Palenie papierosów...

[Gość wobler129]

Nie co tylko w czym W piecu na pewno

[Krzycho Wędkarz]

co palisz....

Jak to co? Skręty. Towar z najwyższej póły

[Gość wobler129]

co palisz....

Jak to co? Skręty. Towar z najwyższej póły

U mnie w miasteczku ostatnio popularna stała się Tabaka Znam takich, co na lekcji nawet to wciągają

[Gość DareczeK]

co palisz....

Jak to co? Skręty. Towar z najwyższej póły

U mnie w miasteczku ostatnio popularna stała się Tabaka Znam takich, co na lekcji nawet to wciągają

Co w tym dziwnego ? Tabaka udrażnia drogi oddechowe. Sam zażywałem jak miałem katar...

[madi]

Co w tym dziwnego ?

W sumie nic.

Tabaka udrażnia drogi oddechowe.

Prawda, jednak należy uważać na ilość, ponieważ zamiast pomóc może podrażnić delikatną śluzówkę. Poza tym istnieje jeszcze wiele innych skutków ubocznych zażywania tabaki, ale to jest temat rzeka

[Gość DareczeK]

Wszystko w nadmiarze szkodzi No może oprócz piwa

[Gość wobler129]

Aha, czyli nie ma w tym nic złego?

[madi]

No może oprócz piwa

No to dopiero szkodzi, nie dość, że nagle nie wiadomo skąd wyłania się mięsień piwny, to kolejna sprawa można się uzależnić..... Jak się przesadza z ilością i częstotliwością

Aha, czyli nie ma w tym nic złego?

No bez przesady, wciągając na lekcjach A to przypadkiem nie jest "używka" dla dorosłych

A używką jest, mimo iż nie uzależnia tak samo jak np. papierosy, ale jednak jest możliwość i to spora od uzależnienia psychicznego. Kurcze to tak jakby ktoś nagle pozabierał Wam komórki, założę się, że wielu by miało totalnego doła

[Gość wobler129]

Kurcze to tak jakby ktoś nagle pozabierał Wam komórki, założę się, że wielu by miało totalnego doła

To ja się do nich zaliczam To wtedy zostały by listy pocztowe

[Robal]

Znam takich, co na lekcji nawet to wciągają

U mnie też brali, ale teraz zmądrzeli i nie biorą (przynajmniej na lekcjach).

[jmk81]

A wracając do tematu....

[Medykor]

Palenie papierosów w małych ilościach jest nie szkodliwe. W mediach pokazują chorych na raka, jedynie tych którzy palą olbrzymią ilość papierosów. I nie ma się co dziwić. Pokazywanie zasmolonych, czarnych płuc i człowieka umierającego w szpitalu działa bardzo pobudzająco. Media szukają sensacji, więc nie pokazują tych - co palą w ilościach umiarkowanych i nic im się nie dzieje. A takich przypadków jest zdecydowana większość.

Podobnie jest z lekarstwami. Każde lekarstwo jest skuteczne, daje pożądany efekt i przynosi zdrowie, jeżeli jest stosowane w odpowiedniej ilości. Dotyczy to szczególnie hormonów i lekarstw, które wzmacniają transmisje w układzie nerwowym. W nadmiarze każde lekarstwo stanowi truciznę i przynosi śmierć.

Gdyby w mediach na okrągło pokazywaliby ludzi, co przedawkowali dane lekarstwo i w wyniku tego ponieśli śmierć – to firmy farmaceutyczna podałaby je do sądu. Byłby to proces za celowe zniekształcanie rzeczywistości

.

[Medykor]

Gdyby w mediach na okrągło pokazywaliby ludzi, co przedawkowali dane lekarstwo i w wyniku tego ponieśli śmierć – to firmy farmaceutyczna podałaby je do sądu. Byłby to proces za celowe zniekształcanie rzeczywistości

.

Rzecz oczywista, że paląc papierosy nie nosimy przy sobie jakiejś wagi czy miarki. Musimy więc uważnie obserwować własny organizm. Przykładowo paląc 30 sztuk papierosów dziennie nie możemy sobie wmawiać, że papierosy nam pomagają, bo to bzdura.

I odwrotnie, paląc jednego papierosa dziennie i czując głód nikotynowy nie możemy sobie mówić, że czujemy się wspaniale – bo to także jest nie prawdą.

[Medykor]

Z paleniem papierosów jest jak z prowadzeniem samochodu. Jedni potrafią jeździć dobrze, palą przez całe swoje życie, uważnie obserwują własny organizm i nie zabijają się. Inni nie potrafią palić. Rozpędzają się do dużych ilości i giną w sposób okrutny.

Jeżeli chcesz palić - to pal, ale rób to z głową.

[DAWID]

.........a ja nie paliłem, nie pale i nie zamierzam i całkiem dobrze się z tym czuje, i nie chodzi tu o same płuca bo napewno palaczy boli też głowa kiedy patrzą na piekielnie rosnące ceny papierosów

[adamos]

straszny nałóg a rzucanie jeszcze straszniejsze:D

[edmund]

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c846a82b22f95f6c.html

Czego ci ludzie nie wymyślą, nie mam pojęcia jak to działa.

[kocur]

Niestety paliłem, palę i pewnie będę palił pomimo rosnących cen

e-papieros - brzydal

[trini]

Kocur hehe... Podaj łapkę

[warszawa_24]

Był pewien okres (2tyg) popalania codziennie, ale już przeszło 2 miesiące nie palę i nie zamierzam.

Najważniejsze - wystarczy chcieć.

[bobiniarz]

Ja paliłem 15 lat (wcześnie zaczełem), średnio paczkę dziennie, teraz nie palę od 5 miesięcy. Większość moich znajomych pali, i niedawno miałem taką sytuację:

Pojechaliśmy w pięciu na rybki, ciach, wędki w wodę i czekamy. Po chwili mam branie, niedługo następne i jeszcze jedno, a pozostali nic, tylko łypią na mnie coraz bardziej. W końcu jeden z nich przypomniał sobie że gdzieś czytał że ryby czują zapach papierosów na przynęcie jeżeli zakładał ją palacz, no i co? Wszyscy zaczeli do mnie biegać z wędkami żebym im zakładał przynęty, mieszał zanętę. Zestawy ponownie poszły w wodę, a koledzy jak nic nie łapali tak dalej zostało, a ja ciągnełem że aż miło

W 5h miałem 10 brań, wyciągnełem 6 karpi(ków) 30-38cm i karasia 25cm, reszta brań karpiowych ale dwa nie zacięte, a trzecie zerwane. Koledzy łącznie złowili 3 płotki ~15cm i jednego karpia 27cm.

I co wy na to?

[maniek]

Najważniejsze - wystarczy chcieć.

Ja już chce tak od 30lat

[bobiniarz]

Ale nie zgadniecie kiedy najbardziej ciągnie żeby puścić sobie dymka...

[Kubiak]

Ja już chce tak od 30lat

maniek, wystarczy mieć bardzo, ale to bardzo silna wolę. Moi rodzice rzucili palenie 7 lat temu po 20 latach codziennego "puszczania dymka", bez żadnych tabletek, plastrów itp. Po prostu powiedzieli koniec i przestali. Do dziś nie wzięli papierosa do ust.

[warszawa_24]

Tak jak mój dziadek, palił kilkadziesiąt lat i przestał w jeden dzień - tylko kupił paczkę gum nikotynowych. Było to 10 lat temu.