Skocz do zawartości
tokarex pontony

djpablox

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    176
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez djpablox

  1. Według mnie kolor ma olbrzymie znaczenie, a kolor to przede wszystkim KONTRAST jaki przynęta robi między własnym kolorem a kolorem otoczenia, nie do końca wiadomo jak zwierzęta odbierają kolory ale ten kto łowi wie że różnica jest. A co do łowienia na dużych głębokościach to ja bym je porównał do łowienia nocnego i to nam się wydaje że wtedy nic lub prawie nic nie widać a widać i słychać wiele.
  2. Acha przypomniało mi się odnośnie karpiówki dla mnie mega fajny filmik mimo że krótki.
  3. djpablox

    Opad

    Panowie przynęta tonąca zawsze opadnie na dno, główkę zmieniamy po to by by regulować prędkość tego poruszania a co za tym idzie prowadzenia przynęty no i ewentualnie dla osiągnięcia większych odległości. Acha no i im większa główka tym wyraźniej czuć moment opadnięcia przynęty. To łowienie jest naprawdę bardzo łatwe a jedyna finezja to zacięcie delikatnie biorącego drapieżnika który w momencie potrafi wypluć przynętę jak się zorientuje ze coś jest nie tak.
  4. Jeżeli chodzi o wędkę to nie miałem jej w ręku i ciężko coś określić z opisu producenta. Ja wczesniej miałem shimano catane 2,4m i cw 15-40 gram który to spinning wymieniłem na wędeczkę castingową o długości 3m o cw 3-10g za namową. Wędka jest dużo sztywniejsza niż catana a i w rzeczywistości obsługuje mi większe przynęty bo tak między 10-70g masy całej przynęty spokojnie. Co do łowienia z opadu pewno każdy łowi troszkę inaczej, ja łowię w większości na koguty(przeważnie ciemnego koloru) na jeziorze i żwirowni. Gramatura jest od 10g-woda do 3m , 18g -do 5m , 23 g od 3 tak do 10m w zależności jak dno. Jeśli dużo mułu to trzeba przynęty lżejsze bo gorzej podbic na płytkiej wodzie poprostu zapadnie się w mule i zamiast podbić przeciągniesz przynętą po mule. Próbuj przynętę tak dobrać gramaturą żebyś mógł ją dwoma podbiciami oderwać od dna by opadała z 3 sekundy ale tez byś w miarę wyraźnie czuł moment dotknięcia dna. Trochę uporu a rybki same się pojawią.
  5. Może się przyda http://www.forumsumowe.pl/forum/viewthread.php?thread_id=716&titlethread=wedzisko_na_suma_do_polowow_stacjonarnych_dla_poczatkujacego_do_200zl jeśli nie to karpiówka też jest ok ja na taką łowię i daje rady całkowicie.
  6. Witam! Ja również uważam że niema szans połowu tych trzech ryb naraz bo ciężko z plecionką 0,35-0,4 polować na ostrożną rybę jaką jest sandacz gdzie przypon końcowy to często plecionka 0,1-0,12mm lub żyłka 0,18. Co do wędki to mam natomiast odmienne zdanie, wydaje mi się ze gruntówka karpiowa, która jest pełna w okolicy 3,5 lbs powinna wystarczyć chyba że faktycznie łowi się w gałęziach i hol ma być bardzo siłowy. Do połowu dużych ryb zamiast kołowrotka proponuje też przemyśleć kupno multiplikatora- jakiejś betoniaty- jeśli się oczywiście wie, że takie łowienie się spodoba do suma nie łowi się na co dzień. Dodam jeszcze od siebie że ja moją karpiówką rzucałem żywcem- leszczem 35 cm obciążając go dodatkowo 120g ciężarkiem przelotowym.
  7. djpablox

    sandacz na żywca

    Ja sandacza/szczupak na żywca łowię w następujący sposób: Wędka dość długa dla naszej wygody cw nie specjalnie ma jakieś znaczenie, żyłeczka 0,25mm do tego spławik około 6-8g wyporności oliwka wyważająca go, zblokowana góra i dół ,agrafka , dość długi wolfram zakończony podwójną kotwiczką bardzo małą. Jako przynęty najchętniej używam karasi około 5 cm lub około 7 cm płoci którą za pomocą igły przeszywam aby kotwiczka wystawała przy głowie w górnej części. Miejsce połowu- i tu jest pies pogrzebany bo z wyborem jest najciężej, zdarzało się i na 4m wodzie że sandacz brał z pod wierzchni na czasem przy samym dnie generalnie tam gdzie może przebywać drobnica. Co do czarowania się ze rybę złowioną na żywca bądź trupka wypuścimy w dobrej kondycji- ja uważam że niema takiej opcji w 90%, bo przynęta z kotwicą jest za przełykiem w żołądku. Co do okresów ochronnych to tez można szczupaka nie łowić od maja a czekać aż suma wolno będzie dopiero w lipcu. Ja ostatnimi czasy częściej po prostu wybieram spinning a tam każda ryba jest do wypuszczenia w dobrej kondycji. Pozdrawiam
  8. djpablox

