Skocz do zawartości
tokarex pontony

Don Gucak

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    281
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    62

Zawartość dodana przez Don Gucak

  1. Haki 5/0 i główki 20g to jest max czego używam, zazwyczaj sa to haki 3/0 lub 4/0 na główkach 5-10g. Czyli popełniłem błąd przy doborze, myśle następna będzie miała przynajmniej te 15lb i na pewno to będzie PP. A co z przetarciami w przelotkach (wiadomo glownie szczytowa)? Pletka bardziej przeciera od żyłki? Wiadomo mówimy o przelotkach w wędce za 100zł (konger carbomaxx 270l), co by nie mówić solidnej opcji w tym przedziale cenowy. Wymieniacie? Są jakieś problemy z kupnem/wymianą? Jak często wymieniacie przy wiadomo - intensywnym użytkowaniu? Bo ślady chyba jakieś tam są ale nie wiem w sumie kiedy sie nie pokoić musiałbym aparatem dobrym foto zrobić i wrzucić ale chce poznac opinie na ten temat innych czy wogóle jest sie czym niepokoić
  2. Drewnianego? A jak u Was z prostowaniem haków tych 4/0 czy 5/0 np. mustada? Bo niby miałem tracić o ponad polowe mniej przynet a u mnie najczęściej strzela na weźle (oczywiście palomar). Wiadomo że jest lepiej w porównaniu do żyłki pod tym względem ale spodziewałem sie troche więcej.
  3. Ja zakupiłem 135m Power Pro 10lb żółtej na mój spinning 7-25g. Pierwsze wrażenia świetne, przy kołowrotku ryobi arctica 4000 już wogóle byłem mega zadowolony. co do zaczepów i prostowania haków to średnio mi to wychodziło bo mustady 4/0 czy 5/0 wyprostować nie da rady strzela wolfram albo najczęściej węzeł. No ale dobra bez przesady w końcu to 0.15mm. Popełniłem jednak wczoraj straszny błąd, wcześniej gdy był zaczep obwijałem o podpórke pletke i przyciągałem. Ostatnio nie miałem żadnych podpórek ani nic takiego więc wziąłęm kawałek gładkiego w miare patyka owinąłem, pociągłem i... brzdęk zaraz przy palcu i to przy małej sile. Zaczep był z 40-50m!!! ;( Pletka "powrzynała" sie bez problemu w drewno i coś mi sie wydaje że to był jeden z tych głupich błędów początkującego wędkarza bawiącego sie z pletką. Tak więc jak sobie radzicie w takich sytuacjach? Czego używacie do odczepiania? Bo wiadomo że nie będziemy obciążać hamulca jak i całego kołowrotka. W powyższym przypadku nie jest to wina chyba wadliwej pletki (tym bardziej ze kupowałem u aspiusa na allegro)? Poza tym aspektem byłem zadowolony, mega lepiej sie łowi niż na żyłke z opadu to po prostu miód.
  4. Przy połowie linów na ds'a też sprawdza sie ten patent z sygnalizatorem elektronicznym? Zaznaczam że nie wiem jak wyglądaja brania lina na ds, ponieważ nigdy tą metodą nie złapałem lina ale też sie nigdy na niego nie zasiadywałem a właśnie chce na linowe miejsce posłać odległosciówke i własnie ds'a z sygnalizatorem, wiadomo patrząc na spławik musze mieć dźwiękowy kontakt z szczytówką ds'a inaczej jest to chyba nie do ogarnięcia ;]
  5. Don Gucak

    Sezon podlodowy 2011/2012 !

    Ostatnio lodzie totalne zero na blache. Zmieniając stanowiska natrafiłem na 2 dziury a wokół nich z dobre 30sztuk okonków takich do 15cm. Wrzuciłem je do wody, większość z nich doszła do siebie. Co ciekawe żadnego wędkarza w pobliżu, nie mówiąc juz o wymiarze ochronnym... Coś mi sie wydaje że to mógłbyc ostatni wypad do czas będe miał dopiero w następny weekend i juz może byc pozamiatane, zobaczymy
  6. Don Gucak

    Sezon podlodowy 2011/2012 !

    Hehe nie na tym łowisku, nie mam jeszcze karty podbitej, czekam na przypływ gotówki
  7. Don Gucak

    Sezon podlodowy 2011/2012 !

