pio

miałem nie pisać juz więcej ale nie da sie... wobler129, brak słów.. ale spokojnie spokojnie... dotyl dotyl aż wpadł w dupę motyl takimi zachowaniami jak oszustwa ze zdjeciami, przynętami i tego typu daleko nie zajdziesz i lekcji pokory od życia ci szczerze życzę bo może ci to na dobre w rezultacie wyjdzie.. i pocałujcie mnie w d...e - taki ton ma twoja wypowiedź- nie pierwsza zresztą.

Lesio, całkowicie popieram.. reklama jest ewidenta, lecz ukryta!!!! Kolejny wybryk wobler129, który niejako brzydko mówiąc olewa prośby wszystkich użytkowników o zastanowienie sie nad swoją postawą... zapewne nie jestem oddosobniony w tym przekonaniu.. a do tego jeszcze beszczelność... wobler129, powiem ci tylko tyle.. daleko takimi zachowniami nie zajedziesz.. cwaniactwo, cwaniactwo, cwaniactwo,.. Myślę że administracja forum tego typu wyczynami powinna sie juz dość stanowczo zająć.. ileż można prosić, ostrzegać, kiedy widać w zachowaniu wyrafinowanie.. to tyle z mojej strony w tym temacie..

http://biznes.onet.pl/0,1849660,wiadomosci.html to jeden z największych graczy, Gant może pozwolić sobie na wstrzymanie bo wiekszość mieszkań wybudowanych lub w trakcie budowy jest juz sprzedanych. Developerzy którzy dopiero rozpoczeli investycje lub nie sprzedali jeszcze mieszkań będą musieli obniżyć ceny. łatwiej jest nie rozpoczynać planowanej investycji niż wegetować z wybudowanymi a nie sprzedanymi nieruchomościami.

hehe

no co ty?? wracasz do spiningu..??

Wczoraj rozmawiałem z biurem sprszedaży jednego z Wrocławskich developerów- są załamani.. sprzedaż jednego mieszkania w miesiącu to juz jest sukces, jeszcze 3 miesiące temu sprzedawali spokojnie na luzie koło 7,8.. nie ma ich aż tak wielu.. tak czy siak- skoro jedni zatrzymają całkowicie sprzedaż a drudzy będą musieli sprzedać ( czytaj obniżyć cenę) to i tak spadek cen jest nieunikniony..

ja wstępnie jestem jak najbardziej za..

http://biznes.onet.pl/2,1841816,wiadomosci.html ot to co własnie czytam.. i tak jak pisałem.. sporaa część developerów którzy liczą sie na polskim rynku to developerzy z półwyspu iberyjskiego, którzy w Polsce prowadzą inwestycje ale jest to niewielki procent w ich ogólno europejskiej "produkcji"..

http://biznes.onet.pl/0,1841273,wiadomosci.html no i nie tak do końca jak widać, z czym zresztą nie sposób sie nie zgodzić, na to co sie dzieje w chwili obecnej developerzy nie mają najmniejszego wpływu, nawet jeśli jest to firma zagraniczna z zachodznim kapitałem, i prowadzi inwestycje w Hiszpani, Francji, Portugali, Niemczech- kryzys jest jest praktycznie globalny..

zgodzę sie ale tylko w stosunku do dużych developerów, natomiast ci któzy rozpoczeli działalnośc wraz z bumem mieszkaniowym w Polsce sprzedawać muszą i to syzbko.. ceny zaczną spadać właśnie najpierw u tych drobnych developerów, około 2 misięcy temu juz rozpoczeły sie akcje typu nowa Toyota do mieszkania( a to już kilkadziesiąt tysięcy) , pełne wykończenie kuchni łazienki w cenie mieszkania- narazie nazywają sie to szumnie " Promocje" aby tylko utrzymać na odpowiednim poziomie cene m kwadratowego. Ale w ten sposób nie utzryma sie to długo by nie rzecz że juz pęka.. zgadza sie.. i tu myślę spadek będzie znaczący, 40%??? - możliwe ale na rynku wtórnym...

Tak pękła... widać to na Wrocławskim rynku nieruchomości.. ceny lecą w dół, zwłaszcza na rynku wtórnym, ale jeszcze chwila i ceny u developerów będą musiały spaść, wiekszość banków juz zaprzestała kredytowania 100% wartości nieruchomości, i teraz wyobrażcie siebie młode małżeństwo, czy samotną osobę która chce kupić mieszkanie za 300tyś ale musi mieć wkład własny na poziomie powiedzmy 60 tyś zł minimum.. Developerce spadnie sprzedaż aż miło bo poprostu mniej potencjalnych klientów będzie mogła dostać kredyt hipoteczny- a developer sprzedać w końcu musi bo w większość wisi nad developerem kredyt investycyjny który spłacać trzeba..

może poszukaj poprostu sprawdzonych spżedawców..

tu http://haczyk.pl/forum/viewtopic.php?t=3832tu da sie kupić.. http://jezozwierz.abc24.pl/default.asp?kat=43608&pro=28606 ja tez kupiłem taki do karpiówki na Odrzańskie drapieżniki z gruntu, sugerowałem sie właśnie doświadczeniami i oceną Mańka, kurcze miałem go na zlocie nie zgadaliśmy sie bo był do pomacania..

