sinus

lin, na wszystkie twoje pytania są 2 dobre odpowiedzi: 1. tak 2. nie wszystko zależy od łowiska, od liczebności lina, od flory zbiornika i wielu innych czynnników. 1,5m powinno wystarczyć (łowiłem liny i na 0.5m gruncie) ale nie na każdym łowisku. postawiłeś dużo pytań a żadne nie jest konkretne i na żadne odpowiedzi w 100% poprawnej nie ma.... napisz co to za zbiornik (jaki duży, jaka linia brzegowa, jakie dno (ukształtowanie czy muliste czy twarde), jakie zielsko rośne w zbiorniku) to może coś więcej da się powiedzieć...

nie chodziło mi o most przemysława I (jadąc z ronda starołeka hetmańską w stronę wiaduktu na dolnej wildzie) tam też jest port i tam zawsze wielu wędkarzy miejscowych przesiaduje więc ryby też tam być muszą.

Robal, poza tymi miejscami powyżej polecenia jest godny stary port koło mostu na hetmańskiej. nie wiem jaki jest rybostan i jakie metody bo tam nie łowiłem nigdy ale miejsce to jest naprawdę oblegane przez wędkarzy więc na pewno ryba tam jest. a i zapytać o przynęty i metody będziesz miał kogo

otóż nie....pamiętam że pisałem komuś o druciaku, ale nie byłem pewien czy tobie więc profilaktycznie napisałem.... poza tym to zdjęcie budzi we mnie niesmak pewien (i założę się że nie tylko we mnie) więc radzę się nim więcej nie chwalić.

czy ty używasz drucianego koszyczka pomyśl co tym biednym rybom robisz a sam piszesz sorka offtopa

ja mam Siemensa S65 i póki co jest naprawdę spoko...troszkę aparat mógłby być lepszy... ale pewnie jak mi się umowa skończy wrócę do noki....

jak dla mnie to Kazik wymiata.... po prostu jest klasą sam dla siebie....

Skrętek, metallica i nirvana to metal że o acdc czy guano apes nie wspomnę.... gratuleje wyboru bo muzyka dobra nawet bardzo ale nie pisz że to metal bo brzmi to tak jakbyś w ogole metalu nie słyszał....

dzięki za info jak będzie bliżej wyjazdu i będę kompletował sprzęt i przynęty to odezwę się z konkretniejszymi pytaniami.

napisz czy wędka jest na gwarancji czy już ie to uzyskasz odpowiedzi......

kopyta tylko że relaxa wymiatają.... moim zdaniem kolor i wielkość zależy od łowiska

witam! osobiście żadnego z tych kręciołków nie znam, ale przeglądając forum na temat każdego z nich były już opinie....poświęć chwilę czasu i przez wyszukiwarke przeklep nazwy. pewnie znajdziesz sporo spostrzeżeń użytkowników tych zwijadełek

nadal cisza czy naprawde nikt mi nie pomoże.....

co do zapachów to moim zdaniem zależy od łowisk.... mam jezioro, gdzie najlepszym atraktorem jest aromat czosnkowy (normalnie używam na leszcza lub płoć). chociaż najbardziej uniwersalny moim skromnym zdaniem jest koper włoski i przyprawa do pierników. ale tylko moja opinia pozdrawiam

witam! jeżeli ktoś ma dokładniejsze informacje na temat tego jeziorka to proszę o kontakt. w sierpniu jade tam na tydzień na rybki i chciałbym jakieś informacje uzyskać (np. gdzie są tam podwodne górki i jak je namierzyć bo echosondą niestety nie dysponuje) z góry dziękuję za wszelkie informacje, zdięcia i porady (jakie przynęty i zanęty). a może ktoś ma plan batymatryczny?? pozdrawiam

witam! jestem z poznania (chociaż tzw. napływowy...), co prawda do wędkowania w wielkopolsce dopiero się przymierzam, póki co łowię nadal w rodzinnych stronach w okolicach szczecinka (zachodniopomorskie). jak się uporam ze studiami to pewnie będę zadawał pytania o fajne łowiska w poznaniu i okolicach... , o miejscowe patenty itp. i liczę na pomoc pozdrawiam

http://images23.fotki.com/v805/photos/1/1146525/4925387/STOPER-vi.jpg tutaj jest działający linki do rysunku pozdrawiam

cóż ja łowiłem na mikado 2 sezony i byłem bardzo zadowolony więc nie wiem czemu tak różne opinie mamy, no ale każdy ma prawo do własnego zdania . a co do innych produktów mikado to nie wiem jak kołowrotki ale ja mam spinning, i znajomy ma kilka kijaszków mikado (spinningi i spławikówki) i zarówno w jego jak i mojej opini mikado to pożądny sprzęt za rozsądną cenę

ja nadal uważam że te żyłki (dragon millenium) są ok. z innych do spiningu naprawdę fajna jest seria dino mikado (oczywiście w mojej osobistej ocenie)

jeżeli masz opakowanie to sprawdź datę produkcji bo próżniowe opakowanie spowalnia ale nie powstrzymuje całkowicie procesu starzenia. jednak skoro piszesz że opakowanie było ok, a cała żyłka była do bani to brak mi pomysłu. dlatego radzę przejżeć przelotki i rolkę kabłąka może tam jest coś nie tak. pozdrawiam

do daniel zarzecki pewnie kupiłeś starą bo ani ja ani nikt ze znajomych jeszcze się na tej żyłce nie przejechał. ciekawe co za sklep ci to opchnął pozdrawiam

no a sąd po raz kolejny orzeknie "małą szkodliwość społeczną czynu" i da mu grzywnę mniejszą niż mandat za przekroczenie prędkości. niestety do czasu gdy tzw. świadomość ekologiczną będą mieli wędkarzy, ekolodzy i myśliwi, a nie całe społeczeństwo będą istniały plany zniszczenia Rozpudy, "mała szkodliwość społeczna" kłusownictwa i wszystkie inne absurdy.... szkaoda słów

witam! artech ma rację! parenaście la temu żyłka to była żyłka i nikt z tego powodu nie dramatyzował. - nie wiem karpi nie poławiam, a Dragon Millenium i szczupak i okoń były moim zdaniem bardzo dobre.Dodakowo w mojej opini żyłkli spinnigowe żyłki mają małą rozciągliwość, brak pamięci oraz są przystosowane do przemielanie kilometrów na kołowrotku, więc do feederka jak znalazł pozdrawim!

http://public.fotki.com/sinus/ryby/stoper.html tutaj jest link do rysunku stopera bo się nie udało go umieścić w treści postu pozdrawiam

ja polecam stoper z gumki wentylowej. używam go od dawna i uważam że jest optymalny. wykonanie wg rys. przed zawiązaniem należy gumkę namoczyć lub poślinić (zapobiegnie to przecięciu). gumka jest o tyle sympatyczna ze przy większym obciążeniu się przetnie i nie utwoży węzła osłabiającego żyłkę. pozdrawiam