    Ciśnienie atmosferyczne

    Jak dla mnie ciśnienie jest jednym z ważniejszych czynników wędkarskiego powodzenia, kiedy równo około 3-5 dni utrzymuje się wysokie ciśnienie to ładnie biorą białe ryby natomiast kiedy na wykresie odczytuje gwałtowny spadek po takim czasie to w ostatni dzień tego wysokiego ciśnienia bierze dobrze sandacz- ja tak uważam i mnie się to generalnie sprawdza. Natomiast dużego okonia powiązał bym jednoznacznie z węgorzem ja ich najlepsze brania zanotowałem w pogodę burzową (gwałtowny spadek) lub już przy niskim ciśnieniu z tym że lepiej podczas tego spadku znaczy jak w powietrzy wisi burza. Tak swoją drogą to jestem meteopatą i strasznie reaguje na niskie ciśnienie pewno wielu z was tez tak ma- dlatego zeby połowić okazałe okonie to z 3 kawy muszę wypić Prognozy najczęściej sprawdzam w formie wykresu na: http://www.bayercropscience.pl/strony/2/i/476.php
  9. djpablox

    Walne Zebrania Kół 2012

    Kolejną niedorzecznością jest "zamrażanie" środków posiadanych przez koło. Chodzi mi o sytuacje gdy odpis jest znaczny bo staraliśmy się poprzez prace z młodzieżą, straż zawody na szczeblu koła itd a wszyscy członkowie koła pracują charytatywnie z imprezami koła też się nie szaleje. Na zarybienie i tak nie można wydać tych pieniążków i ja się pytam DLACZEGO?
  10. djpablox

