Arek0402

Już pisałem na forum o tym kijku ponieważ jestem z niego bardzo zadowolony, mam nawet go w awatarze Tyle że ja posiadam wersję Cast 213/10-35 jest dobrze wykonana i przepięknie wykończona, sztywna i dynamiczna, świetna do jerków i na sandacze

Ja posiadam już dwa sezony i jestem zadowolony ale nie zachwycony Zalety: + Wygląd + Trzy aluminiowe szpule o różnej głębokości + Podwójna korbka + Duże przełożenie (szybko zwija) + Przyjemne w dotyku i wygodne gumowe rączki Wady - Duże przełożenie (duże opory podczas zwijania cięższych zestawów gruntowych) - Średnio precyzyjny tylny hamulec - Rączki szybko się rysują Ogólnie jestem zadowolony, stosuję go do lekkiego feedera (max c.w. 70g) ale najbardziej rozczarował mnie hamulec ponieważ nie przeszedł pozytywnie testu opuszczania (trzymasz za żyłkę a kołowrotek powoli, stałym tempem się opuszcza) no ale kołowrotki z tylnym hamulcem rzadko go przechodzą Test nad wodą czyli hol karpika 4kg na przypon 0,14mm przeszedł wzorowo więc hamulec nie jest taki zły jak mogło by się wydawać

Właśnie dorobiłem teflonowe podkładki pod szpule i teraz moje Spro nawijają żyłkę idealnie Oprócz tego hamulce mają perfekcyjne, można je bez problemu ustawić tak aby trzymając za żyłkę kołowrotki powoli stałym tempem opuszczały się oddając żyłkę Kołowrotki są dobrze spasowane a przekładnia podparta ze wszystkich stron łożyskami kulkowymi niestety brakło łożyska dla rolki nawoju linki Te kołowrotki mają swoje wady i zalety jak zresztą wszystko, mi najbardziej podoba się w nich bardzo niska waga i precyzyjny hamulec a najbardziej nie podobają mi się problemy jakich mi dostarczyły z tym nawojem ale być może po prostu źle trafiłem Każdemu zainteresowanemu polecam obejrzenie ich na żywo lub zdjęć robionych przez użytkowników bo to co widzimy na zdjęciach w sklepach internetowych nie ma nic wspólnego z rzeczywistością

Właśnie dotarły moje Spro Super Long Cast LCS 555 i jestem zaskoczony, szpula jest dużo głębsza niż na zdjęciu kołowrotek ma inny kolor, na zdjęciu jest lekko niebieskawy a w rzeczywistości jest czarny jak węgiel kołowrotki nawijają żyłkę nierówno tzn. w górnej części jest więcej żyłki niż w dolnej taki stożek w stronę kołowrotka tyle że jeden nawija lepiej a drugi gorzej jeden ma szpulę aluminiową srebrną a drugi lekko złotawą na pudełkach (swoją drogą kiepskiej jakości) widnieje napis SPRO Super Long Cast LCS 500 a na kołowrotkach SPRO Super Long Cast LCS 555 Pod szpule planuję podłożyć podkłatki tak aby żyłka układała się równo, później napiszę czy to coś dało

Będzie bardzo dobra, widoczna jest z resztą na moim awatarze tyle że w wersji cast Świetne piękne kije robione na blankach firmy 'TORAY' Made in Japan z wysoko modułowego grafitu IM8

arek0402@o2.pl też poproszę o zdjęcia

Przede wszystkim napisz ile chcesz pieniędzy na to wszystko przeznaczyć

Chciałem w tym sezonie dokupić sobie drugą Daiwę Black Widow ale niestety w tym roku wyszedł nowy model z całkiem zmienionym wyglądem Starego modelu w sklepach już nie ma więc liczę na rynek wtórny

Niedawno wróciłem z kilkugodzinnej zasiadki z feederem i karpiówką, efekt ? Dwa leszczyki +/- 25cm i linek 30cm a na sam koniec na karpiówce zameldował się misio 6kg kuty nie pierwszy raz

Faluje Im większy opór tym bardziej ugina się blank kija a co za tym idzie odciąża szczytówkę więc teorie że feeder jest tak mocny jak jego szczytówka to bzdura. Mam nadzieje że taka odpowiedź cię usatysfakcjonuje Stawiając feedera z miękką szczytówką pod kontem 90 stopni uzyskasz lepszą sygnalizacje delikatnych brań niż z tradycyjną "bombką" ale jeżeli chcesz łowić na samo zacinające zestawy karpiowe to potrzebujesz jedynie czegoś co poinformuje cię że czas wyholować zaciętego karpia więc w takim wypadku osobiście wolę elektroniczny sygnalizator w połączeniu z mechanicznym sygnalizatorem np. "bombką"

To nie ma znaczenia czy to feeder, spinning, karpiówka czy zwykła gruntówka liczy się materiał z jakiego został wykonany kij i ile tego materiału poszła na blank. Na feeder o c.w. 120g spokojnie wyholujesz miśka (karpia ponad 10kg) i każdą inną dużą rybę, ja dużych ryb wprawdzie tą metodą nie złowiłem ale w tym sezonie miałem na delikatnym feederku (70g) karpika ponad 4kg i uważam że mógłbym wyholować dużo większy okaz nie narażając kija na uszkodzenie, ale żyłkę musiałbym zastosować grubszą bo mój Stroft 0,14mm dał chyba z siebie wszystko.

