Jak było dzisiaj na rybach? - maj 2015

[artech]

Dzięki DAWID,

Gratuluję wszystkim wyników

U mnie dzisiaj 70-siątka na moją 6-stkę

[marewel]

Na początek 5 szczupłych w tym jeden wymiar.

[mateuszek22]

A u mnie lipa :/ latalem za szczupłym i na 7 zaciętych brań tylko jeden 40cm wyciągnięty. Nie wiem, po zacięciu chwila holu i guma wypluta....

pzdr

[DAWID]

artech, graty, super bolo:)

Razem z teo świetnie spędziliśmy dzisiaj dzień nad Wisłą. Kilka kilometrów w nogach po niezłych "bazinach" i przekraczanie bocznych koryt po pas w wodzie oczywiście bez spodniobutów to tylko niektóre z atrakcji jakie nas spotkało Bolenie współpracowały przez te dni bardzo słabo, każda sztuka wymagała setek rzutów i kombinacji dlatego złowienie każdego cieszyło ogromnie, dzisiaj złowiliśmy jednego

[tomek1]

Pięknie połowiliście!

[bumtarara]

Ja właśnie wróciłem z 4dniowej zasiadki, jak odeśpie, przypomne sobie co kiedy się działo i wrzucę zdjęcia to na pewno się podzielę, bo działo się sporo. Gratulacje dla wszystkich łowiących.

[Robal]

Dajecie czadu Panowie z tymi bolasami.

Sześćdziesiątka z 1 maja.

Pozdr

[dobekfooto]

Hej ho kolejkę nalej !

2.05.2015 Władysławowo, kuter Kolias, 26 sztuk

http://1drv.ms/1I9iWUR

[artech]

Gratuluję wszystkim wyników. Widać,że majówka mimo raczej średniej pogody wędkarsko okazała się bardzo dobra, a może właśnie dzięki tej pogodzie - na grilla za zimno to na rybki się wyskoczyło

Fajna fotka z tymi dorszami.

[pan.cernik]

Tak z ciekawośći o którym starorzeczu mowa? Podgórki tynieckie?

Dokładnie, odcinek All kill

[pawciobra]

artech,

Aż tak strasznie w WM z pogodą źle nie było Nawet udało mi się połączyć dwa ogniska z przyjaciółmi z wędkowaniem, ale niestety brania coś siadły i nie obwiniam tutaj pogody, ale bardziej, to że płoć się trze i nie bierze, a szczupak pożywienie ma na tacy. Odczekam z tydzień i będę działał dalej

[tomdud85]

Udało się wygospodarować jeden wolny dzień i wyskoczyć na parę godzin na ryby. Nastawiałem się na karasia i lina. Pogoda 02 maja była u mnie w kratkę, trochę słońca lekki wiaterek. Jako łowisko wybrałem osłoniętą od wiatru zatoczkę na jednym z pożwirowisk. Łowisko zanęciłem zanętą lin-karaś i kukurydzą. Na jednym haku białe robaki, na drugim połówka rosówki. O 14 udało się złapać na pęczek białych robaków karasia 32 cm, około 14.30 kolejny na 31 cm który skusił się na połówkę rosówki. Godzinę później czyli około 15.30 zameldował się bardzo ładny karaś, który również połakomił się na połówkę rosówki. Miarka wskazała 41 cm a waga 1,8 kg. Jest to mój PB jeżeli chodzi o karasia. Brania były tylko na "mięsko" położone na gruncie, łowiłem na spławik.

[lysy-72]

Witam.2dzionki majówki nad J.Paklicko W. Ludziska drapieżnika łowili raz lepiej raz gorzej.Ja na zero. W niedz.spławik,po zanęceniu cisza,po godz. sypnąłem kuku i leszcz ok.0,5kg. 10 min. i na gnojaka branie. Rybka walczy dość żwawo i okazuje się być Panem węgorzem o dłg. 67cm./jako ciekawostkę dodam ,że w przełyku rozkładał się już okonek ok.6cm./

[patryk/szczecin]

Hej łowcy .. u mnie majówka słaba . Pierwszego - kilka okonków ale nic w okolicach 30 , małe jazie . Drugiego - trafił się niewymiarowy bolenik oraz jako przyłów okoniowy wpadły pod wymiarowe sandacze ... oraz miętusik 35,5

a tutaj sobie wraca do domku

Trzeciego byłem na zawodach Mistrzostwach Okręgu ... ogólnie u mnie katastrofa ... małe szczupaczki i małe okonki , chłopaki którzy byli na treningu wcześniej namierzyli fajnę ściezki okoniowe i połowili - 42,39,38 ,36 takich padło ok 10 sztuk.

połamania

[Avasti]

Łowicie piękne ryby. Gratulacje.

