robson.b

Lód już zszedł. Podobno pierwsze płotki połapane...

Jak tam na Pogoriach? Lód juz zszedł?

Panowie jakies wieści z Krzywia? Lód juz zszedł?

W tych rejonach to ciężko o jakies miejscówki sumowe. Złowienie tam suma to będzie raczej czysty przypadek. A co zaś do sabata 69, to najszybciej znajdziesz go na forum łowców sumów.

Z kanału Dwory wyjęto juz kilka leszczy ok. 3-4 kg! Nawet czasami na zawodach, których co roku jest kilka na tym łowisku trafiaja sie podobne sztuki. Mnie by szczególnie jednak ten sum interesował. Może cos więcej na ten temat?

Dzięki za info.

Wiem, że na zrzucie, który okupowany jest od początku roku głównie przez karpiarzy, padło juz kilka ładnych karpi. W tym takie powyżej 15-20 kg. Przyłowem oczywiście są także duże leszcze i...jazie. Ale i tam trzeba trafić dzień. Byli i tacy, którzy spędzili kilka dni nad wodą i zaliczyli zero. Z nad reszty zbiornika nie mam zadnych informacji...

A w jakim ośrodku byłeś, jeśli mogę zapytać? Jest to obiekt godny polecenia? Napisz cos więcej jak znajdziesz chwilkę. Czy daleko do wody, czy jest mozliwość wyżywienia i jakie warunki jesli chodzi o nocleg.

Byłem dzisiaj krótko na III. Dojechałem późno (niestety siła wyższa), bo po 10-tej, więc na efekty za bardzo nie liczyłem. Na całym zbiorniku widziałem tylko cztery osoby, a gościu który schodził (siedział od rana), miał tylko jedno branie. Ja przez 1,5h tez nie miałem nawet skubnięcia. Wracając zahaczyłem o Pogorię I, a tam... nie bylo nawet żywej duszy co jeszcze sie nie zdarzyło! Chyba faktycznie ryby na Pogoriach nie bardzo biorą. I na koniec dla tych którzy wybieraja się w weekend. Lód ma 12-14 cm, ale miejscami przy brzegu puscił, więc najbardziej trzeba uwazać przy wchodzeniu i schodzeniu. Śniegu na lodzie praktycznie nie było, ale jak wracałem to momentami nawet nieźle sypał. W dzień było -3 stopnie, więc dziury podczas łowienia zamarzały. Wszystko na to wskazuje, ze przy wiekszym minusie w nocy znowu zacznie przyrastać...

Mam info z wędkarskiego, że na trójce wczoraj siedzieli i dzisiaj tez ktos jechał. Ja na krótkie zwiady śmignę jutro to napiszę co i jak.

Tri podzik Sangera fajny. Choć róznica w cenie jest. Dzięki za info. Muszę to jeszcze przemysleć...

Sam miałem zamiar go kupic w kwietniu. Oglądałem go w zeszłym roku i wydawał sie ok. Opinii tez nie ma złych. Czemu tak uważasz?

No kombinuję jak mogę, ale...żonę mam w 9-tym miesiącu ciąży i trochę inne sprawy mi wypadają hehe Może w piątek, jak nic sie nie wydarzy do tego czasu, bo teraz to juz może w każdej chwili Niedługo bedę musiał zawiesić trochę działalność wędkarską

Uuu. Dopiero co się zalogowałeś i juz pierwsze ostrzeżenie A jak z okoniami u Ciebie ostatnimi czasy? Trafił sie jakis konkretny, czy tylko na płocie polujesz?

Dla poczatkujących polecam Tylko, że czasami ryb trzeba było szukac w toni, bo np. nagle brania z dna sie ucinały a zaczynały sie 30-60cm nad nim. Byłem przed tamą. Zajechałem od strony Tuliszkowa, zresztą tam na tych blatach zazwyczaj łowi wiekszość wędkarzy.

Byłem dzisiaj 4h na Przeczycach. Bierze drobny leszczyk do 30 cm. Niestety na 20-stu wędkarzy nie widziałem, żeby ktos złapał jakiegos większego, za to ten mały momentami brał jak głupi...

