JACooL

Ehhh, niestety scyzoryk sie w kieszeni otwiera na widok tych NIEporozumien, zeby nie uzywac wulgaryzmow... Cos mi sie wydaje, ze podobnie jak w ub.roku wyciagna mi z kieszeni sporo szelestow za mozliwosc wedkowania nad Warta, Bzura i ew.Wisla czyli Sieradz, Skierniewice i na dokladke Mazowsze sie znow nie dogadali. Tyle, ze w ub. roku za Mazowsze doplata byla 40zl/rok, a teraz jest "ciut" wieksza.

Na mapce ze strony PZW jeszcze nie ma naniesionych porozumien sieradzkich, ale znalazlem na stronie kola: http://www.klen.wedkuje.pl/media/kolo,wykaz-porozumien-2011,0,1621,386.html jak w ub. roku nie dogadali sie ze skierniewickim, a za mazowiecki doplata kosmos...

Mysle, ze informacja w dobrym miejscu (temat chyba najbogatszy jezeli chodzi o wody sieradzkie) Informacja ze strony kola Klen (okr. sieradzki) "W związku z możliwymi opóźnieniami w zaopatrzeniu skarbników Kół w znaki na rok 2011 informujemy, że składki opłacone w roku 2010 utrzymują ważność do dnia 10 stycznia 2011 roku wyłącznie na wodach okręgu Sieradzkiego" Dzisiaj chcialem kupic znaczki i pojechac z wedka, ale znaczkow nie bylo ale info ktore znalazlem na stronie mnie ucieszylo. Wracajac do tematu, byl ktos ostatnio? ciekawi mnie mozliwosc dojazdu - jak daleko mozna osobowym autkiem dojechac?

Ciagnie strasznie nad wode Najchetniej bym za tame na Jeziorsku pojechal, ale tam sobie tylko moge wyobrazic co sie dzieje Na Bzurce lepiej by bylo, ale uciag jest b.duzy, a cala spokojna woda przy brzegach jest skuta lodem.

Dzisiaj bylismy z kolega w okolicach Kompiny, niestety wiekszosc czasu zajelo nam odkopywanie auta (nie wazne ze 4X4), bez pomocy ciagnika sie nie udalo. Woda w rzece ma b.wyskoki poziom, przy brzegach zamarznieta. Wyciagnelismy w sumie zero ryb, ale i tak bylo superowo

Bylem, niestety nie polowilem Doplywy Bruzrki w Orlowie pozamarzane na (prawie)calego. Sama Bzura plynie tylko srodkiem, przy brzegach zamarzniete. Docelowo jechalem albo do Orlowa, albo do Gosalwic. Niestety Orlow j/w, a Goslawice - brak dojazdu do rzeki. Nie usmiechalo mi sie, zostawiac auta na ledwo odsniezoniej drodze i dreptac z amajdanem do rzeki... Prawdopodobinie i tak bym niemial gdzie zestawu zamoczyc Pojechalem do Soboty i jakas godzinke pomoczylem ochotke w doplywie Bzury, bez efektow. Snieg momentami powyzej kolan mialem jak szedlem przez pola do wody... PS1 na moim oczku lod taki, ze bez problemu mozna chodzic. PS2 sledzik na 99% 19XII miejsce jeszcze nie ustalone

Dzieki za odp. jezeli rzeka nie zmarzla to super, jade ploci poszukac. Teraz zastanawiam sie jak daleko bede musial dreptac do wody bo nie licze zeby bylo odsniezone. Sledzik - pewnikiem tego 18, chyba ze nie bede jechal sie moczyc 9. A slyszalem, ze bajora pozamarzaly juz niestety.

Pomyslalem, ze moze jutro pojade chociaz "na chwile" nad Bzure do Orlowa, ale mam watpliwosci. Pierwsza sprawa - dojazd, ale kolejna chyba wazniejsza - czy rzeka aby nie zmarzla ? Jak ktos z Was byl nad Bzura to bardzo prosze o informacje Ze swojej strony obiecuje napisac jak bylo.

