Skocz do zawartości
Dragon

Muszkarstwo - Wrocław i okolice.


mza

Rekomendowane odpowiedzi

przynęty na klenia   Dragon

P1320728_easyHDR-BASIC-2_resized.thumb.jpg.c32ebe0759359f1aa0186209269c139c.jpg

W dniu 03.06.2018 we Wrocławiu Koło PZW "ASTRA" na zlecenie Kapitanatu zorganizowało Mistrzostwa Okręgu w Dyscyplinie Muchowej.

Zgodnie z harmonogramem po zgłoszeniu zawodników nastąpiło losowanie par.

P1320724_easyHDR-BASIC-2_resized.thumb.jpg.d1d07c7a2167330496da20b5a68c63fd.jpg

W wyznaczonym sektorze rozpoczęto łowienie w dwóch turach. Pierwsza w godzinach 9:00 –  11:00 i druga 12:00 – 14:00. Ozdobami zawodów były piękne klenie naszych forumowych kolegów,  53 cm (Odys80) i 52 cm (GuCeK). Do punktacji były doławiane okonie i jazie. W ogólnej klasyfikacji  od pierwszego do trzeciego miejsca zajęli kolejno Radek (w środku), Michał (z lewej) i Grzegorz (z prawej).  

P1320740_easyHDR-BASIC-2_resized.thumb.jpg.cad7f1e16853da212bd9226f0c205524.jpg

I tu słowo mojego komentarza do zawodów, które odbyły się w bardzo miłej atmosferze, przy pysznym posiłku ( kiełbasa z grilla, ogóreczki małosolne, grochówka, łakocie, kawa). Brak obycia w zawodach spowodował, że łowiąc nawet piękny okaz ryby można spaść z „pudła”. Brak punktów w jednej turze powoduje, że tracimy szanse na wysoką lokatę.

Od siebie gratuluję Radkowi zwycięstwa. Tym bardziej że złowiona ryba na zawodach jest nowym PB kleniowym, podwójny sukces. Łowiąc ryby w pierwszej turze i doławiając dużego klenia w drugiej, nie dał nam żadnych szans. Oby proroctwo Krzysztofa się sprawdziło i ...gdy będą rozpoczynały się wakacje, czołówka okręgu będzie  walczyć w 42 Muchowych Mistrzostwach Polski seniorów o najlepsze pozycje.

 

P1320748_easyHDR-BASIC-2_resized.thumb.jpg.4a9fcc6f544082302a8a806289d3f56c.jpg

Trzymam kciuki i czekam na dobre wieści  z Dunajca.

 

Dziękuję wszystkim za uczestnictwo i mam nadzieję, że z każdym sezonem będzie nas przybywać.

P1320744_easyHDR-BASIC-2_resized.thumb.jpg.764692c5434bd6bce00e438c8f721e68.jpg

  • Super 17
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratulacje dla mistrza okręgu FlyFishing. Zasłużone miejsce na pudle Odys odstawił wszystkich o kilka ładnych pkt. 

Dwie największe ryby zawodów wpadły w ręce Odysa i Gucka Graty Marcin! 

Gdyby Marcin doskubał choć okonka w 2 turze był by bardzo wysoko czyli zaraz za Odysem. 

 

 

  • Super 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję. Napisze troszkę ze swojej perspektywy.

Tydzień temu telefon od @Booryss zapisuj się na zawody. Powiedziałem , że na 90% nie ma szans. Po drugim telefonie w tygodniu, postanowiłem podjechać na kanał i sprawdzić czy coś złapie. Czwartek 9.00 melduję się na kanale. Woda mega wysoka, szybka i trącona. Powiedziałem sobie, że jak w takiej wodzie coś złapie to startuję w zawodach. Na haku ląduje mokra mucha. Drugi rzut i holuje klenia 36 cm. Połaziłem do 11. Już nic nie złapałem ale widziałem kilka ładnych kleni. Słowo się rzekło, więc musiałem wystartować.

Dzień zawodów. 

