Skocz do zawartości
Dragon

Grand Prix haczyk.pl 2014- bieżąca dyskusja


tomek1

Rekomendowane odpowiedzi

przynęty na klenia   Dragon
  • Odpowiedzi 275
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Napiszę jeszcze raz. GRAND PRIX miało wyłonić wędkarza obytego z każdą metodą, łowiącego cały rok tak jak np. Jaceen. Nie rozumiem czemu chcecie rozbić to na atomy???

Bonus do kolejnej ryby też skłaniał by próbować złowić kolejny gatunek , więc czemu to przekreślać???

Z czegoś co stało na wysokim moim zdaniem poziomie zrobi się kilka lichych konkursów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Dwie tury: zima/wiosna - lato/jesień.

2. 3szt. w gatunku.

3. Możliwa podmiana ryby na większą.

:cool:

Kombinacja z RAPR jest b.dobra.

To co powyżej jest chyba prostsze?

Szczypior, wszyscy tu zaglądający i udzielający się chcą jak najlepiej dla GP.

Szczerze, to obecna forma nie przypadła mi do gustu.

Faktem jednak jest, że ujawniła, jakie u niektórych drzemią możliwości :smile:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Dwie tury: zima/wiosna - lato/jesień.

2. 3szt. w gatunku.

3. Możliwa podmiana ryby na większą.

:cool:

Kombinacja z RAPR jest b.dobra.

To co powyżej jest chyba prostsze?

Szczypior, wszyscy tu zaglądający i udzielający się chcą jak najlepiej dla GP.

Szczerze, to obecna forma nie przypadła mi do gustu.

Faktem jednak jest, że ujawniła, jakie u niektórych drzemią możliwości :smile:

Jacku 3 szt gatunku znów spowoduje, że łowca 3ch sumów 180cm dostanie tyle samo co gość za 3 płotki 35cm.. Ja szukam klucza, żeby ustalić wagi konkretnych gatunków. Niech będzie limit 3ch sztuk dla bolenia, dla szczupaka 2, dla płoci (5? 10??) przy czym niech złowienie limitu ryb według klucza z zeszłego roku da 100pkt za ryby równe rekordowi kraju.

Do tego np +25pkt za "otwarcie przegródki w portfelu" z gatunkiem.

Policzmy sobie teraz przykładowy "portfelik" zawodnika ;) Załóżmy też hipotetyczne limity dla paru gatunków: boleń 3, sandacz 2, szczupak 2, sum 1, lin 4, płoć 5 (itd...)

Gość zgłasza 2 bolenie, sandacza, 2 szczupaki, suma, lina i 3 płotki

Bolenie mają 65 i 70cm

+25pkt (za otwarcie przegródki w portfelu z gatunkiem) +((65+70)/(rekord kraju=niech będzie 80, nie znam))*33(przelicznik 100/3) --------> 25+55,68 = 80.68 (lub zaokrąglenie 81) za bolenie, jeden slot dalej do uzupełnienia

sandacz ma 70cm

+25 + (70/100 (nie znam rekordu sandacza, strzelam 100))*50 (limit sandacza 2 >> 100/2=50) ------------> 25+35 = 60 za sandała, jednego dalej można dołożyć

szczupaki 80 i 82cm

25 + ((80+82)/120)*50 = 25 + 67.5 = 92.5 za 2 szczupaki, już jedynie podmiana

sum 180cm

25 + (180/220)*100 = 25+81.81 = 106.81 (107) za jednego suma, tylko podmiana

lin 40cm

25 + (40/60)*25 = 25+16.666 = 41.666 (42) za jednego lina, jeszcze 3 można dołożyć

3 płotki 32, 33 i 38cm

25+ ((32+33+38)/45)*20 = 25+ 45,77 = 70.77 (71) za trzy płotki, dwie jeszcze można dołożyć

(...)

Dokładna punktacja i limity gatunkowe do przemyślenia i przedyskutowania. Szczerze powiedziawszy, to jak sobie o tym głębiej myślę, to dałbym tu możliwość zgłoszenia każdej wymiarowej ryby. I tak nie można nimi w nieskończoność punktować, a szanse na zrobienie konkurencyjnych wyników mieliby również ci, którzy nie łowią jedynie szczupaków metrowych, ale np 60tki.

