martines

Zastanów się jeszcze nad millenium pike, mocniejszy i myśle, że bardziej uniwersalny. TD - fajne kijki ale czy w wersji silwer wolał bym jednak samego TD.

Przejrzyj manuala. Znajomy na przystani ma Yamaszkę F6 jak go spotkam to oblukam co i jak i dam znać. z takimi maluchami nie batdzo mam styczność Najładniej wytłumaczone jest w manualu. Oglądnij zdjęcia a wiele ci to wyjaśni Jedynie proponuję przesmarować co jakiś czas kalamitki, więcej bym nie dotykał. Przewody i inne kable są zrobione z odpowiednich materiałów nie potrzebujących dodatkowych zabezpieczeń. Na prawdę im mniej będziesz grzebał tym dłużej będziesz się cieszył z bezawaryjności silniczka. To są fajne konstrukcje i proste jak budowa cepa ale jak coś zaczniesz mieszać a nie za bardzo masz pojęcie to przedobrzysz Wymieniaj olej w silniku i spodzinie oraz świece co sezon a będzie to zabawka na długie lata. Tak tak świece nie oryginalne wytrzymują nie więcej niż sezon.

dla czego tak twierdzisz Czy w ogóle pokusiłeś się o pooglądanie obrazków w manualy ze strony którą Tobie podałem Zamontowanie silnika Płyta kawitacyjna na równi ze stępką łodzi bądź nie niżej od stępki niż 25 mm Zalecany olej silnikowy: marine oil 10W-30 bądź dopuszczalny jest zamiennik 10W-40 typ oleju SAE Ilość oleju potrzebnego do wymiany 0,5L a jeżeli nie wymieniasz filtra 0,4L. Zalecana wymiana filtra razem z wymianą oleju. Rodzaj świec bodajże NGK BR6HS tak podaje instrukcja Olej do spodziny SAE 90 Wchodzi go 100 cm3 Wymiana polega na odkręceniu śruby powyżej płyty kawitacyjnej a następnie odkręcenie śruby poniżej śruby napędowej w spodzinie. Po spuszczeniu oleju wkręcasz tubkę z olejem przekładniowym w dolny otwór ( tak olej przekładniowy kupuje się w tubkach ) wciskasz olej aż górnym otworem zacznie wypływać. Następnie zakręcasz górną śrubę, wykręcasz tubkę i szybko zakręcasz dolny otwór. Olej w spodzinie wymieniony Pamiętaj że olej w spodzinie wciskamy od dołu do góry nigdy odwrotnie Olej w silniku jak i w spodzinie polecam wymieniać co sezon. Na pewno nie wyjeździsz motogodzin zalecanych do wymiany lecz warto zrobić wymiankę na wiosnę przed pływaniem. Przygotowanie silnika do zimowania, nie bardzo rozumiem więc zadaj pytanie to postaram się Tobie odpowiedzieć

a co chcesz wiedzieć jak odpalić i jak dodać gazu serwis banalnie prosty jeżeli dotyczy wymian olejów bądź świec. Reszty lepiej nie dotykać jak jest wszystko ok Tu masz manuale po angielsku http://www.yamaha-motor.com/outboard/service/viewmanuals/viewmanuals.aspx?ls=outboard wybierasz rocznik, model i klikasz open manual i po sprawie. Plik PDF się otwiera i do dzieła.

Daiwa Caldia 3500 X na Odrzańskiego Zanderka

Z tego co podają sprzedawcy i z napisu na stopce wynika, że made in Japan . Szczerze mówiąc troszkę ten napis zaważył nad większym rozmiarem, czy słuszna decyzja czas pokaże

Wybór jednak padł na Daiwa Caldia 3500X. Rozmiarowo troszkę duży ale mam nadzieję, że wytrzymały i nie zawodny. Na razie na sucho wrażenia z kręcenia niesamowite( masełko ), kabłąk dosyć mocno się zbija ale to nie problem bo zamykam go ręką. Wykonanie dosyć fajne i jak na razie spasowanie też na wysokim poziomie. Zobaczymy jak będzie po sezonie z główkami 20-30 gram.

Tak by wychodziło bo na stopce powżej 3000 jest ten magiczny napis i juz od kilku osób to słyszałem Gdzie taki komplecik można kupić

dziara, jeszcze napisz co masz namyśli czyli co rozkręcasz, czyścisz i smarujesz czy może coś więcej i jaki smar stosujesz.Pod uwagę biorę jednak wielkość 3500 gdyż jest to made in Japan a nie jak mniejsze taiwan czy malazja

dziara, rozumiem, że posiadasz ten sprzęcik i wypowiedź poparta jest własnymi doświadczeniami

Jaki byście polecali kołowrotek do wklejanki 2.40 Team Dragona 7-28, moje typy to Ryobi zauber 3000 Team Dragon 930 iz spro red arc 10300 no i troszkę droższe: Daiwa caldia 3000 shimano stradic 300 Zapewne napiszecie że lepsze te droższe tylko czy na pewno warte swojej ceny ? Szczególnie interesują mnie opinie na temat Daiwa Caldia, wart swojej ceny czy raczej sobie odpuścić ?

no dobrze i na tym zakończmy tę dyskusję zmierzającą do nikąd. Jak dla mnie to wędki mogą być z Mongolii lub Etiopii ( nie ubliżając żadnemu z tych państw ) jeżeli będą mi leżały w ręku jestem w stanie zapłacić za nie tyle ile uważam za słuszne a z tą ceną to troszeczkę przesadziłeś.

kolego Tench, nie rozumiem Twojej flustracji dotyczącej danego sprzętu. To jest temat poświęcony konkretnie dragon guide select a Ty za wszelką cenę próbujesz udowodnić wyższość st.croix nad dragonem, czy takie złożenie było tego tematu? chyba nie, więc opuść sobie i przejdz do odpowiedniego tematu a nie zasmiecasz ten. Sory za off top ale jak na razie mało konkretów a za dużo przepychanek.