    Walne Zebrania Kół 2012

    Witam Kolegów. Ja też pracuję na rzecz koła i wg. mnie to czy ludzi przychodzą na zebranie czy nie niema jakiegoś większego znaczenia. Większość i tak nie bierze udziału w dyskusjach a ewentualne propozycje wychodzą przeważnie od zarządu. Nie wiem czemu ludzie nie potrafią publicznie mówić co chcieli by zmienić zwłaszcza wtedy kiedy jest ku temu najlepsza szansa na Walnym Zebraniu Członków Koła tylko wolą pokątnie najeżdżać na tych którzy robią coś często za darmo do tego poświęcając własne środki i czas. Uważam że nie dość że trzeba przychodzić na wszystkie zebrania to jeszcze należy czynnie w nich uczestniczyć, samo przychodzenie nic nie daje. Dla mnie głównymi niepoważnymi rzeczami są właśnie lobbowanie zasad typu nie zarybiania zbiorników zamkniętych karpiem czy dużym odgórnym zakazem zarybień- chodzi mi tu o przelicznik na powierzchnię. Często też wędkarze sami na siebie też na wzajem kręcą bata domagając się jakichś dodatkowych obostrzeń w przepisach. Należy pamiętać że dla większości jest to przyjemność a nie jakiś dziwny fanatyzm i zniechęcanie takich ludzi na rożnego rodzaju sposoby jest chore.
  11. http://allegro.pl/koguty-glowki-na-koguty-kotwice-i2033714167.html Są przeróżne, cena no powiedzmy że gotowy kogut powinien się zamknąć w 2,5zł ale oczywiście robocizna też się należy, dlatego proponuje przemyśleć zrobienie w czasie zimy własnych form. Ja mam 4 a generalnie łowie na dwie gramatury 12, 22 gramy, jest to czasochłonne ale za jeden wolny dzień można takową formę na upartego zrobić. Początki łowienia są trudne ale po czasie jak się człowiek przekona to inne przynęty nie istnieją ja tak mam Pozdrawiam! PS. Na upartego na samo spróbowanie można wykorzystać zwykłe główki jigowe jednak dążąc do doskonałości warto popróbować i tych ze słynnym uszkiem 45 st do tyłu bo różnica jest znaczna!
  12. Jak dla mnie wyglądają elegancko, warto tez podostrzyć kotwiczki tak ażeby się na paznokciu zaczepiały a nie zjeżdżały przy próbowaniu bo niema się co oszukiwać sandacza ciężko zaciąć. Gdyby był problem z podbiciem to albo lżejsza główka albo dużą kryzę zrobić z wiskozy lub czegoś podobnego dużo pomaga zwłaszcza na mulistym dnie, a tak to kogutek jak dla mnie zrobiony wzorcowo.
  13. Jeszcze inna opcja, na 4 stronie powyższego artykułu pisze że powinny to być piórka z pomiędzy skrzydeł. Ja używałem i siodłowe i szyjne ale najlepiej sprawują mi się szyjne a konkretnie te: http://www.bogdangawlik.pl/index.php/cPath/180_839?topSsid=1ahf4qepqrm4jvektr5ubr55r0 bo są duże i więcej z nich jest do użycia ale i te mniejsze kapki szyjne miałem i było też dobrze choć wole dalej kupować te duże. Siodłowe używam do małych przynęt i zdecydowanie wole szyjne które nie są tak cienkie i są sztywniejsze. Ostatnią sprawą jest kolor, moje zdanie jest takie, że ciemne kolory są skuteczniejsze choć i na jaskrawe coś się trafiło: oliwka, rudy, brąz. Nie pisze Ci tego po to aby Cie do czegoś namówić ale ja na początek kierowałem się popularnością kolorów kogutów na rynku i nakupowałem samych jaskrawych na początku i jedną jeśli dobrze pamiętam brązową kapkę. Tych jaskrawych używałem później sporadycznie widząc na co mam częstsze brania a ciemne w krótkim czasie musiałem dokupić. Co do tych z pomiędzy skrzydeł to chyba poszukam ich w przyszłym roku. Acha kotwice też raczej duże autor artykułu wie co pisze mówiąc: 2 gamakatsu, może i 1 była by nawet bardziej adekwatna.
  14. Po dłuższej przerwie spowodowanej przeziębieniem dziś wypadzik na sandacza, wyszłem z formy bo koło 19 mocno przyłożył a ja za słabo mu po nosie dałem i po kilku metrach podczas chwytania za podbierak rybka zeszła. Popłynął sobie dalej ale mnie nastawił bojowo na jutro
  15. Witam Kolegów! Chciałem zapytać czy ktoś wykonuje koguciki w takiej wersji , kiedyś gdzieś na internecie znalazłem takie zdjęcie i nie potrafię do tego powrócić a bardzo chciałbym spróbować pokombinować jeszcze z innymi sposobami na koguta. Może ktoś robi coś podobnego i mógłby podpowiedzieć, opisać?
  16. djpablox

    kulka pływa czy tonie

    To Tobie wtedy całość z hakiem pływa czy tylko kulka delikatnie pływa na długości włosa a hak na dnie? Jeszcze jeśli to nie jakaś tajemnica to jakbyś powiedział jaki przypon Ci się najlepiej sprawdza bo ja już chyba przekombinowałem ze swoimi i jakoś żaden nie budzi we mnie zaufania...
  17. djpablox

    kulka pływa czy tonie

    Ja wierciłem wkrętarką, myślę że problem jest w tym ze łowie na małe kulki (16) Próbowałem wiercić małymi wiertełkami 5-6mm i dało rade ale otwór był niewystarczający żeby tam zmieścić tyle korka żeby coś dało a przy wiertle 10 zostawało za mało kulki dookoła wiertła i jeszcze jak się jakaś grubsza frakcja trafiła typu ziarno to nie było szans żeby całość nie pękła. No będę próbował dalej może coś jeszcze wymyśle... Dziękuje za pomoc, pozdrawiam!
  18. djpablox