Czyli na miejsca na plazy (pod wysokim napieciem) nie ma co liczyc pewnie ? Trzeba poczekac jeszcze troche jak bedzie przynajmniej tak z 15 stopni na minusie Ciagle mam w glowie te piekne plocie, a pozniej w lutym jazie ...

Bylem w niedziele kilka godzin nad Bzurka w okolicach Goslawic poszukac ploci Woda prawie tak duza jak wiosna, pola pozalewane. Najpierw chcialem w Orlowie troche polazic za rybami, ale nie odwazylem sie wjechac autem (juz ostatnio mialem problemy z wyjazdem) bo pewnie bym tam zostal Pojechalem do Goslawic rozlozylem sie za mostkiem i zlowilem trosze plotek, ale nie byly to duze rybki. Trzeba caly czas do wody sypac zanete, bo brania ustaja. Poza jednym klenikiem nie udalo mi sie zlowic zadnej innej ryby, zastanawiam sie gdzie sie podzialy leszcze, krapie, karasie i wzdregi ... Aktywnosci drapieznikow rowniez nie zauwazylem.

Bylismy wczoraj w Strobowie (chyba nie pokrecilem) ale slabiutko bardzo. Moze w niedziele sie przejade w okolice Orlowa tych pieknych ploci poszukac - chyba ze rzeka wyleje jeszcze bardziej Jak cos Spini bedziecie kombinowac to daj znac, moze podjade

Rano, okolice Orlowa se spiningiem okolo 1,5h - 2 ataki pistoletow na wirowke, cale szczescie puste Pozniej okolice Soboty, nastawilem sie na plocie i karasie, niestety male okonie tak zerowaly, ze nie udalo mi sie z wody nic poza ~20szt. pasiastych mlodziakow wyciagnac. Powrot do Orlowa, tym razem za biala ryba. Zanecilem troche, ale bez rewelacji - kilka plotek ledwo miarowych i krapik. Do czasu jak deszcze nie padal jeszcze troche zerowaly, ale jak sie rozpadalo to przez jakies 1,5h bez brania. Wedrowalo kilka osob ze spiningami, ale wracali na pusto. Rzeka po ostatnich deszczach dosyc mocno przybrala, pewnie to bylo przyczyna slabszego zerowania.

To mnie Chelek nie pocieszyles, ale trudno - w domu nie usiedze Pewnie znow pojade do Orlowa zobaczyc jak woda z zieleniny sie oczyszcza. Jak bedzie lipa, a pewnie bedzie (przymrozkow nie bylo) to pojade znow do Soboty/Walewic za plociami i karasiami. mol39 kurcze jak sobie przypomne te wysokie burty... ze 3 razy zszedlem z kijem blizej wody i dobrze, ze bylo w miare sucho, mozna sie zeslizgnac do wody. Ale takie miejscowki sa tez dobre - wiadomo, ze malo kto sie podsiadzie Sokół z tymi wegorkami mnie troszke zaskoczyles, ale fajnie ze i ten gatunek plywa z Bzurce Jak cos pstrykniesz to wstaw tu na forum - niech Chelkowi konczyny sie trzesa jeszcze bardziej

Chelek co bys powiedzial na najblizsza niedziele ? Bym podjechal i zabral kolege gdzies nad wode Podobno ma deszcz nie padac ... Bysmy posiedzieli gdzies z federkiem, albo splawiczkiem. Mozemy do Soboty skoczyc, bylem tam w ubiegly week, nic nie pisalem bo nie ma sie czym pochwalic niestety. A moze na plaze do Spiniego ? Albo objazdowke bysmy jakas zrobili... mol39 Kurcze nie wiem w ktorym miejscu na rzece w Przezwiskach lowisz rybki, jadac do Soboty zajechalem na mostek w Przezwiskach. Obszedlem rzeke troche w lewo, troche w prawo i miejscowki nie trafilem -moze gdzies dalej od mostku. Wszedzie galezie prawie wchodza do wody, spiningiem jeszcze jakos mozna powalczyc, ale splawikowka ... Sokół Witamy, milo bedzie jak napiszesz posta w "powitalni" Co do karty, to kol.Kaczor dobrze Ci napisal. Na forum tez powinenes odszukac sporo informacji w interesujacym Cie temacie. Wyrobienie karty wedkarskiej nie boli, tylko wyciaga szelesty z portfela niestety.

