Konserwacja i samodziele przeróbki wędzisk

[Łukasz]

Hmmm ja korki w moich kijach czyszcze poprostu gąbką z mydłem i jak narazie żaden korek się nie kruszy. Jeśli znacie jakieś lepsze sposoby to również chętnie się z nimi zapoznam.

[Homegeon]

mysle, że woda + mydelko to jedyny rozsądny i najprostszy sposób wyczyzszczenia korka

[Tomaszek]

Woda + mydło ewentualnie płyn do naczyń. Możesz spytac w sklepie typu Castorama czy inny "zrób to sam" na dziale chemicznym o jakiś specyfik do czyszczenia korka. Są przecież maty korkowe a niektórzy nawet ściany w domu wykładają takim korkiem to też zapewne są jakies specyfiki do czyszczenia tego. Pozostaje pytanie czy jeśli są to działają lepiej niż woda z mydłem? Tak więc ja bym popytał na dziale chemicznym czy budowlanym. Co do lakierowania to jestem na 85% pewnien że nie jest to dobry pomysł. Korek jest miłym oddychającym i miękkim materiałem a polakierowanie go wszystkie te cechy mu odbierze - czyli jak by nie patrzył - zniszczy go.

[Gość sebek]

Ja używam do czyszczenia takich szmatek gąbkowych i zwykłego szarego mydła gdyż uważam zę naturalne czyści się natralnym.

Co do lakierowania nigdy w życiu,widziałem takie kije w których po bardzo krótkim okresie użytkowania powłoka lakiernicza po prostu pęka,łuszczy się i schodzi gdyż korek na rękojeści jest sam w sobie elastyczny i lakier na nim pracuje co powoduje jego pękanie itp.

[dudi]

Ja zawsze wędkę z korkową rękojeścią "impregnuje" olejem roślinnym - biore na szmatke troszke oleju i wcieram - żeby nie sączyła wody.

[Homegeon]

wiem ze drewniane blaty tak się natłuszcza (surowe drewno)

do korka nawet niezy pomysł

[shogun_zag]

Ciepło, ale nie gorąco

Olej roślinny pod wpływem wody gdzieś "znika". Przerabiałem temat, to sprawdziłem. Jdealnie do tego celu sprawdzają się oleje do impregnacji drewna. Ze względu na fakt, że w niedalekiej przeszłości dłubałem łoże dla swego karabinka, pozosta ło mi troszkę oleju specjalnie do tego celu stworzonego. Jest nim olej tungowy . Jeśli natrze się nim drewno lub korek, prześlicznie wyciąga słoje, lekko go przyciemnia i wizualnie wygląda jak polakierowane matem. W dotyku zaś jest ... hmmm, jak by to określić ... taki aksamitny, przyjemny.

Nakłada się go bardzo cieniutką warstwę (nallepiej na rozgrzana powierzchnię ... naljepiej na słońcu, co pozwala na szybkie wchłanianie do wnętrza struktury), odczekujemy ok. 30 min, rozcieramy jeszcze raz to, co mamy na korku a nadmiar ścieramy. Ścieranie nadmiaru jest bardzo ważne, bo jak wyschnie, tam, gdzie był w nadmiarze wygląda paskudnie. Odstawiamy na jakieś 2-3 dni do wyschnięcia (zmineralizowania) i powtarzamy zabieg jeszcze 2 razy. Na korek wedki całkowicie to wystarcza.

Dodam jeszcze, że olej tungowy mineralizuje się od środka a nie od powierzchni, czyli schnie w taki sposób, że na powierzchni schnie na końcu

[nikodem]

może ktoś mi podpowie jak zabezpieczyć korek na rękojeści wędziska

[Tomaszek]

może ktoś mi podpowie jak zabezpieczyć korek na rękojeści wędziska

Był już taki teamt - poszukaj.

[nikodem]

dziękuje bardzo mi pomogłeś

[andi64]

a co ta swieca daje?

a to że jest iskra

sorry, nie mogłem się powstrzymać

[Robal]

Sytuacja taka jak tu jak pisze Maniek :

http://haczyk.pl/forum/viewtopic.php?t=663&postdays=0&postorder=asc&start=90

Złamałem przelotkę szczytową wraz z odcinkiem 5 cm wędziska.

