 (336_280 pix).jpg)


sinus
Użytkownik-
Liczba zawartości
1 507 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez sinus
-
smuda też umie, więc teksty pt. mnie po prostu śmieszą... każdy zna się na trenerce najlepiej, tylko dziwne jest to że ostatnimi czasy największe sukcesy odnoszą kluby z angli, gdzie szkoleniowców nie zmienia się po kilkanaście -kilkadziesiąt lat i nikt im się ze swymi mądrościami nie ładuje do szatni smuda na bank miał wszystko dobrze ułożone tylko piłkarze spartolili i nie potrafili realizować taktyki, ale wiadomo najłatwiej zwalić wszystko na trenera wisła grała wczoraj naprawdę efektownie - na poziomi europejskim - szkoda tylko że mało efektywnie... niestety jest tak że zawsze się zespól dopasowuje do przeciwnika i w londynie był piękny szybki i widowiskowy mecz a w wiedniu szarpana kopanina mam nadzieję, że w ciągu 2 nadchodzących tygodni smuda i sztab wbiją chłopakom do głowy że są lepsi i na bułgarskiej wyjdąna murawę pewni siebie a nie przestraszeni na miękkich nogach
-
"i w pis... wylądował... i cały misterny plan też w pis.." zagrali cienko i nawet sędzia kalosz nie usprawiedliwia wyniku - oczekiwałem więcej oby na bułgarskiej zagrali jak należy
-
właśnie że jest źle.... chłopaki nie wytrzymująnapięcia i biegają trochębez sęsu... mam nadzieję, że jak Franz sięna nich wydrze w przerwie to się wezmą w garść austria gra po prostu słabo i tylko lech nie potrafi narzucić swego stylu gry..
-
będę trzymł kciuki przed telewizorem.... jeżeli sięchłopaki nie spaląto sportowo są w stanie wygrać... tyle że z tym różnie u lechitów bywa... byle nie przegrali to na bułgarskiej powinno być dobrze
-
optymizm skrajny optymizm takie wyniki brałbym w ciemno...
-
bo to dopiero początek sezonu, czekaj aż się kluby rozkręcą wszystko wróci do normy... ale są dużo lepsi niż villarreal - ale jak pisałem powyżej wynik się liczy, a jest po 0 (narazie) ja tam akurat za włoskimi klubami nie tęsknię poza juve oczywiście
-
czyli nie tylko ja tak mam...
-
amen i kropka nie liczy się kto grał pięknie i z polotem, technicznie i jakich miał zawodników... WYNIK - to jest najważniejsze....
-
kolego egon, bzdury waść piszesz... jest to cholernie nioebezpieczne dłubanie w gniazdku kablami... więc nie zachęcaj nikogo, a zwłaszcza młodych ludzi bo na prawdę szkoda zdrowia i życia, a rosówki można łatwo pozyskiwać bezpieczniejszymi sposobami koniec tematu prądu
-
dzięki za info już poprawione
-
egon, poza niebezpieczeństwem metoda ma również inne wady... mój dziadek swego czasu pozyskiwał tym sposobem rosówki, ale okazuje się, że są o wiele mniej żywotne, a i ruchliwość jakąś słabą miały
-
gdyby babcia miała wąsy... wisła dostała lanie i tyle więc szukanie dziury w całym jest śmieszne. woli wyjaśnienia nie kibicuję kolejorzowi (w lidze, bo w pucharach zawsze polskim klubom kibicuję wiśle również) - więc piszę to w miarę obiektywnie...
-
świetny cytat... naprawdę lepiej bym tego nie ujął, ale dotyczy to obu postaw...
-
może się nie znam ale wydaje mi się że ochrona pzw wynika z ustaw, a te obowiązują nawet na prywatnych łowiskach. reausumując IMO ryby prawnie chronione podlegają ochronie również na wodach prywatnych - ale jeśli się mylę to mnie poprawcie...