    kulka pływa czy tonie

    Witam! Przetestowałem kulki z korkiem, robiłem próby zarówno z korkiem mielonym jak i wierceniem w kulce i wkładaniem korka. Robiłem próby z około 40%, 50% składu korka w suchym miksie, zrobiłem kilka partii tak aż do kulek które się rozpadają dodawałem tez dodatkowo jakieś jajeczko ażeby trochę podnieść tą granice. Sama kulka ładnie pływa ale jej wyporność jest na tyle niewielka że już haka podnieść nie może, dwie kulki o preferowanym przeze mnie rozmiarze(16) też nie dają rady. Co do wiercenia dużym wiertłem też wykonałem sporo prób jednak kulka się rozpada bo otwór musiałby w moim przypadku być około 8-10mm przy czym kulka niestety pęka Wygląda na to że mój miks jest bardzo ciężki, ale czy np mógłbym zrobić coś jak grzybek tylko odwrotnie, tzn zaraz pod chakiem dać korek wielkości połowy mojej kulki a dalej kulkę z korkiem, takie rozwiązanie podniosło by hak tylko czy to rybom niew będzie przeszkadzać?
  19. Witam. Jam właśnie od kogutów zacząłem świadomie łowić sandacze i to niedawno, sam je robię i zachęcam do ich robienia, a czynników jest dużo: -bardziej cieszy jak zrobimy coś sami i jeszcze na to łowimy - przynęta wychodzi bardzo tanio kotwica 50-80 gr piórka może też tyle, troche ołowiu, włuczki co kłębek 5- 9 zł, druta i nici ja używam zwykłe- cały kogut myślę że 2,0-2,5zł a jest dla mnie skuteczny guma rzadko!!!! Ale opinia i wybór to rzecz indywidualna i ja niczego nie chce narzucać. Pozdrawiam!
  20. Witam! A ja chciałem podpytać tych którzy łowią już jakiś czas na koguty czy trafiają im się większe sztuki i czy ewentualnie jest jakaś zależność między wagą czy wielkością koguta a ewentualną zdobyczą. Sam z powodzeniem łowię na koguty od jakiegoś czasu ale sandacze nie powalają rozmiarami bo oscylują w okolicach 30- 55, szczupaki podobnie i od czasu do czasu jakiś ładny okonek... Pozdrawiam!
  21. Witam! Chciałem poprosić o pomoc w budowie lub poprawkach istniejącego zestawu: Łowie na mulistym dnie i jak do tej (a łowie od niedawna na kulkę i mam mizerne wyniki) pory używałem zestawu z leadcorem pokazanego na zdjęciu. Kilka karpi udało mi się złowić ale problem był z plątaniem się zestawu. Do tego chciałem teraz zacząć łowić na kulkę pływającą i wyczytałem gdzieś że d-rig byłby lepszy. Mógłby ktoś coś podpowiedzieć? D-rig tez zaczołem robić z "pszczółką" ale nie mogę nigdzie znaleźć jak cały zestaw powinien wyglądać od kulki do żyłki głównej. Czy przypon to łamaniec przegubowy? Jeśli tak to jakie odcinki?
  22. djpablox

    kulka pływa czy tonie

    Dziękuje bardzo za podpowiedzi, będę próbował w najbliższym wolnym czasie bo to może wszystko zależeć od mojego miksu. Mój miks jest już sam w sobie dość gruboziarnisty i ciężki ale jak nie popróbuje to się nie dowiem Będę miał jeszcze prośbę odnośnie podpowiedzi co do przyponów do kulki pływającej ale to raczej założę dopiero nowy post, ażeby nie mieszać za bardzo na forum .
  23. djpablox

    kulka pływa czy tonie

    Koledzy, kłótnie są dobre jeśli mają za zadanie pomoc w rozwiązaniu problemu Wróćmy do meritum; generalnie to próbowałem już przecinanie kulki na pół, następnie wiercenie w obu częściach dość dużych otworków ażeby po ich złożeniu w środku mieściło się dość dużo styropianu by ją podnieść. U mnie z całą pewnością nie zdaję to egzaminu bo często całość się rozkruszała a zabawa była straszni mozolna. Co do korka przytwierdzonego tak od do kulki to jakoś mnie on przeszkadza i nie mam przekonania ale jeśli ktoś tak robi i ja spróbuje. Co do rozwiązania ze zmielonym korkiem najbardziej mi się podoba tylko nie wiem jak będzie wyglądało kulanie, po prostu dodatkowa dość gruba frakcja i czy ona nie spowoduje rozpadania się kulki? Na razie nie mam zbytnio czasu bo mam nawał pracy przy domu ale myśle że do dwuch tygodni coś w końcu ukulam a wtedy zrobię też partię i z mrożonym miksem i z mielonym korkiem Serdecznie dziękuje za wszystkie podpowiedzi!
  24. djpablox

    kulka pływa czy tonie

    Będę próbował i z tym mrożeniem i z tym korkiem, ale takiego zastosowania korka nie słyszałem, w sumie bardzo pomysłowe i można praktycznie nie zmieniać składu miksu. Dziękuje za podpowiedzi i przy najbliższym kulaniu poprubuję !
  25. djpablox

    kulka pływa czy tonie

    Korek, czy styropian próbowałem i jakoś do mnie taka wkładka nie przemawia a poza tym dużo zabawy z rozkrawaniem kulki czy wycinaniem otworka wewnątrz. Często się zdarzało że kulka i tak w rezultacie się rozsypywała. Wyprażania też próbowałem bez rezultatów, zamrażania jeszcze nie ale czy to na pewno skuteczny sposób? Wolałbym raczej miks poprzerabiać, tylko jak...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.