Skocz do zawartości
przynęty na klenia     Dragon

Jak dziś było na rybach- styczeń 2016


bumtarara

Rekomendowane odpowiedzi

tomek1, ładnie ubarwiony tęczurek :)

To prawda, dawno nie złowiłem tęczaka- tym większą radość mi sprawił :wink:

Fajnie Tomek, cierpliwość się opłaciła. Mięczaki o 13 się pozbierały i nie mają się czym chwalić :D

Dzięki za wspólne łowienie, do następnego !

Ja również dziękuję za wprowadzenie w tajniki nowego łowienia. Z pewnością jeszcze się tam pojawię. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przynęty na klenia   Dragon

Piękne pstrągi, gratulacje. W moim łowisku pływa trochę tęczaków,jeszcze zd starego zarybienia, aż chyba następnym razem spróbuję skusić jakiegoś do brania. Może podpowiecie w jakich miejscach ich szukać? Kręcą się wzdłuż brzegu czy raczej na otwartej wodzie? Szukać ich przy dnie czy raczej w toni? Co się sprawdza blaszka czy raczej mormyszka?? Domyślam się ze walka musi być piękna, mam nadzieje ze 0,18 starczy bo grubszych żyłek na podlodówce nie mam :) pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piękne pstrągi, gratulacje.

To komercja, więc trzeba zachować proporcje. :wink:

W moim łowisku pływa trochę tęczaków,jeszcze zd starego zarybienia, aż chyba następnym razem spróbuję skusić jakiegoś do brania. Może podpowiecie w jakich miejscach ich szukać?

To sztuczny zbiornik, ale tam gdzie kilka dni temu Gofer nie mógł się opędzić od brań (1,2 m) prawie nie było brań, teraz brały w najgłębszym miejscu, czyli około 1,8 m. Raczej bliżej brzegu i tam gdzie jest jakiś ruch wody.

Szukać ich przy dnie czy raczej w toni? Co się sprawdza blaszka czy raczej mormyszka??

Ja łowiłem na mormyszkę. Ten pierwszy spięty wziął na gołą mormyszkę złotą, dwa kolejne wyciągnięte na mormyszkę... ze sztuczną kukurydzą fluo. Brania 5-10 cm nad dnem ruch albo minimalny albo kompletny bezruch.

Domyślam się ze walka musi być piękna, mam nadzieje ze 0,18 starczy bo grubszych żyłek na podlodówce nie mam :) pozdrawiam

Walka rzeczywiście bardzo ładna. Szkoda, że łowisko tak płytkie. Na głębszym byłoby jeszcze ciekawiej.

wczorajsze szczęście:) pierwszy w tym roku i od razu osobisty rekord cale 53 cm

Piękny! Ale kufa! Gratulacje :grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

osobisty rekord cale 53 cm

Gratuluję! Piękne otwarcie sezonu!

Może kolega gryzon udzieli kilka informacji, na co i jak ;)?

po całym dniu oczekiwania branie z przytrzymania na wobka ok 6cm,

ogólnie ok 5 sztuk pod wymiar i jeden jedyny uderzył w rynnie i szalał na żyłce 0,16:)

po każdej rybie zmiana woblera i kolejne uderzenie

:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gryzon, Gratulacje, polecam zmienić żyłeczke na trochę grubszą, ja używam 0,20. Szkoda puścić rybe z woblerem w pysku, a nigdy nie wiadomo co się może trafić :)

wszystko się zgadza, ale się udało tym bardziej, że założyłem świeżą żyłeczkę hm typowo pod okonia, a że był mróz to plecka marzła i trza było się ratować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sezon zaczał sie 10 stycznia.....kilka okoni na nowo powstałym zalewie w Miliczu zaowocowało:

Obrazek

musiałem sie pochwalić.. :)

witam kolegę , może coś skrobniesz na temat tego zalewu? jest ogólno dostępny?jak z rybostanem?wielkość akwenu? lokalizacja i jak z dojazdem? z pozdrowieniem Wasyl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wasyl1968....

Kilkuletni zbiornik,bardzo mały-około 10hektarów,ogólnie sam drapieżnik,na wpuszczali jakichś amurów i karpi ale latem ludzie się kąpią .Zbiornik jest zarządzany przez Starostę,i dopuszczony do wędkowania tylko dla członków koło PZW Milicz.Wędkować można tylko w weekendy i dni wolne od pracy.