Czy mogę po prostu obciąć piłką ręczną szczytówkę tak, aby przedostatnia przelotka pełniła rolę szczytowej przelotki? Teraz wystaje właśnie ta końcowa część wędziska i plecionka mi się niepotrzebnie oplątuje wokół niej. Wędzisko to Konger Aviator 2.70m 20g. Wiem, że wędzisko by straciło około 15 cm długości i część swojej mocy. ale liczy się komfort lowienia. Czy zmieni to aż tak bardzo parametry wędziska? Czy warto?

[tomek1]

Złamałem przelotkę szczytową wraz z odcinkiem 5 cm wędziska.

Wyrównać tuż za złamaniem, element pod pachę i do wędkarskiego. Dobrać przelotkę szczytową, przykleić.

[maniek]

Czy zmieni to aż tak bardzo parametry wędziska? Czy warto?

Niekiedy az bardzo ,wszystko zależy od wedziska ,jego ugięcia ,akcji ,paradoksalnie może poprawić skuteczność ,ale to bywa bardzo rzadko .Wstaw fotkę jak możesz ,to coś doradzimy konkretniejszego.

[Robal]

Nieciekawie to wygląda.

Poszło wzdłuż włókna.

[maniek]

Fotka zbyt nie wyrazna ,nie widze czy to w teleskopie czy w skladzie.Postaraj się jeszcze raz wstawić wyrazną.

[Robal]

Z telefonu wyraźniejszej nie da rady. To co radzisz??

[maniek]

To co radzisz??

Wymienić szczytówke i wędeczka jak nowa ,teraz aby ci opisać jak odpisz czy to teleskop czy sklad.

[Robal]

Niewiem czy do końca o to chodzi - skład, 2 części, ale to ma jakieś znaczenie?

Dzieki

[maniek]

ale to ma jakieś znaczenie?

Ma, bo wlaśnie w skladzie jest trudniej i nawet jak bym ci opisał to nie wiem czy sobie poradzisz ,więc najpierw zorjentui się czy nie zrobi ci tego specjalista i ile kosztuje ,nieraz lepiej się to oplaca .W razie braku specjalisty lub drogiej uslugi ,robimy to sami tz ty robisz sam my ci podpowiadamy jak.

[Robal]

drogiej uslugi

Od ilu bedzie droga, wędka kosztowała 100 zł...

robimy to sami tz ty robisz sam my ci podpowiadamy jak.

To napiszcie ogólnie w jaki sposób byście to zrobili. Już tą złamaną wedką trochę łowiłem i nie było tak źle, tylko żebym sobie tylko nie pogorszył sytuacji

Z góry wielkie dzięki

[maniek]

Wymiana szczytówki w skladzie wygląda następująco ,delikatnie obcinasz przy przelotce następnej oczywiście ,dlatego bo tu jest blank wzmocniony oplotem przelotki ,następnie wyciągasz korek z dolnej cześci skladu ,dopasowujesz część szczytówki nowej, i tu bardzo wazne aby wszystko gralo szczytówka nie moze się "kolebać" w skladzie ,tniesz pomalu aby dwie części pasowały ,jak już dopasujesz miejsce łączenia składu i szczytówki a minimóm to 5cm szczytówki w skladzie teraz obcinasz na dana dłógość szczytówke z :góry" dopasowujesz przelotke i gdy wszystko gra na amen ,sklejasz szczytowke z blankiem i przelotke.To tak telegraficznie w skrócie .Ale sprawdz czy nie zrobi ci tego serwis.

[rav91]

co do tej swiecy o ja też końce ( jak w spiningu) smaruje i jest ok a przy przelotkach tez powinno dać jakiś efekt.

[Robal]

Bylem w tym w sklepie, napisalem w karcie gwarancyjnej, ze wedzisko złamane w czasie wędkowania, sprawdzą dokładnie i jak stwierdzą, że faktycznie wada wędki do mi to zrobia na poczatku grudnia. Jak nie, to dostane sklad za pol ceny (50zl).

[maniek]

Robal i słusznie ,naprawy samemu to jednak troche ryzyko ,zwlaszcza jak ktoś tego nie robił.