Gregorek, od razu zaznaczam- wiem tyle co usłyszałem, ale widziałem wiele negatywnych opinii na temat tych cormoranów.. a za 400zł wybór już jest..

eee myślę ze nie.. bo pisał kolega ze też czuł rybe na kiju..

na zalewie łowiłem dwa sezony.. coż zbirnik pod względem drapieżnika wyglada nawet nawet..okazów nie ma raczej ale w tym roku padł metrowy szczupak.. bardzo dobrze ma sie sandacz w zbiorniku z tym ze jest on raczej osiągalny z łódki.. dobre miejsca są natomiast przy zaporze zarówno od strony Mariny jak i od strony lasu.. z tym ze w chwili obecnej napewno na zalewie jest masa ludzi kręcących sie po brzegu.. jeśli wybieracie sie popoludniu to raczej sugerował bym łowienie od storny lasu.. sporo szczupaka jest przy samym brzegu przy murku.. bardzo dobrym miejscem na sandacza jest tzw. przystań harcerska.. jest to miejsce w którym jest małe molo przy koncu betonowego brzegu od strony lasu.. za molem również swietne miejsce na sandacza z bardzo twardym kamienistym dnem.. i tu uwaga na gumy bo jest masa zaczepów... z mola harcerskiego smiało obławiajcie wszystkie dostępne miejsca, są tam zatopione stare pnie drzew ( był tam las wycinany pod zalew z tym ze panom sie nie chciało schylać i cieli na wyokości metra) stoi tam również szczupak, 500 metrów za molem harcerskim raczej znikoma szansa na kontak z rybą .. i jeszcze jedna uwaga - pamiętajcie o podniesionym wymiarze szczupaka do 55cm.. jeśli jeszcze on obowiązuje.. zgadza sie i to gęstą.. okoń raczej słabiutko sie ma w zalewie.. okonia próbujcie poniżej zalewu na Bystrzycy... bardzo miły urokliwy fragment rzeczki około 2km.. a i szczupaczek jest..aa i jeszcze jedna sprawa.. z moich obserwacji wynika że jak bierze szczupak to nie bierze sandacz i odwrotnie... wiec po kontakcie z pierwszym szczupakiem raczej zakładajcie stalki.. Presja wędkarska ogromna!!!

koniecznie!!!! to musi być widok..!!

Ciekawe jak tam zawody na Mietkowie sie udały.. roman gawlas, wiesz coś może?? miały one być takim naszym " przedskoczkiem"

.. tak od tego sie zaczyna .. z czasemtoko, zobaczysz ile rzeczy bedziesz potrzebował.. a to to a to tamto a to owo.. a taki kij by sie przydał a i taki a do tego kołowrotki nie jesteś przekonany do DS ale zobaczysz ze połowisz troche białorybu na grunt i DS ci sie spodoba nie chcę ci robić mętliku w głowie ale ja radził bym Ci kupić feeder.. .. za 150 juz coś znajdziesz.. jeśli masz możliwość transportowania np 3 składowego kija to nie zawracaj sobie głowy teleskopami.. taki9e jest moje zdanie i ja bym tak zrobił.. przemyśl raz jeszcze czy na pewno feeder odpada.. a prawde mówiąc to i ty jak pewnie każdy nauczysz sie na swoich błędach i złych decyzjach..

Dziękuje wszystkim obecnym za wspólne wędkowanie!!! i chodź rybki nie dopisały to było bardzo miło.. komary tylko sie popisały i dokuczały strasznie całą noc.. Dzięki maniek, za całą sobotę wspólnego wędkowania w oczekiwaniu na raszte załogi, Dzięki roman gawlas, za wspólny powrót do domu- uratowałeś mnie przed nie małym spacerem i cóż panowie do następnego razu!!!!

oj Madziu Madziu.. te karpie to ozdoba i dekoracja ) nie tam nie wolno łowić

Unises, no dokładnie tak samo zbroję na sandacza..albo kiedy zakładam płotke obcinam pod skosem głowę i wtedy przeszywam trupka igłą a trzonek haczyka wciskam w kręgosup w miejscu obcięcia..skuteczne ale średnie rozwiązanie do dalekich rzutów- trupek czesto zwija sie w łuk... będę w tym roku próbował troszke połączyć obie metody zbrojenia i zobaczymy co z tego wyjdzie i jakie będą efekty

Unises, jak zbroisz trupka tym mniejszym hakiem a jak tym większym..?? mniejszym za pyszczek??

będę w sobotę.. najwcześniej jak mi sie tylko uda.. może ognicho,

no ale iść i siedzieć bez szans na złowienie to tez bez sensu..