bumtarara Napisano 8 Czerwca 2016 Share Napisano 8 Czerwca 2016 Kawał bolka, gratulacje! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marienty Napisano 8 Czerwca 2016 Share Napisano 8 Czerwca 2016 @MARCIN82 Piękny bolo! @mikwed1 Chciałbym mieć przyłowy w postaci takich jazi-chwastów 46cm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Booryss Napisano 8 Czerwca 2016 Share Napisano 8 Czerwca 2016 Marcin w końcu dobrał się do konkretów teraz się posypią Gratki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dfq Napisano 8 Czerwca 2016 Share Napisano 8 Czerwca 2016 również gratuluję pięknego okazu Dziś kolejny wypad na rybki, tym razem Dolina Będkowska, łowisko No Kill w godz 8-13. Pogoda jeszcze piękniejsza niż wczoraj, jeszcze cieplej ale dalej chłodny wiatr ze wschodu, spadające ciśnienie i dalej karpie spały - zero brań A może ich tam już wcale nie ma ? Meldowały się za to od czasu do czasu ładne Leszki : - łącznie 5 sztuk (34, 41, 44, 44, 47cm). W (prawie) samo południe nagła niespodzianka : pierwszy w życiu sandacz na metodę i pellet - 60cm Pół godziny później podczas zwijania koszyczka - nagły zaczep. Szarpię kilkakrotnie,ani drgnie, odchodzę na bok by uwolnić haczyk a zaczep .... odjeżdża . Odjeżdża na środek łowiska i dalej a ja ciągle skręcam hamulec. W końcu po paru chwilach zatrzymuje się. Powoli pompuje do brzegu, to znów odjeżdża. Po kilku minutach już widzę - to olbrzymi szczupak - metrówka ! . Podobnego ale mniejszego złowiłem jesienią też na metodę ( 91cm, 6.5kg). Ten jest na pewno wiekszy. Olbrzym !. Jest już zmęczony. Usiłuję wprowadzić go do podbieraka (dość głęboki i szeroki). W tym momencie szczupak lekko szarpie, odwraca się ....przegryza przypon i powoli odpływa . Plecionka 0.14 Daiwa Tournament jak sieknięta nożyczkami. Skamieniałem , hehe, ale trudno się mówi. I tak by odzyskał wolność. O 13 zacząłem zwijać sprzęt i powoli zbierać się do domu. A myśli wciąż wracały do tego szczupaka przy podbieraku... Niby zwyczajna, upalna sesja, leniwe brania i nic nie zapowiadało takich emocji ...a jednak 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bumtarara Napisano 8 Czerwca 2016 Share Napisano 8 Czerwca 2016 dfq można tam łowić na spinning ?? jak takie drapieżniki tam pływają to możnaby się zastanowić nad wypadem ładne rybki, te leszcze dosyć nietypowe jak na wodę stojącą, takie smukłe się wydają. Chociaż może takie ujęcie po prostu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dfq Napisano 8 Czerwca 2016 Share Napisano 8 Czerwca 2016 Można, można. Na dwójce w ub roku podbierałem gościowi (i robiłem pamiątkowe fotki) szczupaka 99cm - 7.5 kg na żywca a drugiemu pomagałem wyciągnąć suma 160cm - ze 30kg miał . Też tam miałem branie suma na pellet halibutowy ale mi przetarł przypon. Na trójce (no kill) w tym samym miejscu co ja dzisiaj w kwietniu gość na spina wyciągnął szczupłego 96cm a w ub roku widziałem 2 złowione sumy (ok 16kg). Tego szczupłego na metodę 91cm, 6.5kg złowiłem późną jesienią na trójce (ostatnia ryba roku 2015 ) Te leszcze, takie złociste powyzej 40cm tylko na trójce, ale rzeczywiście spasione nie są - coś im tam brakuje. A ten to chyba jakiś jazio-leszcz 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marienty Napisano 8 Czerwca 2016 Share Napisano 8 Czerwca 2016 Graty dla łowiących! Posypało rybami! U mnie dzisiaj smużakowania ciąg dalszy. Największa rybka na oskę od @jaceen. Do 40cm brakowało nie dużo. Burza mnie wygoniła bo bym jeszcze posiedział. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MATCH 2000 Napisano 9 Czerwca 2016 Share Napisano 9 Czerwca 2016 Witam wszystkich.Wczoraj tj.8 czerwca złowiłem 46szt. płotek,w tym jedna 30cm.Pozostałe ok. 20cm. Na haczyk zakładałem tylko jedną czerwoną pinkę. A to moje rybki na żywo 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek1 Napisano 9 Czerwca 2016 Share Napisano 9 Czerwca 2016 U mnie wczoraj wieczorem non stop coś się działo, ale chyba za wszystkie jazdy odpowiadały małe sumy, bo dwa ostatecznie wyciągnąłem. Sandacza nie czuć, musi się coś zmienić w pogodzie. Wczoraj była tafla i tysiące rybek oczkujących na powierzchni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szczupak28 Napisano 9 Czerwca 2016 Share Napisano 9 Czerwca 2016 Ja dziś od 6 rano do 11 na Dłubni, od Biskupic za Maszków.