Od wczoraj jesteś na forum ,a już się rządzisz i popisujesz....Nie ty będziesz decydował kto i co będzie pisał na tym forum kolego.Poza tym nawet z Łodzi nie jesteś, więc po co się w ogóle wypowiadasz .....? Ja wyraziłem swoje zdanie i tyle. Jak ci sie coś nie podoba to nie musisz wchodzic na łódzką stronę.My wędkarze z Łodzi doskonale znamy sytuację Jeziorska i okolic, stąd moje odczucia.Ty zadałeś proste pytanie ....ja dałem prostą i konkretną odpowiedź.Nawet najmniejszej wzmianki nie było o tobie. Wyluzuj stary i nie prowokuj.....nie po to jest to nasze łódzkie forum. Po raz ostatni to skomentuję. Twoja odpowiedź w ogóle nie była na temat. Spytałem o łowienie na lodzie, Ty napisałeś o kłusownikach z nad Warty. Poza tym wcale się nie rządzę, tylko wkurza mnie wyjeżdżanie z takimi tekstami w stosunku do osób których w ogóle nie znasz. To, że od niedawna zarejestrowałem sie na forum, wcale nie oznacza, ze dopiero teraz czytuję tu posty. Forum haczyk.pl śledzę juz od dawna a z popisywania sie juz dawno wyroslem. I na koniec. Urodziłem się i przez 26 lat mieszkałem w Łodzi, więc chociazby z sentymentu interesuje mnie sytuacja na okolicznych łowiskach, tym bardziej, ze rzadko, bo rzadko, ale zdarza mi sie jeszcze tam wedkować. Na lodzie (i nie tylko) na Jeziorsku spędziłem kilka ładnych sezonów i dlatego zdziwiony byłem relacjami ojca. I to wszystko w tym temacie. A teraz może skończymy z odbijaniem piłeczki i przejdziemy do meritum sprawy. Czy Jeziorsko faktycznie jest tak przetrzebione? Skoro znasz tak dobrze jego sytuację, to moze napiszesz cos na ten temat. Ciekaw jestem info na temat zbiornika z którym wiążę tyle fajnych wspomnień...

Jaka ta młodzież teraz nerwowa się zrobiła.....Widocznie coś macie na sumieniu jak sie tak podniecacie Weźcie po pigułce i wyluzujcie....walentynki dzisiaj są Młodzież Hmm... myślę, że jeżeli ktoś tu powinien wyluzować to właśnie TY! Zadałem proste pytanie a spotkałem się z posądzeniami o mięsiarstwo i jakimiś bredniami o rodzinnej mafii. Jeżeli nie masz nic ciekawego do powiedzenia na temat połowów z lodu na Jeziorsku, to nie wypowiadaj sie wcale...

To jest właśnie ,,przeuroczy "krajobraz na łódzkich łowiskach....Ojciec ,szwagier, brat, kuzyn,wnuk...całe hordy rodzinnej mafii,która dniami i nocami okupuje brzegi Warty za tamą w celu pozyskania rybiego mięsa. Człowieku o czym Ty mówisz?! Po pierwsze szwagier był trzeci raz w życiu na lodzie, a ojciec pojechał tam pierwszy raz od ładnych kilku lat! Zaskoczył go kompletny brak ludzi na kiedys dobrych miejscówkach, dlatego tez spytałem czy ktos tam cos łowi! A po drugie, czy ja cos pisałem o Warcie za tamą? Poza tym kolego nie zamiataj wszystkich na jedną kupkę, bo akurat w tym przypadku grubo się mylisz... Nie każdy kto rodzinnie wędkuje musi dybać na rybie mięso...

Cześć. Jestem Robert i jestem...wędkoholikiem Dobrze, że nie ma czegos takiego jak poradnie AW (anonimowych wędkoholików), choć może czasami nasze żony (dziewczyny), by chciały No cóż... Nie będę ukrywał, że jestem śmiertelnie i nieuleczalnie zarażony wędkarstwem... I musze się jeszcze do czegoś przyznać... Zdarzyło mi się zarazić innych, bogu ducha winnych ludzi... Pozdrawiam wszystkich.

Panowie łowi ktoś na Jeziorsku na lodzie? Właśnie teraz "walczą" tam ojciec ze szwagrem i z efektami kiepściutko. Raptem jakieś drobne okonki. A poza tym masa sniegu, gruby lód i praktycznie zero wędkarzy. Czy nikt tam nie jeżdzi...?

Odświeżę trochę temat. Jak tam Panowie efekty na lodzie na Pogoriach? Złapał ktoś coś godnego uwagi? Ja byłem parę razy na I i raz na III i niestety niczym specjalnym sie nie moge pochwalić. Płocie do 25 cm, leszczyki do 30cm i kilka drobnych okoni...

Coś widzę, że mało jest chętnych do podzielenia sie informacjami... Ja na Przeczycach jeszcze w tym roku nie byłem (jeżdżę na Pogorię), ale znajomi którzy byli pare razy nic oprócz leszczyków nie połapali. Leszczyków w wymiarze standardu przeczyckiego niestety... Jak się tam wybierzesz, daj znać co i jak. Sam jestem ciekaw...