Też miałem Travertine Baitfeeder i nie miałem do niej żadnych zarzutów ale pod karpiówką wole mieć kołowrotek typu Big Pit jak zresztą 99% karpiarzy dlatego polecam ci Marlona

Moim zdaniem jedyny słuszny wybór w tej cenie to Jaxon Marlon FR 6000, staram się unikać sprzętu tej firmy bo robią w większości kiepski sprzęt ale zdarzają im się przebłyski np. w postaci Marlona Polecili mi kilka sezonów temu ten młynek forumowicze haczyk.pl i jestem z niego zadowolony, jest solidnie wykonany, perfekcyjnie układa żyłkę i na rozmiar 6000 wchodzi idealnie 0,30mm/300m więc nie trzeba się bawić w żaden podkład, służy mi jak narazie bez zarzutu ale ma jeden minus, nieciekawy wygląd

Nie ma za co W ramach podziękowań na forum klikamy "pomógł", taka mała informacja Tego się nie da określić, to zależy od warunków w jakich łowisz, od gatunku zdobyczy i jej aktualnej formy. Czasami karpik 2kg walczy bardziej niż taki 5kg, czasami zdarza się że nawet okazy kilkunasto kilogramowe wręcz płyną do brzegu, może to być wywołane bolesnym miejscem w które wbił się haczyk lub zakrytymi oczami karpia przez roślinność, to nie żart miałem taki przypadek kiedy to karp 7kg oplątany w rośliny wogule nie walczył, czułem jedynie tępy opór jak bym holował zawadę kiedy karp wylądował na brzegu i rośliny zsunęły się z jego głowy pokazał ile ma siły Jeżeli będziesz miał dobrze ustawiony hamulec kołowrotka lub prawidłowo dobraną żyłkę to wędkę połamiesz ale najwyżej w drzwiach

1. Tak, ale nie w moim typie 2. Dla mnie są za miękkie 3. Wersja DX jest nowsza i ma dodany Geofibre do włókna XT30 ale czy jest to jakaś poważna zaleta Wątpię 4. Zależy co dla ciebie znaczy słowo "dużo" na pewno jest to odczuwalna różnica 5. Tak, Daiwa Black Widow jest jak dla mnie dużo lepsza ponieważ ma szybszą akcje semi-paraboliczną ale nie znaczy to że jest sztywna a tym bardziej że nie czuć na niej mniejszych karpi, ja posiadam taką czarną wdowę ze starej serii 3lb 3.60m i 3 składy i karpiki 1,5-2kg fajnie się na niej czuje wprawdzie to nie to co na light feederku ale jak na karpiowy kij to jest dobrze Dopiero teraz zauważyłem że temat ma ponad 4 miesiące Więc moja odpowiedź pewnie jest już zbędna

Okuma i Dragon ściśle ze sobą współpracują, obie te firmy robią swoje wędki na blankach firmy Toray. Seria Black Rocki jest wspaniała ale tylko spinningi niestety kije spławikowe od Okumy to niewypał więc weź Dragona, poza tym Dragon ma większy wybór i doświadczenie jeżeli chodzi o wędki

Jak sprzęt nisko budżetowy to tylko Okuma, jeszcze na tej firmie się nie zawiodłem. Możesz rzucić okiem np. na kołowrotek Okuma Compressa 20 FD

Tego się nie da określić Bo tak jak napisałeś poza tym różni ludzie w różny sposób i z różnią intensywnością używają swoich kołowrotków więc nasze doświadczenia też nie muszą się ze sobą pokrywać No właśnie w przypadku wędki wcale takie natychmiastowe nie muszą być a co dopiero w przypadku kołowrotka Jeżeli założymy trochę większe obciążenie do naszego kija ale nie będziemy rzucać z całej siły to nic się złego nie stanie a nawet jeśli zapragniemy bić rekordowe odległości to i tak kij nie musi odrazu pęknąć może po prostu dojść do mikro pęknięć grafitu, i kij się nam złamie dopiero po pewnym czasie. Dla przykładu ja swoimi karpiówkami o krzywej 3lb czyli w przybliżeniu jakieś 120g c.w. rzucałem nie raz zestawy o wadze całkowitej 200g i co ? I jak narazie nic Kije w 100%-ach sprawne Więc wracając do tematu to nie można określić ciężaru przynęt które znacznie bardziej zaczynają "zużywać" nasz kołowrotek niż te trochę lżejsze, a nawet jeżeli ktoś by spróbował to było by to tak samo wiarygodne jak słynna teoria, a może raczej chwyt marketingowy firmy JAXON czyli "maksymalna waga ryby" którą można złowić na daną żyłkę/plecionkę

