia do tego kija. Lubiłem go bardzo i razem wiele ryb pokonaliśmy No i teraz to dopiero mam motywację żeby wybrać kija
  2. kocur

    Straty wędkarskie.

    W sumie i tak nie jest źle bo będzie nowa odległościówka
  3. kocur

    Rozmowy o wszystkim i o niczym

    hexman, Ty to masz stresy a ja połamałem dzisiaj 2 kije podczas jednej wyprawy Jedynym plusem tego dramatu jest że zaczynam rozglądać się za nową odległościówką
  4. kocur

    Straty wędkarskie.

    Jak pech to pech przy zmianie stanowiska z lenistwa nie chciało mi się zwijać odległościówki i niestety zahaczyłem kijem w czasie jazdy samochodem i pękł mi środkowy element w 2 miejscach. Później w czasie zwijania bolonki złamałem końcówkę szczytówki, sam nie wiem jak Kurcze jedna wyprawa a 2 kije w plecy A tak lubiłem łowić tą odległościówką
  5. kocur

    Rozmowy o wszystkim i o niczym

    W zeszłym roku nie przykryłem wiadra z zanętą, poszedłem za potrzebą i kiedy wróciłem z ulgą na twarzy zobaczyłem łabędzia jak mi wszedł w zanętę i wyżerał ją bezczelnie. Na mocne męskie słowa zareagował syczeniem i chciał bić się ale z podbierakiem na 2 metrowej sztycy nie miał szans A już normalnym widokiem jest jak szczury wodne albo ptactwo dojada resztki zanęt i przynęt jakie pozostają po wędkarzach opuszczających pomosty. Szczury są spasione jak byki bo rosną na zanęcie i jazgarzach
  6. maniek, potwierdzam co napisał Lesio. Przy 190 cm można wygodnie siedzieć więc bez stresu możesz kupować A może chcesz fotel TB kupić ? promocyjna cena będzie bo jest do suszenia
  7. b0bek, coś z regulowanymi nóżkami albo saperką wykop sobie fotel w pochyłości maniek, ja mam coś takiego FOTEL ELEKTROSTATYK F8R a tutaj link do aukcji Z tego co pamiętam to nawet u nich kupowałem ten fotel i nie tylko więc z czystym sumieniem mogę ich polecić. Ten mój jest bez regulacji oparcia ale za to jest tak wyprofilowany że nie przeszkadza to w niczym. Można śmiało łowić i drzemać Z regulacją oparcia mają chyba za 130 złociszy. A tak już BTW to chce ktoś kupić nowy fotel TB robię zapisy bo spodziewam się przesyłki A tak serio to Twoim fotelem pewnie bawią się teraz rybska albo największy sum przerobił go na tron
  8. Byłem pomacać ale nie ma tego safari więc nie powiem na świeżo co i jak a innych kijów które biorę pod uwagę nie widziałem. W niedługim czasie zrobię przebieżkę po sklepach w celu pomacania A wracając do safari to miałem zamiar pomacać je dla Ciebie kolego baciarz94,
  9. Wszyscy spotkani na Regalicy mówią że jakaś kicha nastąpiła z leszczami Może jutro albo pojutrze skoczę przewąchać co tam słychać i czy już ruszyły się po tych burzach bo woda już trochę spadła. Jak na chwilę obecną to nocka odpada z przyczyn obiektywnych
  10. Vasyl, nawet mnie nie załamuj co się z tym leszczem dzieje? poszedł na dąbskie?
  11. Troszkę skrzypi ale to można wytrzymać mój nie ma regulacji oparcia więc tamto miejsce odpada jako usterkowe.
  12. Damian21, dzisiaj idę pomacać yorka safari jeszcze raz ale tylko tak turystycznie Browninga pójdę pomacać przed zakupem żeby wiedzieć co jest grane i podjąć ostatecznie decyzję Jak wymacam go i będzie mi leżał w ręce to biorę egzemplarz macany
  13. To łapy w kieszenie panie kolego wtedy Też mi to przeszkadzało na początku ale jak się człowiek przyzwyczai to drzemka jest bardzo wygodna
  14. Wydaje m się że york jest ciut sztywniejszy ale nieznacznie, za to jest dynamiczniejszy. To tyle chyba jeśli chodzi o porównanie tych dwóch kijów. Skłaniam się do opinii że mikado jako bardziej kluchowaty(?) wybaczy więcej błędów początkującemu matchmanowi Może jeszcze dzisiaj podejdę do sklepu (znów kasa pójdzie ) żeby pomacać jeszcze raz tego safari. Przy następnym wypadzie z kumplem popatrzę szczegółowo jak pracuje jego kij przy holu bo jak sam wiesz na rybach raczej nie ma czasu oglądać kolegów w akcji jak biorą im ryby I tak BTW to muszę zacząć wnikać w te wszystkie akcje kija bo widzę że bez tego ani rusz przy wymianie poglądów a ja nigdy nie zwracałem na to uwagi. Jak kij mi "leży" w ręce to mówię że jest OK a jak nie to żegnam go Sam mam yorka quest match 3,8m i york derby match 4,5m a w planach coś z górnej półki, np Browning Bob Nudd Legend Match 3,90m/12g.
  15. Wiem i znam to. Chodziło mi żeby podkreślić jaką frajdę daje możliwość zmierzenia się z taką płocią (która jest bardzo waleczną rybą) przy pomocy match'a