Tym bardziej, że kończący się właśnie turniej nie przyciągnął aż tyle osób, a fajnie gdyby jak najwięcej powalczyło o haczykowe GP :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szczypior, dokładnie tak jak napisał maryaChi, nic jeszcze nie robimy tylko dyskutujemy i proponujemy, zresztą przecież sam odgrzebałeś ten temat (i bardzo dobrze) a Tomek jeszcze prosił o kolejne uwagi. Uważam, że sporo sensownych pomysłów tu się znalazło.

maryaChi, podoba mi się to co wymyśliłeś. Ma to sens. Do zdobycia za gatunek jest max 125 punktów. Wizualnie może nie będzie wielkich różnic punktowych między uczestnikami ale praktycznie to będą one znaczące. Podejrzewam, że dzięki takiemu podejściu zmieniła by się frekwencja uczestników, a chyba o to nam chodzi by w większym gronie się bawić.

Jeszcze wydaje mi się że przy takim podejściu dobrze by było ustalić jednak próg dolny zgłaszanych ryb, tak by nie zalała Robala fala zgłoszeń 15 cm płoci, wzdręg czy okoni. Wstępnie tak policzyłem dla kilku gatunków i wydaje mi się że optymalnie by było gdyby wynosił on między 30 % a 40 % rekordu polski.(oczywiście jeśli by te procenty był mniejsze od wymiaru z RAPR to wymiar ma priorytet w zgłoszeniu i musi być bezwzględnie spełniony)

Aha i jeszcze kwestia w turach czy bez tur?!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli zdecydujemy się na podobne rozwiązanie do tego, które tam lakonicznie opisałem, kwestią paru godzin jest stworzenie arkusza kalkulacyjnego excela/openoffice który sam będzie wszystko podliczał, więc organizacyjnie też byłoby to na plus.

Można rozważyć też np +25pkt bonus za rekord GP w danym gatunku.

Taki punktowy zastrzyk dla łowców okazów ;)

Pozostawiłbym tury takie jakie są (lub zmniejszył ich ilość). Wiadomo, że np suma się w pierwszej nie zgłosi, ale dotyczy to wszystkich.

Można pomyśleć też o 2ch turach - styczeń-czerwiec/lipiec-grudzień. Zwiększanie liczby tur tylko zmniejszy liczbę uczestników. Bo wiele osób wędki rozpakowuje na początku kwietnia, więc w pierwszej turze nie mogliby wziąć udziału.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dałbym tu możliwość zgłoszenia każdej wymiarowej ryby

Tą propozycję mocno popieram.

Jak również tą

Można pomyśleć też o 2ch turach

Czemu proponuję 3szt. z gatunku?

Niesamowicie upraszcza to dwóm stronom sprawę.

Ja do tej pory nie wiem jak działa obecny regulamin :)

Łowię i wrzucam, co uważam za godne konkursu.

Był jakiś sum zgłoszony w tej edycji?

Uparty jestem czasami i jeszcze raz proszę o zastanowienie się nad tym.

Tym bardziej, że suma (załóżmy) w pierwszej turze nie zobczymy.

Bonusy mile widziane za wszechstronność i za otwarcie jak i za słuszną rybę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tymi wymiarowymi to bym jednak troszkę się zastanowił. A to z tego względu iż załóżmy będzie 30 uczestników każdy zgłosi po 3 wzdręgi 15,16,17 cm i przez trzy czy cztery miesiące będzie wrzucał rybki o centymetr dłuższe. W tej kwestii chodzi mi tylko o ułatwienie pracy moderatorowi, żeby też nie był zarzucony robotą. Jeśli jemu nie będzie przeszkadzać aż tak częste przeliczanie to jak dla mnie może być każda wymiarowa.

jaceen 3 sztuki piszesz - a w jaki sposób przeliczać punkty?? W dotychczasowy czy w sposób jaki zaproponował maryaChi ?? Bo wrzucać można 3 czy 5 sztuk i to nie jest duża różnica tylko w sposobie przeliczania pkt jest "waga".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czemu proponuję 3szt. z gatunku?