Proponował bym do tego kija coś w rozmiarze 3000 bądź 4000. Sam mam przy tej wędce ryobi arctica 3000 i wcale nie jest za duży. Swoją drogą fajny kijek na szczupaka tylko nie za dobrze wyważony, leci na pysk nawet pod kręciołem 3000. Nie wiem co Ciebie podkusiło do zakładania na taki kij kręcioł 1000. Przecież tej wielkości kołowrotki są do delikatnego łowienia a nie orania dwudziestoparo gramowymi przynętami. Zastanów się na przyszłość co robisz a później wydawaj tego typu opinie co wyżej. Exage może nie jest kołowrotkiem najwyższych lotów ale do lekkiego spina na pewno styknie. Sam mam taki młynek z Kongerem tango i spisuje się świetnie a dla czego bo jest pod odpowiednią wędką ( czytaj C.W. )

Całkiem przyzwoity kijaszek na szczupaka. Nie byłem do niego przekonany ale już się zmieniło jak wyjąłem pare zębatych. Fajnie czzuć branie a do tego ładnie pracuje pod rybą. Aby nie robić off topa to w sobotę zakupiłem Humminbird 718 dla lepszego poznania szczecińskiej odry i jej kanałów

Tomku a ja mam pytanie odnośnie zamieszczonego znaku na jazie. Jak widać na załączonych fotkach jest tam znak A1. ZAKAZ PRZEJŚCIA. Jak to się ma do przekraczania zapory. Nie chodzi mi tu o konsekwencje prawne a bardziej o bezpieczeństwo. To że jest tam wartki nurt wody to wszyscy wiemy ale czy jest tam bezpiecznie dla łódki z silnikiem, czy nie ma tam nic pod wodą i czy się nie uszkodzi silnika. Na jaką głębokość jest opuszczają zapora ? sprawdziłeś to może sondą czy za każdym razem jest to inaczej i za każdym razem jest to ryzyko uszkodzenia rodziny.

Jeżeli będziesz łowił okonki na " ciężko " to polecam kijek dragona ale serię millenium HD pearch http://www.okonek.com.pl/product_info.php?products_id=4639&osCsid=79ac820df0e6b7145163b6f9de5357d9 do tego młynek team dragon 920 iz http://spinn.pl/kolowrotki-spinningowe/team-dragon-fd-920-iz i będziesz zadowolony. Mam taki zestaw z kijem 2.30 do "ciężkiego " okonia i na " lekko "sandacza " i jestem bardzo zadowolony. Ja łowię 99% z łodzi, na ląd wolał bym 2.60 i więcej

Dragon Express 2.4 c.w. 10-30 i Ryobi arctica 3000 do tego plecionka power pro 10 LB, taki lekki zestaw szczupakowy

Nie wiem jak na tym konkretnym łowisku ale ja ostatnio przetestowałem gumy Dragona z bardzo dobrym skutkiem. Fatty - bardzo ładnie pracuje i elegancko lusterkuje na boki, bardzo dobrze w nią biją szczupale. Lunatic- bardziej smukła mniej agresywna praca na boki za to ogon mocno wibruje. Natomiast wielkość to jak zwykle jest uzależniona od ryb jakie są na łowisku. Ja stosuję 8,5 cm jak i 10 cm. Żaden z wymienionych rozmiarów nie sprawia problemu szczupalom poniżej wymiaru i walą w nie z dużą wściekłością. Spokojnie ten rozmiar możesz stosować. Jesienią myślę że można spokojnie przejść na rozmiar 12,5 do 15 cm oczywiście nie zapominając o mniejszych odpowiednikach

Nie sądzę bo by nie miał gdzie palca później wetknąć Graty artech niezłe sztuki

Kozii, ja bym brał tom 2-10/2.55. Jeżeli do małych blaszek i lekkich wobków to powinien być ten dobry. 1-7 może być za delikatny.

Jeżeli łódki nie kupiłeś to dobrze i poszukaj sobie czegoś pod długą stopę. Natomiast jeżeli posiadasz już łódkę to muszę Ciebie zmartwić. Jedyna rozsądna rzecz jaka mi przychodzi do głowy to przebudowa pawęży ( czytaj nadbudowanie do odpowiedniej wysokości ) Zakładając silnik z długą stopą na niską pawęż to nieporozumienie. Stopa silnika będzie za mocno zanurzona i za bardzo będzie ciągnąć wodę za sobą. Silnik jest tak skonstruowany że płyta kawitacyjna może być zanurzona max 5 cm poniżej stępki łodzi.

feeder, no szczerze mówiąc nie spodziewałem się tego po Tobie Swoją drogą to fajne te gumki na dropa tylko jakoś albo ja nie potrafię tą metodą łowić albo nie mam do niej przekonania.

goral28, oglądaj zdjęcia i od razu patrz z boku na google earth czy to tak ciężko

Takie moje małe domowe łowisko