-
chociażby dlatego, że ryb prawnie chronionych nie wolno ci używać...
-
jedno zdanie: kelnerzy grali z nimi jak równy z równym....
-
ja najczęściej zakładam 16-20 gr, co do obciążenia to zależy od żywców - bo inaczej pracuje płoć inaczej karaś inaczej ukleja.... więc zależnie od rodzaju żywca oliwka stanowi u mnie od 50 do 80%.... zależy to również od głębokości łowiska i gruntu jaki ustawiam...
-
ja zacząłbym od zwiększenia wypotrności spławika. 8g wydaje mi się za mało, chociaż są wędkarze w ten sposób łowiący...
-
DAWID, przeczytaj jeszcze raz tekst Jarosław-a, albo i dwa razy bo widzę, że nie złapałeś o co w nim szło... "jedna baba drugiej babie...." "bo ja słyszałem", "znajomy opowiadał" - savior, w swoim tekscie Jarosław, powołuje sięna wyniki badań śmiertelności wypuszczonych ryb a ty wyjeżdżasz z czymś takim trochę powagi... w tym sęk, że chodzi - bo niektórzy no-killowcy głoszą, że są lepsi - nie odwrotnie...
-
Jarosław, pozamiatałeś.... świetny tekst
-
stu6-60, byłeś kiedykolwiek na rybakówce
-
bynajmniej, tym bardziej, że też prawie wszystko wypuszczam.... właśnie w tym rzecz, że fanatycy C&R nie uznają tej zasady i to ty musisz siętłumaczyći udowadniać, że wypuszczasz bo inaczej jesteś mięsiarz... a w tym temacie piszą ludzie którzy nie mają tego gdzieś... nie każdy godzi się na nazywanie mięsiarzem - mimo, że jest etycznym wędkarzem, a w dodatku przez osoby do których żywi się szacunek jako etycznych wędkarzy też napiszę najprościej jak potrafię - gubisz się i kręcisz wewnątrz własnych wypowiedzi - stąd nie było ani ciut złośliwości czy łapania za słówka z mojej strony...
-
tak mylisz się, przeczytaj jeszcze raz ten temat.... to raczej ci którzy lubią zjeść własnoręcznie złowioną rybę są wrzucani do jednego wora z kłusolami i mięsiarzami... poza tym kolego dawm84, brakuje ci konsekwencji w wypowiedzi: 1. 2. to w końcu jak jest włąśnie w tym rzecz, że czytałem... i podtrzymuję swoją opinię, że albo czytałeś niedokładnie, albo nie rozumiesz ironii... a już na pewno nie byłeś przez nikogo do tablicy wywoływany włąśnie w tym rzecz, że wszystko (poza faktami bo o tych gentelmeni nie dyskutują) co piszesz w dyskusji argumentacji wymaga... bo można wyjść na tzw. 2-latka "tak no bo tak!") troszkę przewrotnie: a czy robisz zdjęcia każdej rybie którą wypuszczasz w czasie wypuszczania bo jeżeli ktoś zakwestionuje to że któraś wróciła do wody, a ty nie będziesz miał dowodów na swą obronę to zostaniesz mięsiarzem, kłusolem i głównym sprawcą bezrybia w polskich wodach i wszystkie moje wypowiedzi w tym temacie mają za zadanie negować takie stawianie sprawy
-
dawm84, jakby ci to powiedzieć, albo masz zły dzień, albo czytałeś jednym okiem, albo masz problem z rozumieniem czytanego tekstu.... zamiast kontragumentować zaczynasz osobiste wycieczki... brak argumentów spowodował krzyk marna to dyskusja gdy "swoje wiesz"....
-
tu masz rację, ale kilka postów wyżej dorabiałeś do tego filozofię.... więc się zdecyduj co ciekawe agresji tu nie zauważyłem... póki co jest rzeczowa dyskusja więc kto i w stosunku do kogo przejawia agresję