    Nigdy w życiu jeszcze mi telefonu nie ukradli, pewnie dlatego że ciężko za mój obecny telefon byłoby dostać choćby połówke czystej delux Co do zbiornika to tajemnica, moge zdradzić miejscówe ale nie za darmo ;d Po 1 mam sie czegoś nauczyć od łowiącego hehe A po 2gie łowiący ma wyznawać zasade no kill albo sporadycznie zabierać rybe a nie brać wszystko co sie rusza. Bo jak patrze na niektórych tam łowiących to mam wrażenie że jakby jakiś ptak szedł obok nich dostałby w łep z badyla i do bagażnika. Wku**** mnie takie zachowanie a strażnikiem teksasu też być nie można bo prędzej czy później trafi sie na silniejszego a nawet nie chce wiedzieć co Ci ludzie mają w głowach ale nóż do patroszenia mają pewnie ze sobą... Aaa no i po 3cie zrewanżujesz mi sie na dziećkach, bo ogarnięcie tego zbiornika dla mnie graniczy z cudem i właśnie bardzo rzadko tam bywam bo efekty marne ;/ Aaaa no i po 4te można co chlapnąć jak nie będe kierowiec ;d
  8. Don Gucak

    Sezon podlodowy 2011/2012 !

    2h łowienia 33cm i 31cm wziely jeden po drugim. Potem trzecia podbitka i obcinka albo wezeł strzelił w co wątpie. A że to była moja jedyna blaszka no to sie miałem zwijać ale jakiś dziadek dał mi starą blache pod warunkiem że jak złapie coś to mam mu dać... jak [...] bym mu dał ale i tak przez godzine nic, 3 maluchy tylko sie zaczepiły. Wszystkie rybki pływają dalej, coś we mnie pękło jesienią kiedy wypatroszyłem okonia 43cm i od tego czasu nie zabrałem ryby O.o Dziadki gule jak berlin bo nic a blaszek, wędek, mormyszek od groma i oczywiście 4 żywce zamontowane... Uwagi nie zwracałem bo blaszke mam za free a i tak gówno na te żywce im wzięło
  9. pet87, też sie mono wybiore, tyle że z Gliwic prawdopodobnie. Można sie skumać, pogadać w końcu face to face no i na rybensy sie wybrać kiedy
  10. Don Gucak

    Sprzęt na początek

    Godne wiertło 15stka to wydatek rzędu 200zł więc wątpie żeby początkujący myślał o jego kupnie... Trzeba pożyczać od znajomych, od przypadkowych łowiących nie polecam. Ludzie są różni a ryby to ma być relaks
  11. Don Gucak

    Sprzęt na początek

    Ja dałem za wędeczke 18zł, kolowroteczek jakis stary z mikado znalazłem taki mały, żyłeczka podlodowa 4zł, 2 blaszki po ~4zł i dziabie okonki na blaszke bez kiwoka. Większe co prawda mnie omijają ale to kwestia czasu Mormyszke odpuszczam to za rok, bo wole kupić osobną wędeczke specjalną pod kiwok i kołowroteczek do tego nie ma co szarpać sie na wszystko od razu moim zdaniem.
  12. Don Gucak

    Sezon podlodowy 2011/2012 !

    Ja dziś w sumie pierwszy raz z blaszką podlodową i ledwo opuściłem holowałem okonka ale sie wypiał. Kilka minut puźniej niby delikatne uderzenie i obcinka... ;/ Co mam zrobić jak w zbiorniku jest dużo szczupaczków? Dalej nie łowiłem bo zawiązanie przynęty na 25st. mrozie graniczyło z cudem...
  13. Don Gucak

    Zima bez lodu.

    Jak dobrze pujdzie to w niedziele pierwszy raz w życiu połowie spod lodu! Najchętniej wyruszyłbym już jutro ale lód zbyt cienki. W niedziele za wszelką cene oczywiście nie sam, bo bezpiecznej warstwy na pewno nie namrozi. Ale potem cały tydzień mam z głowy więc zbyt wielkie cisnienie żeby nie ryzykować (oczywiście w granicach rozsądku). Miejmy nadzieje że jakiś godziwy garbusek sie trafi to zdam może relacje, pozdrawiam
  14. Don Gucak