Fajnie, ze polowiles Z opisu wynika, ze z gruntu nie lowiles, trzeba bylo sprawdzic na peczek czerwonych, albo rosoweczke - ladne garbuski potrafia sie polakomic. Ja kurcze kombinuje i jakos mi nie wychodzi wypad nad Bzurke Moze w tygodniu chociaz na kilka godzin sie wybiore, bo w week to pewnie wszyscy bedziemy szorowac pomniki...

mol39 fajny opis i fajnie, ze w koncu trafiles na miejsce z rybkami To starorzecze w Przezwiskach jakos mnie nie pociaga, bylem tam raz i wole chyba jednak rzeke. Spini, Chelek - nic nie piszecie, cos polowiliscie w miniony week? Ja w zalanym kamieniolomie ogladalem sobie piekne okonie i klenie Plywaja tam szczupaki i sum(y) ale ich nie spotkalem.

To sie dziadki przeniosa pewnie na staw miejski Chodzilo mi oczywiscie o ludzikow, wyciagajacych _wszystko_ z wody. Nic nie mam do osob starszych nad woda, jak lowia zgodnie z RAPRem. Niestety tych, spotykanych nad Krzywiem i stawem miejskim zaliczam do dziadkow "czyszczacych" wode...

sebek nie ukrywam, ze liczylem na dokladniejszy opis, ale dzieki za ten ZBIG@SON wlasciciele lowiska Ciosenka, sa moimi klientami. W ub.tygodniu jak pytalem lowisko, to w odpowiedzi uslyszalem, ze sandacze ostatnio wedkarze ciagna Domyslam sie tylko, ze o lowieniu sportowym (wypuszczanie ryb) w tym przypadku mowy nie ma... chociaz moge sie mylic.

W sobote jade do Jaworzna ogladac zalany kamieniolom z koparkami Jak sobie nie obmroze wszystkiego to moge podjechac gdzies do Was w niedziele. Przypomnialo mi sie: Wczoraj widzialem sie ze znajomymi wedkarzami, mowili ze Bzura ma b.wysoki stan wody...

mozliwe Napisz lepiej czy planujesz na week. jakies wedkowanie - bo ja mocze sie dopiero 16bm. Chetnie bym gdzies pojechal - nawet na caly week. Pogoda nie rozpieszcza, ale...

Gdzies czytalem juz o tym lowisku... Mozesz napisac Swoje doswiadczenia z wedkowania ? i jakies szczegoly $

spini jako starszy, powinienes nowemu koledze wytlumaczyc ladnie, ze nie powinien wedkowac w wodach PZW bez karty wedkarskiej, bo jest to kosztowna impreza Co do Bzurki w okolicach Ozorkowa - nie wedkowalem tam, ale z radoscia bym przyjal do wiadomosci, ze plywaja tam ryby. Przypuszczam tylko, ze chyba to jeszcze za blisko zgierskiej "Boruty" i moze za kilka lat...

Kolego adamozw pierwszego posta "ladnie" jest napisac w powitalni, do czego Cie zachecam Nie posiadajac karty wedkarskiej, nie ma mozliwosci wykupienia pozwolenia o ktore pytasz. Uzyj "szukacza" forumowego - pytanie pojawialo sie kilka razy. Osobiscie z wlasnej niewiedzy kila razy bylem z kolega, ktory nie ma karty, z oplacona dla niego jednodniowka, szczesliwie dla nas kontroli nie mielismy. Wyjatkiem jest pozwolenie dla obcokrajowcy, wiec jezeli posiadasz paszport z innego kraju - mozesz wykupic pozwolenie. Jezeli sie myle - prosze mie poprawic Rowniez pozdrawiam.

Pieknie, pieknie Spini Gratuluje. Wiesz moze czy cos sie dzieje ciekawego na plazy ?

Ja myslalem raczej o niedzieli ... i gdzies w Twoje Spini okolice, albo Kompina jakas ?