madi Napisano 4 Lipca 2007 Share Napisano 4 Lipca 2007 Turbo napisał/a: trzymam za was kciuki Zaraz zaraz!! Jak to za nas?? dołączasz się do paki i tyle :grin: Dokładnie, tym bardziej sądząc po Twoim wieku to raczej nie palisz dłużej niż my Daj przykład starym Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Turbo Napisano 4 Lipca 2007 Share Napisano 4 Lipca 2007 4 lata jaram około paczki dwóch malboro 100 czerwone ale ostatnio jaram jakies babskie vogue i pale ich mniej ze wzgledu na zadyszke jaka mam. Myślałem o rentgenie płuc ale jakoś sie boje . Może kiedyś do was dołącze narazie mi fajki cholernie smakują ... Jutro napisze ile spaliłem przez cały dzien . ps. Powiem wam że jak jarałem malboro czerwone to chciało mi sie palić wiecej i wiecej .... A teraz przy babskich vogue schodze do paczki CZASEM NAWET MNIEJ !!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
madi Napisano 4 Lipca 2007 Share Napisano 4 Lipca 2007 Może kiedyś do was dołącze narazie mi fajki cholernie smakują ... Dołączaj już teraz, a masz powód: ze wzgledu na zadyszke i jeszcze: Myślałem o rentgenie płuc ale jakoś sie boje Chyba nie chcesz bym podała linki z sieci, które dość obrazowo przedstawiają obraz płuc palacza, i np. tego co znajduje się w wyciętej krtani zaatakowanej przez nowotwór Jesteś na dobrej drodze skoro: A teraz przy babskich vogue schodze do paczki CZASEM NAWET MNIEJ !!! Obyś obniżył ilość fajek do zera, czego serdecznie Ci życzę no i nam wszystkim też Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jmk81 Napisano 4 Lipca 2007 Autor Share Napisano 4 Lipca 2007 no to ustalamy termin. Madi skoro nikt inny nie chce otwarcie do nas dołączyć to bierzmy sie sami za siebie. czy może poczekamy aż Artech się zdecyduje?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
madi Napisano 4 Lipca 2007 Share Napisano 4 Lipca 2007 czy może poczekamy aż Artech się zdecyduje?? :grin: Hmmm nie chcę za bardzo odbiegać od terminu, ale... no właśnie artech jako moder daj przykład innym Spróbuj chociaż Czekamy do soboty, jak się nikt nie zgłosi ... szkoda, co o tym myślisz jmk81 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jmk81 Napisano 5 Lipca 2007 Autor Share Napisano 5 Lipca 2007 Sobota?? dobry termin Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
madi Napisano 5 Lipca 2007 Share Napisano 5 Lipca 2007 Sobota?? dobry termin :wink: To jesteśmy umówieni Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
enduro Napisano 5 Lipca 2007 Share Napisano 5 Lipca 2007 mam lat 18, paliłem od 15 roku życia, rzuciłem mając 17 lat i jestem bardzo zadowolony. Tak naprawdę jeśli już ktoś pali nałogowo po paczkę dziennie (po 3-4 miesiącach tak właśnie paliłem), powiedzmy od roku - to nie ma żadnego znaczenia czy ktoś pali już rok paczkę dziennie, czy 20 lat. Jeśli stała ilość się nie zmienia, po roku palenia, jak i po 20-stu jesteś w takim samym nałogu - organizm już się przyzwyczaił i tyle "potrzebujesz". Próbowałem rzucić pare razy, zawsze trwało to max. kilka godzin. Próbowałem, ustalałem nowe terminy aż się udało. Po niepalniu przez tydzień postanowiłem, że nie warto zaprzepaścić tej szansy na rzucenie nałogu, do teraz się trzymam bez ani pół papierosa, beż żadnego "buha", nigdy i nigdzie. rzuciłem palenie tytoniu i jestem baaardzo z tego zadowolony. teraz, kidy tylko chcę idę do wędkarskiego i kupuję co mi potrzeba, nie martwiąc się o fundusze. powodzenia reszcie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jmk81 Napisano 5 Lipca 2007 Autor Share Napisano 5 Lipca 2007 kiedy tylko chcę idę do wędkarskiego i kupuję co mi potrzeba, nie martwiąc się o fundusze. Kolejny dobry argument a nikt do nas Madi nie dołącza... