Arek0402

Dokładnie. Ja uwielbiam łowić z gruntu a najbardziej na DS i nie wyobrażam sobie stosowania tej metody na łódce Tak jak napisałeś na łódce najlepiej sprawdza się spławik no i dodam od siebie jeszcze że spinning z łódki to świetna sprawa, lepsza niż z brzegu ale grunt... ze swingerami i drgającymi szczytówkami lepiej zostać na brzegu a łódką co najwyżej wywozić zestawy w zanęcone miejsce

RaFi KARP mógłbyś zdradzić gdzie ty jeździsz na te jesiotry ? Domyślam się że to jakieś łowisko komercyjne bo naturalnie jesiotry niestety w Polsce praktycznie nie występują

To chyba w takim razie nie do mnie Ale z drugiej strony dzisiejsza noc nie będzie taka zimna mam znajomych którzy od wielu lat jeżdżą nad rzekę na noc przy temperaturach poniżej zera i dają rade Najlepiej założyć dobry kombinezon z Gore-texu ale to nie są tanie rzeczy Tańsze i gorsze sposoby to dwie pary ciepłych spodni, bluza polarowa, sweter, kurtka zimowa, czapka itp. Jeżeli nie idziesz spać to namiot odradzam, lepszy jest parasol z taką płachtą dookoła. Jeżeli nie uda się wam rozpalić ogniska to zapalcie sobie pod tym parasolem lub w ostateczności namiocie lampę naftową lub w ostateczności świeczkę to naprawdę pomaga im mniejszy parasol czy namiot tym świeczka skuteczniejsza

Wcale nie musisz się ciągle gapić, ja nigdy tak nie robię a feeder to moja ulubiona metoda wystarczy założyć dzwonek na szczytówkę lub najlepiej postawić elektroniczny sygnalizator przed szczytówką i będzie ci wtedy sygnalizował najmniejszy ruch szczytówki. To nie ma znaczenia, przy silnych rzutach ciężkimi zestawami kij ugina się głębiej a co za tym idzie szczytówka jest coraz mniej obciążona. Szczytówki nie złamiesz ani na rybie ani przy rzucie no chyba że oplącze ci się na niej żyłka (to się często zdarza) i wtedy wykonasz rzut to szczytówka może tego nie wytrzymać poza tym wędka przeciążona pęka zawsze w dwóch miejscach przy dolniku chyba że jest uszkodzona lub posiada jakąś wadę fabryczną.

Im kąt bardziej rozwarty tym słabsza sygnalizacja, więc najlepszy jest kąt prosty i takie są fakty Wiadomo że jeżeli nie można położyć kija równolegle do brzegu to kładziemy go pod jak najmniejszym kątem rozwartym, wcale nie koniecznie "na godzinę 14:30"

Ja również nie jestem "starym wyjadaczem" ale na feedera łowię kilka lat, prawie za każdym razem gdy jestem nad wodą i muszę przyznać że moi poprzednicy mają racje A konkretnie to: - Nigdy nie zostawiaj luzu - Jeżeli pilnujesz kija na wodzie stojącej stosuj miękkie szczytówki i napinaj je lekko zobaczysz wtedy prawie każde branie - Jeżeli zarzucasz zestaw i idziesz odwiedzić swoich towarzyszy tak jak ja to robię przez większość czasu to lepiej napnij trochę mocniej dość sztywną szczytówkę wtedy delikatne brania nie będą sygnalizowane ale po tych mocniejszych ryba na bank zostanie z hakiem w pysku pod warunkiem że haczyki będą dobre - Żyłka z kijem powinna tworzyć kąt prosty Wiem że słowa lekko, mocno, trochę nie wyjaśnią ci dokładnie wszystkiego ale nie da się tego dokładniej wytłumaczyć

Nie wiem jak z ceną przelotek ale prościej jest wkleić zwykłe przelotki do teleskopów niż owijać i lakierować omotki. Są w sprzedaży teleskopowe wędki z c.w. do 200g z przelotkami na dwóch lub nawet jednej stopce, np. Shimano Vengeance AX Tele Surf: http://allegro.pl/shimano-vengeance-ax-tele-surf-4-20m-170g-i2300799713.html Więc wszystko powinno wytrzymać

Ja wczoraj wyruszyłem w cztery osoby nad zalew i dzisiaj już wróciliśmy, a wyniki ? Jeden leszczyk ledwie za zegarek Wczoraj utoną mężczyzna 65 lat jego poszukiwania rozpoczęły się w nocy i trwały do dziś, wszystko to wydarzyło się niedaleko nas, obok nas straż wodowała łódź i udzielała wywiadu do TVP Łódź więc rozpoczęcie sezonu miałem dość nietypowe szkoda tylko że nie takie jak bym chciał

Co za bzdura, feedery węglowe z średniej lub wyższej półki są genialne. Uwielbiam nimi łowić

Nie ma znaczenia jakie ryby chcesz łowić ta metoda sprawdza się zawsze Jeżeli szczytówka sygnalizuje branie to i sygnalizator elektronicznych będzie, liny tą metodą łowiłem nie raz i zapewniam cie że wszystko będzie ok