    Kołowrotek do 300zł

    Dziękuje Wam wszystkim za konkretne odpowiedzi. Decyduje sie na Spro Arc, nie ma co kombinować i wydziwiać. Teraz jeszcze ostateczne pytanie, czy będzie jakaś różnica jeśli kupie Red'a, Black'a czy Blue? Chdzi o prace, trwałość i niezawodność. Bo ten Red mi sie z wyglądu okropnie nie podoba... I jeszcze jedna prośba, jakie rozmiary Black'a i Blue odpowiadają Redowskiemu 10400? Jeszcze raz dziękuje, świetne, rzeczowe, profesjonalne odpowiedzi, pozdrawiam
  15. Don Gucak

    Kołowrotek do 300zł

    Penn Battle w najniższych rozmiarach to wydatek 450-500zł dlatego rezygnuje z niego bo nie mam tyle funduszy. Zauberka podobno da sie wyhaczyć z normalną dokręcaną rączką ale bardzo trudno (nie chodzi o ten nowy design karbonowy). A więc bede sie zastanawiał między Spro Red Arc a Ryobi Zauber. Powiedz mi jeszcze jak to jest z tymi licznymi dość opiniami że teraz Spro Redy mają gorsze materiały, coś z nimi jest nie tak i ogólnie że holendrzy zaczynają wałować. Że starsze modele były dużo lepsze, prawda to? W takim razie wybór padałby na Ryobi Zauber. A może Ryobi Arctica? Rączka z głowy ale czy jest tak samo świetny mechanizm do spina jak w Zauberze? I dziekuje za opinie, czuje że zbliżam sie do końca moich rozmyślań i w niedługim czasie dokonam wyboru
  16. Don Gucak

    Kołowrotek do 300zł

    Już wcześniej pisałem że szukam kołowrotka do średniego spina 7-25g, przynęty to głównie gumy od 5-15g. Głównie łowie szczupaki i okonie, czasem wyprawa na sandacza lub bolenia. Często łowie z opadu w/w główkami. Puki co mam na celowniku Spro Arc, Ryobi Zauber, Penn Battle i teraz dołączył do tego grona Fishmaker 930i. Opinie na necie są różne, wiadomo ale mnie interesuje ta 5 letnia gwarancja. Na czym ona polega? 5 lat ostrego spinningowania kręciołem to mało modeli to chyba wytrzyma. Jeśli mi padną łożyska, będzie ostro szumiec, ocierać itp. to po odesłaniu sprzętu naprawią/wymienią? Bo jeśli tak to wychodzi że Fishmaker jest kołowrotkiem spinningowym z świetnym hamulcem, bdb układaniem żyłki i imponującym nawojem na 5 sezonów. To chyba bardzo bardzo duży plus, bo gdzie dadzą na kręcioł spinningowy gwarancje na więcej niż 2 lata? Jak to jest z tymi usterkami i odsyłaniem do Dragona? I jeszcze druga sprawa a mianowicie narzekanie na ocieranie żyłki/plecionki po przejściu z rolki na kabłąk przy pełnej szpuli. Czy to faktycznie taki problem występujący w większości egzemplarzy? Czekam na opinie tych, co kręciołka używali/używają bo to dosyć ciekawa propozycja.
  17. Don Gucak

    Poczatkujacy - sprzet

    Na allegro masz kilka tych kijków po 100-110zł więc myśle przyzwoicie z gwarancją nowe. Ja 2 lata temu też na allegro go zamawiałem. Wędkarskiego prędko nie odwiedze chyba
  18. Don Gucak

    uznawanie rekordów

    polać mu! Nawet nie wiedziałem że są uznawane rekordy ze zbiorników komercyjnych ;d
  19. Don Gucak

    Poczatkujacy - sprzet

    Poszło Jeszcze co do tematu, wnioskuje że to bedzie Twój 1 spinning z prawdziwego zdarzenia, tak samo jak mój 2 lata temu. Kijek bardzo fajnie czuje brania, przenosi je wzdłuż blanku. JAk będziesz łowił na pletce to już wogóle to poczujesz I zaleta której w recenzji nie ma, kijek wybacza błędy, gdybym miał solidny kołowrotek to jestem pewny prawdopodobnej życiówki szczupaka... Jeszcze kwestia tego czy plecionka jest odpowiednia dla początkującego na 1 sezon ale to niech sie inni wypowiedzą, ja z plecionką nie miałem do czynienia w spinningu, jak będziesz miał pytania, pytaj
  20. Don Gucak