Dziś sobota,a więc się wybrałem na rekonesans.Okazało się że lodu jest kilkanaście cm.Wyszło kilka okoni około 25cm,2 krótkie szczupłe,no i jeden kaczodzioby wystawił tylko łeb z przerembla ( 60+ ) i uciął blaszkę.No ale frajda z holu niesamowita....jutro powtórka,porobię jakieś fotki i wrzucę

  • Super 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość CarIvan
Dziś sobota,a więc się wybrałem na rekonesans.Okazało się że lodu jest kilkanaście cm.Wyszło kilka okoni około 25cm,2 krótkie szczupłe,no i jeden kaczodzioby wystawił tylko łeb z przerembla ( 60+ ) i uciął blaszkę.No ale frajda z holu niesamowita....jutro powtórka,porobię jakieś fotki i wrzucę
Ja byłem na Śniardwach ok.20 okonków i 3 płotki , dwa okonki większe -21 i 27cm i płotka 22cm
Że też Wam nie szkoda tych ryb. O wpływie windowania ryb zimą z dna na ich worek pławny i ich dalszej przeżywalności nawet jeśli je później wypuszczacie zapewne pojęcia nie macie. No chyba że wędkujecie dla mięsa bo Wam się należy za składki jakie opłacacie, tfu. Kiedy to wędkarstwo w Polsce zmieni się na tyle czy wogóle? by ryby miały choć odrobinę spokoju. Że też nasze PZW nie pójdzie po rozum do głowy i nie zakaże łowienia z pod lodu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego CarIwan. Widać, że kozak z Ciebie i po ogarnięciu skutecznego łowienia nabrałeś odwagi w wypowiadaniu się o innych. Zasada 100% C&R również jest niebezpieczna!

Przy takiej ilości złowionych ryb, jaką przedstawiasz, w różnych warunkach, przed tarłem, po tarle i w czasie, w różnej termice, długość holu, poharatane skrzela i masz pewność, że ryby złowione przez Ciebie wracają w doskonałej kondycji i przeżywają? Mimo stosowania bezzadziorów, gumowych podbieraków, moczenia rąk i ograniczania się sesjami zdjęciowymi?

Może lepiej napisać kilka zdań i przekazać wiedzę, jaką posiadasz?

Skorzystamy wszyscy.

Część z nas zagląda na inne portale i czerpie wiedzę z różnych źródeł.

Nie koniecznie najlepszych źródeł, ale perełki rozwagi, kultury i tam się zdarzają.

No i w niedzielę, tak wcześnie rano przed mszą, chciało Ci się komentować;)

Pamiętaj, że kiedyś i Gwiazdy zgasną. Wtedy będzie przykro, jak trzeba będzie się skrywać z wypuszczaną rybą, w pół żywą rybą, nie rokującą na przeżycie. Mówiąc wprost, zdechnie w męczarniach.

Myślę, że na takie gadki jest inne miejsce i proponuję przenieść do właściwego wątku.

CarIwan, mimo Twojej tendencji do oceniania innych z napisanych kilku zdań, nie będę się więcej wypowiadał w tym temacie. Sam oceń prezentowanie ryb wyłożonych na suchych liściach lub trawie. Fotografowanie wątpliwie wymiarowych ryb, czy miętolenie ich w suchych rękach. Nie wspomnę o dubletach okoni wypuszczanych bezzwłocznie do wody:)

http://www.haczyk.pl/forum/viewtopic.php?p=280397#280397

Żeby było jasne, sam nie jestem wolny od takich zachowań, czasami emocje górują , ale funkcjonariuszowi SR nie przystoi.

Odnosząc się do zakładu wierzę, że osiągniesz wyniki, jakie sobie narzuciłeś.

Jednak zasiałeś pewną niepewność stwierdzając, że 2015r był Twoim najlepszym sezonem jaki miałeś.

Jeżeli Warcianin wyliczył średnią z Twojego najlepszego sezonu, to padnę na pakiet browara, bo obstawiałem, że osiągniesz te wyniki;)

Przy okazji zapraszam Was obu do udziału tu http://www.haczyk.pl/forum/viewtopic.php?p=279858#279858 . Będziecie tworzyć mocną ekipę i przyczynicie się do rozwoju pomysłu;)

Pzdr., jaceen

  • Super 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj zawody podlodowe mojego koła, słabe brania jak to na zawodach. Złowiłem 5 okoni, na szczęście trafił się jeden rodzynek 650g i z wynikiem 1180 udało się zając drugie miejsce. Gdybym wyholował wszystkie ryby to byłoby zwycięstwo. Zawody odbywały się na żywej rybie, było 22 uczestników i prawie połowa przyzerowała.