[pawciobra]

Dzisiaj z czystej ciekawości wybraliśmy się z kumplem pierwszy raz w tym roku na kanał Pierzchalski. Na jakiś fascynujący wynik nie liczyliśmy, ale sam fakt, że mogliśmy w końcu w tym roku połowić na kanale z pięknymi widokami na przyrodę sprawiało ,że zapominaliśmy po co przyjechaliśmy nad wodę Ogólnie jakieś rybki połapaliśmy typu krąpie czy małych rozmiarów płoteczki, ale były też niespodzianki w przyłowie pstrąga czy jazia, a nawet trafił się fajny bonus w postaci 36,5cm. płoci Łowiliśmy na spławik, ja na czystą przepływankę, a kumpel na zestaw skrócony oraz na odległościówkę.

[Robal]

Dziś spining od 5.30 do 8, bez ryby

Pzdr

[patryk/szczecin]

Wczoraj dwie godzinki na odrze....co bym nie rzucał do wody ..z dna , gumka, wobler w toni ,wobler na powierzchni i boleniowe ścigacze...we wszystko waliły sandacze...zmieniłem miejsce 400 obok...to samo i jeden mały okonek.

[maryaChi]

Dobiega końca mój tygodniowy urlop.

Postanowiłem, że dużą jego część spędzę na wędkowaniu, a za cel obrałem sobie zapunktowanie w GP2015. I nie wyszło. Pomógł pech, a może brak odrobiny szczęścia. Zła passa rozpoczęła się w sobotę, gdy po zacięciu czegoś wyraźnie ciężkiego i nadającego się na GP ryba się odpina. Dwa dni później po braniu na zestaw żywcowy pod samymi nogami spada mi szczupak w granicach 60cm (tu nie mam pewności czy nadałby się do GP). Po 5 dniach bezowocnej walki zmieniam łowisko. Tego dnia zacinam lina ~40cm, który znów pod nogami robi fikołka i spada...

Dziś kolejna próba i w końcu podbieram lina. Na szybko miarka wskazuje 33cm i myślę JEST! Robię fotkę, która jednak obniża miarę do 32cm GP jednak nie dla mnie. Jeszcze

[szczypior]

maryaChi, Nie poddawaj się , ryby są kapryśne dla nas wszystkich.

Ja wczoraj miałem to samo. Zaciąłem coś dużego i po dwóch odjazdach spadło. Za to okoni na spinning połowiłem sporo , takich do 25 cm.

[mikwed1]

O 6 na rybach - nęcone miejsce zajęte - siadłem 20m dalej - 2 jazie. o 9tej miejsce się zwolniło - szybkie przenosiny i do 12stej 4 jazie i leszczyk 30 cm. Jazie jeden rocznik 35-40 cm. Też miałem coś dużego - na pewno nie jaź, murowało twardo do dna, nie mogłem oderwać a później wjechało w zaczep - brzana ?.

[pawciobra]

Dosłownie po pracy od 7 do 9 wyskoczyłem na spinning. Szczupaczki takie do 30cm. stukały w gumy jak oszalałe, a nic konkretniejszego

[kadziul]

Dziś pierwszy raz w życiu wędkowałem na rzece Wiśle z łodzi i stwierdzam, że to całkiem inne spinningowanie niż z brzegu. Będzie trzeba przestawić i nauczyć wędkowania z łodzi. Dziś tylko współpracowały okonie. Największy na zdjęciu miał 35 cm

[pawciobra]

Wczoraj w końcu spędzona do końca nocka nad wodą. W nocy gdyby nie nietoperze, to wędki stały by jak zaklęte. Nad ranem pojawiły się krąpiki, a po zmianie miejscówy połowiłem ładnych cert, parę fajnych płoci, leszczyków i jeden na prawdę był już fajnych rozmiarów, bo nie dałem go rady wyciągnąć na swój zestaw Na żywca jedno potęzne branie, lecz bez rybki. Nockę mogę uznać, za falstart, ale za to ranek nam wynagrodził tę nocną nudę

[MATCH 2000]

Witam wszystkich.Ja w piątek 08.maja wybrałem się z matchówką nad wodę z nadzieją na jakąś rybkę.

Owszem rybki były ale małe.Złowiłem 38szt. płotek i leszczyków.

Miesiąc maj nie jest dobrym miesiącem na ryby.