  16. baciarz94, na początek bez szaleństwa. Średnia albo niższa półka wystarczy do nauki i przyzwyczajenia się do tego typu kija i metody. Później w miarę apetytu zmienisz kij na lepszy/droższy A jak fajnie pracują przy 30-40 cm płoci
  17. Unises, też zastanawiałem się nad tym ustroistwem Czasami najprostsze pomysły są najlepsze Mój kumpel też waży tyle i jak na rybach przypadkiem usiadł w fotelu to nie mogłem go wygonić z niego a facet ma 2 metry wzrostu i twierdzi że to idealne siedzisko. Jeden minus to waga i gabaryty w tramwaju albo autobusie mogą dziwnie patrzeć na gościa z takim fotelem Po parunastu wyprawach nad wodę z tym siedziskiem mogę śmiało powiedzieć że to był dobry zakup, wygodny i nic nie dolega człowiekowi Muszę dodać że codziennie w tym fotelu siedzę bo stoi na tarasie - taki wygodny jest bydlak
  18. Yorka mogę polecić Ci z czystym sumieniem, używam i jestem zadowolony.
  19. baciarz94, MIKADO Trython MATCH 390 do 40g możesz zobaczyć tutaj York SAFARI MATCH 3,90m 5-20g możesz zobaczyć tutaj Z tych 2 znam Yorka i jest bardzo dobrym kijem jak na swoją cenę. Ładnie i solidnie wykonany, dobrze pracuje z rybą i można nim porządnie zarzucić. Mikado trzymałem kilka razy w ręce i jakoś mi nie podeszło natomiast Yorkami łowię i jeszcze nie przeżyłem zawodu. Mam 2 match'e Yorka ale inne serie i jakoś nie ciągnie mnie do innych kijów, chyba że górna półka Safari czasami widzę na rybach w rękach kumpla który również jest bardzo zadowolony i chwali go.
  20. baciarz94, jak już na jezioro to odległościówka i najlepiej 3 składowa pomimo rozmiaru nadaje się do transportu rowerowego. Komfort łowienia 3 składowym kijem a teleskopem jest nieporównywalny na plus dla tej pierwszej. Bolonka do 4 metrów też nadaję się na jezioro ale nie będzie to taki komfort łowienia i rzuty będą krótsze niż typową odległościówką. Bolonka przeznaczona jest do połowu w rzekach gdzie zestaw wypuszcza się daleko i prowadzi z żyłką nad powierzchnią wody - stąd rozmiary bolonki 4-8m. Odległościówka dedykowana jest na wody stojące lub o bardzo słabym uciągu gdzie po zarzuceniu zestawu żyłkę zatapia się co ma na celu zapobieżenie znoszeniu zestawu przez wiatr itp. Jeżeli chodzi o rozmiar to na początek polecam Ci 3,90m gdzie jest to uniwersalny rozmiar i na początek pozwoli Ci opanować technikę zarzucania i łowienia. Piękna, wdzięczna i finezyjna metoda połowu ten match. Szczerze polecam
  21. A ja te same płocie które przepływają obok Ciebie i nie biorą łowię na kukurydzę z puszki i mam bardzo dobre efekty. Leszcze też nie gardzą zapuszkowaną kukurydzą bez żadnych udziwnień i dodatków Na Regalicy i Odrze to norma a dziadkowie którzy spędzili tam pół życia i są kopalnią wiedzy zawsze łowią na "bondurela" i do tego powtarzają: - Panie na bondurela i na pęczak to tu zawsze ryby biorą
  22. Deuuu, Jeżeli kanałek jest przy oczyszczalni to na prawo od niego. Na wysokości 3 budki od ujścia smródki
  23. Pojechałem w niedzielę i kwitłem a pomoście od 3.30 do 13 z efektem jednego leszcza 42 cm Na DS kilka brań niezaciętych i przegapionych i żadna płoć nie skusiła się na atrakcyjnego robaka tuningowanego fusami z kawy oraz kukurydzę. Leszcze z gruntu nie chciały współpracować. Na match'a w/w leszcz a efektem ubocznym były krąpiki i płotki. Woda niby trochę spadała ale jak przyjdzie z południa większa fala to znów będzie bałagan i ryby będą głupieć. Bolenie za to fajnie tłukły stada uklei na szczęście na wodzie ani jednej łódki więc nikt nie polował na nie I jeszcze jedno widziałem monstrum. Rano jak spławiały się leszcze to zobaczyłem wielkiego patelniaka przewalającego się powoli przez wodę w odległości 10 m. Czarne płetwy, ciemnozłoty kolor łuski i wielki rozmiar. Wiem że woda powiększa ale on wynurzył się powoli z wody i przewalił przez nią więc wiem że był ogromny. Posłałem zaraz w to miejsce odległościówkę ale wiadomo że gdybym złowił to już bym krzyczał że mam rekord Mam nadzieję że żaden wędkarz go nie złowi bo to moje rybsko i czeka na mnie
  24. Pozostaje mieć nadzieję że tw. Leszcz ruszy się łaskawie w końcu. Wszystko jakieś przesunięte jest w tym roku
  25. kocur

    Co nowego kupiliscie...

    Tomek1988, dokładnie takie jak na linku Mówisz że dobrze pracują edit: dałem za nie 8,50 w sklepie. Czyli przez net nie opłaca się pomimo odbioru osobistego. Bilet drożej wyjdzie lub paliwo
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.