Łowiłem na krakuski , złapałem kilkanaście pstrągów głównie 20-27cm.Udało się wrócić do domku z dwoma wymiarowymi złapanymi w Maszkowie.31 i 34cmW sobotę wybieram się na Szreniawe okolice Czech-Waganowic tam gdzie kiedyś wyciągałem najwieksze pstragi:) w sobote będą fotki 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ESSOX Napisano 9 Czerwca 2016 Share Napisano 9 Czerwca 2016 Kolejne dwa podejścia na trupka i zero brań. Niestety na Wisłoku w Rzeszowie coraz trudniej złowić coś konkretnego. Na drugiej wędce na wątróbkę mały leszcz i sumik. Zaczyna się Euro to se w domu posiedzę przy telewizorze a nie na pusto nad wodą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Budek Napisano 9 Czerwca 2016 Share Napisano 9 Czerwca 2016 Dzisiaj zameldował się pierwszy szczupak ze Ślęzy dużo brań kleni ale wszystkie chybione na smużaki 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marienty Napisano 10 Czerwca 2016 Share Napisano 10 Czerwca 2016 @Budek taki szczupły ze Ślęzy to już potwór U mnie słabo. Tylko jazik 40+ się w nocy uwiesił. Brań zdecydowanie mniej. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szczecinianin Napisano 10 Czerwca 2016 Share Napisano 10 Czerwca 2016 Mój pierwszy post w tym dziale i temacie, więc jak coś nie tak to przepraszam. Rozpocząłem naukę spiningu w zeszłym roku i bawię się do dziś i powoli jakieś efekty Dzisiaj po kilku dniach krótkich okonków już coś minimalnie większego 30cm jak na mnie super wynik, oprócz tego jeszcze 23cm i jeden ładny się spiął. O 8.06.2016 o 20:05, dfq napisał: 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wernicjusz Napisano 11 Czerwca 2016 Share Napisano 11 Czerwca 2016 szczecinianin Fajnie, że dołączyłeś do nas i od razu masz jakieś foto. Zapraszamy częściej. Ja dzisiaj rano wyskoczyłem na 3 godzinki. Zaczynam już nęcić pszenicą. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Robal Napisano 11 Czerwca 2016 Share Napisano 11 Czerwca 2016 W czwartek cała nocka na węgorza, przed północą kolega wyciąga takiego ok. 40cm, ja na swoje branie muszę czekać aż do 3:30 kiedy to ląduje na brzegu "sznurówka". Brań zdecydowanie mniej niż poprzednio. Dziś wieczorkiem dla odmiany na lina. Pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wernicjusz Napisano 12 Czerwca 2016 Share Napisano 12 Czerwca 2016 Dzisiaj niespodziewanie odwiedziłem Królową rzek w okolicach nowego mostu w Solcu nad Wisłą. Po wczorajszym wieczornym grilowaniu nie bardzo miałem chęć na rybki. Godzina 4:00 tel. od znajomego i chciał nie chciał trzeba było jechać. Ogólnie woda niska nawet bardzo. Sporo wędkarzy siedziało całą noc. Efekty raczej mizerne u większości napotkanych. Winna temu podobno pogoda i opadająca woda. Fajna woda ale mnie jakoś duże rzeki nie rajcują. Mimo wszystko zawsze chętnie jadę bodaj popatrzeć na tę urokliwą wodę. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek1 Napisano 12 Czerwca 2016 Share Napisano 12 Czerwca 2016 Gratuluję wszystkim łowiącym! Ja dla odmiany od sandaczowych zasiadek, wybrałem się zapolować na świnki. Cel osiągnąłem, bo jedną ślicznotkę złowiłem. Ale z drugiej strony odebrałem lekcję pokory, bo mimo widocznej obecności ryb nie potrafiłem złowić więcej ryb. Na mojej wędce zameldował się za to niespodziewany przyłów. Generalnie bardzo udany dzień. 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dfq Napisano 12 Czerwca 2016 Share Napisano 12 Czerwca 2016 W piątek wypad do Nieznanowic (7-14). Piękna pogoda, nowe stanowisko (pod słońce) - parasol i dobre okulary niezbędne. rybka żerowała, wyholowałem karpia - sztuk 7 ale nie za wielkie egzemplarze (4x1.50, 1.80, 2.50, 2.70 kg). Dzisiaj (niedziela) Dolina Bedkowska, No Kill szybka sesja (8-13) Do 10.00 ryba spała. Gdy zrobiło się gorąco, zaczeła żerować. Niestety jakieś fatum nade mną zawisło. 