Niesamowicie upraszcza to dwóm stronom sprawę.

Ja do tej pory nie wiem jak działa obecny regulamin :)

Łowię i wrzucam, co uważam za godne konkursu.

Był jakiś sum zgłoszony w tej edycji?

Uparty jestem czasami i jeszcze raz proszę o zastanowienie się nad tym.

Tym bardziej, że suma (załóżmy) w pierwszej turze nie zobczymy.

Bonusy mile widziane za wszechstronność i za otwarcie jak i za słuszną rybę.

Gruby problem w tym konkretnym posunięciu polega na tym, że ktoś, kto zgłosi 3 leszcze, lub 3 płocie, które w konkretnym rozmiarze da się łyknąć na jednej parogodzinnej wyprawie, gdzie akurat uda się łowisko przygotować na przyjęcie stada, będzie bił na głowę łowcę sumów, który np 3 okrągłe tygodnie urlopu przeznaczył na złowienie dwóch 160cm - "niedużych" z punktu widzenia rekordu kraju (2xx cm) sumów.

Dlatego trzeba te ryby jakoś zważyć i zależnie od gatunku przydzielić pewne zasady. Zwróć uwagę, że to co ja tam staram się pchnąć ku dyskusji nie będzie stawiało nikomu kłody pod nogami - to akurat subiektywna opinia, bardzo moja ;).

Sumiarz będzie w stanie za swoje sumy (konkretnie największą wypracowaną sztukę) zdobyć maksymalnie tyle samo punktów co płotkarz za swoje dziesiątki płotek (i wybrane 5 najsolidniejszych). I nie będzie się musiał martwić, że tygodniami wypracowana ryba zostanie zdeklasowana przez 2 średniej wielkości płocie nęcone 2 dni, lub nawet złowione z doskoku (w sezonie 2014 łowiłem 30tki z doskoku, bo akurat szedł ciąg całym Nogatem).

Z drugiej strony płotkarz, będzie miał też przekonanie, że jego wędkowanie ma sens z punktu widzenia regulaminu, bo nie będzie żaden sumiarz w stanie go zniszczyć ilością centymetrów zgłoszonych ryb.

Cały rebus polega na tym, żeby nie dyskwalifikować żadnego gatunku. Jak zresztą GP2014 udowodniło, ryby takie jak sumy, czy nawet sandacze i szczupaki były mniej opłacalne od płoci. Chylę czoła tym, co wrzucali tu 35cm i więcej płocie, nigdy takiej nie złowiłem, ale nie złowiłem też metrowego szczupaka, z którego byłbym niebo bardziej dumny :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo się cieszę , że coraz więcej osób się wypowiada. Te konstruktywne wypowiedzi z pewnością zrodzą dobry regulamin na przyszły rok.

Na pomysł maryaChi czekało chyba wile osób. Dobry przelicznik by płotki nie kosiły okazałego drapieżnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sęk w tym, żeby przestały kosić, ale żeby nadal mogły w równym stopniu rywalizować.

Trzeba się dobrze przyjrzeć na ilość zgłoszeń z kilku ostatnich sezonów poszczególnych ryb oraz odpowiedzieć sobie na pytanie jakie jest prawdopodobieństwo złowienia takiej ryby.

Jak dobrze wiemy w każdym zbiorniku na jednego drapieżnika przypada ileś tam białorybu.

Moim zdaniem o wiele trudniej jest złowić sandacza niż np jazia,leszcza... Chodzi mi o to ,że jak to czasem bywa ryby w ogóle nie chcą współpracować , plus jeszcze to że nawet jak żeruje to i tak nasza przynęta musi się przebić przez naturalny pokarm jakim są inne rybki.

