Gość wobler129 Napisano 13 Października 2007 Share Napisano 13 Października 2007 Dziś popołudniu sandacz ewidentnie słabo skubał. Skubnięcia były ale nie do zacięcia. Jeden duży sandacz mi spadł w czasie holu - zły kij i złe wykorzystanie kija... Do tego miałem jednego 40-staka. Skubały ładnie. Najczęściej brały w czasie opadu przynęty - a to najtrudniej zaciąć PS dziś się nauczyłem tyle... że chyba nigdy w życiu tyle się nie dowiedziałem i nauczyłęm Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
element52 Napisano 13 Października 2007 Share Napisano 13 Października 2007 PS dziś się nauczyłem tyle... że chyba nigdy w życiu tyle się nie dowiedziałem i nauczyłęm To może nam coś napiszesz, żebyś my się czegoś nauczyli Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość wobler129 Napisano 13 Października 2007 Share Napisano 13 Października 2007 To może nam coś napiszesz, żebyś my się czegoś nauczyli Nie mogę napisać bo komuś coś już obiecałem... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
element52 Napisano 13 Października 2007 Share Napisano 13 Października 2007 Nie mogę napisać bo komuś coś już obiecałem... No ale tak specjalnie dla forum Napisz, każdy z chęcią przeczyta Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
keri Napisano 13 Października 2007 Share Napisano 13 Października 2007 Nie mogę napisać no napisz, ja tez chciałbym się tego nauczyć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomaszek Napisano 13 Października 2007 Share Napisano 13 Października 2007 Woooobeeer, proooooszęęęę....... naaapisz!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chomik Napisano 13 Października 2007 Share Napisano 13 Października 2007 Dziś popołudniu sandacz ewidentnie słabo skubał... Skubały ładnie. To jak w końcu skubał? Ja dziś parę okonków-jakieś białawe one są z tego jeziora i nie podobają mi się wcale a kolega szczupaczka 46cm czyli znów w plecy P.S. U mnie (Lubuskie) dziś cały dzień piękna,słoneczna pogoda.Pozdro dla tych co zmokli na rybach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
keri Napisano 13 Października 2007 Share Napisano 13 Października 2007 To jak w końcu skubał? skubał za wobler Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andi64 Napisano 13 Października 2007 Share Napisano 13 Października 2007 Nie mogę napisać bo komuś coś już obiecałem... no obiecałeś i co na pw nic nie przyszło Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chomik Napisano 13 Października 2007 Share Napisano 13 Października 2007 Nie mogę napisać bo komuś coś już obiecałem... no obiecałeś i co na pw nic nie przyszło Tobie też? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andi64 Napisano 13 Października 2007 Share Napisano 13 Października 2007 Tobie też? :lol: no, no . no, ale blog Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek1 Napisano 13 Października 2007 Share Napisano 13 Października 2007 Jak to mówi Tomaszek- trochę powagi koledzy Są jeszcze jakieś relacje z połowów jak nie to do spania Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ivan Napisano 13 Października 2007 Share Napisano 13 Października 2007 W srodę na rybach złapałem takiego szczupłego Miał 59 cm i ważył 1,60kg. Zaobserwowałem też ciekawą działalność miejscowych boberków Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tanto Napisano 13 Października 2007 Share Napisano 13 Października 2007 Zaobserwowałem też ciekawą działalność miejscowych boberków ja dzis bylem na zwrirowniach na ktorych w lecie ''czailem'' sie na karpika , a tam bobrow niebrakuje. Na ''moim''stawie cisza , spokoj, to i jeden bober wyszedl i 20 m odemnie skubal sobie galezie(a w lecie to tylko po zachodzie slonca wychodzily). A tak pozotym to po przybyciu niemoglem zlapac uklejki , wiec spinng i heja przez 4 godz machania , efekt to tylko jedne okonek 15 cm . Jutro tez wypad , mam nadzieje ze ukleje jakos zlapie.