Hmmm coś nam te drapieżniki słabo gryzą ostatnio.Ja się wybierałem ostatnio przez jakieś 3 miesiące regularnie 2 razy w tygodniu na kanał Wiślany na Jankowice odcinek 029 i słabiutko kilka małych sandaczy,częściej szczupak,ale taki pod miarę której mu brakowało o 2,3 cm.Wyniki były na wiosnę zaraz po tarle kilka Szczupaków między 65,a70 cm i jeden sandacz na 54cm,a od lipca do teraz klęska.Myślę,że odpuszczę ten kanał w tym roku,popływam troszkę łódka po Dziećkowicach,ale to chyba dla relaksu,bo na wyniki już nie liczę