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Turbo Napisano 5 Lipca 2007 Share Napisano 5 Lipca 2007 Znam przypadki jak palacze po roku nie palenia znów wracali do nałogu . Ja Powiem wam że przez ten temat za każdym odpaleniem zaczełem sie zastanawiać ... ps. zjarałem dzisiaj 17 jutro bedzie 10 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jmk81 Napisano 5 Lipca 2007 Autor Share Napisano 5 Lipca 2007 zjarałem dzisiaj 17 jutro bedzie 10 Znaczy się dołączasz do ekipy walczącej z nałogiem?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
madi Napisano 5 Lipca 2007 Share Napisano 5 Lipca 2007 Próbowałem rzucić pare razy, zawsze trwało to max. kilka godzin. Znam ten ból Próbowałem, ustalałem nowe terminy aż się udało. Po niepalniu przez tydzień postanowiłem, że nie warto zaprzepaścić tej szansy na rzucenie nałogu, do teraz się trzymam bez ani pół papierosa, beż żadnego "buha", nigdy i nigdzie. Gratuluję sukcesu i życzę wytrwałości enduro napisał/a: kiedy tylko chcę idę do wędkarskiego i kupuję co mi potrzeba, nie martwiąc się o fundusze. Kolejny dobry argument Bardzo dobry argument i to nie tylko dla wędkarza, wszak rzucając palenie możemy odłożyć pieniądze na inne przyjemności a nikt do nas Madi nie dołącza... Może się wstydzą, może rzucają po cichu.... A może nie chcą... Osobiście wolę tę pierwszą wersję ps. zjarałem dzisiaj 17 jutro bedzie 10 I bardzo dobrze, oby do przodu, znaczy się mniej i wkrótce wcale Turbo napisał/a: zjarałem dzisiaj 17 jutro bedzie 10 Znaczy się dołączasz do ekipy walczącej z nałogiem?? :grin: :wink: Na pewno dołącza Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 5 Lipca 2007 Share Napisano 5 Lipca 2007 Tak naprawdę jeśli już ktoś pali nałogowo po paczkę dziennie (po 3-4 miesiącach tak właśnie paliłem), powiedzmy od roku - to nie ma żadnego znaczenia czy ktoś pali już rok paczkę dziennie, czy 20 lat. Jeśli stała ilość się nie zmienia, po roku palenia, jak i po 20-stu jesteś w takim samym nałogu - organizm już się przyzwyczaił i tyle "potrzebujesz"No niezupełnie się zgodze ,pale już tyle czasu że większości z was nie ma tyle lat ,i wcale bynajmniej się nie chwale bo nie ma czym ,a w zasadzie to wstyd się przyznac bo to już 30 -dychy z tym nalogieem i z wiekiem coraz gorzej jeszcze z 10 lat temu jak rzucilem palenie to 3 miechy wytrzymalem a ostatno wstyd się przyznać tylko tydzień ,staremu palaczowi o wiele trudniej rzucić nałóg ,choć nie powiem że to niemożliwe.Ale trzymam za was kciuki ,mocno . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
madi Napisano 5 Lipca 2007 Share Napisano 5 Lipca 2007 a w zasadzie to wstyd się przyznac bo to już 30 -dychy z tym nalogieem No to szybko zacząłeś Chociaż dziś dzieciaki ledwo dychę skończą to bez skrępowania proszą na ulicy o "ognia". Nogi z D bym powyrywała z wiekiem coraz gorzej jeszcze z 10 lat temujak rzucilem palenie to 3 miechy wytrzymalem a ostatno wstyd się przyznać tylko tydzień ,staremu palaczowi o wiele trudniej rzucić nałóg Prawda choć nie powiem że to niemożliwe.Ale trzymam za was kciuki No to może ograniczysz też trzymamy kciuki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 5 Lipca 2007 Share Napisano 5 Lipca 2007 No to szybko zacząłeśNo nie wiem czy szybko,czy nie bo zaczełem w wieku 17lat ,wtedy taka moda byla na palenie .Staram się ograniczać ,ale różnie z tym bywaa zwlaszcza na rybach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