Nie ma się co oszukiwać złowienie suma 160cm lub sandacza 90cm wielu z nas uważa za życiówkę. Ja osobiście nie miałem takich wyników ,a le jeszcze wszystko przede mną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że mamy wystarczająco dużo danych, żeby zrobić symulację propozycji w oparciu o wyniki GP 2014 i sprawdzenie, czy nie przewróci to wszystkiego do góry nogami (wydaje mi się, że nadal te osoby, które dostały puchary będą na swoich miejscach, mogą pojawić się drobne roszady związane już z samą długością dodawanych sztuk). W weekend może znajdę na to parę godzin, jeśli by to zatrybiło zrobiłbym przy okazji jakiś prosty arkusz kalkulacyjny, gdzie wrzucałoby się jedynie długości w cm, a wyniki by samo wypluwało :)

Cel byłby nie taki, żeby zwycięzców ukrócić, ale dać szansę na uczestnictwo nowym, zachęcić więcej osób do budowania swojego "portfela GP haczyk".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

maryaChi, Twoja propozycja bardzo mi się podoba! Zastanawiam się tylko nad sensem dodawania bonusa za każdy nowy gatunek. Zakładając, że będziemy zgłaszać ryby nie większe niż rekordy Polski, to maksymalnie, za komplet danego gatunku można zgarnąć powiedzmy 100pkt. Bonusem w tej sytuacji jest już samo wyjście poza te sto punktów, przez punktowanie innym gatunkiem. Boję się, że to sztuczne dodawanie bonusów może nieco wypaczyć wyniki, np. zgłoszenia średnich rybek, ale łapiących się w minimum, będą powodowały, że ktoś wskoczy przed kogoś, kto złowił mniej gatunków, ale w każdym z nich złowił potwora. Co o tym sądzicie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może ja skrobnę kilka słów od siebie.

1.)Ewidentnie widać, że rybki ludzie łowią tylko z sobie wiadomych względów nie chcą brać udziału w GP.

Pokusiłem się o porównanie z konkurencyjnym GP na innym portalu (na Wędkarskim Świecie maja bardzo podobne zawody - trochę inne przeliczniki) i powiem szczerze wcale nie odbiegamy ani ilościowo ani jakościowo jeżeli chodzi o zgłoszenia. Dominuje biała ryba bo tej po prostu jest więcej. Bardzo dużo ludzi przerzuciło się na spinning który na tą chwile jest metodą o wiele bardziej trendy. Kto był nad wodą w jakikolwiek weekend wie o czym mówię ... .

2.)Byłem chyba jedną z pierwszych osób, która to zgłaszała na początku tego roku postulat o wprowadzeniu limitów zgłoszeń. Jak się teraz okazuje miałoby to sens. Pytanie pozostaje inne. Czy to by coś zmieniło?

Należy się zastanowić co należałoby zmienić aby przekonać oponentów do udziału w zabawie - zwłaszcza, że rybki łowią i to jakie. Warto byłoby aby to Oni napisali Tu kilka uwag tak jak zrobił to jaceen. Najważniejsza jest polemika a nie dąsy. Zawsze można jakiś konsensus osiągnąć.

Gdy poruszałem z kolegą tomek1 chyba rok temu temat reanimacji GP na łamach forum zwrócił mi uwagę na jeden fakt, iż regulamin powinien być w miarę przejrzysty i prosty aby każdy mógł się włączyć do rywalizacji. Mało tego w momencie rozpoczęcia tegorocznej edycji nawet nie było mowy o jakichś nagrodach rzeczowych miała to być przysłowiowa pietruszka. Tomek1 w kilka miesięcy zorganizował fanty i to dość ciekawe i chwała mu za to - szczerze. Miało to prawdopodobnie zachęcić większą liczbę uczestników. A no miało. Nauczony doświadczeniem (z różnej maści zawodów) powiem, iż jest to odwrotnie proporcjonalne nie do wyników ale do stosunków międzyludzkich. Ot tak taka luźna dygresja.

3.)Niemniej zważywszy na Naszą zabawę ja mam taką oto propozycję.

