Skocz do zawartości
tokarex pontony

jareksm2

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    792
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez jareksm2

  1. jareksm2

    PILCE

    Za kilka dni może będe wiedział więcej, to napisze. Pozdro.
  2. jareksm2

    PILCE

    Niepotwierdzone wiadomości zdobyłem dziś od znajomego. Doszły mnie wieści o rozszerzeniu działalności kopalni PILCE, obejmuijąc swoim zasięgiem staw nr 1 i 2, które mają być wyłączone z dzierżawy PZW. Na dzień dzisiejszy jest to zupełnie nieoficjalna wiadomość choć wielce prawdopodobna. Na stawie nr 1 padł chyba w zeszłym roku rekord karasia, o ile dobrze pamiętam, a teraz będziemy obchodzić go z dala. Pytałem się również o dojazd do pozostałych stawów, ponieważ "najlepszy tam istniejący" dojazd ciągnął sie właśnie wzdłuż jedynki i dalej do trójki itd. Przy wyłączeniu stawów 1 i 2 będzie lipa. A nową drogę mają gdzieś wytyczyć i koparkami uklepać, więc będzie zupełnie "odjazdowo". Obym się mylił z tymi planami.
  3. jareksm2

    PILCE

    Jak juz pisalem, nowa droga jest faktycznie EXTREME. Tak więc w niezbyt odległej przyszłości, nieodzownym wyposazżeniem wędkarza będzie co???? .... tak, tak, terenówka. He, he. Bo, o ile spin można wziąść w rękę, to nie za bardzo wyobrażam sobie letnie wypady na pilce na białą rybkę. A propo białej ryby, czy ktoś poławia takowe w listopadzie? Przyznam że widziałem kilka osób które zasadzały sie na większego leszcza i karpia, ale efektów ich zasiadek nie znam. Sam poławiałem większe leszcze na stawie nr 3, na głębokiej wodzie ale na przełomie lipca i sierpnia, od wrzesnia cisza. Na wiekszych akwenach mozna połowić spore sztuki.
  4. jareksm2

    PILCE

    Kolejny wypad na pilce przyniósł mizerne efekty, jeden pistolecik na obrotówke nr 3. Nad wodą zameldowałem się o godz. 7.00 i do godz. 10.00 zupełnie nic. Tuż pod koniec wypadziku, jedno uderzenie i trzydziestoparo centymetrony młodzik siedzi na kiju. Ogólnie wypad udany, a to za sprawą pogody i wielu wesołych spinnigistów z którymi się mijałem i wymieniałem żarty na temat połowów. Kolega suhhar już opisał nowy dojazd do stawów, potwierdzam - nie jest ciekawie, dobrze ze było sucho. Ludzi mniej niż zwykle, wiekszość na żywca ulokowanych na początku tj. na jedynce. Nie widziałem zeby coś mieli. Z kolejnymi wypadami wstrzymam się do przymrozków.
  5. jareksm2

    PILCE

    Niestety, nie udało mi się wyrwać na rybki w niedziele, a szkoda. Znajomi z Lądka byli w tygodniu, efekty marne. Wszyscy oczekują przymrozków. Może wtedy będzie lepiej. Dzisiejsza pogoda była piękna i przypuszczam że ludu co niemiara, a to niesety nie pozwala w pełni spiningować. Może kolejny weekend będzie dla nas łaskawszy. A co do kolegów to byli na stawie nr 1 przy drodze - oczywiście na żywca. Nie mogę ich przekonać na spin. Efekty jak pisałem, mizerne. Jedno branie na dwie osoby, w tym nie zacięte. Słabizna. Na mapie google są juz poprawione zdjęcia satelitarne PILC o większej rozdzielczości, można obejrzeć i się zapoznać, lub zaplanować kolejny wypad. Nie polecam jednak starych stawów dla początkujących - duzo zaczepów, woda płytsza, a o zarybianiu chyba mowy być nie może. Zdjęcia są dość stare bo nie uwzględniają zmian po lipcowych powodziach i obecnych pracach kopalni. Pozdrawiam.
  6. jareksm2

    PILCE

    A może ktoś planuje wypad na spining na PILCE w niedziele tj. 15 listopadzika, chętnie się dołącze i coś podpatrzę. Pozdrawiam.
  7. jareksm2

    PILCE

    Witam wszystkich uzytkowników, jest nowiuteńko zalogowany na forum po przejściu przez opcje < łowiący na żywca usytuowani na stwie nr 1 i 2 w okolicach trzcin wzdłuż drogi połowili pare sztuk przeciętnie 60cm. Większych sztuk nie widziałem, chodź nie jeden z nich tłumaczył co zerwał - wszystkie ponad metr. Wiara czyni cuda. W każdym razie żerowanie było widoczne. Przez trzy kolejne dni żerowanie ustawało. W ostatnia sobotę, zupełnie nic. A teraz co do kopalni - niestety prace ida pełną para obawiam sie że niedługo zabiorą drogę dojazdową na PILCE i pozostanie przedzieranie się tylko przez na wpół żywy mostek przed zakładem. Obym się mylił. Postaram się dawać realacje na bierząco z kolejnych wypadów. W planach jest niedziela. Oczywiście spining. A rybki wracają do wody. Pozdrawiam wszystkich.
  8. Witam wszystkich, tak w skrócie mam na imię Jarek, lat 3 - dyszki, wedkujący za namową mojego syna od 24 misięcy. Zamieszkały w Lądku Zdroju - niestety ubogiego regionu pod względem wód nizinnych. Ulubione miejsce relaksu - tj. wedkowania łowisko PILCE !!!!! Ostatnio przechodzę przez naukę spiningu - zabawa przednia, o wynikach może innym razem.... Pochwały dla wszystkich którzy wypuszczają rybki do wody oby nas więcej!!!! To i rybek będzie więcej.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.