IMG_20180603_085705.thumb.jpg.bba119cac63766fefcc5fbe2f9816051.jpg

W 6 osób Łowimy  praktycznie obok siebie , po lewej młodzież, z prawej Grzesiek a na przeciwko Krokodyl i Jacek. 

Zakładam sprawdzoną mokra muchę i po około 30 minutach melduje się jazik 34cm, akurat Ventus jest w pobliżu, robimy razem pomiar i pstryka mi pamiątkowa fotkę. Później 30 minut ciszy. Widzę zbiórki, więc zakładam piankowce w jedynym słusznym kolorze.

Łowię jednego klenia i kolejnego. Po chwili mega turbo branie. Odjazd kilka metrów, wędka się gnie, czuje bardzo duży opór. Ryba idzie w dół i wpływa w zaczepy. Pęka przypon. Kończy się czas, Ventus ogłasza koniec tury.

Wracamy do biura, gdzie okazuje się , że wychodzę na prowadzenie. 

Szybki grill, łyk pepsi i lecimy na druga turę. Planowaliśmy zmienić miejsce ale po turbo odjeździe planujemy wrócić w to samo.

Młodzież wraca z nami i łowimy w 4 osoby. Zaczynam od pianki...nic, zmieniam na mokrą, popper....wracam do piankowych żuczków. Borys mówi do młodzieży , że idzie deszcz i zaraz będą brały lochy....nie minęło 60 sekund, rzucam piankowca i widzę piękne zassanie. W ułamku sekundy orientuję się , że to coś większego i puszczam linkę jednocześnie unosząc wędkę...odjazd! Zaczynam zwijać z kołowrotka. Ryba coraz bliżej podbieraka Gdy ją zobaczyłem, serce waliło mi strasznie. Bez mierzenia wiedziałem, że to będzie moje PB.

Miara pokazuje 53cm. Z drugiej strony dochodzi hasło "no i są lochy" :D

IMG_20180603_123817-01.thumb.jpeg.f11c924bc4db5b8cdfa82a7fd4934b00.jpeg

Pogoda się troszkę załamała. Silny wiatr. Wracamy 

Teraz trzeba kombinować sobie wolny 22....

 

 

  • Super 14
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 3.06.2018 o 20:58, tom@ha napisał:

Radzio, jesteś gigantem! Brawo byku :).

Obiecuję, że będę zanęty za Tobą nosił, tak zresztą jak za Booryssem.

 

p.s. ale łapie się pchły, a ryby - łowi ;)

 

Szwedzki humanista sie znalazł...i lizus.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Marcin swoją zdobycz pokaże? Takich kleni na co dzień się nie łowi. Ponoć jest jeszcze film z akcji.

Powiem wam, że mimo luźnego podejścia miałem niedosyt. Chciałem chociaż w jednej turze zapunktować i niestety nie dałem rady. Po 23:00 wstąpiła we mnie jakaś energia i po kilkunastu minutach stałem ponownie nad wodą. Po nalocie spinningistów i muszkarzy w nocy była błoga cisza i bezludzie. W tym sezonie mam w planach złowić przyzwoitego muchowego sandacza. Kilka much, butelka picia i kilkadziesiąt metrów linii brzegowej do obłowienia. Taki był plan. Kilkanaście minut i o mało plan by się ziścił. Jeszcze nie o to chodziło, ale zajawka jest.

P1320758.thumb.JPG.59998a598e8d69eb33f3e97d8fd54f5e.JPG

Miałem jeszcze jedno wyjście czegoś dużego. Niestety nie doszło do zdecydowanego ataku. Złowiłem jeszcze trzy klenie. Największy w granicach 40 cm. Muszyska się sprawdziły. Coś je podskubywało i gdy przyjdzie lepszy czas i rybska będą bardzo głodne, to im nie przepuszczą.

P1320767.thumb.JPG.f148bf0ab9df786d1f27a6f87526aacf.JPG

P1320761.thumb.JPG.aed1a667517101d45f2e480a49c84331.JPG

  • Super 12
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dostałem sygnał, że woda pod muchę idealna, to długo się nie zastanawiałem. Pojechałem jeszcze za dnia, aby zrobić rozpoznanie. Do wody poleciała mylarowa rybka od Szymanka69. Rybki dość często ją odprowadzały, by w końcu dał się złowić fajny 40+ kleń.