Mozę pomyślmy nad czymś takim jak "średnia arytmetyczna dla gatunku" zgłaszanych ryb przez uczestnika.

np. Leszcz 45cm - 59pkt, Leszcz 48cm - 63pkt, Leszcz 50cm - 66pkt razem~63pkt

Nie ma potrzeby stosowania podmiany ryb czy czegoś takiego. Sama średnia przekłada się proporcjonalnie do wielkości zgłaszanych ryb. Mało tego złowiony duży jeden leszcz pozwala odnaleźć się w rywalizacji.

Natomiast na koniec tury w ramach premii można by ewentualnie nagradzać powiedzmy 3 największe ryby z gatunku. Największa mnożnik x5 druga w kolejności x4 a trzecia x3. Natomiast dla osoby która przekroczyła 10szt. zgłoszonych ryb z danego gatunku bonus x2 w finalnym rozrachunku. Najważniejsze jeden łowca może dostać tylko jeden bonus za jeden gatunek.

Nie dyskryminujemy nikogo i każdy powinien mieć teoretycznie szanse na fajne zdobycze punktowe. Teoretycznie.

.

.

resztę pozostawiam do dyskusji.

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3.)Niemniej zważywszy na Naszą zabawę ja mam taką oto propozycję.

Mozę pomyślmy nad czymś takim jak "średnia arytmetyczna dla gatunku" zgłaszanych ryb przez uczestnika.

np. Leszcz 45cm - 59pkt, Leszcz 48cm - 63pkt, Leszcz 50cm - 66pkt razem~63pkt

Nie ma potrzeby stosowania podmiany ryb czy czegoś takiego. Sama średnia przekłada się proporcjonalnie do wielkości zgłaszanych ryb. Mało tego złowiony duży jeden leszcz pozwala odnaleźć się w rywalizacji.

.

Dzięki wernicjusz, o takie komentarze chodzi. Zastanawia mnie jednak ta średnia arytmetyczna? Czy nie spowoduje ona czasem, że nie będzie się opłacało zgłaszać dużej liczby ryb, a np jedną czy dwie duże?

Stosując proponowane podmiany tak i tak wychodzi na jedno - średnia arytmetyczna razy odpowiedni mnożnik, nie więcej niż 100pkt za ryby (no chyba że same przebite rekordy ktoś zgłosi i zgarnia 120pkt ;) ). Podmienianie ma tą zaletę, że jeśli np złowię 5 leszczy jakie opisałeś i limit dla gatunku leszcz będzie 5, to łowiąc 6go 55cm i 7go 59cm pluję sobie w twarz, że zgłosiłem 45 i 48, które średnią mi obniżają w systemie samej średniej. W systemie podmian te mniejsze wywalam z portfela i jestem happy. Nie podoba mi się pomysł, żeby zastanawiać się czy zgłosić coś czy nie, licząc że się np poszczęści i połowię większe.

Weź mnie tam bez skrupułów pogoń, jeśli nie mogę tego skumać tak jak chciałeś przekazać i opowiadam jakiś bezsens ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

łowiąc 6go 55cm i 7go 59cm pluję sobie w twarz, że zgłosiłem 45 i 48, które średnią mi obniżają w systemie samej średniej

No nie. Jeżeli ten Twój 59cm okaże się największy w turze to Twoją średnią winduje mnożnik razy 5. Tak więc czy złowisz ich 7, 8 czy tylko jednego to szanse na pokaźną zdobycz punktową ma każdy niezależnie od ilości zgłoszeń danego gatunku. Jest to jakiś sensowny a zarazem prosty sposób na utrzymanie ducha rywalizacji do samego końca etapu/tury.

Powiem z własnych tegorocznych doświadczeń. To, że nastawię się na leszcze czy jazie i nałowię ich po 10szt. z gatunku wcale nie będzie mnie premiowało wygrywaniem tury. Trafi się ktokolwiek kto złowi tylko jedną ale pokaźną sztukę z gatunku i mnożnik x5 jest jego. Co przy zdobyczy rzędu 90pkt. daje aż 450pkt, gdy ja z taką ilością zgłoszeń zdobędę albo mnożnik x2 albo gdy nikt nic większego nie zgłosi x4 czyli coś koło ~160pkt. albo ~400pkt.

