DarthSuoniu, jak ryba nie żeruje to nawet przynęta za tysiaka nie pomoże a jak bierze to i na blaszke za 5 zeta idzie połowić Tak jak napisał Jacek co to za przyjemność jeśli spiningujesz a nie skupiasz się na łowieniu tylko na myśli, że zaraz możesz się pożegnać z drogą przynętą
Nie byłem w tym roku ani razu, może na sandacza się wybiorę niedługo. Byłem dzisiaj w Krosnowicach, złowiłem 7 pstrągów w przedziale 20-25cm i w drodze powrotnej na Ścinawce jednego 30cm z tego co słyszałem to karaś brał na dzikowcu ostatnio.
Dla mnie to pseudo "artystka" ubierająca się w ciuchy z mięsa. Może i głos ma dobry, ale marnuje go na piosenki o niczym. Wole zdecydowanie Florence + The Mashine to jest głos dopiero
Unises, jestem tego samego zdania odnośnie haków. Nigdy nie stosuję kotwic na żywca, brak sensu, ryba też musi mieć jakąś szanse. Nawet przy spiningu ściągam jedną z dwóch kotwic przy woblerku. frank_lucas, kiedyś dla sprawdzenia zrobiłem sobie taki zestaw, dokładnie wg schematu, więcej miałem plontaniny przy tym zestawie niż normalnego łowienia
Co firma to kolory względem mocy są inne. Najczęściej czerwona jest najbardziej wytrzymała, później pomarańczowa/żółta i najdelikatniejsze biała/zielona. Nie należy się tym specjalnie sugerować bo np u jaxona jest odwrotnie więc wytrzymałość trzeba samemu sprawdzić. Łatwo poznać też po średnicy szczytówki przy końcu.
Sprawdziłem w 6 przeglądarkach - opera, firefox, chrome, safari, oraz na smartphonie - opeera mobile, dolphin browser i wszystko działa ok, więc na 100% wina leży po stronie Twojego PC
Ja mam spodnie i kurtke z kufajki, przy minus 25 stopni nie czuć w nich zimna na jesień ubieram także, na zimne nocki sprawdza się znakomicie czasami robie też taki myk: rozpalam małe ognisko, daje suchej kory, czekam aż zostanie sam żar, wrzucam kamienie otoczaki i stawiam na tym fotel. nie ma ognia ani dymu, a kamienie oddają ciepło i jest spoko
Nie no raz, ale wylądowałem w szpitalu spoko szczepionka jest w drodze wejdzie na rynek w ciągu 2 lat chyba się ze mnie mięsiarz wtedy zrobi tak czy siak ja jeden z Was wszystkich chyba wiem co to prawdziwe wędkarstwo nie z przeznaczeniem na patelnie
Właśnie, że karp to jest nieporozumienie a drapieżnik jest cacy tak słyszałem, jeszcze niewiem nigdy nie jadłem ryby przez alergie czekam na szczepionke :P
oj tam oj tam powiem szczerze, że za miesiąc, półtora zaczynam zabierać wszystko wymiarowe gdyż albowiem powstaje staw a Pilczyk pytałem jak z tymi rybami w Twoich rejonach bo nigdy na Odrze nie łowiłem Boleń na Topoli to jest śmiech na sali w porównaniu co się dzieje na odcinku od zapory kozielno do powiedzmy ujścia do nyskiego... tam to się woda kotłuje non stop.
trini, to będzie bardzo duży staw aż branie kopary jest nie opłacalne lol może do lipca się wyrobimy ;D na zlocie pewnie kiedyś się pokaże, ale jak będzie na dolnym śląsku tymczasem, życzę Wam dobrej zabawy i małego kaca
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.