to powiedz bo ja nie w2iem..dzisiaj troszke probowalem ich zlapac i ze 30 sztuk mam,,szukalem glownie pod kamieniami i pniakami,,ale jak tym pradem operowac zeby ich nie pozabijac a zeby powychodzily..jak to ma wygladac, jaki prad ma plynac ,jak dlugo, po ilu wychodza rosowki..czy trzeba ziemie wczesniej podalc dla lepszego przewodnictawa, jak gleboko wbic prety i w jakiej odleglosci..no ciekawe jak to wyglada..) a czy to jest bezpieczne dla robaczkow??)