acha...
powinien...
tylko dostałam informację, że nie wolno rozmawiać o: nęceniu, zbiornikach, jak jest gdzieś tam, jak było na mazowieckim łowisku, że ktoś miał kiedyś starą ukochaną wędkę
była tu rozmowa taka z Kejwotem, bardzo ciekawa, bo o jeziorku na którym byliśmy tego samego dnia tyle, że w różnych godzinach.
I wszystko poszło w kosmos.
To o czym tu gadać?
Tematy o zadku maryni też są już na forum.
Mam wrażenie, że tu ma być:
heeeej staaaary no ja też z mazowieckiego.
Taaak? eee to fajnie ja też
Witam, ja spod Ostrowii jestem.
A ja z Wołomina.
Dziękuję, to wszystko co tu wolno - reszta do kasacji