Dosyć dawno temu założyłem temat o kołowrotku D.A.M. Quick FD ale zrezygnowałem z jego zakupu ponieważ miał poważną wadę, żyłka wcinała się między docisk hamulca a szpulę Jestem ciekaw czy jego następca jest wolny od tej wady i jakie macie o nim zdanie ? Jeszcze nie widziałem go na żywo i nie miałem okazji nim pokręcić więc narazie mogę jedynie ocenić jego wygląd na zdjęciach I szczerze mówiąc nie podoba mi się, ale nie wygląd jest w kołowrotku najważniejszy Jak go spotkam w jakimś sklepie to napiszę coś więcej na jego temat narazie niech wypowiedzą się osoby które miały już z nim styczność

Jeżeli chcesz podejść do sprawy profesjonalnie to kup inny kij na okonie a inny na szczupaki i poczytaj o metodach połowu tych ryb jeżeli masz bardziej amatorskie podejście to polecam wędkę Shimano Catana CX 240ML kosztuje około 150zł i będzie uniwersalna

Polecam serię Catana od Shimano o ile kołowrotki mają kiepskie to kije potrafią robić świetne 2,4m na łódkę będzie w sam raz natomiast z brzegu tak podręcznikowo kij powinien mieć minimum 2,7m ale 2,4m też daje radę A wracając do Catany to nowa seria jest wykonana z jeszcze lepszego grafitu XT40 z dodatkiem Geofibre, jest pięknie wykończona i świetnie pracuje, jest naprawdę wytrzymała, na uderzenia również (nie pytaj skąd wiem ) Nie napisałeś jakie ryby chcesz łowić i jakimi przynętami więc zakładam że doskonale wiesz jakiego c.w. szukasz Jeszcze jedno, na jazia, klenia, okonia czy szczupaka na pewno jakąś Catane znajdziesz ale z sandaczem będzie gorzej bo Catana to parabola

Przez trzy dni wyskakiwałem na ryby na 3-4 godz. i wyholowałem 4 karpiki około 2kg i 2 ponad 4kg no i jeden prawie wymiarowy linek czyli bez rewelacji ale zawsze to coś

Wędkarstwo spławikowe nie jest moją mocną stroną więc musisz poczekać aż twój temat odwiedzi jakiś doświadczony spławikowiec Ja jedynie mogę ci wkleić opis producenta: "Wędka Daiwa AQUALITE POWER FLOAT to lekka i wyważona wędka o półparabolicznej akcji. Idealna do łowienia ze stałym i przelotowym spławikiem. Przelotki o średnicy umożliwiającej swobodne przechodzenie stoperów. AQUALITE POWER FLOAT świetnie nadają się również do połowu sandaczy przynętami naturalnymi". Wynika z tego że ta Daiwa to nie tylko solidny kij spławikowy ale również delikatna żywcówka Jaką sprawę ? Wybacz ale nie rozumiem pytania Sprecyzuj Picker to tak samo jak Feeder drgająca szczytówka tyle że z reguły o wiele krótsza, o znacznie mniejszym c.w. i składająca się z dwóch części + szczytówka a nie jak feeder 3+1 więc nietrudno zgadnąć że picker służy do "delikatnego" łowienia na niedużych wodach stojących czyt. stawach

Chodziło nam oto żebyś napisał z jakim obciążeniem używasz koszyczków i na jakich zbiornikach łowisz Co do kija Daiwa Aqualite Power Float to przecież wyraźnie jest napisane "float" czyli spławik jeżeli ma spory ciężar wyrzutu (jak na kij do spławika) i jest długa (min. 3.90m) to śmiało można ją podciągnąć pod Match ale grunt nikt ci nie zabroni ale pamiętaj że nie do tego została opracowana Z drugiej strony c.w. 50g pozwoli ci na silne rzuty koszyczkami o przeciętnej wielkości z obciążeniem max. 10-15g + zanęta, wiadomo że jeden czy dwa silne rzuty cięższym zestawem niż 50g od razu jej nie złamie, tym bardziej że określenie "silny rzut" to pojęcie względne Jednak będzie to już przeciążenie zestawu i może to doprowadzić do częściowego uszkodzenia włókien tzn. zmęczenia materiału Wracając do samych koszyczków to trzeba pamiętać że na niektórych koszyczkach jest podana waga całkowita koszyczka a na niektórych waga samego obciążenia i potem się okazuje że koszyczek na którym jest napisane 15 waży 25g a z zanętą prawie 60g

Te trzy kije różnią się znacznie od siebie, Cormoran Specimen Speciland w nazwie aukcji ma napisane 3lbs czyli jakieś 130g a w opisie jest napisane 60-100g jedno jest pewne, to raczej nie jest kij do "delikatnego" łowienia a raczej karpiówka do połowu miśków Jeżeli chcesz żebym ci doradził jak najlepiej to doradzam feedera A jakiego konkretnie ? musisz bardziej sprecyzować o co ci chodzi bo kolega aregmax, ma racje