Długo myślałem nad tym co jaceen pisał, żeby eksponować rekordowe okazy a nie masówkę (sorry za nadinterpretacje jaceen ale tak to między wierszami wyczytałem).

To wydaje mi się w miarę kompromisowe rozwiązanie na chwilę obecną.

Ale jak to mawia klasyk są plusy dodatnie i plusy ujemne.

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten mnożnik x5 przerażający. Za 1cm więcej można wygrać całe GP. Niby to w każdym gatunku, ale tak duże premie punktowe mnie odrzucają i to nie tylko dlatego, że nie mi one pewnie zostaną przyznane.

Spróbuję w weekend zrobić analizę tego co tu proponowałem posiłkując się wynikami GP2014. Zobaczymy co z tego wyniknie. Myślę, że każdą propozycję trzeba będzie przed wdrożeniem w ten sposób przetestować, żeby się potem nie okazało, że poszliśmy w gorszym kierunku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myśle, że sposób liczenia zaproponowany przez Wernicjusza (ten ze średnią) jest niesprawiedliwy.

Założmy sytuację jaka miała miejsce w tym roku ze mną. Próbowałem łapać klenio-jazie. Wynik kleń 58 cm zgłoszony do GP. Trafiło się slepej kurze ziarno :lol: Ale średnią bym miał wywalona w górę na maxa :twisted: Gdzie mi tam jednak do specjalisty? Na dodatek dostałbym punkty x5.

Sposób MaryaChi sprawiłby, że mógłbym na maxa zdobyć 100 pkt. Za takie klenisko pewnie miałbym sporo (może koło 80) ale pewnie i tak Jaceen trzepiący sporo 40+ i nawet chyba 50 z małym haczykiem dałby radę się zbliżyć do mojego punktowego wyniku. A tak przez ślepy traf i średnia dostałbym punktów x5. I będąc obiektywny musiałbym przyznać, że nie było by to sprawiedliwe w stosunku do Jaceena.

Trafia również do mnie argument, że dodatkowy bonus np +25 pkt za uruchomienie nowego gatunku jest bezsensu. Jśli tak to kązdy zacznie zgłaszać kolejne małe rybki np płotki krąpie i inne aby dostawac kolejne 25 pkt. 4 śmiesznie małe zgłoszenia i byłby max (100 pkt) dostępny na przykład za wielkiego szczupaka.

A za rekord Polski dałbym +100 pkt. Bo to na prawde warto :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myśle, że sposób liczenia zaproponowany przez Wernicjusza (ten ze średnią) jest niesprawiedliwy.

Założmy sytuację jaka miała miejsce w tym roku ze mną. Próbowałem łapać klenio-jazie. Wynik kleń 58 cm zgłoszony do GP. Trafiło się slepej kurze ziarno :lol: Ale średnią bym miał wywalona w górę na maxa :twisted: Gdzie mi tam jednak do specjalisty? Na dodatek dostałbym punkty x5.

Sposób MaryaChi sprawiłby, że mógłbym na maxa zdobyć 100 pkt. Za takie klenisko pewnie miałbym sporo (może koło 80) ale pewnie i tak Jaceen trzepiący sporo 40+ i nawet chyba 50 z małym haczykiem dałby radę się zbliżyć do mojego punktowego wyniku. A tak przez ślepy traf i średnia dostałbym punktów x5. I będąc obiektywny musiałbym przyznać, że nie było by to sprawiedliwe w stosunku do Jaceena.

Trafia również do mnie argument, że dodatkowy bonus np +25 pkt za uruchomienie nowego gatunku jest bezsensu. Jśli tak to kązdy zacznie zgłaszać kolejne małe rybki np płotki krąpie i inne aby dostawac kolejne 25 pkt. 4 śmiesznie małe zgłoszenia i byłby max (100 pkt) dostępny na przykład za wielkiego szczupaka.

A za rekord Polski dałbym +100 pkt. Bo to na prawde warto :)

Myślę, że macie rację z tym +25 za start. Całkowicie bym z tego nie rezygnował i zostawił coś, może +10?

