Skocz do zawartości
tokarex pontony

Winko

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    599
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Winko

  1. Graty pagori- 6+ robi wrażenie!!!! Ja dziś miałem kilkanaście kleni z czego jedynie trzy miały 35+. Do tego miałem potężnego lipienia na imitację konika polnego ale dał takiego strzała i przeciął mi żyłkę na kamieniu :sad:

  2. Generalnie ja stosuję tylko i wyłącznie żyłki z serii HM-80. Sądzę że będą Ci dobrze służyć. Średnica żyłki zależy od kilku czynników m. in. od charakteru danego łowiska( ilość zaczepów), wielkości potencjalnych ryb oraz ciężaru stosowanych przynęt. Myślę że jak dla Ciebie optymalna będzie 18tka albo 20tka?

  3. Milosz napisał/a:

    Dobrze więc jutro dokonam zamówienia sprzętu jednak mam jeszcze 2 pytanka :

    1) Wybór kolowrotka padł na MISTRALL AMUNDSON FD 2000 lub Spro Passion 730 FD jednak różnią się one przełożeniem a ja nie mam pojęcia jaki ma to wpływ na wędkowanie i co będzie odpowiedniejsze do spiningu Mistrall ma 1:5,2 a Spro 5:0,1. Proszę wyjaśnijcie mi na czym polega różnica i co wybrać.

    2) Wędzisko wezmę to o którym pisałem , jednak na niektórych aukcjach tej samej wędki podany jest zarówno minimalny jak i maksymalny ciężar wyrzutu (np 5-25g) a na innych tylko maksymalny (np 25g) Czy to oznacza że są to te same kijki ?

    czy te wędki niczym się nie różnią? Pytam bo zmyliło mnie podawanie przez niektórych sprzedawcó tylko maksymalnego ciężaru wyrzutu, a innych zarówno minimalny jak i maksymalny. Wiem że komuś te pytania mogą wydać się banalne jednak bardzo bym prosił o wyjaśnienie Z góry dziekuję

    Jak chodzi o pierwsze z twoich pytań to pamiętaj że różni producenci opisują swoje produkty w różny sposób. Z tego co podajesz to te dwa modele jak chodzi o przełożenie to w sumie nie różnią się niczym- jest ono niemal identyczne!!! Jak dla mnie do spiningu wybrał bym raczej ten drugi model. drugie Twoje pytanie odnośnie wędziska to ten sam model tylko że troszeczkę inaczej opisany przez sprzedającego. Pytania które zadajesz może i komuś wydadzą się i banalne ale nic się nie przejmuj, ja wędkuję już tyle lat a czasem mam jeszcze bardziej proste pytania którymi zawracam sobie głowę :wink:

  4. pewniak napisał:

    Meppsy to fajne obrotówki ale są drogie. Ja kupuję meppsy ale tylko gdy poszukuję obrotówek w najmniejszych rozmiarach (00 i 0). Bo przy tak małych gabartach inne firmy rzeczywiście często mepsowi mocno ustępują, natomiast małe mepsiki wirują super.

    Przy obrotówkach od 1 w górę marka nie ma już tak dużego znaczenia, bo duże obrotówki prawie zawsze dobrze pracują (bez względu na firmę).

    Zgadzam się z Tobą w 100%. Od siebie dodam tylko tyle że ,,Hiszpanka" JAXONa jest poniekąd bardzo udaną podróbą MEPPSa i dużą tańsza a jak chodzi o pracę czy też skuteczność nic mu wiele nie ustępuje :wink:

  5. Kurcze jaceen jak ja Ci zazdroszczę Twoich łowisk!! Idziesz nad wodę i bez trudu łapiesz dwa czterdziestaki?! Pływają u Ciebie może jakieś mniejsze klenie :mrgreen: Pomału odnoszę wrażenie że łowię za każdym razem po 10 tych samych kleni :neutral: Przyznaj się ile lat już uganiasz się za kleniami? Bo po Twoich relacjach sądzę że doświadczenie to Ty masz na prawdę ogromne!!!

