Skocz do zawartości
tokarex pontony

wojtt

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    536
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Zawartość dodana przez wojtt

  1. musisz sam zdecydować, na ten temat jest tyle opinii co wędkarzy jeśli łowiłeś kiedyś kołowrotkiem z wolnym biegiem,bo bez wolnego biegu napewno to będziesz miał porownanie. Osobiście przy DS mam kołowrotki bez wolnego biegu z przednim hamulcem i tak mi odpowiada.
  2. wojtt

    Karpiowki Zebko

    Cześć, giepol, na moje oko wydaje mi się że pierwsza wędka jest do połowu z łodzi w morzu na lżejsze pilkery itp, prawdopodobnie mogła by też się nadawać do ciężkiego trolingowania. Ale do ciężkiego gruntu na duuuże ryby może też się sprawdzi, tylko nie wiem jak będzie z długością rzutu, przy tej długości i małych, pewnie gęsto rozmieszczonych przelotkach. O surfcastingu masz tutaj http://www.haczyk.pl/forum/viewtopic.php?t=975 2 wędka tak jak napisał ds-fan, to karpiowka, w sam raz na grunt nie tylko na karpie na pewno bardziej "uniwersalna" gruntowka niż wędka 1. Pozdrawiam
  3. wojtt

    Kłusownictwo

    zdarzyć się może to prawda, ale wychodząc z domu ze spiningiem chyba nie nastawiasz się że będziesz łowił głownie leszcze?? tym bardziej za grzbiet, przy połowie na grunt lub spławik też to się zdarza. Niestety niektorzy "wędkarze" wykorzystują to bez opamiętania.
  4. wojtt

    Co nowego kupiliscie...

    No i po pierwszych tegorocznych zakupach feeder kongera 390/150 kołowrotek browninga Xtreme feeder dwie podporki, haczyki ownera, koszyki, rurki...troche kasy poleciało,a jeszcze w planach jest kilka brakujących drobiazgow
  5. wobler129 poniekąd rozumiem dlaczego z zdjeciami szczupaka zrobiłeś jak zrobiłeś, ale niestety to się nazywa oszustwo, jeszcze to Twoje pokrętne tłumaczenie, fakt przeprosiłeś, ale przed tym niezły kit probowałeś wcisnąć... Człowiek uczy się na błędach, może Ciebie ta sytuacja też czegoś nauczy, oby.
  6. Z ciekawości i nudow przeczytałem o co dwaj Panowie się posprzeczali DareczeK i sinus Temat może podnieść adrenaline , co do ostrzeżeń to myśle że o jedno za mało, albo za dużo
  7. Przyznaje sie: -zabrałem ok 5kg leszczy (były b smaczne, szczegolnie z zalewy) -2 okonie (też b dobre) - sprobowałem też klenia (nienajgorszy ) Ile złowionych ryb wypusciłem niech pozostanie tajemnicą. Pozdrawiam Ps. kolegow i koleżanki, ktorzy wszystkie ryby wypuszczają też
  8. wojtt

    Zwabić Leszcze

    Wg. mnie warto sprobować, leszcz lubi takie niezbyt przyjemne zapachy, tym bardziej teraz gdy zbliża się jesień. Na początek uważałbym z ilością dodaną do bazy.
  9. wojtt

    pierwszy raz na żywca

    Powinno być ok, powodzenia życze
  10. wojtt

    pierwszy raz na żywca

    stevefrancis a na jakiej wodzie będziesz łowił? Ja na średniej/małej rzece stosuje bombke max 8gr, przeważnie 6gr, zestaw dociążam śrucinami, ołowiem przelotowym b rzadko. Jeśli masz zamiar zakładać żywca do 10cm, to taka wyporność spławika wystarczy. Jeśli łowisz w jeziorze/stawie lub po prostu na dużych głębokościach, powyżej 2-3 metrow, to bombka śmiało może mieć wyporność powyżej 10gr. Co do ustawienia ciężaru ołowiu wobec wyporności spławika, najprostszy i wg mnie najlepszy sposob: naczynie z wodą np. plastikowa butelka, gore można obciąć żeby bombka weszła, wkładasz tam zestaw i dociążasz oliwką/śrucinami, spławik powinien stać, nie przechylać się na boki i nie powinien być także podtopiony. Łatwo do tego dojść, poprobuj z obciążeniem, sam zobaczysz
  11. wojtt

    morze (plaża )

    Też chciałem zajrzeć, nie tylko u Ciebie
  12. wojtt

    pierwszy raz na żywca

    W wiadomym miejscu większość wędkarzy ma na blachach DLU, także podpatrzeć taki patent nie problem i ten gość pewnie też tak zrobił. Pozdrawiam
  13. wojtt

