wasyl1968 Napisano 18 Marca 2017 Share Napisano 18 Marca 2017 9 minut temu, Booryss napisał: Mój wczorajszy wypad nad wódę sprawił że jestem sam jak karpik😎 A z głębokim oddychniem mam problemy😯 Tyle tak dla rozluznienia sytuacji w tym momencie zostałeś satanistą masz 666 postów 😈 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Odys80 Napisano 19 Marca 2017 Share Napisano 19 Marca 2017 O 17.03.2017 o 17:08, szymm napisał: Wystarczy podbierak nosić ze sobą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lechur1 Napisano 19 Marca 2017 Autor Share Napisano 19 Marca 2017 Dzisiaj na stawie, na Kunickiego ,bawiłem się z płotkami,złowiłem ponad 20szt ale max 20cm.Po drugiej stronie jakiś wędkarz złowił przy mnie 5 karpi.chyba na metodę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DAWID Napisano 20 Marca 2017 Share Napisano 20 Marca 2017 Razem z kolegą Łukaszem wybraliśmy się w sobotę na małą rzeczkę na pstrągi. Nad wodą rano czuć było już wiosne ale nie brakowało momentów w których zmarzliśmy mokrzy od deszczu. . Zestaw jakim łowił Łukasz to wędka Sicario SL 238cm do 7gram i kołowrotek Golden Eye 2000, ja standardowo zabrałem mocniejszy zestaw, najgrubszy Specialized z Rivalem 3007. Obaj używaliśmy żyłki LX Saphire o średnicy 0,20mm. Ryby brały strasznie chimerycznie. Na początku wyjeliśmy dwie nieduże ryby. Obie na woblery. W trakcie wyprawy mieliśmy dwie naprawde wielkie ryby na kijach. Pierwsza moja uderzyła pewnie w woblera niestety nie zacinając się. Druga najpierw wyszła Łukaszowi z pięknego miejsca na jiga, po czym po kilku rzutach znowu wzięła jednak się wypięła. Na pocieszenie udało mi się wyholować pięknego pstrąga na muchowego zonkera podczepionego pod czeburaszke. Oczywiście wszystkie pstrągi pływają dalej 13 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marienty Napisano 20 Marca 2017 Share Napisano 20 Marca 2017 @DAWID Piękne ryby! Wszystkim zawsze zazdroszczę takich dzikich klimatów. Ja niestety dalej na zero. PS Dzięki za polecenie ketchupu Pycha! 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mac Napisano 20 Marca 2017 Share Napisano 20 Marca 2017 Piękne ryby. A daleko od Wrocławia trzeba jechać na takie pstrągi? Pytam, bo po prostu nie wiem. Mi się to kojarzy z górskimi rzekami, ale w tle na zdjęciach widzę niziny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MarcinKRK Napisano 20 Marca 2017 Share Napisano 20 Marca 2017 Dzień Dobry, a ja chciałem się tylko pochwalic że złapałem dziś Krąpia całe 35cm:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dfq Napisano 21 Marca 2017 Share Napisano 21 Marca 2017 Inauguracja sezonu 2017. 4h na łowisku na którym 1.5 tygodnia wstecz był sam lód Myślałem że wrócę o kiju, ale w końcu jakimś cudem dwa leszki się załapały (40 i 25 cm). Ale generalnie było bardzo przyjemnie - temp w południe dochodziła do 15C, chłodny zmienny wiaterek, cisza i ...pustka 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lechur1 Napisano 21 Marca 2017 Autor Share Napisano 21 Marca 2017 Pierwszy dzień wiosny zacząłem z batem w ręce po zanęceniu od razu zaczęły się brania najpierw kilka małych płotek i wzdręg,później płoć 30cm.Następne brania to trzy spinki fajnych ryb i zaczynam się denerwować kolejne branie i siada coś naprawdę ładnego po niecałej minucie szykuję się do podebrania,na powierzchni pojawia się piękna płoć wygląda na 45cm i spina się przed samym podbierakiem do tego plącząc zestaw po wodzie lecą ch....je i inne. zmieniam zestaw łowię jeszcze kilka płotek i dwie grube wzdregi.Brania kończą się jak zaczyna padać.O 21 dogrywka ale tym razem celem są klenie na spinning.Najpierw na Ślęzy zamiast klenia siada szczupły i odpływa z Sendalem w pysku.Później jadę nad Odrę tam w pierwszej miejscówce siada kleń ale się spina i znów lecą....W kolejnej miejscówce konkretne branie i tym razem kleń ląduje w mojej ręce.Nie jest wielki 40+ ale cieszy bardzo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lechur1 Napisano 22 Marca 2017 Autor Share Napisano 22 Marca 2017 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Elast93 Napisano 22 Marca 2017 Share Napisano 22 Marca 2017 Wczoraj po raz trzeci w tym miesiącu, byliśmy w czwórkę na ulubionej komercji. Wędkowaliśmy od ok 8 rano do 15:00, brat i kumpel tradycyjnie spinning a ja i kumpela spławiczek i grunt. Na spina wyniki kiepskie, za to karpie całkiem fajnie już żerują. Kumpela łowiła tylko na jedną wędkę tj maczówkę, prawie z marszu złowiła dwa karpie ok 40 cm na rosówkę a później było już słabiej kilka brań ale nic więcej nie wyjęte. Natomiast ja przez te 7 godzin wyholowałem 6 karpi od 1-3 kg / 35-50 cm, brań miałem ok 15 w tym około 5 spinek i kilka dziwnych brań nie do zacięcia. Łowiłem na metodę, znowu na jednej wędce dumbells pop up ananas, a na drugiej dumbells o zapachu skorupiaków, 5 karpii skusiło się na ananaska a jeden tylko na śmierdziela. Co dziwne złowiłem też pstrąga tęczowego na metodę z tym właśnie śmierdziuchem Poniżej kilka fotek z wypadu : 8 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wernicjusz Napisano 25 Marca 2017 Share Napisano 25 Marca 2017 Pierwszy godzinny rekonesans w tym roku nad rzeką. 11 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
