Skocz do zawartości
tokarex pontony

Jak było dziś na rybach 2019- marzec


Rekomendowane odpowiedzi

przynęty na klenia   Dragon
1 godzinę temu, karpangler napisał:

Szacunek :) łowienie  karpi na początku marca to mistrzostwo świata 

To bardziej karpiki. ;) Wbrew pozorom w wodach zarybianych karpiami, czas tuż po zejściu lodu jest bardzo dobry. Jak wszystko zagra- miejsce (głęboko), sposób nęcenia i łowienia, pora- to w jeden wieczór można liczyć na kilka brań. Np. dzisiaj między godziną 20 i 22 miałem 3 szt. na brzegu. Tylko nie wolno wierzyć, że w zimnej wodzie nie używa się intensywnych zapachów i smaków a karpiówki na razie odłożyć w kąt. ;)

  • Super 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Feeder oczywiście 😉 na haku 4 białe robaki 😉 przypon owner 0.16, haczyk bodajże 10. Wędka trabucco precision xt river feeder 😉 zewnętrzny zakręt na Odrze, główki mega długie, baseny wielkie i głębokie.....woda mocno kręciła A ja szukałem miejsca z wodą prawie stojącą i takie udało mi się znaleźć 😄

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Planem na pierwszy kwartał było skompletować klenie, płocie i okonie do klsyfikacji GP haczyk. Klenie udało się z całkiem przyzwoitymi sztukami. Okonie mnie przerosły, a w marcu już za nimi nie chodzę. Także wybór padł na płocie a przy okazji test nowych feederków. Wybrane łowisko oblegane przez wędkarzy. Trzeba było sporo od parkingu przejść zanim pojawiło się wolne miejsce. 

Zestawy z małymi koszyczkami, na skrętce przypony 0,09 dł. 70cm z haczykami 18. Po dwie pinki, zanęta to spożywka z pinką. Nęciłem tyle co z koszyczka. Pierwszy zestaw blisko na 8m, drugi na 25m.

Zaczęło mocno wiać, ale mimo to brania nawet małych płotek dało się zobaczyć. Blisko przeżuciłem kilka małych płotek, daleko nie działo się nic, więc oba zestawy ułożyłem 8-10m.

W łowisku zmieniały się płocie z leszczami i jeszcze okonki skubały. Cały czas coś zacinałem i holowałem. 

Największe:

IMG_20190309_090032_resized_20190309_113149133.thumb.jpg.c39222bbabbffe32fcc7f17a2f770d9b.jpg

IMG_20190309_100239_resized_20190309_113149709.thumb.jpg.9150936140c62bd25b76370418f531ed.jpg

IMG_20190309_101942_resized_20190309_113150389.thumb.jpg.b3aec1eb0d2563b6f473cd035c49e96f.jpg

  • Super 11
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dzisiaj pierwszy raz w tym roku wybrałem się na wodę stojącą naszego okręgu pzw z nastawieniem typowo na białoryb :D 

Wędkowałem z kumplem od około 07:00 do 10:30, kumpel 2x metoda na feederkach, a u mnie metoda na pickerze + spławiczek.

U kumpla trafiły się tylko dwa karasie złociste na metodę.

Natomiast u mnie na pickerka z metodą wyjechało 6 złotych karasi wszystkie w okolicy 20-28 cm + dwa karpie 35 i 44 cm :)

Na spławik bez brania..

Poniżej kilka pamiątkowych fotek :