Nie, czyli tak Jeżeli żyłka schodzi na tyle stromo że jest w stanie obrócić kółkiem sygnalizatora nawet jeśli jest on niżej niż szczytówka to nie podnoszę go wyżej, jeżeli nie to podnoszę go na wysokość szczytówki lub minimalnie wyżej. Mam nadzieje że teraz jest wszystko jasne A tak przy okazji to jeżeli ktoś wie dlaczego mój rysunek widzę tylko gdy jestem zalogowany to proszę o odpowiedź na PW żeby nie spamować

Nie, sygnalizator ustawiam minimalnie wyżej niż szczytówka tak żeby żyłka dała rade obrócić kółkiem sygnalizatora ponieważ im wyżej ustawisz sygnalizator tym mniej czuły zestaw oczywiście w minimalnym stopniu ale zawsze

Zdjęć nie będę robił ale za to narysuje wam to w paincie Dla mnie to nadal jest DS bo nadal głównym sygnalizatorem jest szczytówka a elektronika tylko pomaga Wędkę odkładamy mniej więcej tak samo a żyłkę na sygnalizatorze kładziemy ręką w nocy świecąc na niego latarką. Dla mnie to świetna metoda i nie widzę w niej wad, a stosuje ją już prawie 10 lat

Moim zdaniem to nawet 306 (170m/0,30mm) jest za duży ale zawsze można nawinąć trochę podkładu. Ja do Light Feedera stosuję 150m 0,18mm lub 0,20mm a do takiego Heavy jak twój to zastosowałbym 0,25mm max 0,30mm grubszych nie ma sensu stosować nawet do połowy karpi 20kg Także bierz tego mniejszego

Dlatego napisałem że DS to najskuteczniejsza metoda a sygnalizator elektroniczny do niej stosuję w ten sposób że stawiam go na trzeciej podpórce pod żyłką za szczytówką sygnalizuje on wtedy nawet delikatne ruchy szczytówki, jeżeli jest wiatr to napinam bardziej szczytówkę i po problemie Wprawdzie czułość brań spada ale przynajmniej sygnalizator nie hałasuje. W przypadku klasycznej metody gruntowej swinger można obciążyć i efekt jest ten sam. Ja sygnalizator elektroniczny stosuję do metod gruntowych zawsze, no z wyjątkiem rzeki

Najlepsza metoda gruntowa to z pewnością drgająca szczytówka ale Feeder lub Picker to wydatek minimum 100zł ale najlepiej poszukać czegoś powyżej 200zł. Natomiast tradycyjna metoda gruntowa z zastosowaniem mechanicznego sygnalizatora brań (swinger, bombka itp.) nie wymaga jakiegoś specjalnego kija choć wędka spławikowa do 20g sprawdzi się tylko na małych stawach z koszyczkiem beż obciążenia więc lepiej kupić coś o wyrzucie do 80g. Kołowrotek średniej wielkości bez wolnego biegu będzie ok do łowienia płoci, leszczy itp. Do obu tych metod gruntowych polecam elektroniczne sygnalizatory w razie słabych brań nie musisz w tedy obserwować szczytówki lub swingera który przez wiele godzin nawet nie drgnie

Na pewno będą lepsze choć do dobrych jeszcze im brakuje Dopisałem propozycje w poprzednim poście

Za 50zł nie kupisz nic dobrego więc nie ma co doradzać po prostu niech ten kolega idzie na bazar i kupi jakiś szmelc Lub niech dorzuci jeszcze 10-20zł i zakupi jakiś tani firmowy kij np. ten konger-coral-float-410 lub ten mikado-fish-hunter-float i np. ten okuma-boundary-fd-bd20-przedni-hamulec Pierwszy raz spotykam się z taką opinią Na pewno kij będzie lepszy niż młynek ale do bycia super to mu jeszcze bardzo daleko

Wysłałem dawno temu, dane podobno usunęli ale dalej mnie spamują

Dla mnie na spinning najlepsza jest żyłka Dragon Strong, wykorzystałem już 5 szpul i jest naprawdę wytrzymała, dosyć odporna na skręcanie i mało rozciągliwa. Chyba już nigdy nie kupię innej na spinning

Tyle to ja wiem W indeksie z tamtego roku z Piotrkowa mam napisane że zbiornik Kotliny się wlicza w Piotrków a w tym sezonie jeszcze karty nie dostałem, po odbiór idę 31.03 Ale skoro twierdzisz że w tym roku Kotliny już nie należą do Piotrkowa to pozostaje mi tylko ci zaufać

Kotliny podlegały pod Piotrków chyba że się coś zmieniło ? Może jednak przeszły w prywatne ręce ? Mam nadzieję że nie należą od tego roku do Łodzi bo Łódź w tym roku nie podpisała porozumienia z Sieradzem który opłacam

Gdzie w pobliżu Łodzi jest najciekawszy odcinek Bzury ?

Słyszałem w tamtym roku plotki o likwidacji i chciałbym się zapytać czy zbiornik jeszcze istnieje i czy ktoś w tym roku już tam był ?

Czyli wszędzie Ja niedawno zakupiłem feeder Shimano Alivio 70g ale nad wodą jeszcze nie był Jeżeli nad zalewem nie chcesz daleko rzucać a w rzece łowić w rwącym nurcie tylko np. w cofce to light powinien być ok W innym wypadku polecam coś sztywniejszego