Że też Wam nie szkoda tych ryb. O wpływie windowania ryb zimą z dna na ich worek pławny i ich dalszej przeżywalności nawet jeśli je później wypuszczacie zapewne pojęcia nie macie. No chyba że wędkujecie dla mięsa bo Wam się należy za składki jakie opłacacie, tfu. Kiedy to wędkarstwo w Polsce zmieni się na tyle czy wogóle? by ryby miały choć odrobinę spokoju. Że też nasze PZW nie pójdzie po rozum do głowy i nie zakaże łowienia z pod lodu.

Ty za to masz pojęcie o wszystkim, alfa i omega wędkarstwa. W zeszłym roku wpuściłem sobie do akwarium kilka okoni, złowione z 15 metrów albo i lepiej. Żyją do dzisiaj. Jak jesteś taki etyczny wędkarz to pozmieniaj te kotwice w woblerach na bezzadziorowe haczyki. A te okonie to z pewnością wróciły do zalewu http://images75.fotosik.pl/240/b62b7ea49cb950ff.jpg , ale chyba octowego :lol: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość CarIvan
Jak jesteś taki etyczny wędkarz to pozmieniaj te kotwice w woblerach na bezzadziorowe haczyki.
Używam tylko bezzadziorowych kotwic, groty w kotwicach usuwam. Te dwa okonie poszły na grilu nad wodą bo to starsze zdjęcie, gdy jeszcze nie w pełni praktykowałem pełne C&R a w większości raczej No Kill czasami jednak coś zabierając z wody.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Że też Wam nie szkoda tych ryb. O wpływie windowania ryb zimą z dna na ich worek pławny i ich dalszej przeżywalności nawet jeśli je później wypuszczacie zapewne pojęcia nie macie. No chyba że wędkujecie dla mięsa bo Wam się należy za składki jakie opłacacie, tfu. Kiedy to wędkarstwo w Polsce zmieni się na tyle czy wogóle? by ryby miały choć odrobinę spokoju. Że też nasze PZW nie pójdzie po rozum do głowy i nie zakaże łowienia z pod lodu.

A czy Pan mądraliński był chociaż z raz na Śniardwach :mrgreen: tam najgłębsze miejsce ma 23m , a my ''latamy'' za okoniem po górkach 3-4metrowych nigdy tam nie łowiłem głębiej jak 9m :roll: A co powiesz na moje ''rodzinne'' jezioro Ełk gdzie średnia głębokość to 15m a max to 55m :!: myślisz że ktoś łowi na tej głębokości? Dziś byłem np. na Łaśmiadach gdzie max. głębokość to 43m. a okonki łowiłem na blatach 5 i 7m. i trochę tego było - więcej jak na Śniardwach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Używam tylko bezzadziorowych kotwic, groty w kotwicach usuwam. Te dwa okonie poszły na grilu nad wodą bo to starsze zdjęcie, gdy jeszcze nie w pełni praktykowałem pełne C&R a w większości raczej No Kill czasami jednak coś zabierając z wody.

A to ciekawe o czym piszesz, spójrzmy może na zdjęcia jakie dzisiaj wrzuciłeś ?? Zdjęcie numer jeden przedstawia szczupaka ułożonego na liściach, jeszcze z przynętą w pysku:

http://images78.fotosik.pl/240/8b8be619a0b0f8ab.jpg

Zdjęcie numer dwa przedstawia natomiast, uwaga uwaga, tego samego szczupaka !! Tym razem już z mętnym okiem, śpiącego zapewne na przydomowym trawniku:

http://images78.fotosik.pl/240/cfc4df2e71521289.jpg

Masz pecha bo lubie sobie dokładnie oglądać zdjęcia rybek, a tego samego szczupaka poznam z kilometra. Nawet się nie postarałeś i ułożyłeś go na tym samym boku, oj nieładnie, nieładnie.

Dodajmy jeszcze do tego Twoją wypowiedź pod zdjęciami: "Wszystkie zdjęcia przedstawiają inne ryby jakie wróciły spowrotem do wody." Chyba nie potrzeba tego komentować ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.