Za rekord kraju bez problemu 100. Pewnie i 1000 by niewiele zmieniło, bo szansa na rekord jest niewielka :)

Może więc za największą sztukę w gatunku +30, za drugą +20, trzecią +10, z zastrzeżeniem, że jeśli ktoś zgarnął już +30, to +20, ani +10 mu nie przysługuje. Analogicznie jak ktoś dostał +20, +10 będzie dla innego (lub już nikogo).

Posymulujemy jutro. Napaliłem się :)

Można jeszcze pokombinować z jakąś funkcją zwiększającą mnożnik w miarę zwiększania się długości ryby (np dla płoci 20cm *0.500, 21 *0.525, 22 *0.550 (...) 40cm *1.000). Przy pomocy całkowania dałoby się to zrobić dość łatwo. Dzięki temu różnica punktowa między płociami 21 i 22cm byłaby znacznie niższa niż 39 i 40cm. Każdy kto kiedyś próbował dążyć do jakiegoś rekordu wie, że im wyższa belka do przeskoczenia, tym jest trudniej. Jestem póki co jednak ostrożny z proponowaniem tego, bo wiele osób może mieć problem ze zrozumieniem, skąd biorą się punkty, bo całkowanie to niestety nie działanie z podstawówki i nie każdy je zna, a tego trzeba jednak unikać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

maryaChi, aleś poleciał z tymi całkami. :shock:

A tak poważnie to może i by miało sens jaką wagę przypisać do poszczególnych długości zgłaszanych ryb, tylko czy to nie zaciemni obliczeń?! Wydaje mi się, że bez tego mnożnika będą po prostu widoczne drobne różnice punktowe między zawodnikami ale każde dziesiąte części punktu będą miały wagę sporą. Pasowało by wtedy zaokrąglać wynik do chociaż jednego miejsca po przecinku a nie do pełnego punktu.

Co do pomysłu wernicjusz to wydaje mi się iż będzie to przekombinowane z tymi mnożnikami , będą nie zgłaszane na bieżąco rybki bo każdy będzie przeliczał. A co za tym idzie część dojdzie do wniosku pod koniec tury iż nie warto zgłaszać bo i tak nic nie osiągnę i frekwencja dalej będzie niska.

Odnośnie punktów za kolejne gatunki to też wydaje mi się iż jakieś powinny być przyznawane. Przecież każdy może złowić 3 płocie czy trzy wzdręgi i je zgłosić i też ma bonusy za gatunki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Całki jednak nie będą potrzebne. Jakoś mózg mi to podsunął, ale zakresy wielkości ryb są nie aż tak szerokie a jeśli ustalimy rozdzielczość co 1cm (i nie będziemy np mierzyć ryb w nanometrach, a na tej podstawie obliczać punktację). W tej sytuacji wystarczy ciąg geometryczny i jakaś jasna tabelka.

Nie mówię, że to trzeba wdrożyć, ale spróbuję opisać poglądowo jakiś przykładowy gatunek w ten sposób i przedstawić tabelkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



Dodaj link lub baner - >


Polecamy

TOKAREX - super oferta pontonów firm Honda, Bush, Fiord, Kolibri, YRT, CHINEE oraz silniki i akcesoria do nich
Dragon
https://www.iparts.pl/
Pomocnik wędkarza
przewodnicywedkarscy.pl
Blog Zwędkowani
TOKAREX - super oferta pontonów firm Honda, Bush, Fiord, Kolibri, YRT, CHINEE oraz silniki i akcesoria do nich

Pontony - TOKAREX - super oferta pontonów firm BUSH, Fiord, YRT i HONDA

Akumulatory żelowe i AGM; Zamów online! do łodzi, jachtów, silników, echosond itp.
www.akumulatory-zelowe.pl






Dodaj link lub baner - >


Partnerzy

Corona-fishing.pl - sklep wędkarski



Telefony, smartfony, tablety - jaki kupić, jaki wybrać?





  • Ostatnio przeglądający

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.