-
Liczba zawartości
901 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
7
Zawartość dodana przez wernicjusz
-
Miło mi to słyszeć ale mimo wszystko bez Twojej osoby i Twojego zaangażowania nawet nie wymienialibyśmy uwag w tym wątku (i to tak bez zbytniej "wazeliny" w tym temacie) . To Twoja osoba Twoje chęci i Twoja otwartość na spostrzeżenia innych przyczyniła się do reaktywacji w moim mniemaniu tak zacnego konkursu. Jak wspomniałem Ci już wcześniej ludziska poszukują właśnie czegoś takiego. Czegoś nie przesiąkniętego komercją, telewizją i tego typu owczym pedem. Czegoś spontanicznego a zarazem "prostego" i naturalnie przyjaznego człowiekowi. Łowię, zgłaszam zdjęcie i jest nas coraz więcej. Proste, błahe bym powiedział a z drugiej strony tak wciągające. Oby tak dalej... .
-
żarłoczna, mięsożerna i pazerna w zależności od warunków w jakich ją poławiamy. Bezsprzecznie łatwiejsza do złowienia niż kleń o tej porze roku. Ryba która wymaga jak już wspomniałem ciszy spokoju i jak najwięcej cierpliwości (mówię tu o łowieniu w rzece). O tej porze roku polecam jako przynętę rosówkę. Niezależnie czy łowisz na spławik czy na DS. Tylko moja uwaga. Pilnuj wędki... . Zawody masz gruntowe. Proponuje jakąkolwiek zanętę z dodatkiem siekanych rosówek. Sukces powinien być... .
-
A to czemu? Fajne rybki łowisz i jak widać w GP2015 zamieszałeś dość mocno. Konkurs chyba wymaga uczestników a nie zawsze dane jest nam wygrywać
-
Ta ryba wymaga "ciszy". Aby ją złowić wiosną nie potrzeba aż takich wyrzeczeń.
-
Tomek1 serdeczne dzięki za upominek. W ubiegłym roku ze względu na szereg czynników nie brałem aż tak czynnego udziału w GP2015 . Mimo tego jakąś nagrodę również dla mnie przygotowałeś - szacun. W tym roku postaram się wygospodarować trochę więcej czasu na połowy. Postaram się - ... . Sam wiesz jakie to atrakcje życie dla nas przewiduje. Od samego początku reaktywacji GP uważam ten konkurs za coś wyjątkowego. Zdrowa rywalizacja bez niepotrzebnej "spinki" w ramach jak to ujmujesz "dżentelmeńskiej rywalizacji". Oby tak dalej... . Bez względu na końcowy wynik i tak mimo przeciwności losu postaram się brać czynny udział w tej "zabawie". Fajna klarowna pozbawiona dziwnych podtekstów zabawa. Coś czego w dzisiejszym świecie brakuje... .
-
Raczej od wody (od tego czym jest wzbogacana). Żyłka jak żyłka przerabiałem już różne m.in. i tą. Oprócz tego że ma bolo w nazwie jakichś większych różnic w odniesieniu do konkurencji nie widzę. Z zasady co dwa/trzy wyjazdy na ryby zawsze te 5-6 metrów odwijam i usuwam. Wybierając żyłkę do bolonki jak dla mnie liczą się trzy czynniki: - widoczność żyłki (a raczej jej brak) w wodzie - brak pamięci (z niską chęcią do skręcania - idealnych nie ma) - oraz cena (czasem zachodzi konieczność zmiany żyłki w trakcie sezonu z różnych powodów) Jest jeszcze kilka innych czynników ale chcąc wszystko ogarnąć można zwariować. "Pływających" żyłek jest jak na lekarstwo ale z tym można sobie akurat jakoś poradzić.
-
Gofer gdzieś Ty to wygrzebał ...
-
Petycja o wprowadzenie jednej opłaty wędkarskiej na całą Pol
wernicjusz odpowiedział technops → na temat → PZW
Nie nie tu się z Tobą nie zgodzę. To nie okręgi występują w obronie kłusowników to ludzie z okręgów prowadzą gospodarkę kłusowniczko-rabunkową. Jeżeli priorytetem jest pozyskiwanie ryb z wody w celach komercyjnych to nieważne czy to jeden pojedynczy wędkarz czy zorganizowana grupa zwana PZW. Odpowiedzialność powinna być tego samego kalibru. Zobacz co jest z jeziorami na Mazurach. MAsakra i to w świetle prawa! A kogo się ściga. Dziadzie co leszczyków kilkanaście złowił i w niehumanitarny sposób w reklamówce przechowuje. Skala problemu a użyte środki. To jak strzelać do wróbla z armaty. -
Jakiejś głupoty? Konkretnie jakiej? Pójdziesz nad wodę z wędką i nic nie złapiesz? Chłopie takie wypady na ryby ma 90% wędkujących. Jeżeli chcesz przygody to właśnie udaj się na ryby. Udaj się i obserwuj. Obserwuj i ucz się. Nikt na tacy nie poda Ci recepty na sukces. Pytasz o przypon a konkretnie o jego średnicę. Tak ma to wpływ na brania - ilość brań. Ale uwierz mi jest dość dużo innych czynników gwarantujących tzw. powodzenie wyprawy na ryby i grubość przyponu jest drugo jak nie trzeci-rzędnym czynnikiem gwarantującym sukces takiej wyprawy. Skup się na tym, żeby Ci się chciało wybrać na ryby. A jeżeli uda Ci się chcieć w miarę regularnie to naprawdę jest już więcej niż połowa sukcesu. Ale może o tym z czasem. Jak masz jakieś pytania to pisz chętnie TU Ci odpowiemy... . pozdr.
-
Petycja o wprowadzenie jednej opłaty wędkarskiej na całą Pol
wernicjusz odpowiedział technops → na temat → PZW
Zima... . -
Proste, tanie i przy odrobinie "inwencji twórczej własnej" docelowo free.
-
Modernizacja forum + porady dotyczące obsługi
wernicjusz odpowiedział tomek1 → na temat → Regulamin oraz komunikaty haczyk.pl
tomek1 trochę Cię to kosztowało zapewne. Jak każda nowość wymaga trochę czasu aby się oswoić. Na pierwszy rzut oka całkiem ciekawie się prezentuje. -
Przeglądając filmy na YT znalazłem coś takiego: Jak widać problemy z zarządcami wód i ich podejściem do dobrostanu nie jest tylko naszą domeną. Ciekawi mnie jak to wygląda w innych krajach.
-
Grand Prix haczyk.pl 2016- bieżąca dyskusja
wernicjusz odpowiedział Kokosik 12 → na temat → Konkursy
Nie jest to dobry pomysł. Może nie wymóg a konieczność. Poza sumem oczywiście. Jak ktoś łowi taki okaz jak np. Dawid to robi takie zdjęcie aby cieszyło człowieka całe życie. -
Chyba nikt nit miał złudzeń kto powinien wygrać tą edycję. Piękne rybska. Gratulacje. To chyba cieszy najbardziej. Trzeba mieć nadzieje, że jest to tendencja zwyżkowa. tomek1, Robal, z mojej strony jak co roku wazelina za zorganizowanie i prowadzenie GP. Szacun
-
Coś w tym jest. Ja zrobiłem sobie przerwę generalnie przez prawie cały rok. Na rybach byłem może 5-6 razy i to z wiosny.