buszmen Napisano 25 Marca 2017 Share Napisano 25 Marca 2017 Fajną masz tą rzekę @wernicjusz jak z jednej strony nie bierze , to można przeskoczyć na drugą - jaki zestaw i przynęta? Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wernicjusz Napisano 25 Marca 2017 Share Napisano 25 Marca 2017 Rzeka wielkością jak i rybostanem raczej nie powala. Wybrałem się dzisiaj tylko dlatego, że podczas przedpołudniowych wiosennych prac ogrodniczych znalazłem jedną piękną rosóweczkę a że nad rzeczkę mam 200 metrów to nie mogłem sobie odmówić sprawdzenia co w wodzie się dzieje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
buszmen Napisano 25 Marca 2017 Share Napisano 25 Marca 2017 Ja do rzeki mam 300m jutro zobaczę co tam słychać , chociaż nie nastawiam się na złowienie czegokolwiek , gdyż u mnie ryba pojawia się dopiero w połowie kwietnia mam nadzieję jednak że w tym roku będzie lepiej gdyż dawno takiego stanu wody nie było . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KrzysiekG Napisano 25 Marca 2017 Share Napisano 25 Marca 2017 Gratuluje tym co łowią, muszę w końcu i ja znaleźć choć godzinę na jakiś wypad i rekonesans... Widzę Wernicjusz, że u Ciebie już się jaski ruszyły, ciekawe czy w moich rejonach też już zaczynają żerować.... Nic trochę czasu, którego ciągle brakuje i sprawdzę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
buszmen Napisano 26 Marca 2017 Share Napisano 26 Marca 2017 U mnie w rzece jak na razie ni widu ni słychu , oprócz palucha nic nie wzięło trzeba przejść na haczyki bez zadziorowe , bo dopiero w domu poradziłem sobie cążkami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wernicjusz Napisano 26 Marca 2017 Share Napisano 26 Marca 2017 Jak dla mnie zdjęcie niezgodne z regulaminem. Skoro nie wolno pokazywać okaleczonych ryb to tym bardziej wszelkie próby samookaleczeń powinny być surowo napiętnowane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wasyl1968 Napisano 26 Marca 2017 Share Napisano 26 Marca 2017 dawać do nowego działu p.t. Piercing i taatoo 😁 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
niki Napisano 26 Marca 2017 Share Napisano 26 Marca 2017 witam Znam ten ból ostatni wypad z metodą przy zakładaniu peleciku nagle ostry ból i haczyk wbity głęboko w paluch pól godziny mocowania i setka słów nie do zacytowania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Booryss Napisano 26 Marca 2017 Share Napisano 26 Marca 2017 To już wiemy dlaczego na wyposażeniu każdego wędkarza powinny być pożądane szczypce do wyczepiania ryb bądź siebie samego! Wyrywalem kotwice z palca nie jedno krotnie ale jak dobrze zlapiemy i mocno się szarpnie to za pierwszym podejściem wychodzi 😎 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Smigolek Napisano 26 Marca 2017 Share Napisano 26 Marca 2017 Weekend spędziłem nad małą nizinna rzeczką ganiając jazie i klenie. ryby brały ale zdecydowanie lepiej popołudniu niż rano. Ładnie atakowały woblerka prowadzonego powoli pod prąd wzdłuż starych zalanych traw. Dwie największe na zdjęciach reszta nie była fotogeniczna 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michalvcf Napisano 26 Marca 2017 Share Napisano 26 Marca 2017 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wernicjusz Napisano 26 Marca 2017 Share Napisano 26 Marca 2017 Smigolek przyznaj się na jakiej rzece byłeś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek1 Napisano 26 Marca 2017 Share Napisano 26 Marca 2017 Ja dziś krótki wypad wieczorny. Nad wodą zonk- nie zabrałem podbieraka- a ojciec dojedzie za pół godziny... No cóż- plan awaryjny ułożony, do wody tylko jedna wędka i plan podbierania ryby wymyślony. Okazało się, że szybko się przydał, bo po dziesięciu minutach branie na feederze i pod brzegiem widzę, że na haku amur. Dociągam rybę na płyciznę i jedną nogą wchodzę po kostkę do wody, bo amurek szaleje. Wreszcie udaje się go chwycić w obie ręce i wyjąć na brzeg. Może to nie olbrzym, ale grubiutki 63 cm wyjęty rękami ... Potem wziął jeszcze jeden karpik, po zmroku brania się skończyły 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.