4 spięte karpie w tym dwa urwane koszyki (zaczepy) Natomiast polubiły mnie bardzo leszcze Summa summarum wyholowane : 7 leszczy (40-46cm) 2 karpie (3.40, 4.70 kg) Po 9-tej nawet sporo ludzi - głównie na łowisku nr 2. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Robal Napisano 12 Czerwca 2016 Share Napisano 12 Czerwca 2016 Wczoraj od 21 do północy polowałem na lina, 2 małe linki koło 20-25cm udało się wyjąć i kilka wzdręg. PZDR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Darson82 Napisano 12 Czerwca 2016 Share Napisano 12 Czerwca 2016 Witam A u mnie kolejny udany weekend nad Wisełką Leszczy ile dusza zapragnie, w siatce wylądowały tylko te największe, a małe od razu wracały do wody. Dużych (jak na mnie i na moje wyobrażenie dużego leszcza ) ostatecznie było 12 albo 13 sztuk, ważyły dobre 14 kg Dobrze, że kupiłem dużą siatkę... choć i tak jest za mała na tyle rybek. No ale niedługo sezon na wąsatego to feedery pójdą w lekką odstawkę. Pozdrawiam 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawciobra Napisano 13 Czerwca 2016 Share Napisano 13 Czerwca 2016 Wczoraj nietypowy wypad nad wodę, ponieważ w towarzystwie SSR wybrałem się na akcję kontrolną. Pobudka o 2 w nocy i wodowanie łodzi o 3 i do dzieła. Spłynęliśmy parę km w dół rzeki i natrafiliśmy na pierwsze oznaki, że była stawiana siata na rzece. Kilometr, a może i nawet mniej trafiliśmy tym razem na zastawioną sieć, a w niej piękne wzdręgi jakich na wędkę mi się nie śniło złowić, jakiś leszczyk oraz jaźik. Nóż w rękę, uwalnianie rybek, a siata do utylizacji(udało nam się dowiedzieć od pewnego wędkarza, że jak byśmy byli pół godziny wcześniej, to zapewne byśmy amatora mięsa przyłapali na gorącym uczynku, bo pływała przed nami jakaś łódka). Satysfakcja, że udało się jedną sieć ściągnąć, ale również smutne doświadczenie, które mam nadzieję, że przydadzą mi się jeśli planuję wstąpić w szeregi SSR. Oprócz wyciągniętej siatki było sporo pouczeń i szok dla mnie, że ludzie aby złowić rybkę za wszelką cenę próbują je łowić na kilka wędek niż przewidują przepisy. Szkoda, że strażnicy mają tak małe przywileje, bo zapewne pouczeń było by mniej gdyby mogli wystawiać mandaty kredytowane na miejscu niż bawić się w wzywanie policji, bo w zwyczajnym świece w niektóre miejsca by nigdy nie trafili, a pływać z każdym jednym parę km. do przystani mijało się z celem...Ciekawe i nowe doświadczenie jak dla mnie, ale cieszę się, że mogłem się przyczynić do pomocy w ochronie mojej rzeczki... 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Master1 Napisano 13 Czerwca 2016 Share Napisano 13 Czerwca 2016 Ja wczoraj wybrałem się na ryby od niechcenia, zameldowało się 12 krąpi i Jeden trochę większy leszcz, leszcz wziął na pęczek czerwonych robaków, jeszcze na robaki udało mi się złowić dwa rozpióry. Wczoraj wziąłem białe robaki, czerwoną dendrobenę 3 i 4 oraz kukurydzę. Kukurydzę przesypałem do słoiczka, wybrałem kilkanaście ziarenek i w osobnym mniejszym słoiczku zalałem je syropem kokosowym, i muszę powiedzieć,że okazał się to strzał w dziesiątkę, aż sam nie wierzyłem w pewnym momencie rzucałem jedną gruntówką na zwykłą kukurydzę a na drugiej na kukurydzę " kokosową" i ta kokosowa dosłownie miażdżyła zwykłą, teraz zastanawiam się czy dodanie trochę syropu kokosowego do zanęty też zdałoby egzamin Pozdrawiam. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szymm Napisano 14 Czerwca 2016 Share Napisano 14 Czerwca 2016 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Elast93 Napisano 14 Czerwca 2016 Share Napisano 14 Czerwca 2016 Dzisiaj pierwszy kilkugodzinny wypad na wodę PZW z pickerem uzbrojonym w zestaw do methody od mikado. Celem były liny i udało się jednego złowić, poza tym jeden złocisty karaś oraz kilka mniejszych linów i okoń na spławiczek. Jak na pierwszy taki wypad jestem zadowolony z efektów chociaż więcej ryb mi się spięło niż udało się wylądować Poniżej fotki : 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.