P1320814.thumb.JPG.668714a669f3896b22de47be974ead04.JPG

Dołączył Booryss i gdy zaczęło szarzeć, przesunęliśmy się pod bardziej sandaczowe stanowiska. Długo nie czekaliśmy. Pierwsze rzuty dały dwa skubnięcia. Po kilkunastu minutach łowię małego sandaczyka. Minęły kolejne i w okolicy spławianej przynęty słyszę delikatne "cmok". Mucha została zassana. Kijek fajnie się gnie, nurt dodaje swoje i zaczęła się walka. Nie długa. Wiem, że wędka, z którą spędzę kolejne sandaczowe wyprawy, wiele zniesie. Jeszcze sporo brakowałoby by "klęknęła" pod rybą. Foto, miarka /52 cm/ i do wody.

P1320821_easyHDR-BASIC-2.thumb.jpg.1455199d57398ca886ac9e57183ce046.jpg

To była fajna noc. Nie było widać zwariowanej aktywności ryb, przynajmniej przy naszych stanowiskach, ale brania następowały w odstępach kilkunastu minut. Wszystkiego nie udało się zapiąć.Tym razem więcej było sandaczy. W sumie złowiliśmy dziewięć sztuk. Kleni, razem z tym dziennym, pięć sztuk.

P1320853.thumb.JPG.c3e17861463a0d1f72479b2c1263d874.JPG

P1320839.thumb.JPG.1365735982a0907879c6d2b7927889fe.JPG

Booryss holuje rybę.

WP_20180608_23_37_27_Pro.thumb.jpg.7cc827f577f0286e2da752ff1f1afa0a.jpg

Pół godziny przed północą zdradził soje stanowisko kolejny sandacz. Kilka metrów podszedłem, żeby łowić z krótszej linki. Wolę tak, bo mam zdecydowanie lepszą kontrolę nad zestawem. Może piąty rzut w okolice stanowiska i znowu słyszę fajne "cmok". W pobliżu streamera zrobił się wir. Napiąłem linkę i poczułem narastający ciężar na wędce.  Po dwóch minutach mierzymy (54) i robimy pamiątkowe zdjęcie.

P1320868.thumb.JPG.59fd05d3fa32a981f4c1b1d4c2fbbda3.JPG

P1320873.thumb.JPG.c7cf8efc19815ea834cfbdf3ae71ba6e.JPG

Do północy miałem jeszcze dwa skubnięcia. Jednak emocji było na tyle, że daliśmy na wstrzymanie do kolejnej wyprawy;)

Przynęta bez zmian. Foto post wcześniej. Wędka #6, przypon końcowy 0,22 mm, odcinek rzeki nadający się do brodzenia.

  • Super 15
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@jaroslav kapitalne! Oglądam w pętli chyba z 5 raz. Sam uwielbiam podglądać zwierzęta na rybach. Mam nawet na starorzeczach Wisły zaprzyjaźnioną sarnę z charakterystyczną plamką, która podchodzi nawet na 10-15m obok mnie do wody się napić i mnie obczaja :) jak wyjmuję telefon żeby zrobić fotkę to od razu ucieka, taka nieśmiała :)  Czekam z niecierpliwością na pełną wersję :)  Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Wczorajsze szybkie 2 h z GuCKiem nad wodą okazały się strzałem w dziesiątkę 😎

Rybole miały pół godziny może czterdzieści minut szału i żarły jak wściekłe Strimer zrobione pół godziny przed wyjściem. 

Ja trochę słabiej od Marcina rozmiarowo ake ilościowo o sztukę lepiej. 2 sandacze i boleń. Jedno pudło i kilka trąceń. 

 

IMG_20180610_215446.jpg.b3dc65bb125b29a68570b59f45d44291.jpg

IMG_20180610_220115.jpg.a34ef0451acb5a25232fc5e16e51f143.jpg

  • Super 10
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.