


JACooL
Użytkownik-
Liczba zawartości
417 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez JACooL
-
Bylem przejazdem w tygodniu. W stawie "zwyklym" nadal brak wody. Natomiast w tym, ktory byl na godziny, wprowadzili oplate 10zl za dzien. Cennik za ryba/kg jest wywieszony na nowym drewnianym domku, ktory powstal w miejsce starej przyczepy kempingowej.
-
Moze ktos byl i cos napisze?
-
Wczoraj bylem, ale robala nie pomoczylem. Staw "na godziny" oblepiony moczykijami, staw "zwykly" suchy. Spuscili wode i maja go czyscic, otwarcie zaplanowane jest na week majowy.
-
Dziekuje za odp. Grubo... nie powinno zostac bez echa
-
Moze ktos napisac cos wiecej w temacie "masakry w Sosnowcu"?
-
Gdyby kogos interesowalo, od ub. weekendu lowisko ruszylo, na stawie zero lodu.
-
Moze ktos podpowie, od kiedy mozna jechac do Beldowa? W ub. roku chyba zaczynali sezon od 01 kwietnia ...
-
jak sie nie myle, to wolno tam wedkowac do ... jakiejs godziny tylko tak bylo przynajmniej kiedys - info .... chyba od forumowego kol. CHELEK napisz do niego, chyba ze sam sie wczesniej odezwie w watku
-
Tez bym chetnie sie dowiedzial czegos o tym Sloku Kol.Edmund jest z Lodzi, napisal za Zgierzem, to pewnie gdzies w przeciwnym kierunku... tyle ze jest kilka wylotowek :/
-
Przykro sie czyta takiw newsy Dawno mnie w tamtych stronach nie bylo, ale widze ze bede sie musial przejechac i ogladnac co nawyrabiali 'ekolodzy' A koledzy ze Skierek i Lowicza tez widze ze nic w watku nie pisza....
-
Tez o tym spuszczeniu wody slyszalem... Oby sie to okazalo zartem, bo nie wyobrazam sobie tej 'operacji'
-
Jezeli sie nie myle, w styczniowych WW byl opisany wyrok sadu w sprawie wedkowania na 3 wedki.
-
Dawno mnie nad ta rzeka nie bylo, pojechalem z kolega dzisiaj. Niestety, zero kontaktu z rybami a siedzielsmy nad woda caly dzien. Bylismy przy mostku w Goslawicach, miedzy Sobota a Walewicami, a na koniec w Orlowie. Spotkalismy nad woda kilku moczykijow - wszyscy bez brania... Zawiodlem sie troszke, bo malo kiedy w ubieglych latach wracalem znad wody bez kontaktu z rybkami. PS jeden ze spotkanych dzisiaj wedkarzy wspominal cos o wycieku z okolicznej mleczarni w ub. roku - slyszeliscie cos o tym?
-
eeee w ub. niedziele z kumplem polowilismy karpi troche, a i wegorz sie trafil
-
W Beldowie bylem w sobote tydzien temu i dzisiaj. Oplaty na stawie: 20zl za max 3 kije, ryby mozna uwolnic, albo zabrac bez dodatkowych oplat. Wyniki dzisiaj mialem podobne jak tydzien wczesniej, kilka jazgarzy, drobna plotka i mini linki. Na stawie obok przyczepy oplaty sa znacznie wyzsze: 2zl/godzina + 2zl za auto + oplata za zabierane ryby.
-
edmund reportaz z wypadu, jak zwykle ogladalo sie super pocieszajace jest to, ze kontrole sie tam trafiaja. Ale ten tlok i smietnik nad woda skutecznie mnie zniechecaja do wycieczki w tamte strony... qbassmanutd (kurcze ale dziwny nick) najblizsza miejscowoscia jest chyba Siedladkow, poszukaj na mapach w necie. Z domu bedziesz mial chyba mniej jak 60km na miejsce. Daaawno mnie tam nie bylo, ale chyba sie wiele nie zmienilo i zeby usiasc nad woda trzeba pojechac w tygodniu i na miesjcu byc bardzo wczesnie.
-
Obilo mi sie o uszy, ze w okolicach miejscowosci Zgnile Blota jest jakas rybna woda Lowisko prywatne, oplata roczna 200zl. Gogiel pokazuje info. na roznych forach, ale zadnych konkretow :/ Moze ktos z Was mial okazje moczyc tam robaki i cos napisze o w/w lowisku. PS temat watku chyba powinien sie zmienic na "Lowiska w okolicach Lodzi"
-
Twoj linek nie dziala, prawodopobnie chodzi o ten material: klik
-
Mozna wypuszczac, a jak by sie chcialo kupic jakas zlowiona rybe ceny normalne ? Pewnie juz w tym sezonie sie nie wybiore, ale mam kolege bez KW i kilka razy w roku ciagne go na jakas "komercje".
-
W sobote udalo mi sie w koncu wyskoczyc nad Bzurke Na poczatku chcialem posiedziec troche w Orlowie, ale jak zobaczylem jak niski jest poziom wody, pojechalem dalej. Zatrzymalem sie w Goslawicach. Niestety, poza kilkoma uklejami i miniplotkami niczego ciekawszego z wody nie udalo sie wyciagnac. Aktywnosci drapieznikow nie zarejestrowalem. Woda niska i plynie pelno zielska. Na koniec jednak zdecydowalem sie pojechac do Orlowa. Poziom wody ... mysle ze max 30-35cm. Tutaj tez tylko kilka plotek, ktore chlapiac, skutecznie ploszyly rybki i przez kilkanascie minut mozna bylo zapomniec o braniach. Kilku spotkanych wedkarzy ze spiningami - "zachwyconych" poziomem wody
-
Pewnie, ze jest szansa Niech Artur potwierdzi, jakie "maluchy" kiedys tam widzielismy razem. Nigdy sie na ta rybe specjalnie nie nastawialem, ale chyba rzeka w okolicach Soboty, Kompiny bedzie chyba lepszym wyjsciem.
-
Moje ulubione miejsce to doplyw Bzury, opisywalem gdzies wczesniej w tym watku to miejsce. Jezeli piszesz ze w Bzurze zielska jeszcze pelno, to na doplywie bedzie masakra. Woda tam plynie bardzo leniwie. Kilka fajnych miejsc jest tez przed Orlowem. Jadac od strony Piatku skrecamy w lewo kierunkowskaz "<- 7 Orlow" i przed samym betonowym mostem (dojezdzajac do Orlowa) skrecamy w lewo. Droga prowadzi przy samej rzece, wiec jak stan wody jest wysoki - nie polecam
-
mol39 - byles moze jeszcze jakies miejscowki ogladnac ? Ciekawi mnie ilosc zieleniny np. w Orlowie Jak to nie jest tajemnica - w Goslawicach po ktorej stronie mostka najczesciej siadasz ? Ja, jezeli mam mozliwosc, wybieram brzeg od strony asfaltu za mostkiem oczywiscie Chociaz widzialem tez kilka razy wedkarzy siedzacych przed mostkiem od strony pola.
-
ehhh zazdroszcze Ci tej bliskosci do wody Jak week nad rzeka minal ? - nikt nic nie pisze ... a po tych chlodniejszych nockach, to mysle ze rybki powinny przestac sie opalac i zaczac lepiej zagryzac.
-
Bardzo mi sie podobala tamta wyprawa zeby nie bylo - wszystkie byly extra. Co do miejscowki Krisowej - byles moze tam ostatnio ? cosik sie tam dzieje ? Drzewo pewnie ma nowe galezie