    Zwabić Leszcze

    po małych doświadczeniach myślę że leszcze gustują w "śmierdzących" zanętach, nie mam możliwości nęcić systematycznie jednego łowiska, m.in. dlatego nie używam do nęcenia żadnych ziaren typu kukurydza, groch itp. Zanęta wygląda tak: 2-3kg zanęty leszczowej, producent bez większego znaczenia, byle nie zalatywała "owocami". Do tego pinka/białe, pocięta rosowka/czerwony robak/wątroba, część pinki lub białe powinny być nieżywe i wydawać specyficzny smrod , do tego melasa, najlepiej gdy ma mocny zapach niekoniecznie przyjemny .
  14. podchodzą i to ładnie co do fedeera dobrze mi się spisuje awiator kongera, 360/180.
  15. wojtt

    węgorz

    Węgorza możesz zacinać od razu po zauważeniu brania, a zazwyczaj branie jest mocne. Nad Odrą też coś podskubywało mi rosowki, okazało się że to jazgarze, malutkie sumy i sumiki karłowate. Powodzenia w łowieniu ślizgaczy
  16. wojtt

    Co najdziwniejszego zlowiłeś?

    nie było trzeba jej odczepiać rexO tylko rzucić z powrotem do wody, może złowiłbyś na nią coś jeszcze bardziej dziwnego
  17. wojtt

    węgorz

    Rosowki zazwyczaj małe nie są także hak też nie powinien być za mały, 1-3 w sam raz rozmiary lub większe. Z zadziorami na trzonku też dobre, lepiej sie trzyma i nie "zjeżdza" z haka, zależy też od tago jak zakładasz rosowke na hak, na ile razy ją przebijasz, jeśli ktoryś koniec mocno odstaje ryba może za niego szarpać i urwać, z drogiej strony jeśli rosowka jest "rozciągnięta" na haku naturalniej wygląda. Musisz poprobować, założyć na ciasno,luźniej, może to da efekty. Jeśli sprawcami Twoich brań były węgorze to raczej nikłych rozmiarow, węgorz bierze przynęte tak jak napisał Tomek. Pozdrawiam
  18. wojtt

    pierwszy raz na żywca

    To jest to. Miałem okazje zobaczyć ten patent u pewnego starszego Pana,ktory nad Odre dojeżdza sobie rowerem. Z tym że u niego bez dzwonka i podczas słabych,delikatnych brań leszcza. Sprawdzało mu się w 100% co mogłem zobaczyć na własne oczy
  19. wojtt

    pierwszy raz na żywca

    Maniek nie jestem pewnien ale chyba wiem o co biega, widziałem już coś podobnego kiedyś nad Odrą. Czy dobrze myślę okaże się jak zademonstrujesz Tomek u mnie w tym roku lipa z czasem na łowienie i nie zapowiada się żeby było lepiej, może w przyszłym będzie lepiej
  20. wojtt

    pierwszy raz na żywca

    Wrzucaj, jestem ciekawy . Tak swoją droga wlaśnie szykuję sie na pierwszy wypad na ryby w tym roku Łowisko to niestety nie Odra,ale sandał też jest, jak coś wpadnie jutro się pochwale Pozdrawiam
  21. wojtt

    pierwszy raz na żywca

    Temat już troche czasu ma , może komuś to się przyda, zastanawiałem się co zrobić żeby żyłka nie spadała ze szpuli przy otwartym kabłąku łowiąc na żywca lub trupka z gruntu, głownie chodzi o rzeke ale na wodzie stojącej też zdaje egzamin. Ryba czuje opor tylko podczas wypinania żyłki z blokady,a wygląda to tak:
  22. A moja hodowla padła... Fakt że w zeszłym roku trochę czerwonych się namnożyło, ale brak czasu na doglądanie i dokarmianie sprawił że robaki zniknęły . Niedługo trzeba będzie pomyśleć o nowym zalążku hodowli. Do wyciągania robakow używałem wideł takich do gnoju rolnicy będą wiedzieć o jakie chodzi
  23. Jeśli można to chętnie sie podłącze do spotkania, termin mi odpowiada, co do miejsca to nie ma dla mnie problemu, dostosuje sie (na prężyce wybieram się już 2 lata )
  24. W piątek wybieram się nad Odre, okolice rakowa, ew. wyżej lub niżej , jeśli jest ktoś chętny zapraszam
  25. Też nie zauważyłem żeby jakieś pozdychały, może dlatego że te odpowiednie na bieżąco wybieram
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.