madi Napisano 5 Lipca 2007 Share Napisano 5 Lipca 2007 wtedy taka moda byla na palenie I właśnie przez tą "modę" najwięcej dzieciaków zaczyna palić na każdej przerwie za szkołą Głupia "moda" i za przeproszeniem głupi człowiek, że daje się wciągnąć w coś takiego. a zwlaszcza na rybach Yhy dokładnie... Ja mam nadzieję wytrwać ten weekend, a że będę w końcu na rybach to postaram się żeby bombka po każdym rzucie waliła o wędzisko nie będę miała czasu nawet pomysleć o fajkach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
P Napisano 6 Lipca 2007 Share Napisano 6 Lipca 2007 Ja wam kibicuje Ale zacznijcie dzialac bo poki co ciagle "rozgrzewka" tylko Poza tym Manku, Madi i wszyscy inni zainteresowani nie wiecie ze teraz jest moda na niepalenie a juz zwlaszcza na rybach wiec powinniscie pojsc z duchem czasu i olac fajki O tym ze wiecej kasy na sprzeta czy na piwko nie bede pisal ale ile wiecej zdrowka czyli tego co wycenic ani kupic sie nie da Powodzenia Pozdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jmk81 Napisano 6 Lipca 2007 Autor Share Napisano 6 Lipca 2007 Ale trzymam za was kciuki To trzymajmy wszyscy za siebie kciuki, ja za Mańka też trzymam kciuki bo dobrze by było gdyby się do naszej akcji dołączył. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jmk81 Napisano 7 Lipca 2007 Autor Share Napisano 7 Lipca 2007 zacznijcie dzialac bo poki co ciagle "rozgrzewka" tylko jeśli chodzi o mnie to chcę aby jak najwięcej osób dołączyło się do akcji rzucania palenia. No i mamy sobotę... Jak efekty Madi? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
madi Napisano 7 Lipca 2007 Share Napisano 7 Lipca 2007 No i mamy sobotę... Jak efekty Madi? Na razie spoko Odwlekałam moment zrobienia sobie kawy, ale zaraz idę bo mi się już chce I tu bedzie najgorzej .... pierwszą fajkę odpalam jak zrobię kilka łyków kawki, nigdy nie palę przed śniadaniem, w trakcie czy zaraz po... Zobaczymy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jmk81 Napisano 7 Lipca 2007 Autor Share Napisano 7 Lipca 2007 No dobra Przyznam się Nie pale już drugi dzień Kto się ze mną zmierzy Nagroda gwarantowana: ZDROWIE Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Turbo Napisano 7 Lipca 2007 Share Napisano 7 Lipca 2007 Ja wczoraj 10 i dzisiaj 13 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
keri Napisano 7 Lipca 2007 Share Napisano 7 Lipca 2007 Nagroda gwarantowana: ZDROWIE I chyba nic dodać nic ująć.Jak na razie silnej woli u mnie brak Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomek_N Napisano 7 Lipca 2007 Share Napisano 7 Lipca 2007 Ja wczoraj 0, dzis 0 Trzymam za wszystkich kciuki! Wiem niestety co to jest (rodzice pala od lat) Powodzenia! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jmk81 Napisano 8 Lipca 2007 Autor Share Napisano 8 Lipca 2007 Rozpoczął się dzień trzeci. Wczoraj było piwko, dziś kawa a przy tym zero fajek. Ale jak wytrzymałem dwa dni to MUSZĘ wytrzymać i kolejne dwa, potem tydzień, miesiąc, rok i całe życie. Łatwe to nie jest ale warto, niby nosi mnie i mam chęć zapalić ale fizycznie czuję się lepiej, jestem jakiś lżejszy i nie włącza mi się ślimak. zaoszczędzone pieniądze najpierw zainwestuje w jakiś środek przeciwko komarom, żebym nie musiał myśleć na rybach że jak nie zapalę to mnie zjedzą. Jak widać jest jakaś alternatywa argumentów dlaczego palimy i to o wiele zdrowsza. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.