    Poczatkujacy - sprzet

    Konger Tiger Crossmax 7-25g 270L 100zł Spro Passion ~150zł I masz super zestawik na szczupaki, bolenie, okonie +30 no i sandacza też połowisz w miare. Na kijaszku sie nie zawiedziesz na pewno. A co do Spro Passion to używam go w wersji match do odległościówki. Na Twoim miejscu dołozyłbym 100zł a nie 50zł i rozgladnął sie za Spro Red arc lub Ryobi zauber. No ale na forum Passion'y maja dobre opinie na spina więc dlatego go poleciłem. Zamieściłem recke tego kija ale nie jest dostępna bo miałem uzupełnic zdjęcia a ja nie mam teraz możliwości tego zrobić, moge Ci ją na pw przesłać
  21. Don Gucak

    Zbiornik Dziećkowice

    Chyba raczej na porządny mróz i skucie lodem. To miał być mój pierwszy sezon pod lodowy, nigdy nie łowiłem z pod lodu. Sprzęt przygotowany, zamontowany czeka... i doczekać sie nie może ;/
  22. Właśnie słyszałem wiele pozytywnego o HM80, można więcej opinii prosić tych co używali? Poprzedni sezon ostro wymęczyłem Trabucco T-force spinning no i powiem wszystko fajnie pieknie, extra żyłka na spinning tylko ma 1 sporą wade a mianowicie słabą wytrzymałość na różnego rodzaju syf w wodzie itp. Puki łowiłęm u siebie na jeziorkach z czystą wodą np. Zalew Dziećkowice czy jeszcze kilka innych tajnych miejsc to rewelacja. Wystarczyły 2 wypady po 2h nad Wisłe w Jankowicach i kanał Dwory w Oświęcimiu no i wytrzymałość żyłki (tej co była w wodzie) spadła drastycznie! Do łowienia w standardowych wodach jest to świetna żyłka ale rzucanie nią do szamba jakim niewątpliwie jest Wisła (nigdy stamtąd bym nie zabrał ryby choć uwielbiam jeść ryby, wiadomo z rozsądkiem) po kilku wypadach skończy sie wymianą żyłki albo usunięciem początkowych ~50m. Tak więc prosze o opinie o HM80. Żyłka ~10zł droższa od Trabucco a więc wymagam więcej. Jeśli żyłka ma chociaż zbliżone właściwości i parametry jak Trabucco tylko jest wytrzymała na ten syf to biore od razu. Bo chciałbym pogonić troche na Wiśle czy Dworach za np. boleniem a nie mam funduszy na zmienianie żyłek jak rękawiczki i tak wiele wydatków przede mną na ten sezon.
  23. polecam Robinson Aquarius. Jest recka na forum tego kija, tez go zakupiłem w tamtym roku i wrażenia super. Zapłaciłem za niego 150zł, ale troche sie naszukałem, nie powiem. Ale dla początkującego świetny sprzęt, oczywiście w połączeniu z w miare godnym kręciołkiem (ja używam Spro Passion za którego dałem okazyjnie 115zł bodaj).
  24. Różnie z tym bywa, zależy od koła. Ja też sie będe teraz przenosił i musze podzwonić wcześniej bo już w tamtym roku zdawałem egzamin po raz kolejny, chociaż zdawałem go w wieku 10 lat i posiadałem wszystkie dokumenty. Co więcej zdawałem go dokładnie w tym samym kole i u tego samego gościa co 10 lat temu... ^^ To co sie w niektórych kołach dzieje woła o pomste do nieba z nadużywaniem alkoholu w roli głównej. Bo o 10 rano gadać z najebanym prezesem to średnia przyjemność choć też sobie wypić lubie P.S. Odpowiadałem na temat, prosze poniższych o nie pisanie tu o tym co dzieje sie w PZW bo to temat rzeka jak PZPN czy nasz kochany rząd. Po prostu przestrzegam że nie w każdym kole jest kolorowo, nie każdy gra uczciwie a ja nie zamierzam tracić czasu na jakieś dochodzenia itp.
  25. Dziś 3h spina i tylko jeden szczupaczek ledwo pod wymiar. Przynajmniej cos poholowałem w ostatnim wypadzie roku
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.