  6. Jak chodzi o łowienie kleni metodą spiningową to nie ma problemu busior :wink: . Ja głównie klenie łowię na smużaki. Nie jest to wcale trudne jężeli będzie się pamiętało o kilku podstawowych sprawach. Zacznę od sprzętu, żyłka bardzo dobrej jakości i nie grubsza jak 14tka ze względu na bardzo małą wagę woblerów, do tych najlżejszych często stosuję 12tkę. Pamiętaj aby nawinąć pełną szpulę, chodzi po prostu o to aby posyłać wobka na jak najdalsze odległości przy rzutach a to jest bardzo ważne!!! Wędzisko wedle gustu, jedni wolą kluchowate, drudzy szybką akcję. Ciężar wyrzutowy raczej nie większy jak do 14tu gram oraz długość nie mniejsza jak 2.7 m. Zapewne podejrzewam że nie masz ochoty kupować na dzień dobry całego pudełka woblerów więc podam Ci tylko te modele na które ja na moich łowiskach mam zdecydowanie najlepsze efekty: MAYBUG polecam głównie imitacje tych dużych chrabąszczy; DORADO żabka oraz BEETLE; na ALLEGRO możesz poszukać smużaków Piotra Nadobnika ,,PN"; HUNTER A. Lipińskiego model BROMBA; dobre na klenia są również małe obrotówki (srebrne, złote, miedziane czy też czarne)w rozmiarach 00,0, czy też 1. Technika połowu w zasadzie jest bardzo prosta: posyłasz woblera jak najdalej pod przeciwległy brzeg i bardzo wolno zwijasz żyłkę. Jeżeli tylko uciąg wody na to pozwala, gdy wyczuję na wędzisku że wobek pracuje to w ogóle nie kręcę nawet korbką :wink:Dosłownie tak jak byś łowił na przepływankę. Generalnie możesz próbować prowadzić smużaka na dwa sposoby: sprowadzając go odrobinę pod powierzchnię wody albo dosłownie smużyć nim po jej powierzchni. Przy połowie kleni tą metodą potrzeba trochę cierpliwości i samo zaparcia ale efekty bywają nie raz zaskakujące oraz te bardzo widowiskowe brania które podobają mi się w tym wszystkim chyba najbardziej :mrgreen: Ot i cała w skrócie filozofia :lol:

    Jak chodzi o czereśnię to co prawda na dzień dzisiejszy już tej techniki nie praktykuję ale kiedyś łowiłem często klenie na przepływankę. Stosowałem dość długie wędziska, matchówka taka na 4.5m, mały kołowrotek z żyłką 0.16- 0.20 mm, żadnych spławików czy też wskaźników brań. Na żyłce głównej wiązałem tylko samą, malutką agrafkę, do tego półmetrowy przypon z kotwiczką. Technika niczym wiele nie różni się od połowów na smużaka. Rzut pod drugi brzeg, wędzisko uniesione do góry, żyłka w palce (w ten sposób najlepiej wyczuć branie, obserwacja żyłki tuż nad powierzchnią wody i pozwalałem wiśni swobodnie spływać z nurtem rzeki w dół.

    Powyżej opisałem Ci metody oraz sposoby łowienia jakie ja stosuję czy też stosowałem na średniej wielkości rzekach nizinnych!

    Jak chodzi o pozostałe metody oraz przynęty jakie stosuje się przy połowach kleni to mam nadzieję że pozostali forumowicze uzupełnię moją odpowiedź na Twoje pytanie :wink:

  7. Gratki jaceen Ty farciarzu jeden :evil: Ja od kilku dni chodzę po rzekach i jeszcze czworki na przodzie nie miałem a co dopiero moja upragniona piąteczka która wciąż pozostaje w sferze marzeń!!! Potwierdza się to o czym już nie raz było pisane w tym temacie. Mianowicie znasz dobrze łowiska, zwyczaje i zachowania kleni. Kolejny pokłon w tę stronę :lol: Co prawda mam co wyście po te 10 szt klenia ale co z tego gdy największe są w granicach 35+/-. Tak jak wczoraj, 6 kleni z czego najdłuższy mierzył 34cm. Za to miałem kilka ładnych jelcy na smużaka. Od jutra przerzucam się na wczesne poranki. Może to coś zmieni?

    lipiec2012r11.jpg&action=rotate

    lipiec2012r14.jpg&action=rotate

  8. DAWID napisał:

    maryaChi napisał/a:

    Wszyscy obstukani na forum patrzą teraz na Dawida

    No teraz to się delikatnie mówiąc wkurzyłem.

    Wcale się mu nie dziwię bo też bym się wku... Dawid jest starym forumowiczem który bardzo jasno się już nie raz określał ,,NO-KILL"!!! Więc wierz mi Basiu że ludzie tacy jak On nie będą poniekąd ryzykować swojej reputacji dla kilku rybek. Dawid zauważ cytował i sam na siebie palcem nie wskazywał?

    Ps: Jak chodzi o Białą to ja przeważnie wędkuję w okolicach Bobowej :lol: Co prawda jakiś specjalnych okazałych kluch tam jeszcze nie połapałem ale generalnie nie narzekam :lol: Jestem w kraju najprawdopodobniej do połowy września :wink:

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.