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość wobler129 Napisano 14 Października 2007 Share Napisano 14 Października 2007 Naprawdę nie mogę, bo Panowie nauczyli mnie tego, ale mówiłem, że nikomu nie powiem, bo ta technika z większą siłą może być wykorzystana do szarpaka ( i nie jeden by tak próbował i kaleczył ryby ) Wyjazd o 9:00 i dziś znów celem będzie sandacz Dziś mam aparat i porobię foto. A jak nie będzie co fotografować, to zrobię foto ryb z komórki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomaszek Napisano 14 Października 2007 Share Napisano 14 Października 2007 Naprawdę nie mogę wobler129, to przyjmij tę prostą naukę, że jak masz czegoś nie mówić to poprostu tego nie mówisz, a nie przychodzisz i ogłaszasz "a ja wiem ale nie powiem". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość opaczo Napisano 14 Października 2007 Share Napisano 14 Października 2007 ta technika z większą siłą może być wykorzystana do szarpaka To dopiero było łowienie. Wytłumaczyli mi dużo rzeczy nauczyli prawdziwego opadu i to z pozytywnym skutkiem bo chwilę potem miałem właśnie ładnego sandacza, a 15 min. później na brzegu lądował 40-stak wobler sam to napisałeś w temacie o sandaczu . Szczerze - nic nowego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hexman Napisano 14 Października 2007 Share Napisano 14 Października 2007 i nie jeden by tak próbował i kaleczył ryby Sa tez tacy pseudo wedkarze ... Ale na szczescie nie wszyscy tak robia i sa ludzie ktorzy ida połowić dla rozrywki Na rybki nie wczesniej niz za tydzien ... bo wedke musze naprawic A dzisiaj bym sobie poszedl połowic... mialbym piekne urodziny Ale odbije sobie to za tydzien Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość wobler129 Napisano 14 Października 2007 Share Napisano 14 Października 2007 Tomaszek napisałem tylko, że się dużo nauczyłem. A Wy odrazu żebym to wszystko napisał. PS dziś jadę po południu. Rano miejscówka zajęta - szarpali Mimo to dostałem jednego szczupaczka z opadu z drugiej strony jeziora Fajna zabawa - kijek 1-7g Tutaj foto szczupaczka : A tutaj jak go wypuszczam : Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bboobb Napisano 14 Października 2007 Share Napisano 14 Października 2007 wobler129 z niecierpliwością czekałem na Twoją odpowiedź - niestety nic z tego. Moja rada na przyszłość, jeżeli nie chcesz (czy nie możesz) czegoś powiedzieć to nawet o tym nie wspominaj. Pamiętaj "mowa jest srebrem, a milcznie złotem". Szkoda zamieszania w temacie. A poza tym zazdroszczę Ci. Niestety nie dysponuję taką ilośćią wolnego czsu jak Ty (prawie codziennie na rybkach), a chciało by się. Korzystaj póki możesz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość wobler129 Napisano 14 Października 2007 Share Napisano 14 Października 2007 bboobb nie powiedziałem "dużo się nauczyłem ale Wam nic nie powiem" tylko napisałem że trochę się nauczyłem po tym wypadzie a Wy odrazu no to mów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bboobb Napisano 14 Października 2007 Share Napisano 14 Października 2007 nie powiedziałem "dużo się nauczyłem ale Wam nic nie powiem" tylko napisałem że trochę się nauczyłem to przyjmij tę prostą naukę, że jak masz czegoś nie mówić to poprostu tego nie mówisz, a nie przychodzisz i ogłaszasz "a ja wiem ale nie powiem" Pomyśl, gdybyś nic nie napisał nie było by sprawy i tematu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hexman Napisano 14 Października 2007 Share Napisano 14 Października 2007 "mowa jest srebrem, a milcznie złotem" Święte słowa! Dobrze ze na haczyku sa tacy mądrzy ludzie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość wobler129 Napisano 14 Października 2007 Share Napisano 14 Października 2007 Ok to na następny raz będę pisał lepiej tak: nic się nie nauczyłem. Tylko po co kłamać? Albo opcja nic nie pisać. Powtórzę - napisałem że się dużo nauczyłem. A Wy odrazu na łatwiznę i powiedz. Nie we wszystkim można pomóc. A większa radość jest jak się samemu do czegoś dojdzie. Mi to się nie udało ale i tak jest ok Koniec tematu bo z tymi postami powiedz a potem po co piszesz jak nie chcesz powiedzieć 2 strony już są Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bboobb Napisano 14 Października 2007 Share Napisano 14 Października 2007 Koniec tematu bo z tymi postami powiedz a potem po co piszesz jak nie chcesz powiedzieć 2 strony już są I o to mi chodziło. Pomyśl za nim coś napiszesz bo potem "dwie strony są". Ale myślę, że pora wracać do tematu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.