luk1234

Widzę, że 0,5 cm brakujące do wymiaru to zbyt dużo aby moderatorzy forum nie usunęli zdjęcia Fix jak tam jeziorko Słoneczne już rozpracowujesz?

Dzisiaj przed 8 dwie osoby siedziały na betonie przy rondzie...może już się coś ruszyło

Dębicki jest dobrym łowiskiem ale mocno chimerycznym czasem trzba machać godzinami za tym jednym braniem, ale przeważnie warto

Robert masz oczywiście rację, ale nie ma co przesadzać. Jakbyś wiedział skąd rybkę biorą topowe szczecińskie rybne restauracje, to byś się zdziwił Co do Głębokiego - jeziorko niby fajne,ale ciężko o miejscówki. Niby jest każda ryba, ale złowć coś ciężko. Jak byłem kilka razy spławik + feeder to trafiałem tylko nieszczególne płotki i krąpio-leszBlisko centrum masz jeszcze jezioro Portowe, ale jest na tyle specyficzne, ze trzeba mieć do niego specjalne podejście

Ryby z Odry możesz śmiało konsumować, jakość wody poprawia się z roku na rok. Co do Miedwia to raczej nie połapiesz z brzegu z powodu szerokiego pasa płycizn, no chyba ze dysponujesz łodzią.

Sam dobrze wiesz, że jeszcze za wcześnie

A nie myslałeś że szczupaczek obgryzł? Nie raz miałem pistolety takie do 50 cm na spławik na czerwonego

Do 2 kg, niedobitki wpuszczane przez ludzi w okresie świątecznym

Ja jak tam jeździłem to auto zostawiałem koło sklepu Społem na ul. Przyszłości w Płoni i dalej autobusem. Potem od Jezierzyc schodziłem w stronę Płoni do auta

Jeśli chodzi o Płonię, to w bardziej dzikich odcinkach pływają naprawdę wielkie kabany lekko po 40cm, tylko trzeba się bardzo po cichu skradać. Mi dwa razy taki kaban rozgiął cienką drucianą kotwiczkę w wobku. Co do mostu na Przestrzennej to jest też tam przyzwoity okoń, ale miejscowi robią tam straszną rzeźnię targając okonki po 15 cm i podobne kleniki i jazie wiadrami na robaka czy kuku, podobnie jak przy "starym młynie". Ja polecam odcinek od Jezierzyc w dół, miejsca super, sporo szczupaka 40-50 cm i okoni pod 30 cm. Kolega trafił tam bolenia ~40cm.

Zawzięty jesteś, nie za zimno już na karasie?

To woda Sumowska wiec pewnie nikogo, w Świnoujściu w porcie szarpią tyle samo i więcej okoni

Z moich doświadczeń - jak skubie delikatnie eksperymentuje z mniejszą przynętą ale to często skutkuje niewymiarami. Często też jak z opadu nie mogę nic zaciąć przeżucam się na dropsa, tutaj mam już dużo większą skuteczność zacięcia, nawet przy bardzo delikatnych braniach.

Parnica i Kanał Dębicki,ale nie teraz, aktualnie NIC nie bierze, jesli chodzi o drapieżnika. Trzeba poczekać do jesieni.

kasko43, nie łam się jest po prostu słabizna w naszym rejonie, w czwartek byliśmy z kumplem na główkach w Starej Rudnicy, 7 godzin spiningowania i też bez efektów. Ja 16 okoni do 25 cm max, on 3. A nastawialiśmy się na klenie/jazie jak i bolka.

Na wodach PZW wolno wędkować tylko od świtu do zmierzchu. Ot taki skostniały przepis, w praktyce chyba martwy.

Gratuluję i nie zrażaj się opinią innych, nie wklejaj tylko zdjęć ryb niewymiarowych bo to niezgodne z regulaminem forum jest

Kup lód na stacji benzynowej i wsyp do torby termicznej. Da rade pod warunkiem, ze bedziesz wracał prosto z rejsu do domu. Ja tak ostatnio wiozłem z Darłowa do Szczecina (200 km), a kolega dalej do Świnoujścia (kolejne 100 km).

Najurokliwsze i najrybniejsze miejsce jakie do tej pory odwiedziłem to odcinek od Jezierzyc (od Stawu Klasztornego) idąc w dół rzeki w kierunku Unikonu.

Co do drapieżnika to NIC, okoń po 15 cm na boczny trok ewentualnie drop shota.

Byłem wczoraj poza okonkami do 15 cm max na boczny trok i drop shota z sandaczem cisza.

Kolega wyżej ładnie opisał, ja to co pisałem wcześniej odnosiłem do łowienia wyłącznie z brzegu ale niestety z brzegu jest przeważnie nieciekawie. Ja w rejonach Świnoujścia łowię od 15 lat ale z braku łódki jestem odcięty od najlepszych miejsc. Pomimo tego, że na falochronie nic ciekawego się obcenie nie dzieje i tak uważam, że na łowienie z brzegu jest to najlepsze miejsce w okresie letnim.

Ładnie, ja bede w najblizszy weekend dlubał okonie dropshotem z wiatraka, ewentualnie na boczny trok. A wieczorkiem jakiś węgorzyk może.

Tak jak już kiedyś pisałem, w lecie najlepszym moim zdaniem łowiskiem jest falochron przy ujściu Świny do morza.

Kolego ludzie pytając o łowienie z plaży mają na myśli surfcasting a nie rzucanie z falochronu na plażę A jeśli rzeczywiście trafiłeś belony z falochronu to gratulacje bo bardzo rzadko podchodzą na odległość rzutu, już 200 metrów od brzegu jest ich zazwyczaj pełno.