large.20190309_093929.jpg.10218e67d8806c

large.20190309_093850.jpg.caa8be5fc14c43

large.20190309_081648.jpg.18d08dc5a7424c

large.20190309_074320.jpg.e29ad9ec16a6de

large.20190309_083048.jpg.f41da31a0946d5

  • Lubię to 1
  • Super 10
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzy wyjścia ze spinem w ostatnich dniach. Dwa razy bez rybki i bez brania , wczoraj na małego woblerka przywalił boleń taki 30 parę centymetrów. Wiatr u mnie to jakaś masakra nie ma żadnego komfortu z łowienia . Wytrzymałem tylko nie więcej niż 2 godzinki. Ciepło , słonecznie, aż zal siedzieć w domu a nie nad wodą ale wieje tak że wędkę z ręki wyrywa. Żeby nawet brały okonie po 50 cm to nie idę aż przestanie wiać :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj miejscówka kleniowa. Klenie były, ale żaden nie osiągnął rozmiaru zachęcającego do fotografowania, więc 5 sztuk zostało wypuszczonych bez wyciągania z podbieraka. Jedną wędkę postawiłem z większym haczykiem na rosówkę. Skubana była niemiłosiernie, ale wszystkie zacięcia puste. Zmniejszyłem haczyk i założyłem kawałek odciętej rosówki. Zaczęły siadać kolejno ryby i zagadka skubania wyjaśniła się. To chyba krąpie? Nie jestem pewien, bo żaden nie miał mniej niż 30cm, więc jak na krąpie to chyba stado sporych osobników. Proszę o potwierdzenie, bo dla mnie to nie tyle co nowy gatunek, ale pierwszy raz takie duże.

IMG_20190312_071006_resized_20190312_083203394.thumb.jpg.c9b9c019f57db77ea06cf43552e71b31.jpg

  • Super 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, swi_r napisał:

U mnie jeszcze sezon się nie rozpoczął, ale dlaczego tematy połączono? Dużo lepszy był podział na miesiące..

Mi to osobiście nie przeszkadza byle by każdy pisał że opisuje relacje z danego dnia i tyle :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj pojechałem z bratem i kumplem na starorzecze no kill, wędkowaliśmy od 11:30 do 14:30. Pojechaliśmy uzbrojeni na lekko z zamiarem złowienia jakiegoś okonia bo dawno tych ryb w zadowalającym rozmiarze nie złowiłem..

Najpierw kolega na drop shota ma niezłą rybę jak się okazało po chwili obciął zębaty, brat chwilę potem zalicza kilka okoniowych puknięć w malutką wahadłóweczkę a mi pod nogami na małego spinmada 10g spada okoń +-20cm.

Później zmiana miejsca na przeciwległy koniec zbiornika gdzie jest płycej.. Najpierw brat wyjmuje na spinmada szczupłego pod 60cm, chwilę później ja na malutką gumeczkę trafiam zębatą mamuśkę równo 90cm i dobre 5-6kilo..

Dosłownie 10min później rzut nawet nie zdążyłem zacząć zwijać i przygrzmocił sumek z opadu, po około 10min wożenia mnie na 100m odcinku brzegu udało się go wyholować ryba miała +- 120cm i dobre 15kilo...

Rybki wyholowałem kijkiem do 18g na plecionce 0,12mm bez żadnej stalki :roll:

Zdjęć oczywiście nie dodaję bo to tzw przyłowy a i okres ochronny ;) 

  • Super 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, ESSOX napisał:

Elast pierwszego kwietnia miałeś to napisać ;) 

 

 

 

 

 

Żart oczywiście , gratuluje emocji :)

Za długo wędkuję żeby robić takie akcje :D dla mnie liczą się emocje a tych było aż nadmiar jak na jeden dzień :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Weekendowy wyjazd w góry w rodzinne strony mojej żony, a że na Dunajec już niedaleko, to wybrałem się trochę poćwiczyć rękę.

Widoki megatatry.thumb.jpg.c7534b2f0bedab1e4648746d5e2ca033.jpg

Dwie godziny machania dały fajne efekty, siadły 3 potoki takie koło 40, dwa z nich wypiąłem od razu w wodzie nie robiąc im zdjęć, jeden łyknął woblera prawie całego ,więc musiałem go wyjąć z wody a przy okazji zrobiłem mu fotępotok.thumb.jpg.9923dbc82dd7832f576c0c64511e5b42.jpg

Trafiła się też ciekawostka....tęczak?

  • Super 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj pogoda pozwoliła w końcu wyjść z wędką nad rzekę .

 Łowienie na spinning w godzinach 15-18..30 i 100% skuteczność :)

Trzy brania i 3 rybki na brzegu. Najpierw boleń na 63 cm , później 38 cm kleń i na koniec już po zmroku kleń na 42 cm.

Wszystko na małe woblerki, każda ryba na innego :) 

IMG_20190319_172556.jpg

IMG_20190319_180913.jpg

  • Super 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 15.03.2019 o 09:48, Elast93 napisał:

Mi to osobiście nie przeszkadza byle by każdy pisał że opisuje relacje z danego dnia i tyle :P

Mi przeszkadza, ponieważ nie ma żadnego uporządkowania i po jakimś czasie nie wiadomo co już przeczytałem i trzeba szukać odpowiedniej strony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.